Jeśli za oknem szaro, buro, zimno i mokro a Ty na gwałt pragniesz poczuć magię polskiej, złotej jesieni – otwórz tę książkę. Poczujesz powiew skąpanej w złocie, brązie i czerwieni słonecznej – najbardziej kolorowej pory roku. A kiedy nacieszysz oczy, ukoisz zmysły... możesz książeczkę w końcu oddać dziecku ;)

Gwiazdka, cieplutka i leciutka jak puch, dziwnym trafem spadła z nieba. Orzesznica – malutki rudy gryzoń nie spodziewała się, że pośrodku małej polany znajdzie prawdziwy skarb prosto z nieba. Orzesznica pokochała Gwiazdkę od pierwszego wejrzenia, tańczyły, bawiły się i uśmiechały. Jednak Gwiazdka coraz częściej z tęsknotą spoglądała na rozgwieżdżone niebo. Orzesznica zrozumiała, że przyjaźń to nie kurczowe trzymanie przyjaciela z rączkę. Prawdziwa przyjaźń pozbawiona jest egoizmu, tylko podszyta jest mięciutkim i delikatnym puchem empatii, zrozumienia oraz troski o najbliższą osobę. Od tej pory Orzesznica z pomocą leśnych zwierząt próbuje pomóc Gwiazdce z nieba wrócić do domu.

Przepiękna bajka o potędze prawdziwej przyjaźni. O magii patrzenia w tę samą stronę, o pozbyciu się egocentryzmu i umiejętności przełożenia szczęścia drugiej osoby nad szczęście nasze. To ważna opowieść o współpracy, o bezinteresownej pomocy i wytrwałości w dążeniu do wytyczonego celu. Treść zachwyca. A grafika nadaje bajce wymiar magiczny. Doskonałe ilustracje, w stonowanych, przygaszonych barwach. A na każdej z nich blask gwiazdki. Nietypowy, bo bardzo duży format książki, potęguje wrażenie magii... Nawet zdjęcia nie oddają tego, jak piękną propozycją dla dzieci jest Gwiazdka z nieba. Sama okładka – śpiąca w liściach Orzesznica – sprawia, że ma się nieodpartą ochotę tę książeczkę po prostu przytulić. Otwarcie książki to otwarcie nieba pełnego gwiazd – a im dalej, tym piękniej.

Od dzisiaj powiedzenie "dla Ciebie zdobędę nawet gwiazdkę z nieba" nabiera innego znaczenia. Bo każdy, dosłownie każdy, może tę gwiazdkę mieć – pięknie wydaną, perfekcyjnie zilustrowaną i zamykającą w sobie magię treści.

Jedna z najpiękniej wydanych książek dla dzieci jaką miałam przyjemność czytać, oglądać, "myziać", podziwiać, dotykać, gładzić, wąchać =). Dopracowana w najdrobniejszym szczególe. Książka, która rozkochała mnie swoją subtelnością, "przydymioną" grafiką i cudownym, ciepłym przesłaniem.

Nie wiem jak Pan Przemysław Wechterowicz, Marcin Minor i Wydawnictwo TADAM to zrobili, ale ta książka ewidentnie została obsypana gwiezdnym pyłem... prosto z różdżki Dzwoneczka z Piotrusia Pana;)

http://tylkoskonczerozdzial.blogspot.com/2017/10/gwiazdka-z-nieba-przemysaw-wechterowicz.html

Jeśli za oknem szaro, buro, zimno i mokro a Ty na gwałt pragniesz poczuć magię polskiej, złotej jesieni – otwórz tę książkę. Poczujesz powiew skąpanej w złocie, brązie i czerwieni słonecznej – najbardziej kolorowej pory roku. A kiedy nacieszysz oczy, ukoisz zmysły... możesz książeczkę w końcu oddać dziecku ;)

Gwiazdka, cieplutka i leciutka jak puch, dziwnym trafem spadła z...