Doktórka od familoków
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2023-03-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-03-08
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383183589
- Tagi:
- literatura polska lekarz kobieta
Opowieść o silnej i niezłomnej lekarce, która odważnie stanęła po stronie najsłabszych, choć mogły ją za to spotkać nieprzewidziane represje. Jedna z najpopularniejszych polskich autorek przedstawia prawdziwą historię Jolanty Wadowskiej-Król, „śląskiego Czarnobyla” i „znikających dzieci”.
Lata siedemdziesiąte, Szopienice – dzielnica Katowic. Do lokalnej przychodni pediatrycznej trafia kolejne niemowlę z niedokrwistością. Dzieci tu są mniejsze, gorzej rozwinięte od swoich rówieśników, a rejonowa szkoła specjalna pęka w szwach. Panuje powszechna opinia, że przyczyną są zaniedbania opiekunów i zły status materialny rodzin mieszkających w okolicznych familokach. Doktor Jolanta Wadowska-Król po rozmowie z cenioną profesor pediatrii zaczyna jednak podejrzewać, że prawda leży gdzie indziej. Troska o dzieci nie daje jej spokoju. Postanawia na własną rękę przeprowadzić dodatkowe badania. Ich wyniki są zatrważające. Lekarka nie wie jeszcze, że otworzyła puszkę Pandory, a to, co odkryła, na pewno nie spodoba się władzom PRL.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ta, która karmi, ta, która zabija
Śląsk jest zagłębiem pełnym tajemnic i nieopowiedzianych historii z przeszłości. Magdalena Majcher w kolejnej fabularyzowanej historii opartej na faktach przedstawia obraz wydarzeń, które odcisnęły piętno na historycznej części Katowic – Szopienicach.
W tym mieście zawsze było trochę inaczej – trochę więcej uciekających w alkohol robotników, trochę więcej dzieci słabszych w nauce i o słabszym zdrowiu. Ale była za to praca – Huty Cynku i Ołowiu. I była też doktórka Wadowska-Król, lekarz jakich mało. Nienaganna dokumentacja i ogromna pamięć do pacjentów. Gdy w jej gabinecie stawiała się matka z jednym ze swoich dzieci, od razu rozpytywała o pozostałe. Szopienickie dzieci pozostające pod jej opieką były częstymi gośćmi w jej gabinecie. Słabe wyniki badań niejednokrotnie zastanawiały i martwiły zaangażowaną doktórkę.
Nie inaczej sprawa się ma z pięciorgiem dzieci Heleny i Staszka. Choć dzięki pracy męża mają nieco lepsze warunki, to i tak bywa w ich domu skromnie. A przyszłość nie zapowiada poprawy. Helena bowiem pod sercem nosi kolejne dziecko. W tym czasie mały Januszek, syn sąsiadów, trafia do szpitala z podejrzeniem ołowicy. Do tej pory na ołowicę zapadali jedynie pracownicy huty, którzy następnie byli przenoszeni do innych zadań na czas unormowania się wyników. Co jednak oznacza pierwszy przypadek zachorowania dziecka dla mieszkańców familoków?
Wadowska-Król po rozmowie z cenioną profesor pediatrii zleca kolejne badania dzieciom. I choć miała przebadać tylko reprezentatywną grupę, wszystkie szopienickie dzieci zostają jej decyzją objęte obserwacją. Sprawa bowiem miała nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Huta – duma rządzących PRL, która miała być matką karmicielką, nie mogła okazać się zagrożeniem. Jednak doktórka od familoków przysięgała świadczyć pomoc, chronić zdrowie oraz życie. Teraz za cenę wolności, prywatnego czasu i własnej rodziny poświęca się sprawie. Co ze sprawą zrobią rządzący? Co stanie się z szopienickimi dziećmi i całymi rodzinami mieszkającymi w pobliżu Huty? Jak potoczą się dalsze losy doktórki, która była zdeterminowana, by stanąć przeciwko władzy PRL?
