Można byłoby cała te widzę zawrzeć w skrócie w jakimś artykule i może trochę prostszymi słowami bardziej namacalnie ale to ważne by mówić o tym że możemy zmienić swój mozg trenując pozytywne myślenie, że są badania potwierdzające to. Są dowody naukowe ale jednocześnie jak ktoś jest osobą wierzącą to też znajdzie tu sporo dla siebie

Można byłoby cała te widzę zawrzeć w skrócie w jakimś artykule i może trochę prostszymi słowami bardziej namacalnie ale to ważne by mówić o tym że możemy zmienić swój mozg trenując pozytywne myślenie, że są badania potwierdzające to. Są dowody naukowe ale jednocześnie jak ktoś jest osobą wierzącą to też znajdzie tu sporo dla siebie

Dawno nie czytałam takiego bełkotu. Co najmniej połowa książki to masło maślane, powtarzające się co chwilę słowa, moim zdaniem za bardzo naciągane interpretacje Pisma Świętego. Ponadto kompletnie nie rozumiem 21-dniowego planu włączenia mózgu, miało być praktycznie i przystępnie, a wyszły ogólnikowe frazesy. Strata czasu.

Dawno nie czytałam takiego bełkotu. Co najmniej połowa książki to masło maślane, powtarzające się co chwilę słowa, moim zdaniem za bardzo naciągane interpretacje Pisma Świętego. Ponadto kompletnie nie rozumiem 21-dniowego planu włączenia mózgu, miało być praktycznie i przystępnie, a wyszły ogólnikowe frazesy. Strata czasu.

Książka zapowiadała się fantastycznie m.in dlatego, że już na wstępie Autorka łączy osiągnięcia współczesnej nauki z takich dziedzin jak: fizyka kwantowa, neurobiologia, czy epigenetyka z pradawnym tekstem Biblii.

W związku z tym, że sama wierzę w to, ze wszystko jest jednym i istnieją tylko różne sposoby postrzegania tej samej rzeczywistości takie podejście okazało się być dla mnie szczególnie ciekawe. Sekret Prawa Przyciągania opisany w Piśmie Świętym - cuda! Jakoże idea mnie kupiła postanowiłam przeczytać całość i niestety się rozczarowałam. Książka jest tak na dobrą sprawę zbiorem powtórzeń tych samych cytatów, tych samych wyników badań i tych samych wniosków naukowych podawanych przez wszystkie rozdziały w nieco innym kontekście.
Myślałam, że jeszcze druga jej część 21 - dniowy plan detoxu mózgu się obroni. Z przykrością jednak stwierdzam, że nie. Tej praktycznej stronie zastosowania teorii zostało poświęconych dosłownie kilka stron, a do tego "kluczowe:" kroki od pierwszego do trzeciego zostały opisane w taki sposób, że nawet mimo ogromnych chęci nie wiem jak się za nie zabrać.

Reasumując pomysł na książkę jest ciekawy i pewnie niektórym osobom bardzo przypadnie do gustu. Natomiast brak poświęcenia należytej uwagi (i miejsca) kwestii praktycznej - która nota bene jest zachwalana przez całą część pierwszą, jako ta sekcja, z której dowiesz się jak krok po kroku wcielić odkrycia naukowe do swojego codziennego życia - sprawia, że książka w moim odczuciu nie spełnia zamierzonego celu.

Książka zapowiadała się fantastycznie m.in dlatego, że już na wstępie Autorka łączy osiągnięcia współczesnej nauki z takich dziedzin jak: fizyka kwantowa, neurobiologia, czy epigenetyka z pradawnym tekstem Biblii.

W związku z tym, że sama wierzę w to, ze wszystko jest jednym i istnieją tylko różne sposoby postrzegania tej samej rzeczywistości takie podejście okazało się...

Ta książka zmienia życie! Autorka w sposób naukowy objaśnia procesy zachodzące w mózgu, kiedy myślimy pozytywnie! Myśl tworzy w mózgu reakcję chemiczną. Całą teorię popiera fragmentami z Pisma Świętego. Co do ich przekładu- bo pojawiła się tutaj taka opinia- to wszystko przetłumaczone jest prawidłowo. Polecam samemu sprawdzić. Szkoda, że dopiero teraz ją przeczytałam. Najpiękniejszy prezent, jaki można podarować drugiej osobie. Tak prawdzie i niosące nadzieję informacje!

Ta książka zmienia życie! Autorka w sposób naukowy objaśnia procesy zachodzące w mózgu, kiedy myślimy pozytywnie! Myśl tworzy w mózgu reakcję chemiczną. Całą teorię popiera fragmentami z Pisma Świętego. Co do ich przekładu- bo pojawiła się tutaj taka opinia- to wszystko przetłumaczone jest prawidłowo. Polecam samemu sprawdzić. Szkoda, że dopiero teraz ją przeczytałam....

Nie polecam.

O ile początkowa treść książki i zawarte w niej informacje naukowe mają ,,ręce i nogi, i czyta się naprawdę ciekawie i szybko, o tyle dalsza część książki jest ciągłym powtarzaniem informacji, które prawie nic nowego nie wnoszą.

Drugą wadą jest próba uzasadnienie myśli Autorki słowami z Biblii. Niestety, prawie każdy fragment z Pisma Św. został ,,przekształcony'' na modłę autorki - sprawdzałem wiele przekładów, a także tekst oryginalny i bezpośrednie tłumaczenie. Ten fakt sprawił mi wielki zawód, a przez to czytanie dalszych stron stało się uciążliwe.

Mimo wszystko liczyłem, że pomimo wad, książka się obroni poprzez zastosowanie zdobyczy współczesnej nauki, które są w książce przedstawione w sposób przejrzysty i zrozumiały (tu +),w praktyce, co miało być przekazane w drugiej części książki. Jednakże zawiodłem się, ponieważ kwestia zastosowania praktycznego w życiu ogranicza się do zaledwie kilku stron, i mówiąc szczerze, nie wiel z tego wiem. Brak ewidentnie jasnego przewodnika co, jak, i kiedy.

Nie polecam.

O ile początkowa treść książki i zawarte w niej informacje naukowe mają ,,ręce i nogi, i czyta się naprawdę ciekawie i szybko, o tyle dalsza część książki jest ciągłym powtarzaniem informacji, które prawie nic nowego nie wnoszą.

Drugą wadą jest próba uzasadnienie myśli Autorki słowami z Biblii. Niestety, prawie każdy fragment z Pisma Św. został...