Przerwane milczenie

Okładka książki Przerwane milczenie Anna Feret
Okładka książki Przerwane milczenie
Anna Feret Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Przerwane milczenie
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380839649
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
333
174

Na półkach:

Książka, którą zdecydowanie dobrze jest czytać "na raty", ponieważ jest w niej bardzo dużo przytłaczających emocji - szczególnie jeśli ma się w swoim otoczeniu osoby dotknięte depresją albo samemu się jest osobą w spektrum zaburzeń psychicznych.

Bardzo dobrze napisana, nawet wręcz za dobrze, bo w niektórych momentach czuje się bezsilność i łzy same cisnęły się do oczu. Myślę, że jest to też książka ucząca empatii do drugiego człowieka oraz przede wszystkim odstygmatyzowująca choroby psychiczne i osoby nimi dotknięte, dlatego warto byłoby, żeby przeczytało ją więcej ludzi i wyniosło z niej jakąś naukę.

Książka, którą zdecydowanie dobrze jest czytać "na raty", ponieważ jest w niej bardzo dużo przytłaczających emocji - szczególnie jeśli ma się w swoim otoczeniu osoby dotknięte depresją albo samemu się jest osobą w spektrum zaburzeń psychicznych.

Bardzo dobrze napisana, nawet wręcz za dobrze, bo w niektórych momentach czuje się bezsilność i łzy same cisnęły się do oczu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
61

Na półkach: , , , ,

Dziewiętnastoletnia Allison i jej walka "z życiem o życie". Książka "Przerwane Milczenie" Anny Feret w niechronologiczny sposób pokazuje wspomnienia dziewczyny - złe, gorsze i najgorsze, bo tych dobrych na marne w lekturze szukać.

Dziewczyna zmaga się z chorobami psychicznymi i pomimo pobytu w szpitalu oraz dostępu do terapii, nie potrafi zaznać ulgi w swoim bólu. Jej życie wydaje się być niekończącym się ciągiem bólu, smutku i niepowodzeń, a mimo to Allison chce żyć. Tylko czy potrafi?

Poznajemy jej dzieciństwo. Dowiadujemy się o problemach w domu, z którymi borykała się Allison już jako dziewczynka. Widzimy również, że bohaterka bardzo wini swoich rodziców za to, co obecnie dzieje się w jej życiu. Bardzo skrajne postaci rodziców sprawiają, że trudno z nimi sympatyzować. Matka mając nawet szansę na drobne poprawienie kontaktu z córką - kompletnie olewa sprawę, a mam wrażenie, że celowo jeszcze ją pogarsza.

W pewnym momencie również znikąd pojawia się nowy partner jej matki, który ma zupełnie inne podejście. Nie chce poznać jedynie choroby Allison, a po prostu ją samą. Uważam jednak, że ta relacja również jest dziwaczna. Zupełnie obcy mężczyzna, który zaledwie raz spotyka córkę swojej narzeczonej, a ich spotkanie ma miejsce w szpitalu psychiatrycznym, nagle bez wiedzy swojej partnerki zaczyna robić sobie schadzki z jej córką.

Allison powiada również o swoim najlepszym przyjacielu oraz ich dziwnej relacji. Początkowo trudno było mi jakkolwiek sympatyzować z Williamem, chłopak bardzo ponury, bardzo negatywnie nastawiony do życia, który marzył, żeby je sobie odebrać. Opowiada o swoich życiowych zawiłościach, które faktycznie mogły dać popalić 16-latkowi. Nie zdawałam sobie na początku sprawy jak bardzo William był chory, czego później dowiedzieliśmy się od jego własnego ojca.

Początek książki był dla mnie trudny do przebrnięcia. Mam wrażenie, że jest ona kierowana głównie dla nastolatków, którzy aktualnie borykają się z problemami na tle psychicznym, bo pokazuje, że mimo wszystko WARTO ŻYĆ. Jednak im dalej w las, tym książka bardziej się rozkręca. Zaczynają pojawiać się ciekawe zwroty okoliczności. Mam wrażenie, że dopiero w połowie pojawia się jakakolwiek fabuła, a wcześniej jest to jedyne smętna gadanina.

Mało barwne opisy również nie pobudzają wyobraźni. Jedyna sprawa, która była mocno opisywana to smutek. Na wszystkie możliwe sposoby.

