rozwińzwiń

Wyspa ostatniej nadziei

Okładka książki Wyspa ostatniej nadziei Lynne Olson
Okładka książki Wyspa ostatniej nadziei
Lynne Olson Wydawnictwo: Bellona historia
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
Last Hope Island: Britain, Occupied Europe, and the Brotherhood That Helped Turn the Tide of War
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2017-10-19
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-19
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311151765
Tłumacz:
Sławomir Kędzierski
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski: zapomniani bohaterowie II wojny światowej Stanley Cloud, Lynne Olson
Ocena 8,3
Sprawa honoru.... Stanley Cloud, Lynn...
Okładka książki Chłopcy Murrowa. Na frontach wojny i dziennikarstwa Stanley Cloud, Lynne Olson
Ocena 6,8
Chłopcy Murrow... Stanley Cloud, Lynn...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
13
11

Na półkach: ,

Kolejna rewelacyjna książka Lynne Olson. Podobnie, jak "Sprawa Honoru", to pozycja, którą powinien przeczytać każdy mieszkaniec Francji, Wielkiej Brytanii, czy Stanów Zjednoczonych. Wyraźnie wynika z jej treści, jak przedmiotowo potraktowane zostały państwa takie, jak Polska, czy Czechosłowacja. Powinien ją też przeczytać wszelkiego gatunku establishment politczny RP. Choć trudno mi uwierzyć, że potrafiliby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski...
Pojawiają się w recenzjach zarzuty, że można było napisać na ten temat więcej i książka nie wyczerpuje zagadnienia. Miałem okazję przeczytać co nieco na temat "współpracy" naszych zachodnich aliantów, więc mogę powiedzieć, że można. Można znacznie więcej. Bez wysiłku można napisać na ten temat dziesięć razy więcej... Tylko kto sięgnie 5000 stronicową po książkę?
Olsen musiała się niewąsko nagimnastykować, żeby przecedzić te informacje i dać czytelnikowi coś, co wciągnie go bez reszty od pierwszych stron.
Spisała się doskonale...

Kolejna rewelacyjna książka Lynne Olson. Podobnie, jak "Sprawa Honoru", to pozycja, którą powinien przeczytać każdy mieszkaniec Francji, Wielkiej Brytanii, czy Stanów Zjednoczonych. Wyraźnie wynika z jej treści, jak przedmiotowo potraktowane zostały państwa takie, jak Polska, czy Czechosłowacja. Powinien ją też przeczytać wszelkiego gatunku establishment politczny RP. Choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
197
90

Na półkach:

Jak dla mnie "Wyspa ostatniej nadziei" to nic innego jak antologia rozdziałów.
Książkę przeczytałem na trzy razy; biorąc ją i odkładając po jakimś czasie - w sumie zajęło mi to ponad trzy miesiące.
Jako całość wydaje się zbyt ogólna, na pewno nie powiedziałbym, że to książka o Wielkiej Brytanii - jak okładka i opis mogą wskazywać. Więcej tu historii o partyzantach, armiach podziemia i tworzeniu się rządów na emigracji.
Rzuca się w oczy bardzo duża ilość przypisów i fragmentów, czasami nawet po prostu kilka słów, w cudzysłowiu, jakby ich wstawienie wydało się autorce istotne - choć z drugiej strony nie na tyle istotne, by dopisać kto jest autorem.
Poza tym książka mówi wiele o tym, co rzadko bywa wspomniane; maluje zupełnie nowe portrety osób kojarzonych z wojną, Churchilla, Roosevelta, de Gaulla...
Polecam ciekawskim ostrzegając, że Wielkiej Brytanii tam niewiele.

Jak dla mnie "Wyspa ostatniej nadziei" to nic innego jak antologia rozdziałów.
Książkę przeczytałem na trzy razy; biorąc ją i odkładając po jakimś czasie - w sumie zajęło mi to ponad trzy miesiące.
Jako całość wydaje się zbyt ogólna, na pewno nie powiedziałbym, że to książka o Wielkiej Brytanii - jak okładka i opis mogą wskazywać. Więcej tu historii o partyzantach, armiach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
795
718

Na półkach: , , , ,

Książka mówi o tym, jaką rolę miała Wielka Brytania (ściślej - Anglia, a jeszcze ściślej - Londyn)w czasie WW2 jako schronienie dla licznych władców różnych państw, jako centrum siatki szpiegowskiej, jako ośrodek badań naukowych, jako punkt startowy...

