Grzech Pierworodny: Hulk kontra Iron Man
Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: Marvel NOW! komiksy
95 str. 1 godz. 35 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- Marvel NOW!
- Tytuł oryginału:
- Original Sin: Hulk vs. Iron Man
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2017-11-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-17
- Liczba stron:
- 95
- Czas czytania
- 1 godz. 35 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328127210
- Tłumacz:
- Kamil Śmiałkowski
Podczas wydarzeń przedstawionych w Grzechu pierworodnym wyszły na jaw największe tajemnice superbohaterów Marvela. Hulk i Iron Man dowiedzieli się czegoś, co na zawsze odmieni ich relację. Od dawna wiadomo, że Bruce Banner zmienił się w zielonego olbrzyma po wybuchu eksperymentalnej bomby gamma. Czy to możliwe, by winę za ten wypadek ponosił jego przyjaciel z Avengers, słynny miliarder i twórca broni Tony Stark?
Scenariusz tego albumu napisali Mark Waid (Deadpool, Daredevil, Fantastyczna Czwórka) i Kieron Gillen (Iron Man, Uncanny X-Men). Autorami rysunków są Mark Bagley (Hulk, Ultimate Spider-Man) i Luke Ross (Amazing Spider-Man, Iron Man).
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 48
- 16
- 13
- 9
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Iron Man i Hulk są tak ikonicznymi postaciami, że chyba nikomu nie trzeba ich przedstawiać. Wystąpili w niezliczonej ilości komiksów, animacji i filmów. Obaj to geniusze, z czego pierwszy jest playboyem zarabiającym na wojnie, a drugi nieśmiałym idealistą marzącym o pokoju. Chciał go kiedyś osiągnąć pracując dla wojska i budując bombę, która miała przestraszyć innych i doprowadzić do zażegnania wojen. Absurd, ale z życia wzięty, gdyż znamy podobne przypadki z kart historii. W serii "Grzech pierworodny" doszło do swoistego crossoveru, bowiem w wyniku śmierci Strażnika i detonacji dziwnej energii (z jego oka) przez Orba, istoty w jej zasięgu poznały skrywane przez innych sekrety. Niestety Banner i Tony Stark mają wspólny sekret, o którym ten pierwszy nie wiedział, a ten drugi starał się usilnie o nim zapomnieć. Teraz może dojść do walki pomiędzy dwójką przyjaciół, których bardzo wiele dzieli.
Jak to zwykle bywa w komiksach Marvela, fabuła absolutnie niczym nie zaskakuje. Tak naprawdę udało mi się całość rozszyfrować po pierwszych kilku stronach i opisie na okładce, który mogliście przeczytać we wstępie. Jednak na plus należy zaliczyć samą konstrukcję fabuły, która przypomina dynamiczny, dobrze skrojony, film akcji z domieszką kryminału. Widać to mocno w scenach gdzie Banner próbuje poznać przeszłość, a Tony Stark stara się ją odbudować w swej pamięci. Oczywiście każdego z nich przeraża, to co miało miejsce przed wypadkiem Bannera, a co zostaje już mocno zaznaczone na pierwszych kartach tego albumu. Dzięki takim zagrywkom komiks czyta się szybko, przyjemnie i aż chce się, aby przełożono go na wielki ekran.
Tak. Ten komiks to doskonały materiał, na klasyczny film o przygodach superbohaterów. Z tą różnicą, że tutaj tym "złym" jest Iron Man, a "dobrym" Hulk. Rozwałka jaką widzimy na kartach komiksu, jest krótka, ale to pokaz pierwsza klasa. Gdy przeglądałem kolejne kartki, w głowie odruchowo wyobrażałem sobie jak to mogłoby wyglądać na ekranie. Szczególnie gdyby całą akcję troszkę wydłużyć, tak aby spokojnie uzbierało się na półtoragodzinny seans. Oczywiście z udziałem aktorów, bo animacja mogłaby nie mieć takiego przytupu, choć mogę się mylić. Wystarczy spojrzeć na kilka filmów z stajni DC Comics, aby móc zobaczyć, jak robić dobre animacje tego typu. Szkoda tylko, ze aktorskie wersje przygód ich bohaterów są tak cienkie.
Jeśli miałbym na coś narzekać, to głównie na okładki. Ani galeria, ani główna okładka tego albumu, ani te z poszczególnych zeszytów, nie przypadły mi do gustu. Zwyczajnie nie pasują do tego co dzieje się na kartach komiksu i estetycznie też jakoś mnie nie kupiły. Jednak na tym polu jest to kwestia totalnie osobista, bowiem każdy lubi co innego. Finalnie oceniam ten album jako dobry. Nie jest specjalnie wyszukany fabularnie, jak większość komiksów Marvel Now, ale ma ciekawe podejście do tematu antagonisty. Do tego miła dla oka kreska, miodna rozwałka i ciekawy, choć totalnie przewidywalny, finał. Idealna lektura na odstresowanie się po ciężkim dniu w pracy.