Dziewiętnastoletnia Allison i jej walka "z życiem o życie". Książka "Przerwane Milczenie" Anny Feret w niechronologiczny sposób pokazuje wspomnienia dziewczyny - złe, gorsze i najgorsze, bo tych dobrych na marne w lekturze szukać.

Dziewczyna zmaga się z chorobami psychicznymi i pomimo pobytu w szpitalu oraz dostępu do terapii, nie potrafi zaznać ulgi w swoim bólu. Jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
141

Na półkach: ,

Książka zawiera niesamowicie przytłaczający ładunek emocjonalny, z którym naprawdę trudno się zmierzyć. Zwłaszcza, że nieliczne iskry nadziei niemal natychmiast zasypywane są przez przejmujące rozgoryczenie, poczucie niezrozumienia i przenikający do szpiku smutek.
Depresja - to nie tylko zwykły brak chęci do działania, to przede wszystkim strach, ataki paniki, przerażające osamotnienie, a jednocześnie nieumiejętność nawiązywania i podtrzymywania relacji. To obojętność na innych, ale głównie na siebie. I o tym jest ta książka. Jest historią opowiedzianą z perspektywy osoby chorej, która dodatkowo zmaga się również z zaburzeniami odżywiania. Przedstawia obraz tego, co dzieje się w głowie cierpiącego na depresję, prezentuje natłok destrukcyjnych myśli i akcentuje zupełny brak poczucia własnej wartości w otaczającym świecie. A świetnie poprowadzona pierwszoosobowa narracja nadaje niebywałej autentyczności fabule, jest bardzo głęboka i sprawia wrażenie, jakoby czytelnik przenikał do umysłu chorego.
Książka jest także opowieścią o potędze przyjaźni, która w niszczący sposób może wpływać na charakter człowieka. Bo znalezienie kogoś, kto wyciągnie pomocna dłoń to jedno, a nawiązanie głębokiej relacji z osobą jeszcze bardziej pogubioną, której światopogląd napędza poczucie bezwartościowości istnienia - to równia pochyła w zamkniętym świecie chorego.

Opowieść Anny Feret to niewątpliwie wartościowa lektura skupiająca uwagę czytelnika na problemie cywilizacyjnych chorób psychicznych, dotykających coraz młodszych ludzi, także dzieci. To już nie jest zwykły smutek będący elementem młodzieńczego buntu, lecz poważna bolączka współczesności. I chociaż świadomość społeczna wzrasta, to nadal nie potrafimy (lub nie chcemy) dostrzegać niemych próśb o pomoc.

Warto sięgnąć po tę książkę, jednak trzeba mieć na uwadze, że po lekturze pozostawia czytelnika w psychicznym dołku i wyciska miliony łez.
Poruszająca i tak bardzo prawdziwa! Roztrzaskała moją duszę na miliony kawałków!

Książka zawiera niesamowicie przytłaczający ładunek emocjonalny, z którym naprawdę trudno się zmierzyć. Zwłaszcza, że nieliczne iskry nadziei niemal natychmiast zasypywane są przez przejmujące rozgoryczenie, poczucie niezrozumienia i przenikający do szpiku smutek.
Depresja - to nie tylko zwykły brak chęci do działania, to przede wszystkim strach, ataki paniki, przerażające...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
39

Na półkach:

Opis:
Czasami ludzie posuwają się do czynów, z których nie są dumni... Dziewiętnastoletnia Allison czasem ma wrażenie, że świat istnieje tylko po to, by sprawiać jej ból. W dzieciństwie porzucona przez ojca, skonfliktowana z rówieśnikami i zamknięta w sobie dziewczyna nie potrafi nawiązać bliskich relacji z obojętną i nieprzystępną matką. Jedyną rzeczą, na jakiej jej naprawdę zależy, jest przyjaźń z Williamem, wrażliwym chłopakiem, który – tak samo jak ona – nieustannie próbuje uciec od swoich traumatycznych przeżyć. Jego samobójstwo sprawia, że Allison pogrąża się w depresji i trafia na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego. Czy znajdzie się ktoś, komu będzie mogła zaufać i wyrzucić z siebie nagromadzony przez lata smutek?
To poruszająca historia o samotności i nierównej walce ze swoimi własnymi demonami, ale też próba zmierzenia się z krzywdzącymi stereotypami dotyczącymi chorób psychicznych. Czy potrafimy wysłuchać i zrozumieć tych, którzy najbardziej tego potrzebują? Czy zdajemy sobie sprawę z tego, jak często ignorujemy wołanie o ratunek? Czy mamy w sobie dość siły i empatii, by pomóc przerwać czyjeś milczenie?

Fragment (ze skrzydełka):
– Wątpię, by i moja śmierć też cię tak obeszła – rzekł po chwili, uśmiechając się smutno.
– Dlaczego tak twierdzisz?
– W końcu nikogo by nie obeszła. – Zaśmiał się. Nigdy w życiu nie słyszałam smutniejszego śmiechu.
– Śmierć nie jest sposobem na ucieczkę. Są rzeczy, przed którymi nie da się uciec – próbowałam mu coś uzmysłowić, wyjaśnić, nie wiedząc tak naprawdę, co takiego i czy właściwie wierzyłam we własne słowa.
Między nami odbywało się wiele podobnie smętnych rozmów, bo nasza przyjaźń – co zrozumiałam dopiero po czasie – nie była przyjaźnią od śmiechu i zabawy. Była przyjaźnią od smutku i od smutnych historii, które każdy z nas mimo młodych lat niósł z sobą w sercu przez życie, jak balast nie do pozbycia się. Skrawki wspomnień które czasami mocno bolą.

Jest mi ciężko ze świadomością, że muszę napisać coś o tej książce, ponieważ była ona bardzo ciężka i przez to czytałam ją długo. To nie jest książka, którą można przeczytać w jeden, dwa wieczory siedząc na fotelu z kubkiem herbaty w ręku.

Anna Feret porusza temat, który w dzisiejszych czasach jest powszechny, ale rzadko poruszany wśród młodzieży, zazwyczaj opowiada się im o hejcie w internecie, o alkoholu, dopalaczach czy różnego rodzaju przemocy. Nie mówi się o anoreksji, bulimii czy depresji. Cieszę się, że autorka poruszyła ten temat, ale ,,Przerwane milczenie'' ma w sobie zbyt duży ładunek emocjonalny dla młodego czytelnika, ta książka przeznaczona jest raczej dla osób dorosłych, powyżej 18. roku życia.

Podczas czytania niejednokrotnie płakałam, zazwyczaj w momentach, w którym Allison opowiadała o swoim dzieciństwie, o tym jak postrzega świat, kiedy wspominała o anoreksji i mówiła, że chce z niej wyjść, ale czuje się za słaba.

Główna bohaterka spotkała się z tą chorobą po śmierci jej przyjaciela Williama, zaczęła wyliczać ilość kalorii, cukru, białek i węglowodanów w danym jedzeniu czuła się niedobrze w swoim ciele, chciała widzieć swoje wystające żebra, lecz jednocześnie pragnęła pomocy ze strony swojej matki - pracoholiczki.

Wspomniany wcześniej William był pierwszą osobą, której wyżaliła się Allison.

Podczas czytania stu ostatnich stron miałam ogromny mętlik w głowie, bowiem Anna Feret napisała coś, co sprawiło, że zmieniłam swoje zdanie na temat wcześniejszych wydarzeń. To było mocno szokujące i nie spodziewałam się tego.

Książkę oceniam na cztery gwiazdki, odejmuję jedną ze względu na to, że treść mnie dusiła w złym tego słowa znaczeniu. Nie mam żadnych zastrzeżeń do sposobu opisu, chociaż jak na mój gust było zbyt mało dialogów, ale te opisy, sprawiały, że nie było to odczuwalne.

Bardzo polecam tą książkę.
P.S. Dodałam mnóstwo cytatów z ,, Przerwanego milczenia'' i mam nadzieję, że zachęcą was do przeczytania tej książki.

Opis:
Czasami ludzie posuwają się do czynów, z których nie są dumni... Dziewiętnastoletnia Allison czasem ma wrażenie, że świat istnieje tylko po to, by sprawiać jej ból. W dzieciństwie porzucona przez ojca, skonfliktowana z rówieśnikami i zamknięta w sobie dziewczyna nie potrafi nawiązać bliskich relacji z obojętną i nieprzystępną matką. Jedyną rzeczą, na jakiej jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
912
640