„Doktórka od familoków” to historia z małej przychodni w dzielnicy, od której ludzie chcieli odwrócić wzrok. Historia cichej bohaterki, której dokonania mogły i wniosły do świata pediatrii i medycyny ogromny wkład, a mimo to mogła zostać tylko echem przekazywanych w rodzinach anegdot. Wadowska-Król, choć jest niesamowitą kobietą, tak jak wielu cichych bohaterów na swoje dokonania wzrusza ramionami i mówi: „Taka była moja praca”. Jednak to ciche poświęcenie należy do rzadkości. Niewielu ludzi jest w stanie wychodzić przed szereg, działać mimo grożących represji.
Magdalena Majcher z wyjątkową dokładnością przedstawiła nie tylko historię swojej głównej bohaterki, ale też zwykłych rodzin oraz obraz Śląska. To kolejna świetna fabularyzowana powieść, która oddaje prawdziwą historię.
Aleksandra Wróblewska
Oceny
Książka na półkach
- 679
- 512
- 79
- 65
- 20
- 16
- 13
- 9
- 8
- 6
Cytaty
Na Śląsku dla ludzi najważniejszymi wartościami były rodzina, praca i Bóg. . Wielu szopieniczan stanęło przed dylematem: wierność rodzinie czy oddanie pracy, bo więcej niż połowa rodzin dotkniętych ołowicą dzięki hucie miało co włożyć do garnka.. Kryzys uderzył w najczulszy punkt zabierając ludziom poczucie bezpieczeństwa. Serca tysięcy matek i ojców pozostawały rozdarte. Nie n...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Poruszająca i niezwykle przygnębiająca... Losy szopienickich rodzin, które mieszkały w pobliżu huty ołowiu... I tytaniczna praca ,,Matki Boskiej Szopienickiej" - dr Jolanty Wadowskiej-Król. Warto poznać historię 641 rodzin i jednej ,,doktórki".
Poruszająca i niezwykle przygnębiająca... Losy szopienickich rodzin, które mieszkały w pobliżu huty ołowiu... I tytaniczna praca ,,Matki Boskiej Szopienickiej" - dr Jolanty Wadowskiej-Król. Warto poznać historię 641 rodzin i jednej ,,doktórki".
Pokaż mimo toNiesamowita książka, dla mnie wyjątkowa z wielu względów. Przede wszystkim moi rodzice pracowali w HMN Szopienice przez wiele lat i czytając opowieść pani Majcher przypominały mi się rozmowy, które wielokrotnie słyszałam w domu o hucie, a i samej ołowicy, choć nie pamiętam, żeby rodzice mówili o ołowicy u dzieci. Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego jak bardzo było skażone środowisko. My na szczęście mieszkaliśmy w Katowicach, ale dom rodzinny mojego taty był przy ul. Wandy, która wiele razy była w książce wspomniana. Tata był w hucie inżynierem i inspektorem i wiele godzin przebywał na wydziale ołowiu, kadmu czy prażalni. Mama zaś pracowała w biurze jako technolog. Uwierzcie mi, oboje są bardzo schorowani, teraz już wiem dlaczego aż tak. Po przeczytaniu książki natychmiast do nich zadzwoniłam i przez dwie godziny opowiadali mi wszystko z pierwszej ręki. To była fascynująca rozmowa. Doskonale pamiętają Panią doktor i akcję przesiedlania rodzin. Moi kuzyni byli zresztą jej pacjentami ( jedna kuzynka też niestety uczęszczała do szkoły specjalnej - hilfe schule jak się to u nas mówiło ). Ciocia podobno bardzo chwaliła panią doktor. Ja sama zaś bawiłam się jako dziecko w ogródku babci przy ul. Wandy naprzeciwko lodziarni u Szałaja. Pamiętam rabarbar z jej ogródka ( ołowiany jak się okazuje ). Autorka bardzo wiernie oddała atmosferę tamtych lat, ja sama jako bajtel wiele z tych czasów pamiętam. Jeździłam z dziećmi z huty na kolonie do Wisły do DW Storczyk i do Mikuszowic do DW Relaks. Rodzice mi dzisiaj potwierdzili, że huta naprawdę o nich dbała i truła jednocześnie ( mieli dodatkowe posiłki na stołówce, kartki na mięso, dwa razy w roku jeździliśmy na wczasy ). Bardzo dziękuję Pani Majcher za poruszenie tego tematu, przybliżenie postaci p. doktor Jolanty Wadowskiej - Król, podróż sentymentalną w moje lata wczesnego dzieciństwa. To pierwsza moja styczność z twórczością pani Magdaleny, ale z pewnością sięgnę po inne pozycje. Uważam, że temat jest bardzo ciekawy, a książka sama w sobie jest napisana fantastycznie. Po prostu nie mogłam się oderwać. Wierzę, że jest to gotowy scenariusz na film. Bardzo chciałabym go kiedyś obejrzeć. Przy okazji tematyką tą zajęła się też znana katowicka pisarka Marta Fox ( zresztą nauczycielka z mojego liceum V LO ) i opisała w książce pod tytułem Moja ołowianko, klęknij na kolanko. Też muszą ją przeczytać.
