Psiego najlepszego. Był sobie pies na święta
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Seria:
- Był sobie pies
- Tytuł oryginału:
- The Dogs of Christmas
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2017-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-09
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365740779
- Tłumacz:
- Edyta Świerczyńska
- Tagi:
- Edyta Świerczyńska miłość optymizm pies pogoda ducha powieść obyczajowa przygoda przyjaźń spotkanie szczęście zwierzęta domowe
Najnowsza powieść autora bestsellerowej książki „Był sobie pies”
Josh Michaels z oburzeniem odkrywa, że sąsiad podrzucił mu pod drzwi ciężarną suczkę Lucy. Nie może jednak oprzeć się uroczemu spojrzeniu brązowych ślepi i chociaż nigdy nie miał zwierzęcia domowego, postanawia przygarnąć psiaka.
Kiedy na świat przychodzi pięć niesfornych szczeniaczków, Josh zgłasza się po pomoc do lokalnego schroniska. Tam poznaje uroczą i kochającą zwierzęta Kerri, która z zapałem uczy go, jak dbać o psią rodzinkę. Wspólnie przygotowują szczeniaki do adopcji w ramach świątecznego programu szukania nowych domów psiakom ze schroniska.
Wraz z upływem czasu Josh zaczyna darzyć dziewczynę coraz cieplejszym uczuciem. Im bardziej zakochuje się w Kerri, tym bardziej przywiązuje się do futrzaków, które wniosły w jego życie mnóstwo miłości.
Kiedy zbliżają się święta i nieuchronny termin oddania szczeniaków, Josh zastanawia się, czy będzie w stanie bez nich żyć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Do serca przytul psa…
Stereotypowo uznaje się, że najlepszym towarzystwem dla czytelnika jest kot. Faktycznie, ten zwierzak chętniej zwija się w kłębek na kocu przykrywającym czytającego właściciela. Nie dajcie się jednak zwieść pozorom - to właśnie bardziej aktywne psy, które zamiast wylegiwania wolą długi spacer po parku, podbijają serca moli książkowych i kolejnych autorów. Kto z Was nie słyszał o psotnym Marleyu czy nie płakał podczas lektury „Był sobie pies”? W. Bruce Cameron, autor bestsellera, który wzruszył miliony czytelników, a dzięki znakomitej ekranizacji również widzów, powrócił z kolejną psią historią.
„Psiego najlepszego” to opowieść o Joshu – mieszkającym nieco na uboczu freelancerze, któremu nieodpowiedzialny znajomy zupełnie niespodziewanie podrzuca pod opiekę psa. Mało tego, okazuje się, że suka jest ciężarna i lada dzień na świecie pojawią się szczeniaki. Josh, który nie ma żadnego doświadczenia w opiece nad zwierzętami, początkowo próbuje oddać psa do lecznicy, jednak wobec stanowczej odmowy uświadamia sobie, że tylko on może zapewnić Lucy, bo tak nazywa się suczka, bezpieczny kąt. W opiece nad nią i bandą wszędobylskich szczeniaków bohaterowi pomoże wolontariuszka z pobliskiego schroniska, Kerri, która wkrótce, podobnie jak psy, podbije całkowicie serce mężczyzny.
„Psiego najlepszego” to ciepła opowieść o tym, co w życiu naprawdę ważne. Bohater odkrywa, że merdający psi ogon to najlepszy antydepresant, a zimny nos o poranku budzi lepiej, niż najmocniejsza nawet kawa. Książkę czyta się ekspresowo, a zabawnym psim historiom towarzyszy warstwa obyczajowa dotycząca przeszłości głównego bohatera, która, choć nie jest bardzo rozbudowana, potrafi zaciekawić i tłumaczy niektóre z jego zachowań. Podczas lektury nie zabraknie również wzruszeń, a serce każdego psiarza nie raz zadrży z niepokoju.
Jeśli więc podobnie jak ja, jesteście miłośnikami czworonożnych futrzaków, „Psiego najlepszego” to dla Was pozycja obowiązkowa. Książka raczej nie zapisze się w historii jako wielkie dzieło literackie i nie wyróżni się zaskakującą fabułą, ale poczucie wewnętrznego ciepła, jakie odczujecie po jej przeczytaniu, sprawi, że nie będziecie żałować spędzonego z nią czasu.