Dzieło dość nierówne. Początkowe rozdziały o tym, jak Niemcy okupowali kolejne kraje zmuszając ich władców do ich opuszczenia jak najbardziej dawały radę, później było różnie i podróżnie; jak dla mnie najgorsze były te o szpiegach.

Mam takie wrażenie, że kto głęboko siedzi w temacie WW2, niewiele znajdzie tu dla siebie (poza ewentualnie jakimś nowym punktem widzenia). Kto jednak jest (jak ja) dość zielony i jego wiedza nie sięga poza szkolną, troszkę może się dowiedzieć.

Jako plus - parę (a nawet więcej niż parę) dobrych słów o Polakach. I o Bitwie o Anglię, i o Enigmie i o tym, jak Jałta, Poczdam i Teheran zniszczyły nasze marzenia o wolnej Polsce - kto jednak przeczytał "Sprawę honoru" wie, że autorka solidnie przestudiowała rolę Polaków w II Wojnie Światowej i niewiele znajdzie tu nowego.

Książka mówi o tym, jaką rolę miała Wielka Brytania (ściślej - Anglia, a jeszcze ściślej - Londyn)w czasie WW2 jako schronienie dla licznych władców różnych państw, jako centrum siatki szpiegowskiej, jako ośrodek badań naukowych, jako punkt startowy...

Dzieło dość nierówne. Początkowe rozdziały o tym, jak Niemcy okupowali kolejne kraje zmuszając ich władców do ich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

