Losy bohaterów przeplatają się wokół tajemniczego utworu obciążonego klątwą na przełomie wieków. Muzyka ma moc zarówno dobrą jak i złą. Czy zło tkwi w ludziach czy może to nie tak do końca nasza wina. Akcja pełna zwrotów, zaskakująca i nietuzinkowa. Dobrze się czyta.

Losy bohaterów przeplatają się wokół tajemniczego utworu obciążonego klątwą na przełomie wieków. Muzyka ma moc zarówno dobrą jak i złą. Czy zło tkwi w ludziach czy może to nie tak do końca nasza wina. Akcja pełna zwrotów, zaskakująca i nietuzinkowa. Dobrze się czyta.

Niestety, jedna z najgorszych książek które przeczytałam. Akcji - zero. Wzruszeń - zero. Zachwytów, emocji - totalnie brak.
Po raz pierwszy w życiu - nie polecam :(

Niestety, jedna z najgorszych książek które przeczytałam. Akcji - zero. Wzruszeń - zero. Zachwytów, emocji - totalnie brak.
Po raz pierwszy w życiu - nie polecam :(

Trzy historie połączone muzyką i wzajemnie się uzupełniające.
Bohaterką pierwszej jest młodziutka Lisa Keller, która latem 1939 roku zgadza się w zamian za zrobienie z niej gwiazdy wyświadczyć przysługę niemieckiemu dyrektorowi teatru Siegfriedowi Lewenhartowi. Ma ona tylko zyskać zaufanie jego ojca, starego i niegdyś sławnego kompozytora i wynieść z jego domu rękopis z zapisem utworu muzycznego nikomu nieznanego twórcy.
Druga historia wyjaśnia nam, kim był ów nieznany muzyk i jak doszło do skomponowania utworu, na zdobyciu którego tak zależy Siegfriedowi.
Trzecia opowieść toczy się w czasach współczesnych i jest mini powieścią detektywistyczną. Opisano w niej dochodzenie, jakie prowadzi Melody, specjalistka od cennych i zabytkowych instrumentów muzycznych, w sprawie skradzionego klawesynu, który należał do Lisy, bohaterki opowieści nr 1. Wszystkie opowieści łączą się ze sobą jak akordy muzyczne, bo bohaterem tej książki jest miłość do muzyki i siła, jaka z niej płynie.
Autorka jest mi dobrze znana z serii kryminałów retro o komisarzu Franzu Thiedtke, ale przyznaję, że to właśnie "Fałszywa nuta" podobała mi się najbardziej. Izabela Żukowska umiejętnie tworzy obraz wielokulturowego Wolnego Miasta Gdańska w przeddzień wojny, ale także Gdańska z XVII wieku. Trochę tu historii, trochę fantastyki, trochę zagadek- wszystko dobrze wyważone i podane w przyjemnej formie. Ciekawa lektura dla mieszkańców Trójmiasta, ale i dla tych, którzy lubią książki, w których historia splata się z teraźniejszością, a rozwiązanie tajemnic kryje się właśnie w przeszłości.

Trzy historie połączone muzyką i wzajemnie się uzupełniające.
Bohaterką pierwszej jest młodziutka Lisa Keller, która latem 1939 roku zgadza się w zamian za zrobienie z niej gwiazdy wyświadczyć przysługę niemieckiemu dyrektorowi teatru Siegfriedowi Lewenhartowi. Ma ona tylko zyskać zaufanie jego ojca, starego i niegdyś sławnego kompozytora i wynieść z jego domu rękopis z...

Świetna książka. Wreszcie, po słabszych powieściach, mogłam zagłębić się w świat ciekawie wykreowany przez autorkę. Myślałam, że to Lisa Keller będzie główną bohaterką całej powieści, a tak nie jest. Na czele jest po prostu muzyka. Zachwyt jej pięknem przewija się przez całą książkę. Fabuła wciąga i zaskakuje. Pojawia się aura zagrożenia, napięcia oraz tajemniczości. Do pełni szczęścia zabrakło mi czegoś na końcu książki, takiej małej kropki nad '' i''. Ale mimo to powieść jest rewelacyjna i polecam.

