Fajna książka na jesienną pogodę, szalone wydarzenia zachęcają do czytania.

Fajna książka na jesienną pogodę, szalone wydarzenia zachęcają do czytania.

Sztampowa, przewidywalna, śmieszna tylko dla 'ałtorki'. Szczególnie irytująca nieprawdopodobnymi, kuriozalnymi sytuacjami.
Typowe, babskie czytadło na poziomie Pani Halinki z warzywniaka. Strata czasu, więc pomęczyłam się do 40 strony (uff!!),i porzuciłam. Książkę odradzam, bo uwłacza inteligencji. Jesli Pani ałtorka chciała dorównać mistrzyniom gatunku, jak Joanna Chmielewska, Olga Rudnicka, niech chociaż zarysuje fabułę i nauczy się kreślić ludzkie istoty. Bez talentu nie ma co aspirować do grona pisarzy...

Sztampowa, przewidywalna, śmieszna tylko dla 'ałtorki'. Szczególnie irytująca nieprawdopodobnymi, kuriozalnymi sytuacjami.
Typowe, babskie czytadło na poziomie Pani Halinki z warzywniaka. Strata czasu, więc pomęczyłam się do 40 strony (uff!!),i porzuciłam. Książkę odradzam, bo uwłacza inteligencji. Jesli Pani ałtorka chciała dorównać mistrzyniom gatunku, jak Joanna...

Jak zawsze się nie zawiodłam 😊 trzeci tom przygód wróżki Emilii. Profesjonalna wróżka, która próbuje odmienić swoje życie, porzuca karierę i chwilowo pomaga w rodzinnej firmie połączeniu pralni i ...zakładu pogrzebowego 😉😂 przezabawna i wciągająca. POLECAM!!! 📖📚

Jak zawsze się nie zawiodłam 😊 trzeci tom przygód wróżki Emilii. Profesjonalna wróżka, która próbuje odmienić swoje życie, porzuca karierę i chwilowo pomaga w rodzinnej firmie połączeniu pralni i ...zakładu pogrzebowego 😉😂 przezabawna i wciągająca. POLECAM!!! 📖📚

Książka byle jaka. Nudna i przewidywalna.

Książka byle jaka. Nudna i przewidywalna.

Tę książkę przeczytałam, bo została mi polecona. Ale okazała się fajną opowieścią o przygodach Emilii i jej rodziny oraz znajomych. Taka fajna, nie za długa historia ;)

Tę książkę przeczytałam, bo została mi polecona. Ale okazała się fajną opowieścią o przygodach Emilii i jej rodziny oraz znajomych. Taka fajna, nie za długa historia ;)

Wróżka mimo woli jest to książka, która zagościła na wielu półkach , więc i ja się na nią skusiłam 🤗.
Autorka prezentuje nam świetna opowieść, którą szybko i przyjemnie się czyta.
Opisuje życie, a raczej rok z życia wróżki Emilii. Mieszka ona w kamienicy gdzie dzieją się tam przeróżne rzeczy. Emilia mimo tego, że jest wróżka z powołania nie jest przekonana co do tego. Postanawia założyć swój internetowy biznes. Czasami pracuje w pralni i zakładzie pogrzebowym ojca lecz to nie praca dla niej. Tęskni także za przyjaciółką , która wyjechała do Australii. Lecz kiedy pojawia się tajemniczy but razem z pilnującym go psiakiem ,wszystko się komplikuje. Zostają zagadki ,które trzeba rozwiązać.
Czy Emilii uda się przejść przez to szaleństwo wywołane przez ten but?
Przesłanie tej książki jest takie , że trzeba zastanowić się nad własnym życiem. Czy napewno to co robimy jest tym czego chcemy? Co tak naprawdę chcemy od siebie , od życia i świata? Czy w to co wierzymy jest prawdziwe?
Podudzie są też wątki naszej wiary i powiem ,że pięknie opisane.
Pięknie opisana książka w coś w formie pamiętnika. Nie od razu byłam pewna kto jest przestępca i o co tak dokładnie chodziło. Każda strona przybliżała nas do rozwiązania zagadki tajemniczego buta i innych zagadek z nią związane. Mnie urzekła Emilia pełna empatii dla ludzi i lubiła im pomagać. Trochę się na śmiałam czytając tą książkę 😊

Według mnie Polecam tą książkę😊

Wróżka mimo woli jest to książka, która zagościła na wielu półkach , więc i ja się na nią skusiłam 🤗.
Autorka prezentuje nam świetna opowieść, którą szybko i przyjemnie się czyta.
Opisuje życie, a raczej rok z życia wróżki Emilii. Mieszka ona w kamienicy gdzie dzieją się tam przeróżne rzeczy. Emilia mimo tego, że jest wróżka z powołania nie jest przekonana co do tego....