Iron Man i Hulk są tak ikonicznymi postaciami, że chyba nikomu nie trzeba ich przedstawiać. Wystąpili w niezliczonej ilości komiksów, animacji i filmów. Obaj to geniusze, z czego pierwszy jest playboyem zarabiającym na wojnie, a drugi nieśmiałym idealistą marzącym o pokoju. Chciał go kiedyś osiągnąć pracując dla wojska i budując bombę, która miała przestraszyć innych i...
więcej Pokaż mimo toW kolejnym, po Thor i Loki – Dziesiąty Świat, tie-inie związanym z Grzechem Pierworodnym na czytelników czeka krótka historia konfliktu pomiędzy Hulkiem i Iron Manem. W wyniku zabójstwa Watchera najmroczniejsze sekrety marvelowskiego uniwersum ujrzały światło dzienne.
Tony Stark ma przebłyski wspomnień, które doprowadziły do powstania Hulka. Iron Man nie jest tym faktem zadowolony, ponieważ wszystko wskazuje, że to właśnie on jest odpowiedzialny za stworzenie alter ego Bruce’a Bannera. Niestety, jego kolega z Avengers również poznaje tę tajemnicę i postanawia zmiażdżyć dawnego przyjaciela.
Lektura komiksu Grzech Pierworodny: Hulk kontra Iron Man nie budzi żadnych uczuć. Mark Waid i Kieron Gillen stworzyli tytuł całkowicie nijaki. Cele, które stawiają sobie twórcy retconów to zazwyczaj nadpisanie historii znanych postaci, wstrząśnięcie ich światem i zszokowanie odbiorców. Niestety, scenarzystom udało się zrealizować tylko pierwszy z tych punktów, reszta zwyczajnie kuleje. Konflikt na linii Hulk – Iron Man nie jest w żadnym stopniu emocjonujący. Tony Stark przy pomocy niezwykłej technologii stara się odtworzyć dokładny przebieg wydarzeń z przeszłości, mając przy okazji nadzieję, że jednak nie sabotował bomby gamma, której wybuch stworzył Hulka. Tymczasem Bruce Banner przygotowuje się do zmiecenia byłego przyjaciela z powierzchni Ziemi. Niestety, nie dochodzi do żadnej emocjonującej walki, a finał pozostawia wielki niedosyt i nie zmienia zupełni nic w relacjach łączących obu herosów.
Warstwa graficzna jest równie nijaka. Okładka komiksu stworzona przez J. G. Jonesa niewątpliwie przyciąga wzrok, jednak w jego wnętrzu znajdziemy współczesne, masowo produkowane rysunki autorstwa Marka Bagley’a i Luke’a Rossa.
Grzech Pierworodny: Hulk kontra Iron Man to zwyczajny niewypał, niezdolny do wzbudzenia w czytelniku żadnych emocji (może poza poczuciem zmarnowanego czasu). Chociaż obaj herosi znani są z kinowych ekranizacji komiksów Marvela lub publikacji z Avengers, ukazujących się na naszym rynku, nigdy nie cieszyli się na tyle dużą popularnością, aby którykolwiek z polskich wydawców postanowił wydać ich własne serie komiksowe. Dlatego też trudno zaangażować się w tytułowy konflikt, który i tak nie zmienia statusu quo Hulka i Iron Mana.
Recenzję opublikowałem pierwotnie na: https://creatiofantastica.com/2018/01/21/marcin-chudoba-trzesienia-ziemi-nie-bedzie/
W kolejnym, po Thor i Loki – Dziesiąty Świat, tie-inie związanym z Grzechem Pierworodnym na czytelników czeka krótka historia konfliktu pomiędzy Hulkiem i Iron Manem. W wyniku zabójstwa Watchera najmroczniejsze sekrety marvelowskiego uniwersum ujrzały światło dzienne.
więcej Pokaż mimo toTony Stark ma przebłyski wspomnień, które doprowadziły do powstania Hulka. Iron Man nie jest tym faktem...
GRZECHY IRON MANA
„Grzech pierworodny”, choć chyba najmniej epicki spośród wydanych w linii Marvel Now eventów, wprowadził większe zamieszanie właściwie w każdej serii w niego zaangażowanej, niż którykolwiek z pozostałych. Wszystko to za sprawą faktu, że w trakcie jego akcji na jaw wychodzą wszystkie tajemnice, o których bohaterowie wydawnictwa nie mieli dotychczas pojęcia. Spider-Man dowiaduje się, że pająk, który dał mu moce ugryzł jeszcze pewną dziewczynę, Thor odkrywa, że ma siostrę, a X-Men poznają testament Charlesa Xaviera. Teraz nadszedł czas by to Hulk i Iron Man przekonali się, co kryje ich przeszłość i jakie będzie miała to konsekwencje dla obecnych wydarzeń.