NIL NOVI SUB SOLE
Lynne Olson (ur.1949) reklamuje się szeroko, lecz Wikipedia poświęca jej bardzo mało uwagi:
„Lynne Olson (born August 19, 1949) is an American author, historian and journalist. She was born on August 19, 1949 and is married to Stanley Cloud, with whom she often wrutes. In 1969 she graduated from University of Arizona. Before becoming a writer she worked for the Associted Press and the Baltimore Sun. She has written several books on the history of the World War II era, which have received positive critical reviews. In 2002 she won the Christopher Award for Her book ‘Freedom’s Daughters: The Unsung Heroines of the Civil Rights Movement from 1830 to 1970”
To wszystko plus spis siedmiu książek wydanych w latach 1996 – 2017, w tym ta ostatnia pt „Last Hope Island: Britain, Occupied Europe, and the Brotherhood That Helped Turn the Tide of War”. Rozumiem, że naukowcem nie jest, skoro skończyła edukację w wieku 20 lat, a „several books” to 7, z czego dwie z mężem
Znalazłem jeszcze w „The New York Times Book Review” (https://www.nytimes.com/2017/05/05/books/review/last-hope-island-lynne-olson.html)
“In ‘Last Hope Island ‘ [Lynne Olson] argues an arresting new thesis: that the people of occupied Europe and the expatriate leaders did far more for their own liberation than historians and the public alike recognize. . . . The scale of the organization she describes is breathtaking.”
Ten artykuł kończą słowa:
„…In “Last Hope Island” she justifies her toast to the exiles and their compatriots. Alas, their valor and their vision of a united Europe, purged of the lethal nationalisms that cost 60 million lives, were betrayed by the reckless Brexit referendum in June 2016 and by dishonest leaders who have learned nothing and forgotten everything…”.
Redaktorzy NYT zachowują swoistą political correctness używając określenia „new thesis”, lecz ja nie muszę i dlatego przypominam, że strategia Roosevelta (i Churchilla) polegała na swoistej wymianie: Lend Lease (Wikipedia: „…ZSRR otrzymał 427 tys. samochodów, 22 tys. samolotów, 13 tys. czołgów, 9 tys. traktorów, 2 tys. lokomotyw, 11 tys. wagonów, 3 mln t benzyny lotniczej, 350 tys. t materiałów wybuchowych, 15 mln par butów, 70 mln m² tkanin ubraniowych, 4 mln opon oraz 200 tys. km drutu telefonicznego..”) oraz późniejsza akceptacja stalinowskiego planu podziału Europy (Teheran, Jałta, Poczdam) w zamian za pokonanie Hitlera (jak się okazało kosztem 20 mln sowieckich żołnierzy) oraz Japończyków w Mandżurii (po kapitulacji Niemiec). Szczególnie Churchill wyrażał troskę o swoich żołnierzy, pozwalając Stalinowi wyprzedzać i wykrwawiać się w walce o Berlin. I tu należy podkreślić, że ZSRR jako aliant był dla Wlk. Brytanii i USA najważniejszy i stąd niezadowolenie Zachodu z Powstania Warszawskiego, opóźniającego marsz Armii Czerwonej, aż po zakaz uczestnictwa Polaków w paradzie zwycięstwa w Londynie w dniu 8.5.1946 roku, na życzenie Stalina. Tak nam Brytyjczycy podziękowali za bohaterstwo m.in. lotników dywizjonów 300-9. 315-18. Przyznaję, że Olson o tym skandalicznym zakazie też pisze (s.1153 – e-book):
„…8 czerwca 1946 roku w Wielkiej Brytanii urządzono wielką defiladę zwycięstwa i na radosne świętowanie wspólnych działań zaproszono do Londynu oddziały reprezentujące siły zbrojne ponad trzydziestu państw sprzymierzonych. Tego dnia po Mall maszerowali Czesi i Norwegowie, a także: Chińczycy i Duńczycy, Francuzi, Irańczycy, Belgowie, Australijczycy, Kanadyjczycy i Południowoafrykańczycy, Sikhowie i Arabowie, a także żołnierze wielu innych narodowości. Nigdzie nie było jednak widać Polaków – czwartych pod względem liczebności uczestników w wysiłku zbrojnym aliantów w Europie. Rząd specjalnie i rozmyślnie nie dopuścił ich do udziału w uroczystości, ponieważ nie chciał urazić Stalina…”
Tak więc „new thesis” o pozostawieniu Polski w rękach sowieckich okupantów brzmią infantylnie.
Notkę redakcyjna kończą słowa:
„…Napisana jak ekscytujący thriller, z niesamowitym wyczuciem polskich niuansów, historia wojny z kompletnie nowej perspektywy. Połączenie kulisów wielkiej polityki z nieznanymi wcześniej epizodami, które przesądziły o losach świata. Jeśli uważasz, że nie da się napisać już niczego nowego o II Wojnie Światowej, to jesteś w błędzie. Właśnie trzymasz w ręku taką książkę.”
Napisano wiele profesjonalnych dzieł na temat II w. św., bardziej lub mniej obiektywnych, lecz z grubsza zachowujących akceptowalne proporcje, więc „ekscytujący thriller” i „nowa perspektywa” nie wzbudza mojego entuzjazmu, bo mnie staremu, ta książka żadnego pożytku nie przyniosła, a autorka niczym nowym nie zaskoczyła. Korzystając natomiast z okazji przypomnę nazwiska Snydera, Daviesa, Applebaum, a przede wszystkim: „WORLD WAR II – CHRONICLE”, wydany przez LOUIS WEBER CEO, PUBLICATIONS INTERNATIONAL LTD, z przedmową napisaną przez syna prez. DWIGHTA EISENHOWERA - JOHNA, generała brygady, uczestnika II Wojny Światowej, jak i Wojny Koreańskiej . (moja recenzja: https://wgwg1943.blogspot.com/2013/11/world-war-ii-chronicle.html )
Na LC – Olson ma 5 książek, 2 fanów, a ta książka 76 czytelników i 7,5 (8 ocen i 5 opinii). Nie przyłączę się do entuzjastów, bo nie jestem amatorem tanich sensacji, choć doceniam rzadko spotykane wychwalanie Polaków. 4/10
PS Olson, tylko pozornie jest miła dla Polaków, o czym świadczą zdania:
„…Polacy, rozwścieczeni arogancją Czechów, zemścili się po konferencji monachijskiej w 1938 roku i za zgodą Hitlera odebrali sąsiadom Śląsk Cieszyński. Bez względu na to, jak uzasadnione były polskie roszczenia do tych terenów, wykorzystanie nieszczęścia Czechosłowacji było zarówno niemoralne, jak i bardzo nadwerężyło reputację Polski w świecie …”.