Świetna książka. Wreszcie, po słabszych powieściach, mogłam zagłębić się w świat ciekawie wykreowany przez autorkę. Myślałam, że to Lisa Keller będzie główną bohaterką całej powieści, a tak nie jest. Na czele jest po prostu muzyka. Zachwyt jej pięknem przewija się przez całą książkę. Fabuła wciąga i zaskakuje. Pojawia się aura zagrożenia, napięcia oraz tajemniczości. Do...

Historia o miłości do muzyki, która toczy się w trzech przedziałach czasowych: współcześnie, w okresie II wojny światowej i w okolicach XIV wieku. Ciekawa.

Historia o miłości do muzyki, która toczy się w trzech przedziałach czasowych: współcześnie, w okresie II wojny światowej i w okolicach XIV wieku. Ciekawa.

Historia jednej melodii i powiązanych z nią ludzi. Piękna książka, którą czyta się z zapartym tchem. Młoda dziewczyna przepisuje nuty u wielkiego kompozytora. Jest rok 1939, Gdańsk. Wybucha wojna, on chroni ją wysyłając ją za granicę. Sam popełnia samobójstwo. Po 70 latach jej potomkowie szukają ukrytego przez kompozytora cennego zbioru instrumentów. Trafiają do Gdańska. W książce tej przewija się rzeczywistość z baśniowością.

Historia jednej melodii i powiązanych z nią ludzi. Piękna książka, którą czyta się z zapartym tchem. Młoda dziewczyna przepisuje nuty u wielkiego kompozytora. Jest rok 1939, Gdańsk. Wybucha wojna, on chroni ją wysyłając ją za granicę. Sam popełnia samobójstwo. Po 70 latach jej potomkowie szukają ukrytego przez kompozytora cennego zbioru instrumentów. Trafiają do Gdańska. W...

Książka szczególnie dla wielbicieli muzyki bo jest tu dużo fachowej wiedzy na ten temat. A sama historia dość ciekawa mogłaby być bardziej rozwinieta a zakończenie troche tajemnicze.Czyżby jakiś ciąg dalszy?

Książka szczególnie dla wielbicieli muzyki bo jest tu dużo fachowej wiedzy na ten temat. A sama historia dość ciekawa mogłaby być bardziej rozwinieta a zakończenie troche tajemnicze.Czyżby jakiś ciąg dalszy?

No zachwyciła mnie ta powieść. Po przeczytaniu ostatniego słowa siedziałam jak urzeczona. Po lekturze "Skazy" spodziewałam się perełki, ale to, co dostałam, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Wiem, że jestem wyczulona na tematy związane z muzyką. Mam w domu małego skrzypka i trochę starszą flecistkę co powoduje, że literatura muzyczna jest bliska memu sercu. Ale żeby aż tak?
Lisa Keller marzy o tym, aby zostać śpiewaczką. Dla osiągnięcia swojego celu jest w stanie poświęcić naprawdę wiele. Kiedy przypadkowo poznaje Siegfrieda Lewenharta wie, że ta znajomość to dla niej życiowa szansa. Siegfried jest dyrektorem teatru i może wiele. Kiedy więc składa dziewczynie propozycję, ta nie zastanawia się ani chwili. Obiecuje, że w zamian za lekcje śpiewu wyświadczy dyrektorowi pewną przysługę.
Lisa trafia do domu zdziwaczałego kompozytora i od tego momentu powieść zaczarowała mnie i odurzyła. Opisy instrumentów, pomieszczeń czy partytur są piękne, ciepłe i tajemnicze. Lisa długo próbuje dotrzeć do uczuć swojego gospodarza. Kiedy jej się to udaje, razem z nim pogrąża się w świecie muzyki.
Nagle ku zaskoczeniu czytelnika autorka przenosi fabułę kilkaset lat wcześniej. Poznajemy wspaniałego człowieka, który postanawia poświęcić się muzyce. Komponuje dzieło będące utworem zgoła zaczarowanym. Pieśń jest przepiękna i przeklęta jednocześnie. Przynosi ukojenie, a zarazem ściąga nieszczęścia.
I znowu skaczemy do przyszłości, kiedy to kobieta o znamiennym imieniu Melody, dostaje zlecenie na poszukiwanie zaginionego klawesynu. Podąża śladami przeszłości poszukując instrumentu.
Co łączy te wątki i jaką rolę gra tajemniczy Pielgrzym? Koniecznie przeczytajcie.
Powieść jest przepięknie napisana. Pani Żukowska posiada umiejętność przedstawiania wydarzeń w sposób oszczędny i wyrazisty. Tu każde słowo jest wyważone - nie ma zbędnych epitetów i określeń. Język jest zgrabny i prosty jednocześnie. Czyta się z wielką przyjemnością.
Urzekł mnie opis, kiedy Melody, na pewnym etapie swojej podróży sięga po skrzypce, aby ocenić ich wartość i autentyczność. Autorka tak plastycznie opisała całą sytuację, że miałam wrażenie, iż zaraz usłyszę niski i głęboki dźwięk skrzypiec. Coś pięknego.
Cała powieść jest wspaniała. Tajemnicza, urzekająca, przedstawiająca piękną historię z pogranicza historii i magii. Polecam