Anna Szterleja
Oceny
Książka na półkach
- 1 704
- 1 038
- 631
- 88
- 83
- 39
- 34
- 28
- 22
- 19
Opinia
"Dlaczego nikt nie powiedział mu, jak to jest mieć psa? Że dzięki temu każda chwila staje się ważniejsza, że w jakiś tajemniczy sposób można czerpać z każdego dnia to, co najlepsze?".
Nasi mniejsi przyjaciele, z którymi tworzymy dom to cztery pieski i kot, chadzający własnymi drogami. Iguana, Doreta, Spino i Forbes to iście wybuchowa mieszanka charakterów, która każdego dnia uczy nas otwartości, empatii i pozwala zobaczyć, jak piękna może być przyjaźń pomiędzy psem, a człowiekiem. Dlatego też z wielką ochotą sięgnęłam po książkę, która opowiada o budowaniu takich niezwykłych relacji.
William Bruce Cameron to urodzony w 1960 r. w USA, amerykański pisarz, felietonista i humorysta. Jego książka pt. "Był sobie pies" utrzymywała się na liście bestsellerów The New York Timesa przez 52 tygodnie. W 2017 r. powstał także film na podstawie tej właśnie powieści.
Pewnego dnia, życia Josha wywraca się do góry nogami za sprawą podrzucenia mu przez sąsiada ciężarnej suczki Lucy. Bohater pomimo kompletnej niewiedzy w temacie opieki nad psem, postanawia przygarnąć suczkę. Gdy nagle jego dom powiększa się o dorosłego psa i pięć małych szczeniaczków, Josh prosi o pomoc lokalne schronisko. Tam poznaje Kerri, która ma za zadanie przygotować pieski do adopcji w ramach świątecznego programu.
"Psiego najlepszego. Był sobie pies na święta" to taka trochę bajka do dorosłych, która pomimo widocznego banału, doskonale wpisuje się w świąteczny klimat, który tuż tuż przed nami. Książka ta należy do tych, które niosą ze sobą bardzo mądre przesłanie, przy której można się wzruszyć, a nawet skłonić do pogłębionej refleksji w temacie relacji, jakie panują pomiędzy psem i człowiekiem. Z tego też względu, z przymrużeniem oka, spoglądałam na szczęśliwe zbiegi okoliczności i idealne zakończenie. W zasadzie po tego typu książce, spodziewałam się tych właśnie elementów.
William Bruce Cameron podbił moje serce ukazaniem osobowości wszystkich piesków, zarówno matki Lucy, jak i poszczególnych szczeniaków. Najbardziej ujęła mnie oczywiście wspaniała więź pomiędzy dwoma braćmi - Rufusem i Codym, w zasadzie był to dla mnie najbardziej wzruszający wątek całej tej historii. Muszę także wyrazić swoje uznanie dla autora za wplecione w powieść ważne i praktyczne wskazówki dotyczące opieki nad dorosłym psem, jak i szczeniakami. Mając dość duże doświadczenie w tym temacie, wiem, że pisarz nie zakłamał rzeczywistości i zawarł prawdziwe informacje, a przede wszystkim te, które są przydatne.
Ta świąteczna lektura w prosty i nieskomplikowany sposób pokazuje to, co najlepszego może dać człowiekowi pies i odwrotnie. Pokazuje także, że warto się od siebie uczyć, zarówno w temacie opieki nad zwierzętami, jak i samej miłości. Mam nadzieję, że każdy wyniesie z tej książki coś dla siebie. Lektura na jeden wieczór, idealna na zbliżające się święta.
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl
"Dlaczego nikt nie powiedział mu, jak to jest mieć psa? Że dzięki temu każda chwila staje się ważniejsza, że w jakiś tajemniczy sposób można czerpać z każdego dnia to, co najlepsze?".
więcej Pokaż mimo toNasi mniejsi przyjaciele, z którymi tworzymy dom to cztery pieski i kot, chadzający własnymi drogami. Iguana, Doreta, Spino i Forbes to iście wybuchowa mieszanka charakterów, która każdego...