Niesamowita książka, dla mnie wyjątkowa z wielu względów. Przede wszystkim moi rodzice pracowali w HMN Szopienice przez wiele lat i czytając opowieść pani Majcher przypominały mi się rozmowy, które wielokrotnie słyszałam w domu o hucie, a i samej ołowicy, choć nie pamiętam, żeby rodzice mówili o ołowicy u dzieci. Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego jak bardzo było...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka, opowieść o niezłomnej kobiecie, która ratowała Szopienickie dzieci. Niestety nagrodzona została dopiero w 2021...
Świetna książka, opowieść o niezłomnej kobiecie, która ratowała Szopienickie dzieci. Niestety nagrodzona została dopiero w 2021...
Pokaż mimo toKsiążka porusza nieznaną wielu osobom katastrofę ekologiczną na Śląsku, tzw. "śląski Czarnobyl". Opisuje heroiczną walkę zwykłej lekarki z przychodni o zdrowie i życie dzieci oraz ich rodzin. Walkę za którą została pozbawiona doktoratu i skazana na zapomnienie przez wiele lat. Opisywane są również losy śląskich rodzin z Szopienic, gdzie dzieje się akcja. Losy smutne, z chorobami, biedą i alkoholizmem w tle. Książa zrobiła na mnie wstrząsające wrażenie, choć skala zniszczeń była duża dopiero teraz usłyszałam o tej historii.
Książka porusza nieznaną wielu osobom katastrofę ekologiczną na Śląsku, tzw. "śląski Czarnobyl". Opisuje heroiczną walkę zwykłej lekarki z przychodni o zdrowie i życie dzieci oraz ich rodzin. Walkę za którą została pozbawiona doktoratu i skazana na zapomnienie przez wiele lat. Opisywane są również losy śląskich rodzin z Szopienic, gdzie dzieje się akcja. Losy smutne, z...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra książka. Mieszkam obok, ale urodziłam się już w latach 90 więc po aferze. Rodzice wspominali o kolorowych dymkach z kominów, ale nie zdawałam sobie sprawy że było aż tak źle. Książka niby opisuje problem lokalny ale ile jest takich miejsc w Polsce, na swiecie- nie wiadomo.
Bardzo dobra książka. Mieszkam obok, ale urodziłam się już w latach 90 więc po aferze. Rodzice wspominali o kolorowych dymkach z kominów, ale nie zdawałam sobie sprawy że było aż tak źle. Książka niby opisuje problem lokalny ale ile jest takich miejsc w Polsce, na swiecie- nie wiadomo.