No zachwyciła mnie ta powieść. Po przeczytaniu ostatniego słowa siedziałam jak urzeczona. Po lekturze "Skazy" spodziewałam się perełki, ale to, co dostałam, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Wiem, że jestem wyczulona na tematy związane z muzyką. Mam w domu małego skrzypka i trochę starszą flecistkę co powoduje, że literatura muzyczna jest bliska memu sercu. Ale żeby aż...

Gdańsk, tuż przed wojną. Polsko-niemiecko-kaszubsko narodowy. Dziewczyna z biednej okolicy pracuje, mieszka u ciotki. Marzy o karierze artystki, w teatrze, na scenie... i dostaje swoją szansę od losu. Musi tylko wykraść nuty staremu człowiekowi. Ale to nie okazuje się takie proste. Nie jest to jednak opowieść o włamywaczce, ani o drodze do sukcesu. To całkiem inna książka, pełna instrumentów, przepełniona uwielbieniem do muzyki,pisanych w kaligrafii nut. Wszystko na tle wojny, zazdrości o talent, relacji pełnych sprzeczności. Poświęcenie dla jednych dla kariery, dla innych dla Sztuki a dla innych dla drugiego człowieka.A w tym jeden szczególny Utwór otwierający duszę słuchaczy. Delikatny rys współczesności i postać pani detektyw odświeża książkę, która bez tego mogłaby pozostać ściśle historyczna, a tak staje niezwykle interesującą mieszanką losów ludzi i muzyki. Polecam

Gdańsk, tuż przed wojną. Polsko-niemiecko-kaszubsko narodowy. Dziewczyna z biednej okolicy pracuje, mieszka u ciotki. Marzy o karierze artystki, w teatrze, na scenie... i dostaje swoją szansę od losu. Musi tylko wykraść nuty staremu człowiekowi. Ale to nie okazuje się takie proste. Nie jest to jednak opowieść o włamywaczce, ani o drodze do sukcesu. To całkiem inna książka,...

Niejednoznaczna,mająca w sobie element magii opowieść o muzyce,pewnym manuskrypcie i wielu sekretach.Spoiwem jest tajemniczy Pielgrzym,który pojawia się zarówno w życiu wszystkich bohaterów.Myślę że warto!!Polecam!!

Niejednoznaczna,mająca w sobie element magii opowieść o muzyce,pewnym manuskrypcie i wielu sekretach.Spoiwem jest tajemniczy Pielgrzym,który pojawia się zarówno w życiu wszystkich bohaterów.Myślę że warto!!Polecam!!