NIL NOVI SUB SOLE
Lynne Olson (ur.1949) reklamuje się szeroko, lecz Wikipedia poświęca jej bardzo mało uwagi:
„Lynne Olson (born August 19, 1949) is an American author, historian and journalist. She was born on August 19, 1949 and is married to Stanley Cloud, with whom she often wrutes. In 1969 she graduated from University of Arizona. Before...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
95

Na półkach:

Świetnie napisana książka o II wojny światowej. Analiza konfliktu z punktu widzenia Londynu, ale z dużym akcentem na udział i wkład w zwycięstwo "mniejszych" państw, takich jak Polska. Bardzo dużo ciekawych, stosunkowo mało znanych informacji. Polacam!

Świetnie napisana książka o II wojny światowej. Analiza konfliktu z punktu widzenia Londynu, ale z dużym akcentem na udział i wkład w zwycięstwo "mniejszych" państw, takich jak Polska. Bardzo dużo ciekawych, stosunkowo mało znanych informacji. Polacam!

Pokaż mimo to

avatar
15417
2028

Na półkach: ,

Lynne Olson wykonała kawał dobrej roboty starając się wykrzesać jak najwięcej treści z niuansów polityki brytyjskiej i amerykańskiej podczas drugiej wojny światowej.
Badaczka stara sie być jak najbardziej obiektywna i nie rozgrzesza znanych polityków, którzy zasłynęli beztroskim szafowaniem losami "małych nieznaczących państw wschodnioeuropejskich". Często przewijały się watki polskie, czy to w rozdziale o Sikorskim, czy to o bohaterskich polskich lotnikach, często o wiele lepiej przeszkolonych w Dęblinie niż ich brytyjscy odpowiednicy.
Autorka nie owija w bawełnę i przedstawia rozterki Churchilla jeśli chodzi o losy Polski. Z jednej strony wysiłek Polaków był ogromny, także w ratowaniu Anglii, Jan Karski przeszmuglował raporty o eksterminacji żydów i terrorze hitlerowskim. Ale poświęcono polską sprawę by zadowolić Stalina.
Interesujący był tez rozdział dotyczący agitacji Masaryka na rzecz wolnej Czechosłowacji. Jako wytrawny polityk, analityk i obserwator tego w jaki sposób załatwiono Polaków, sięgnął po inne sposoby by uchronić swoje państwo od zależności od radzieckiej Rosji. Niestety prezydent Beneś wykazał się krótkowzroczności i przystał na układy ze Stalinem. Dość szybko jednak demokratyzacja życia została zatrzymana, marionetkowy rząd zaś oddał władze komunistom, a sam Masaryk zginął w tajemniczych okolicznościach.
Najciekawszy był też fragment o legendarnym wywiadzie brytyjskim, organizacji SOE, która wykazała się naiwnością, nieporadnością i podatnością na manipulacje nazistów. Tyle agentów i siatek działąjących we Francji wpadło przez niefrasobliwe podejście Anglików do kwestii bezpieczeństwa czy kontroli nad przerzucanymi pracownikami. Albo byli to podwójni agenci, albo szybko wpadli na obcym terenie.
Książka zasługuje na uwagę, bo porusza niektóre niewygodne wątki, historie, które z chęcią alianci przemilczeliby dla poprawy swojego wizerunku. Obfituje w historyczne zdjęcia, rzetelnie bazuje na źródłach historycznych, z polotem opisuje przedstawicieli europejskich monarchii i ich wysiłek wojenny. Król Hakon i królowa Wilhelmina z pewnością zasługują na uznanie gdyż demonstrowali swoją niezłomność i stanowili przykład dla swoich obywateli.

Lynne Olson wykonała kawał dobrej roboty starając się wykrzesać jak najwięcej treści z niuansów polityki brytyjskiej i amerykańskiej podczas drugiej wojny światowej.
Badaczka stara sie być jak najbardziej obiektywna i nie rozgrzesza znanych polityków, którzy zasłynęli beztroskim szafowaniem losami "małych nieznaczących państw wschodnioeuropejskich". Często przewijały się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
768
349

Na półkach: , ,

"Wyspę ostatniej nadziei" czyta się niczym dobrze napisaną powieść sensacyjną, której fabułę co prawda znamy, ale mimo to chcemy czytać o niej raz za razem. Polecam!

