Autorka podjęła trudny chociaż dosyć często występujący u kobiet problem.
Nie dosyć, że główna bohaterka Joasia, miała traumatyczne wspomnienia z dzieciństwem, to dopadła ją depresja poporodowa.
Książka bardzo ciekawa, pozwala nam przy okazji zapoznać się z tym tematem. Bardzo ważne, gdy obok są ludzie wyrozumiali, chętni do pomocy w walce z depresją.

Autorka podjęła trudny chociaż dosyć często występujący u kobiet problem.
Nie dosyć, że główna bohaterka Joasia, miała traumatyczne wspomnienia z dzieciństwem, to dopadła ją depresja poporodowa.
Książka bardzo ciekawa, pozwala nam przy okazji zapoznać się z tym tematem. Bardzo ważne, gdy obok są ludzie wyrozumiali, chętni do pomocy w walce z depresją.

Jak łatwo nam oceniać , krytykować , dawać rady młodej matce , zawsze mamy dobre rozwiązania i porady a przecież każde dziecko jest inne i inna kondycja kobiety. W książce ładnie pokazane jest wsparcie partnera

Jak łatwo nam oceniać , krytykować , dawać rady młodej matce , zawsze mamy dobre rozwiązania i porady a przecież każde dziecko jest inne i inna kondycja kobiety. W książce ładnie pokazane jest wsparcie partnera

Lubię zamknąć zaczęty temat, dlatego mimo słabego odbioru poprzednich części, zdecydowałam się na czwartą cześć. Książka opowiada o problemie depresji poporodowej. Fabuła opisuje planowanie, poród i pierwsze dni młodej mamy. Mimo próby wejścia w emocje bohaterki, ja nie odczuwałam żadnych emocji.
Jest to pozycja na leniwe wieczory z braku ciekawszej pod ręką.

Lubię zamknąć zaczęty temat, dlatego mimo słabego odbioru poprzednich części, zdecydowałam się na czwartą cześć. Książka opowiada o problemie depresji poporodowej. Fabuła opisuje planowanie, poród i pierwsze dni młodej mamy. Mimo próby wejścia w emocje bohaterki, ja nie odczuwałam żadnych emocji.
Jest to pozycja na leniwe wieczory z braku ciekawszej pod ręką.

🦓 Gdy zaczęłam czytać ostatnią część serii powiedziałam mężowi, że koniecznie zdjęcie muszę wykonać w kawiarni @kawiarnia_abadaba .
Nie dość, że autorka wspomniała w tej serii o tej kawiarni, to zdjęcie na okładce bardzo przypominało mi deser w Abadaba. Pojechaliśmy z dziećmi, byłam zachwycona, jak zwykle nie wiedziałam jaki deser wybrać, a uwierzcie mi, że jestem bardzo wybredna🙈

🦓Nie będę ukrywała, że po pierwszej części czekałam na historię Joasi. Dawno nie polubiłam tak postaci jak ją ❤️

🦓 Co do samej historii to momentami miałam wrażenie, że znowu czytam o sobie. Jestem po trzech cięciach cesarskich. Pierwsza ciąża była idealna książkowa , jednak po całodniowym porodzie, ze względu zdrowotnych musiała zostać na szybko przeprowadzona cesarka.
Mimo, że byłam zmęczona to i tak czułam, że nie tak powinno być... Gdy czytałam jak położna głaskała Joasię po głowie, to zaczęłam się zastanawiać czy ta sama położna nie towarzyszyła i mi... taki niewielki gest, a jak dużo dla mnie znaczył -oczywiście się wzruszyłam.

🦓Nie znajdziecie w tej książce idealnego macierzyństwa. Nie ma tu lukru i cukru... Niektóre kobiety twierdzą, że jak dostają dziecko po porodzie, to zapominają o całym bólu- ja jak czytałam tę książkę, to ten ból powrócił! Autorka idealnie opisała to co czuje kobieta po cesarce. Brawo!