Na półkach: , , ,

Depresja przez wielu uznawana jest za chorobę XXI wieku, na którą zapada coraz więcej ludzi, w tym również młodzież. Niestety często stanowi ona główną przyczynę samobójstw, które nadal szokują społeczeństwo. To niezwykle trudny temat, niekiedy podchodzący pod tabu, o którym nie tylko niełatwo się mówi ale i pisze. Wywołuje on skrajne emocje i trudno się temu dziwić. Kiedy pojawia się w dyskusjach często go bagatelizujemy, uważając, że rozmówca przesadza, wyolbrzymia swoje problemy. To zachowanie niestety skutkuje zamknięciem się osoby dotkniętej depresją, co może w konsekwencji okazać się tragiczne w skutkach… Co roku przez nią ginie wiele ludzi, bo nie potrafią poradzić sobie ze swoim życiem, które ich po prostu przerasta. Nie szukają pomocy, bo… obawiają się, że mogą zostać wyśmiani bądź niezrozumiani. Jednak powoli zmienia się stosunek ludzi do depresji i zaczynamy coraz poważniej podchodzić do tego tematu. Anna Feret w swoim debiucie literackim postanowiła przybliżyć nam ten niezwykle złożony i niewygodny temat. Pokazuje ona jak bardzo depresja jest niebezpieczna i destrukcyjna oraz do jakich czynów może popchnąć chorującego na nią człowieka.

Przerwane milczenie prowadzone jest w narracji pierwszoosobowej, oczami młodej dziewczyny, nastolatki Allison, która opowiada historię pewnego chłopaka, swojego przyjaciela, cierpiącego na depresję. Ich znajomość zaczyna się na spotkaniu prowadzonym przez psychologa, na które postanawiają oboje przyjść. Przy okazji poznajemy również samą Allison oraz dowiadujemy się jak wyglądała jej droga do miejsca, w którym aktualnie się znajduje.

Autorka w swojej powieści stawia przede wszystkim na przekazanie konkretnych wartości, myśli oraz wywołaniu emocji niż wykreowaniu wartkiej akcji, która wciągnęłaby czytelnika od pierwszej strony. Dlatego Przerwane milczenie nie jest powieścią „dla zabicia czasu” lecz bardzo głęboką, przemyślaną i, mam wrażenie, stworzoną w oparciu o jakieś doświadczenia. Skąd taki wniosek? Z książki bije autentyczność i trudno jej nie dostrzec w trakcie lektury. Historia opisana przez Annę Feret jest wręcz do bólu prawdziwa i nawet nie mam śmiałości tego podważać.

Przerwane milczenie spokojnie można zaliczyć do tych powieści, które mają uświadomić czytelnika, że problem depresji jest poważnym zaburzeniem, a zlekceważenie jej może być tragiczne w skutkach. Dotkliwie przekonuje się o tym sama Allison, która musi się zmierzyć nie tylko ze swoimi zaburzeniami, ale przede wszystkim z depresją swojego przyjaciela. Nie jest to łatwa historia, wymaga od czytelnika zaangażowania, czasu, zaakceptowania i zrozumienia.

Zachowanie bohaterów może irytować, bowiem są to nastolatki z problemami, które mogą być nie zrozumiałe dla „dorosłych” czytelników bądź niedoświadczonych w ten sposób. Młodość, jak wiadomo, rządzi się swoimi prawami, a głupie zachowania to normalna rzecz w tym wieku. Młodzi czytelnicy bez problemu mogą utożsamiać się z postaciami wykreowanymi przez Annę Feret, myślę też, że ci starsi także, ale z podobnymi przejściami w młodości.

Co sądzę o Przerwanym milczeniu? Jest to bardzo wartościowa książka, która w przystępny sposób pokazuje jedną z wielu twarzy depresji wśród młodzieży i jaki wpływ może mieć ona na otoczenie. Anna Feret bardzo dobrze „ugryzła” ten trudny temat i bardzo wiernie go zaprezentowała. Powieść jest niestety trochę ciężka i ma niesamowicie duży ładunek emocjonalny, który może przytłoczyć czytelnika. Na pewno nie pozostawia go obojętnym na depresję i daje ona dużo do myślenia. Moim zdaniem Przerwane milczenie to naprawdę udany debiut literacki, który zasługuje na zauważenie. Otwiera oczy i mobilizuje do zwracania większej uwagi na zachowanie bliskich. Dzięki tej czujności, jaka budzi się w trakcie lektury, możemy wcześniej zauważyć niepokojące sygnały, zainterweniować i zapobiec nieszczęściu z udziałem osób, które kochamy.