Całość na: https://wiedzma-czyta.blogspot.com/2018/03/lynne-olson-wyspa-ostatniej-nadziei.html

"Wyspę ostatniej nadziei" czyta się niczym dobrze napisaną powieść sensacyjną, której fabułę co prawda znamy, ale mimo to chcemy czytać o niej raz za razem. Polecam!

Całość na: https://wiedzma-czyta.blogspot.com/2018/03/lynne-olson-wyspa-ostatniej-nadziei.html

Pokaż mimo to

avatar
335
100

Na półkach: ,

Lynne Olson stworzyła żywy portret potężnych Amerykanów, którzy wpłynęli na przebieg II wojny światowej, angażując swój rząd i obywateli w realia walki. W najnowszej książce autorka poszerzyła zakres swoich zainteresowań i ukazała fascynującą historię Europejczyków żyjących i walczących o Anglię oraz jej sojuszników.

Geniusz Olson polega na jej umiejętności łączenia wielu historii. Zaczyna się od brawurowej ucieczki kilku monarchów, takich jak król Norwegii Haakon i holenderska królowa Wilhelmina, gdy Niemcy najechali ich kraje. Leopold z Belgii opierał się odejściu, walcząc przeciwko własnemu rządowi i ostatecznie tracąc szacunek wielu Belgów. Ale spośród tych, którzy odeszli, większość aktywnie angażowała się w wysiłki oporu i regularnie nadawała z centrali wiadomości BBC o solidarności z ich rodakami.

Każdy kraj, który został przyjęty był wdzięczny Wielkiej Brytanii, ale jednak nie wszyscy zostali potraktowani tak samo. Olson jest szczególnie krytyczay wobec tego, jak Polacy byli traktowani zarówno podczas wojny, jak i po jej zakończeniu, kiedy Niemcy i Sowieci przeprowadzili się, by splądrować kraj. Byli najlepszymi pilotami, mieli sieć agentów w Polsce, która była niespotykana, i zrobili więcej niż jakikolwiek inny kraj, by złamać kod Enigmy, ale Stany Zjednoczone i Wielka Brytania nawet nie próbowały interweniować, kiedy Sowieci przejęli kontrolę.

Chociaż Olson postrzega Londyn jako ogniwo europejskiego wysiłku wojennego, poświęca wiele czasu na opisywanie zarówno sieci agentów, jak i ruchów oporu w całej Europie, i mówi o tym, jak trudno było brytyjskim agencjom szpiegowskim np. MI6 zrozumieć, jak to jest pracować na terytorium wroga. Przerażające błędy popełnione przez obie agencje kosztowały setki, a nawet tysiące istnień ludzkich. Cytując francuskiego agenta, który został zdradzony przez brytyjskiego agenta, którego MI6 nie chciał sobie przypomnieć, Olson pisze, że była zniechęcona „przez oderwanie urzędu londyńskiego od tragicznych realiów życia przez kanał”.


Mimo to krytyczne poparcie Wielkiej Brytanii dla jej sąsiadów zostało uznane przez wszystkich i pomogło ukształtować to, co stało się Wspólnotą Europejską, a następnie Unią Europejską, nawet jeśli wyjaśnia „ewolucję dzisiejszych burzliwych stosunków między Wielką Brytanią a resztą Europy”. "Wyspa ostatniej nadziei" to fascynująca, frustrująca, a przede wszystkim rozdzierająca serce opowieść.
http://www.paulinakaleta.com/2017/11/lynne-olson-wyspa-ostatniej-nadziei.html

Lynne Olson stworzyła żywy portret potężnych Amerykanów, którzy wpłynęli na przebieg II wojny światowej, angażując swój rząd i obywateli w realia walki. W najnowszej książce autorka poszerzyła zakres swoich zainteresowań i ukazała fascynującą historię Europejczyków żyjących i walczących o Anglię oraz jej sojuszników.

Geniusz Olson polega na jej umiejętności łączenia wielu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
148
1

Na półkach: ,

Bardzo dużo błędów tłumaczenia i edycyjnych obniża ocenę.

Bardzo dużo błędów tłumaczenia i edycyjnych obniża ocenę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    86
  • Przeczytane
    32
  • Posiadam
    22
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • E-booki
    2
  • Historia
    1
  • Posiadam [PAPIER]
    1
  • 2020
    1
  • II Wojna Światowa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wyspa ostatniej nadziei


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne