Czarna Madonna

Okładka książki Czarna Madonna Remigiusz Mróz
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Czarna Madonna
Remigiusz Mróz
5,8 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Wydawnictwo: Czwarta Strona horror
460 str. 7 godz. 40 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2017-07-19
Data 1. wyd. pol.:
2017-07-19
Liczba stron:
460
Czas czytania
7 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379767106
Tagi:
fanatyzm religijny katastrofa lotnicza literatura polska manipulacja obsesja opętanie poszukiwanie prawdy przeznaczenie szatan thriller walka dobra ze złem
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Nomen omen/Czy (nie) leci z nami pilot?



Konto usunięte
Konto usunięte

Oceny

Opinia

avatar
1362
761

Na półkach: , ,

Do twórczości Remigiusza Mroza przymierzałem się niejednokrotnie, ale zawsze nie było mi po drodze z jego książkami. Gdy usłyszałem o nowej powieści Czarna Madonna zainteresowałem się nią ze względu na przynależność przynajmniej częściowo do horroru, który przyznaje uwielbiam czytać. Trochę się obawiałem, bo najczęściej pisuje powieści sensacyjne i thrillery. Byłem ciekawy powieści Czarna Madonna, która mogła się okazać całkiem dobrą lekturą lub mogłem się zawieść na całej linii po przeczytaniu.
Zaginiony Boeing 747 miał wylądować w Tel Awiwie, ale tam nie dotarł. Nagłe zniknięcie samolotu, gdzieś nad Morzem Śródziemnym wraz z pasażerami powoduje zaczęcie poszukiwań samolotu przez straż przybrzeżną. Na pokładzie pośród pasażerów znajdowała się narzeczona naszego bohatera lecąca na pielgrzymkę. Niestety nie natrafiono na żaden ślad wraku, ale od czasu do czasu odbierany jest sygnał z transpondera. Co stoi za zniknięciem samolotu, dziwnymi zdarzeniami i co wspólnego ma obraz Czarnej Madonny z tym wszystkim.
Podczas czytania w pierwszych rozdziałach rozpoczęcia przygody z książką rzuciło mi się w oczy właśnie wrzucenie czytelnika w sam środek akcji. Skutkował taki zabieg pewnym zagubieniem, nieraz podane informacje, nawet domysły lub odkrycia bohatera wypadały nie przekonująco. Szkoda po części, że wprowadzenie w historie nie było bardziej lepsze i przystępne. Zawiązanie akcji zyskało wtedy dużo więcej i wypadło znacznie ciekawie. Gdy już przyzwyczaiłem się do stylu pisania w jaki sposób będzie prowadzona akcja książki to coraz bardziej zagłębiałem się w fabułę z pewną dozą ciekawości. Później sama historia robi się intrygująca i wciągająca. Autor wprowadza nie tylko elementy nadprzyrodzone, dziwne, lecz niepokojące zdarzenia będące udziałem bohatera i wątki dotyczące opętania, ale również nie brakuje wielu odniesień do religii chrześcijańskiej. Motywy końca świata były poruszane niejednokrotnie na przykład w horrorze lub fantastyce. W zależności z różnym skutkiem. W poważnej odsłonie albo w formie humorystycznej. Remigiusz Mróz wykorzystuje rekwizyty znane z horrorów religijnych o przerażających wydarzeniach poprzedzających koniec świata, opętaniach lub niesamowitych zdarzeń i kreuje niepokojący oraz mroczny klimat. Podczas czytania w takich scenach dotyczących bohatera i w jego otoczeniu, gdzie dzieją się niepokojące wydarzenia można poczuć grozę sytuacji, bo zostało wszystko w obrazowy sposób przedstawione Wzbudzając dreszcz niepokoju podczas czytania. Drugą sprawą są wychodzące na światło dzienne tajemnice i różne rewelacje, które mają za zadanie jeszcze bardziej skomplikować fabułę, zagęścić klimat i stworzyć atmosferę osaczenia przez zło co się udaje autorowi przez większość czasu znakomicie. W drugiej części książki, może trochę później narastające poczucie grozy i klimat powoli słabnie, bo znajdziemy tylko kilka takich mocniejszych scen, a oczekiwałem ich więcej aż do wbijającego w fotel finału. W zamian dostajemy coś na kształt historii walki dobra ze złem, które przyznaje wypada ciekawie, ale nie wzbudziła już takich emocji jakich chciałem doświadczyć, bo nieraz w pewnych miejscach wydawała się mniej zaskakująca niż oczekiwałem.