Na ogół nie interesuję się ezoteryką i tego typu sprawami, po pozycję sięgnęłam jednak, ponieważ zainteresował mnie opis z tylnej części okładki. Wydawać by się mogło, że tak zabawną i króciutką pozycję można przeczytać co najwyżej w dwa wieczory, no ale cóż. Jakież było moje rozczarowanie. Otóż książkę męczyłam ponad tydzień. 'Żarty' wcale nie były zabawne, bohaterowie irytujący, a fabuła... no pozostawia wiele do życzenia.

Na ogół nie interesuję się ezoteryką i tego typu sprawami, po pozycję sięgnęłam jednak, ponieważ zainteresował mnie opis z tylnej części okładki. Wydawać by się mogło, że tak zabawną i króciutką pozycję można przeczytać co najwyżej w dwa wieczory, no ale cóż. Jakież było moje rozczarowanie. Otóż książkę męczyłam ponad tydzień. 'Żarty' wcale nie były zabawne, bohaterowie...

„ Wróżka mimo woli” pani Ewy Zdunek kompletnie mi się nie podobała. Niby sama w sobie może i była ciekawa. Jednakże nie dla mnie. Sama w sumie nie wiem dlaczego. Może dlatego, że nie pasuje mi połączenie świata wróżek i instytucji kościoła. Bądź ciągłe pojawianie się nieboszczyków, którzy dziwnym trafem zostali wyciągnięci z grobów i byli oni bardzo często pozbawieni wnętrzności. I posiadali na sobie znaki, które były częścią czarnych mszy satanistów.
Podsumowując książka całkowicie nie przypadła mi do gustu. Z ciężkim sercem przyznaje, że taka historia nie jest dla mnie. Szczerze powiedziawszy pierwszy i ostatni raz sięgnęłam po książkę pani Ewy Zdunek. Strasznie mi się nie podobało to połączenie kościoła i magii wróżek. Albo się wybiera jedno i opisuje główne to pierwsze albo drugie. I krótka piłka. Jedyną zaletą tej książki było to, że w miarę szybko się czyta. Jednakże to jedyny plus tej książki.

„ Wróżka mimo woli” pani Ewy Zdunek kompletnie mi się nie podobała. Niby sama w sobie może i była ciekawa. Jednakże nie dla mnie. Sama w sumie nie wiem dlaczego. Może dlatego, że nie pasuje mi połączenie świata wróżek i instytucji kościoła. Bądź ciągłe pojawianie się nieboszczyków, którzy dziwnym trafem zostali wyciągnięci z grobów i byli oni bardzo często pozbawieni...

Dawno nie czytałam tak zabawnej (czarny humor) i zwariowanej książki! "Wróżka.." rozłożyła mnie na łopatki. Znikające trumny, wędrujące trupy, pojawiające się buty.... Super klimat na poprawę nastroju. Dawka optymizmu i duża doza przyjemności- bez recepty i konsultacji z lekarzem!

Dawno nie czytałam tak zabawnej (czarny humor) i zwariowanej książki! "Wróżka.." rozłożyła mnie na łopatki. Znikające trumny, wędrujące trupy, pojawiające się buty.... Super klimat na poprawę nastroju. Dawka optymizmu i duża doza przyjemności- bez recepty i konsultacji z lekarzem!

Zakład pogrzebowy i pralnia to tam chce nasza bohaterka chwilowo złapać oddech. nim podejmie decyzje co dalej.... na szczęście magi tu nie ma, ale jest szczypta czarnego humoru - tak zwariowanej książki dawno nie czytałam ;)I cieszę się że przeczytałam ją jako pierwszą, bo po pierwszej części raczej bym kolejnych nie czytała ;)

Zakład pogrzebowy i pralnia to tam chce nasza bohaterka chwilowo złapać oddech. nim podejmie decyzje co dalej.... na szczęście magi tu nie ma, ale jest szczypta czarnego humoru - tak zwariowanej książki dawno nie czytałam ;)I cieszę się że przeczytałam ją jako pierwszą, bo po pierwszej części raczej bym kolejnych nie czytała ;)