~*~

Zrezygnowałam z mówienia ludziom o sobie […], gdy zorientowałam się, że ich to wcale nie obchodzi. [1]

[…] na żadną śmierć człowiek nie jest w stanie się przygotować, nawet na tę zapowiedzianą. [2]

Każdy jest zagubiony, ale nie każdy ma odwagę to pokazać. Ludzie są dobrymi aktorami. [3]

[…] każdy z nas poniekąd potrzebuje kogoś, kto go nie odtrąci, kto go wysłucha, a przy tym nie oceni. [4]

Każdy jest samotny na własny sposób i potrzebuje choć odrobiny uwagi kogoś, kto by go nie ocenił, kto by wysłuchał jego i jego smutnych historii o tym, jak czasami […] trudno mu trawić życie. [5]

W podążaniu za pieniędzmi ludzie często się tracą, a potem bywa, że już się nie odnajdują na nowo. [6]

___
[1] Anna Feret, Przerwane milczenie, Gdynia 2018, s. 27.
[2] Tamże, s. 38.
[3] Tamże, s. 94.
[4] Tamże, s. 250.
[5] Tamże, s. 291.
[6] Tamże, s. 296.

[https://karo-sobie-czyta.blogspot.com/2018/11/anna-feret-przerwane-milczenie.html]

Depresja przez wielu uznawana jest za chorobę XXI wieku, na którą zapada coraz więcej ludzi, w tym również młodzież. Niestety często stanowi ona główną przyczynę samobójstw, które nadal szokują społeczeństwo. To niezwykle trudny temat, niekiedy podchodzący pod tabu, o którym nie tylko niełatwo się mówi ale i pisze. Wywołuje on skrajne emocje i trudno się temu dziwić. Kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
230
190

Na półkach: ,

Gdy skończyłam czytać książkę, długo zastanawiałam się, co mam o niej napisać. Na pewno wywarła na mnie silne wrażenie i mocno mną wstrząsnęła. Wielu ludzi uważa, że wiek młodzieńczy, to najwspanialszy etap w życiu człowieka. Nauka? Oczywiście, ale to głównie okres największych szaleństw i beztroski. W wielu przypadkach na pewno tak jest. Jednak to także okres, kiedy wielu młodych ludzi boryka się z wieloma problemami.
Bohaterowie książki, nastolatkowie przeżyli w swoim życiu wiele. Czytając o tym, nierzadko popadałam w smutek i przygnębienie. jedno jest pewne - na brak emocji w książce, czytelnik nie może narzekać! I o ile w Allison można było dostrzec cień nadziei, William kompletnie mnie przygnębiał. Współczułam im bardzo. Zdaję sobie sprawę, że wielu prawdziwych młodych ludzi ma podobne problemy. Czują się samotni, niezrozumiani, odtrąceni, niepotrzebni. Często decyzje, jakie podejmują, są niemym wołaniem o pomoc i uwagę. Tyle bólu i cierpienia u tak młodych ludzi...

Uważam, ze przyjaźń Allison z Williamem, w pewien sposób niszczyła dziewczynę, ciągnęła w otchłań z której nie ma powrotu. Szokiem było dla mnie (ale chyba bardziej dla bohaterki),kiedy odkryje całą prawdę o swoim przyjacielu, po którym nosiła żałobę. Co zrobi? Jakich wyborów dokona? Przekonacie się sięgając po lekturę Anny Feret. Polecam!

Gdy skończyłam czytać książkę, długo zastanawiałam się, co mam o niej napisać. Na pewno wywarła na mnie silne wrażenie i mocno mną wstrząsnęła. Wielu ludzi uważa, że wiek młodzieńczy, to najwspanialszy etap w życiu człowieka. Nauka? Oczywiście, ale to głównie okres największych szaleństw i beztroski. W wielu przypadkach na pewno tak jest. Jednak to także okres, kiedy wielu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
534
514

Na półkach: , ,

Jeśli choć od czasu do czasu zaglądacie na mojego bloga, z pewnością zauważyliście, że szczególne miejsce w moim sercu zajmują książki, które poruszają wątek chorób lub zaburzeń psychicznych. Depresja, różnego rodzaju fobie i lęki czy okaleczanie, myśli i próby samobójcze - to tematy, które nie są mi obce, a wręcz bardzo bliskie. Ze względu na własne doświadczenia, chętnie sięgam po takie powieści, ponieważ uważam, że o tak trudnych i delikatnych sprawach powinno mówić się głośno. Cieszę się, że tak często autorzy sięgają po takie wątki, sprawiając tym samym, że zaburzenia psychiczne przestają być tematem tabu. Kiedy tylko zobaczyłam w zapowiedziach tytuł "Przerwane milczenie", byłam prawie pewna, że to lektura idealna dla mnie. Postanowiłam dłużej nie zwlekać i przekonać się czy Anna Feret udźwignęła tak skomplikowane zagadnienia. Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością dowiecie się czy warto poświęcić czas na lekturę tej powieści.