Pokaż mimo toKsiázka swietna. O olowicy u doroslych slyszalam, jakies pogloski, gdy b dawno temu pracowalam w drukarnii, czcionki byly z olowiu'. Nie przypuszczalam, ze dzieci równiez chorowaly. Slásk zawsze mi sie kojarzyl z zanieczyszczonym srodowiskiem, kopalniami i szaroscia, choc bylam tylko w dwóch sláskich miastach, gdzie kopalnie byly juz zamkniete. Cudowna osoba Pani doktor, lekarki z powolania, skromnej, uczciwej i dokonujácej jedynych slusznych wyborów. Takich ludzi ze swiecá dzis szukac. Obok niej fikcyjne-niefikcyjne Matki z Szopienic i ich smutne, ciézkie zycie w biedzie i ubóstwie. Matki, które za swymi dziecmi pójdá w ogien. Autorka dokonala ogromu pracy, przeprowadzajác wywiady z rodzinami, glówna bohaterka, przegládajác dokumentacje. Dodatkowo ogromnym plusem jest lektorka Marta Markowicz, wspaniale przeczytala té historié, gratulacje, od bédé szukala kolejnych ksiázek przez Niá przeczytanych. Polecam kazdemu ,,Doktórké''.
Ksiázka swietna. O olowicy u doroslych slyszalam, jakies pogloski, gdy b dawno temu pracowalam w drukarnii, czcionki byly z olowiu'. Nie przypuszczalam, ze dzieci równiez chorowaly. Slásk zawsze mi sie kojarzyl z zanieczyszczonym srodowiskiem, kopalniami i szaroscia, choc bylam tylko w dwóch sláskich miastach, gdzie kopalnie byly juz zamkniete. Cudowna osoba Pani doktor,...
więcej Pokaż mimo to10/10 Książka, którą każdy powinien przeczytać - wartościowa, wzruszająca i wstrząsająca.....
10/10 Książka, którą każdy powinien przeczytać - wartościowa, wzruszająca i wstrząsająca.....
Pokaż mimo to10 gwiazdek, bo ksiązka dzięki której dowiedziałam sie wielu wstrząsajacych faktów, o których nie miałam pojęcia. Polecam! Nie tylko mieszkańcom Ślaska.
10 gwiazdek, bo ksiązka dzięki której dowiedziałam sie wielu wstrząsajacych faktów, o których nie miałam pojęcia. Polecam! Nie tylko mieszkańcom Ślaska.
Pokaż mimo toBardzo prosty język.
Bardzo prosty język.
Pokaż mimo toPięknie splecione fakty z fikcją literacką. Ważny kawałek historii nie tylko Katowic, ale też całego Śląska. Ważna postać - Pani Jolanta Wadowska - Król. Lekarka - siłaczka, która na przekór okolicznościom, jawnym i zakamuflowanym ostrzeżeniom o grożących szykanach, walczy o zdrowie dzieci i ich rodzin. Prowadzi badania, akcje informacyjne, staje się ekspertem nie tylko w zakresie ołowicy, innych chorób i zaburzeń rozwojowych wynikających z zatruwania metalami ciężkimi, ale też podejmowanych przez decydentów prób przeciwdziałania zaistniałej sytuacji. To jej oddali pewien zakresie decyzji, bo przecież „doktorka wie najlepiej”. Co w zamian? Niemożność zrobienia doktoratu i dalszego prowadzenia podjętych działań. Z czasem nieco zapomniana (pozostająca w pamięci rodzin, których dziećmi się opiekowała i tych, którzy znali jej historię). Odkryta i odpowiednio uhonorowana po latach. Dla Autorki dodatkowy plus za ukazanie problemu, klimatu tej dzielnicy, mentalności, trosk mieszkańców familoków.
Pięknie splecione fakty z fikcją literacką. Ważny kawałek historii nie tylko Katowic, ale też całego Śląska. Ważna postać - Pani Jolanta Wadowska - Król. Lekarka - siłaczka, która na przekór okolicznościom, jawnym i zakamuflowanym ostrzeżeniom o grożących szykanach, walczy o zdrowie dzieci i ich rodzin. Prowadzi badania, akcje informacyjne, staje się ekspertem nie tylko w...
więcej Pokaż mimo to