🦓 Kochana pamiętajcie że macie prawo! Macie prawo być zmęczone nieszczęśliwe. Macie prawo nie chcieć słuchać dobrych rad wszystkich na około. Ale pamiętajcie również, że macie koło siebie bliskich, którzy chętnie pomogą : rozejrzyj się ? Może jest koło Ciebie jakaś dobra przyjaciółka, sąsiadka, kuzynka. A może ja? Nie bójcie się prosić o pomoc ❤️

🦓 Przesłuchajcie piosenkę Ewy Farna "Ciało" . Chyba nic więcej nie muszę dodawać❤️

🦓 Gdy zaczęłam czytać ostatnią część serii powiedziałam mężowi, że koniecznie zdjęcie muszę wykonać w kawiarni @kawiarnia_abadaba .
Nie dość, że autorka wspomniała w tej serii o tej kawiarni, to zdjęcie na okładce bardzo przypominało mi deser w Abadaba. Pojechaliśmy z dziećmi, byłam zachwycona, jak zwykle nie wiedziałam jaki deser wybrać, a uwierzcie mi, że jestem bardzo...

Lato jest zamknięciem całego cyklu "Wszystkich pór uczuć". Książka porusza niełatwy temat depresji poporodowej, która dotyka znaczną część kobiet, a nie każda z nich zdaje sobie z tego sprawę.
Bohaterami ostatniego tomu serii są poznana już w "Jesieni" Joasia(przyjaciółka Hani z Domu dziecka w Sosnowcu) oraz jej życiowy partner, Maciek. Akcja książki rozpoczyna się w momencie, w którym Asia dowiaduje się o tym, że jest w ciąży. Wychowana w patologicznej rodzinie, a następnie w placówce opiekuńczo - wychowawczej, chce jak najlepszego życia dla ich potomka. Niestety, nie wszystko idzie po jej myśli - z powodu ułożenia pośladkowego musi mieć wykonane cesarskie cięcie(chociaż nie wyobrażała sobie innego porodu niż naturalny),ma problemy z karmieniem Antka piersią, w dodatku chłopiec okazuje się niemałym krzykaczem. Zdesperowana kobieta nie cieszy się z pełnionej przez siebie roli matki, a nawet zastanawia się nad pozbyciem się dziecka... W dodatku tuż po powrocie ze szpitala dowiaduje się od Róży, że szukała jej pewna kobieta. O skontaktowaniu się z nią przypomina sobie dopiero po jakimś czasie. Wiadomości jakie od niej słyszy wpływają jeszcze bardziej niekorzystnie na jej psychikę i samopoczucie.
Depresja poporodowa w dalszym ciągu jest tematem tabu w naszym kraju. Być może gdyby wszystkie cierpiące na nią matki otrzymywały odpowiednią pomoc, związanych z nią tragedii byłoby mniej. W książce udało się zapobiec najgorszemu, ale w ilu to przypadkach ratunek nie przychodzi na czas. Magdalena Majcher starała się w ostatnim tomie w cyklu przemycić pewne objawy tego zaburzenia, dzięki czemu łatwiej można skojarzyć symptomy. Książkę warto też przeczytać po to, aby dowiedzieć się czegoś więcej o DDA.
Kończąc czytać serię zrobiło mi się przykro, że muszę się pożegnać z jej bohaterami, którzy stali mi się bardzo bliscy. Właściwie w każdej z pór roku znajdowałam osoby, z którymi mogłabym się zaprzyjaźnić w realnym życiu. W dodatku akcja serii rozgrywała się w moich rodzinnych stronach, co nieco pomogło mi w wyobrażeniu sobie różnych opisanych sytuacji.

Lato jest zamknięciem całego cyklu "Wszystkich pór uczuć". Książka porusza niełatwy temat depresji poporodowej, która dotyka znaczną część kobiet, a nie każda z nich zdaje sobie z tego sprawę.
Bohaterami ostatniego tomu serii są poznana już w "Jesieni" Joasia(przyjaciółka Hani z Domu dziecka w Sosnowcu) oraz jej życiowy partner, Maciek. Akcja książki rozpoczyna się w...