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/01/original-sin-grzech-pierworodny-hulk.html
GRZECHY IRON MANA
więcej Pokaż mimo to„Grzech pierworodny”, choć chyba najmniej epicki spośród wydanych w linii Marvel Now eventów, wprowadził większe zamieszanie właściwie w każdej serii w niego zaangażowanej, niż którykolwiek z pozostałych. Wszystko to za sprawą faktu, że w trakcie jego akcji na jaw wychodzą wszystkie tajemnice, o których bohaterowie wydawnictwa nie mieli dotychczas...
Ta i więcej recenzji na GeekLife.pl
Zapraszzam :)
Po angażującym Thor i Loki: Dziesiąty Świat, czas na zupełnie inną opowieść z wydarzenia Grzech Pierworodny. Podczas, gdy Orb zdetonował oko Watchera, wszystkie znajdujące się w jego pobliżu osoby zobaczyły największe sekrety bliskich im osób. Co takiego zobaczył Zielony Olbrzym, że na cel wziął samego Iron Mana? Recenzja komiksu Hulk kontra Iron Man.
Album składa się z czterech zeszytów oznaczonych jako Original Sin #3.1-3.4. By podejść do albumu bez większych problemów, polecam zapoznać się z Grzechem Pierworodnym, a znajomość Strażników Galaktyki prowadzonych przez Bendisa pomoże zrozumieć kim jest Arno i dlaczego nazywa Tony’ego bratem. Pomijając ten ostatni aspekt jest to w pełni autonomiczna historia, z którą powinien zapoznać się każdy fan uniwersum.
Po akcji Orba Bruce Banner doznał niesamowitej wizji. Udało mu się zobaczyć jak on, a raczej osoba, której oczami patrzy, manipuluje przy Bombie Gamma. Bombie, której wybuch stworzył Hulka i na zawsze zmienił życie Bannera. Sabotażystą okazuje się… pijany Tony Stark. Przyjaciel Bannera odpowiada za jego przemianę, co utrzymało się w tajemnicy przez te wszystkie lata. Bruce postanawia ukierunkować gniew Hulka tylko w jedną stronę – dokonać zemsty na Iron Manie.
Hulk kontra Iron Man rozgrywa się w teraźniejszości oraz przeszłości. Aktualne wydarzenia to głównie wielki pojedynek i masa zniszczeń. Dużo ciekawiej wypadają retrospekcje, cofające nas do momentu nieszczęśliwego wypadku. Poznajemy nowe okoliczności tamtych wydarzeń, a przy okazji dowiadujemy się jakie cele stawiał przed sobą Banner, a czego oczekiwali jego mocodawcy. Bliżej wchodzimy też w „głowę” nadużywającego alkoholu Tony’ego Starka, który jeszcze bardziej uświadamia, że dla rozgłosu i pieniędzy mógł zrobić wszystko.
Jednak ostatecznie komiks nieco rozczarowuje. Kilka świetnych motywów przeplatane jest oczywistościami i zbyt naciąganymi pomysłami. Stark w dawnych czasach chodził tak bardzo pijany, że kompletnie nie pamięta pewnego okresu w życiu i musi stosować swoje wymyślne technologie, żeby odtworzyć wybrane dni. Trochę to przegięcie i zbyt banalne wytłumaczenie jego amnezji. Sam Banner częściej irytuje niż interesuje. Jedynie Hulk, mocno ulepszony Hulk, robi świetną robotę. Bezmyślny niszczyciel stał się inteligentnym gigantem i stanowi wielkie wyzwanie dla gadżetów Starka oraz jego, napakowanego bronią, miasta przyszłości.
Średnio, tak mogę ocenić Hulk kontra Iron Man. Dobre fragmenty Mark Waid miesza z oklepanymi motywami, które niewiele wnoszą do historii. Na pochwałę zasługuje nowy pomysł na Hulka, spektakularny, chociaż często przerywany retrospekcjami, pojedynek oraz efektowna kreska i kolory duetu Mark Bagley oraz Luke Ross. Zabrakło większego trzęsienia ziemi, które zapowiadały pierwsze strony…
Ta i więcej recenzji na GeekLife.pl
więcej Pokaż mimo toZapraszzam :)
Po angażującym Thor i Loki: Dziesiąty Świat, czas na zupełnie inną opowieść z wydarzenia Grzech Pierworodny. Podczas, gdy Orb zdetonował oko Watchera, wszystkie znajdujące się w jego pobliżu osoby zobaczyły największe sekrety bliskich im osób. Co takiego zobaczył Zielony Olbrzym, że na cel wziął samego Iron Mana? Recenzja...