Allison nie miała łatwego i przyjemnego dzieciństwa - została porzucona przez ojca, co spowodowało trudności w nawiązywaniu relacji z rówieśnikami. Dziewczyna zamknęła się w sobie, a do tego nie potrafi porozumieć się z obojętną matką. Tylko przyjaźń z Williamem pomaga jej w przetrwaniu trudnej rzeczywistości. Chłopak także ma problemy, a dodatkowo jest bardzo wrażliwy. Jego samobójstwo sprawia, że Allison pogrąża się w depresji i trafia na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego. Czy w życiu głównej bohaterki pojawi się osoba, której dziewczyna będzie potrafiła zaufać? Czy Allison odnajdzie w sobie dość siły, aby poradzić sobie z depresją i smutkiem po stracie najlepszego przyjaciela?

Fabuła "Przerwanego milczenia" jest bez wątpienia ciekawa i porusza wiele trudnych, a także pouczających wątków. Autorka sięgnęła po niesamowicie skomplikowany temat i myślę, że w dużym stopniu sobie z nim poradziła. Historia głównej bohaterki jest dosyć dobrze rozbudowana, a czytelnik z łatwością może zagłębić się w przeszłość Allison, a dodatkowo poznać jej emocje i uczucia. Jedną z wad tej powieści jest fakt, że Anna Feret pisze odrobinę zbyt chaotycznie, co wprowadza zamęt do całej opowieści. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, co momentami powoduje irytację. Myślę, że jeśli autorka podszkoli nieco swój warsztat pisarski, może w przyszłości tworzyć naprawdę dobre i wartościowe książki.

Bohaterowie są bardzo poprawnie wykreowani. Szczególnie Allison wyróżnia się swoim charakterem i dokładnością z jaką został on stworzony. Anna Feret mocno skupia się na odczuciach głównej bohaterki, jej przemyśleniach i problemach, dzięki czemu z łatwością możemy zagłębić się w jej umysł i zrozumieć decyzje, które podejmuje. "Przerwane milczenie" to powieść, która uczy nas zwracać uwagę na drugiego człowieka. Pokazuje na co warto zwrócić uwagę w przypadku depresji i uświadamia w jaki sposób pomóc osobie, która zmaga się z tak poważnym problemem.

Język, którym posługuje się autorka jest prosty i lekki, co sprawia, że powieść czyta się w błyskawicznym tempie. Pomimo tego, że Anna Feret porusza bardzo trudne i poważne tematy, sposób w jaki je przedstawia, sprawia, że czytelnik nie ma żadnych problemów ze zrozumieniem fabuły i sensu całej historii.

Podsumowując - "Przerwane milczenie" to powieść, która już od pierwszych stron stała się bardzo bliska memu sercu i myślę, że na długo w nim pozostanie. Pomimo pewnych niedociągnięć, historia Allison wielokrotnie mnie wzruszyła i zdecydowanie skłoniła do głębszych refleksji. Czytając o problemach głównej bohaterki, przeniosłam się kilka lat wstecz i przypomniałam sobie jak trudne jest przezwyciężenie depresji. Polecam każdemu kto choć trochę interesuje się psychologią oraz tym, którzy chcą nauczyć się rozumieć drugiego człowieka.

Jeśli choć od czasu do czasu zaglądacie na mojego bloga, z pewnością zauważyliście, że szczególne miejsce w moim sercu zajmują książki, które poruszają wątek chorób lub zaburzeń psychicznych. Depresja, różnego rodzaju fobie i lęki czy okaleczanie, myśli i próby samobójcze - to tematy, które nie są mi obce, a wręcz bardzo bliskie. Ze względu na własne doświadczenia, chętnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    22
  • Posiadam
    5
  • Dla wydawnictwa
    2
  • 2018
    2
  • Recenzenckie ;)
    1
  • Proza
    1
  • 2020
    1
  • Książki Arystokratki A.
    1
  • Legimi audio
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przerwane milczenie


Podobne książki

Przeczytaj także