Noc Ósma
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- AchtNacht
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2018-07-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-07-19
- Data 1. wydania:
- 2017-03-14
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324167166
- Tłumacz:
- Barbara Tarnas, Krzysztof Żak
FITZEK poraża i przeraża...
Uważaj: to może zdarzyć się naprawdę.
Każdemu... Tobie też!
Jest ósmy dzień ósmego miesiąca roku. Ósma wieczór. Masz cały kraj wrogów. Czy przeżyjesz Noc Ósmą?
Wyobraź sobie internetową loterię, w której każdy może zgłosić najbardziej znienawidzoną osobę. Ósmego sierpnia zostanie wylosowany jeden człowiek. Przez całą noc będzie on wyjęty spod prawa. Każdy może go bezkarnie zabić. I dostanie za to nagrodę - dziesięć milionów euro.
Uwaga: to dzieje się naprawdę.
Masowy eksperyment psychologiczny wymknął się spod kontroli.
A wylosowano twoje nazwisko...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 776
- 451
- 173
- 50
- 29
- 14
- 12
- 11
- 10
- 10
Cytaty
Z problemami jest tak samo jak z sukcesami. Jedno i drugie przysparza fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów.
Opinia
Każdy z nas spotkał w swoim życiu osobę, która nadepnęła nam na odcisk. Obraziła, oszukała, okłamała, albo w jeszcze inny sposób skrzywdziła. Zastanawiałeś się kiedyś, co byś zrobił, jak byś zareagował, gdybyś miał możliwość w jedną noc w roku zgłosić taką osobę do "gry", w której przez dwanaście godzin dosłownie każdy będzie mógł zabić tę osobę i jeszcze zgarnąć za to niebotyczne pieniądze? A gdyby ktoś wytypował ciebie?
Ben ma ostatnio w życiu pod górę. Bardzo pod górę. Rozstał się ze swoją żoną, choć formalnie nadal są małżeństwem, stracił pracę, a jego córka po dwóch ciężkich wypadkach leży w śpiączce i w zasadzie umiera. Na domiar złego, mężczyzna zostaje wciągnięty w chorą grę o nazwie Noc Ósma, będącą eksperymentem społecznym, który, jak się prędko okaże, wymknął się spod kontroli. Lada moment jego nazwisko i wizerunek jest znany wszędzie. Nagrodą jest dziesięć milionów euro, toteż Ben musi zrobić wszystko, by przeżyć, ponieważ niemal na każdym kroku chcą go zabić. Oprócz niego, do gry zostaje wytypowana druga osoba, młoda kobieta o imieniu Arezu, która też zdaje się nie dawać sobie rady z życiem. Tych dwoje będzie musiało podjąć wspólną walkę o przeżycie.
Przyznam, że z początku byłem zaskoczony tym, jaka jest ta książka. Ściślej mówiąc jej dynamiką. Te książki Fitzka, które do tej pory przeczytałem, były raczej powolne, a akcja przyspieszała tylko w określonych momentach. Tutaj zaś czytelnik, jak i główny bohater, Ben, zostają rzuceni w wir wydarzeń od samego początku. Przez pierwszą część powieść bardziej przypomina kryminał, czy dynamiczne dzieło sensacyjne, aniżeli thriller psychologiczny. Thrillerem psychologicznym takim mięsistym staje się dopiero później, ale cały czas akcja jest dynamiczna, cały czas coś się dzieje. Istotą "Nocy ósmej" jest próba odpowiedzi na pytanie, ile osób jest w stanie posunąć się do zabójstwa za pieniądze. Ósmego sierpnia o godzinie ósmej wieczorem zaczyna się istna krwawa dzicz. Powieściowy Berlin zdaje się być istną wylęgarnią typów o morderczych skłonnościach. Stolica Niemiec jest w tym dziele miastem, w którym pełno jest miejsc, do których lepiej się nie zapuszczać. Miasto to aż roi się od prostytutek, w tym tych nieletnich; bardzo nieprzyjemnych i niebezpiecznych typów, od których lepiej trzymać się z daleka, a także tajemnic mogących ściągnąć śmiertelne niebezpieczeństwo na tego, kto je odkryje, bądź tylko zbliży się do ich odkrycia.
Tym razem akcja całej książki jest trzecioosobowa, choć obserwujemy poczynania kilku osób na zmianę. Bohaterowie to w większości typy spod ciemnej gwiazdy, którym należy się więzienie za sam wygląd, nie wspominając o tym, jak traktują choćby kobiety. Sebastian Fitzek trzyma czytelnika w niepewności i utrzymuje go w poczuciu zagubienia, czy wręcz beznadziei. Na faceta i babkę polują niemal wszyscy i zarówno bohaterowie, jak i czytelnik nie wiedzą, komu tak naprawdę mogą zaufać. Nie ma bowiem pewności, że nawet najbardziej zaufana osoba nie okaże się zdrajcą.
Jest w tej książce jednak trochę karygodnych błędów, ale nie w samej treści, ale w warstwie technicznej. Jakimś cudem w książce znalazły się takie błędy, których absolutnie być nie powinno. Mam na myśli literówki, zjadanie znaków interpunkcyjnych. Błędy takie jak "Pen" zamiast "Ben"; "spóodni", zamiast spodni, itd. Jest to zauważalne, bo występuje w wielu miejscach książki, a co za tym idzie też irytujące. Nie wiem, co jest przyczyną, że takie babole znalazły się w tekście, ale można odnieść wrażenie, że tłumaczenie było robione w pośpiechu, a korektorom nie chciało się poprawiać tych błędów, tylko po prostu oddali do druku tekst w takiej wersji, w jakiej go otrzymali.
Styl Fitzka świetny. Tej książki się nie czyta, tylko dosłownie płynie się przez nią, wchłania ten tekst jak gąbka wodę. Niemiecki pisarz jest ciągle w dobrej formie. Oby tak dalej.
Każdy z nas spotkał w swoim życiu osobę, która nadepnęła nam na odcisk. Obraziła, oszukała, okłamała, albo w jeszcze inny sposób skrzywdziła. Zastanawiałeś się kiedyś, co byś zrobił, jak byś zareagował, gdybyś miał możliwość w jedną noc w roku zgłosić taką osobę do "gry", w której przez dwanaście godzin dosłownie każdy będzie mógł zabić tę osobę i jeszcze zgarnąć za to...
więcej Pokaż mimo to