Książka, która porusza ważny i trudny temat depresji poporodowej. Każda kobieta w ciąży powina przeczytać właśnie ją. Napisana całkiem fajnie jedynie co to nie podobały mi się polityczne wtrącenia, moim zdaniem nie były one tutaj na miejscu.

Książka, która porusza ważny i trudny temat depresji poporodowej. Każda kobieta w ciąży powina przeczytać właśnie ją. Napisana całkiem fajnie jedynie co to nie podobały mi się polityczne wtrącenia, moim zdaniem nie były one tutaj na miejscu.

Świetna książka! Powinna być w kaknonie lektur obowiązkowych każdej przyszłej mamy. Pokazuje realia i doskonale odzwierciedla rzeczywistość. Poelcam

Świetna książka! Powinna być w kaknonie lektur obowiązkowych każdej przyszłej mamy. Pokazuje realia i doskonale odzwierciedla rzeczywistość. Poelcam

Depresja poporodowa temat chyba tabu,chyba pomijany,takie książki są potrzebne, otwierają oczy na depresję w ogóle.

Depresja poporodowa temat chyba tabu,chyba pomijany,takie książki są potrzebne, otwierają oczy na depresję w ogóle.

Główną bohaterką "Lata" jest Joanna - przyjaciółka Hani, którą poznajemy w pierwszym tomie. Kobiety wychowywały się razem w domu dziecka, a ich przyjaźń trwa do dzisiaj. Asia zawsze marzyła o romantycznej miłości, szczęściu i rodzinie, ale zawsze wybierała nieodpowiednich mężczyzn. W końcu jednak los się do niej uśmiecha i stawia na jej drodze Maćka - syna Renaty, który również jest po przejściach. Para jest ze sobą szczęśliwa i rozpoczyna starania o dziecko. Kiedy wreszcie się udaje, okazuje się, że kobieta zaplanowała wszystko - cały przebieg porodu, sposób karmienia dziecka. Wszystko idzie nie po jej myśli, pojawiają się pierwsze rozczarowania, a z czasem i kolejne.. Początek macierzyństwa jest dla młodej mamy koszmarem.
Magdalena Majcher porusza bardzo ważne tematy, tym razem jest to depresja poporodowa. Bez zbędnego upiększania nazywa rzeczy po imieniu. Nie zawsze ciąża, poród i macierzyństwo to wspaniały czas usłany różami i uśmiechami. Każda kobieta jest inna, każda inaczej to przeżywa i odczuwa. Polecam tę książkę nie tylko kobietom, ale również mężczyznom. Może nawet przede wszystkimi im.
Totalnie przepadłam w tej serii ❤ każda z tych książek porusza ważne problemy. Nie potrafię odpowiedzieć sobie na pytanie, która z nich urzekła mnie najbardziej. Z przyjemnością odbyłam podróż przez "Wszystkie pory uczuć" za którą bardzo Pani Magdalenie dziękuję.

Główną bohaterką "Lata" jest Joanna - przyjaciółka Hani, którą poznajemy w pierwszym tomie. Kobiety wychowywały się razem w domu dziecka, a ich przyjaźń trwa do dzisiaj. Asia zawsze marzyła o romantycznej miłości, szczęściu i rodzinie, ale zawsze wybierała nieodpowiednich mężczyzn. W końcu jednak los się do niej uśmiecha i stawia na jej drodze Maćka - syna Renaty, który...

Autorka w tej powieści porusza kolejny poważny temat. Ciekawa historia. Na pewno jest to opowieść, z którą warto się zapoznać.

Autorka w tej powieści porusza kolejny poważny temat. Ciekawa historia. Na pewno jest to opowieść, z którą warto się zapoznać.