Sporym atutem w takich historiach są ciekawe postacie, które można polubić. Niestety Remigiusz Mróz nie poświęcił za dużo uwagi postaciom, aby nakreślić w taki sposób, by wzbudzały zainteresowanie. Praktycznie wcale koncentrując się na toczących się wydarzeniach i mocniejszych scenach. To sprawia, ze tak naprawdę nie można za bardzo polubić żadnej z nich, zainteresować się lub zżyć się z nikim na tyle, aby ich przygody wzbudziły większe emocje, czego oczekiwałem podczas czytania. Jako postacie wypadają co najwyżej nieźle, bez szaleństwa i brakuje im większego pogłębienia sylwetki. Przyznaje, że bardziej byli mi obojętni niż sądziłem, chociaż przecież mogło być inaczej jakby autor się postarał bardziej w kreacji postaci byłoby wtedy lepiej dla historii i czytającego. Same relacje pomiędzy bohaterami brzmią poprawnie, lecz też bez szaleństwa. Dialogi wypadają nieźle i tylko tyle.
Ksiązka miała spory potencjał jeśli chodzi o historie i bohaterów, ale niestety nie został wykorzystany do końca. Remigiusz Mróz w książce poruszająca kontrowersyjne tematy dotyczące religii i wiary, różnych ich aspektów wchodząc na grząski grunt i w takim momencie łatwo przekroczyć pewna granicę. Jednak w tym przypadku udało się wyważyć elementy w taki sposób, aby nie przeszkadzały podczas czytania. Motywy religijne i dodatkowo dotyczące Czarnej Madonny w tym przypadku wplecione w fabule podobały mi się. Kolejną sprawą są mocniejsze sceny jakby wyjęte z filmów lub książek o tematyce opętania wzbudzające niepokojące wrażenie. Do tego dochodzi wątek o objawieniach, końca świata, którego wykorzystanie pokusił się autor. W jednej książce otrzymałem kilka znanych motywów jeśli chodzi o typ horroru religijnego. Jakby do jednego worka autor chciał wrzucić jak najwięcej i stworzyć coś lepszego niż wyszło. Niestety wymienione przeze mnie mankamenty dotyczące początku, nakreślenia bohaterów to nie jedyna wada powieści. Samo zakończenie mnie nie powaliło na kolana i oczekiwałem czegoś lepszego niż dostałem. Bardziej mrocznego i z mocniejszym akcentem niż dostałem. Nie brakuje nawiązań do innych dzieł i takiego nieraz ironicznego podejścia do poruszanych tematów występującego w historii przywodzące na myśl parodie. Czasami psuło dobrze zapowiadającą się trzymającą w napięciu scenę. Z drugiej strony widać po tym, że autor bawi się konwencją horroru religijnego tworząc rozrywkową lekturę.
Książka nastawiona na akcję, która toczy się wartko przez cały czas. Praktycznie biorąc wydarzenia lotem błyskawicy prą do przodu tylko czasami zwalniając przy opisach na przykład opętania lub dłuższych opisów, lecz są na tyle lekko napisane, że czyta się bez zgrzytów. Nie znajdziemy w tym przypadku nudy podczas czytania. Trzeba przyznać, że autor stawia na straszenie czytelnika i wykorzystanie znanych motywów horrorowych. W drugiej części niestety brakowało mi większej dawki mroku, chociaż nie można odmówić tutaj ciekawej fabuły. Uwielbiam horrory i dlatego książka Czarna Madonna trafiła na moja listę do przeczytania. Było to moje pierwsze spotkanie z pisarstwem autora. Nie miałem prawdę mówiąc praktycznie żadnych oczekiwań wobec właśnie tej książki, ale też nie zawiodłem się bardzo po lekturze. Otrzymałem historie mającą zadatki na coś więcej, gdyby autor postarał się bardziej. Może chciał stworzyć rozrywkową książkę w konwekcji grozy, w której znajdziemy nie tylko motywy o końcu świata, objawień, opętania lub dziwnych wydarzeń, ale zapewniającą dobrą nie zobowiązującą rozrywkę. Pomimo wymienionych mankamentów nie żałuje, ze sięgnąłem po nią. Napisana została przystępnym stylem i lekkim. Dlatego pochłania się w szybkim tempie i potrafiła mnie wciągnąć. Poświęcony czas na lekturę nie uważam za stracony, ale sama powieść nie ukrywam pozostawiła po sobie niedosyt. Czarna Madonna to pierwsze spotkanie z twórczością Remigiusza Mroza, lecz oceniam je na dobre bez rewelacji. Spodziewałem się więcej po znanym pisarzu, ale na pewno sięgnę po inne jego książki, żeby się przekonać czy może był to wypadek przy pracy. Czarną Madonnę oceniam na dobrą mającą zadatki na bycie czymś lepszym. Jeżeli ktoś lubi horrory i nie będzie za bardzo wymagający to książka może się spodobać. Potrafi przestraszyć i porusza ciekawą tematykę.

Do twórczości Remigiusza Mroza przymierzałem się niejednokrotnie, ale zawsze nie było mi po drodze z jego książkami. Gdy usłyszałem o nowej powieści Czarna Madonna zainteresowałem się nią ze względu na przynależność przynajmniej częściowo do horroru, który przyznaje uwielbiam czytać. Trochę się obawiałem, bo najczęściej pisuje powieści sensacyjne i thrillery. Byłem ciekawy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 719
  • Chcę przeczytać
    2 030
  • Posiadam
    1 453
  • Teraz czytam
    180
  • 2018
    160
  • 2017
    95
  • Remigiusz Mróz
    65
  • Ulubione
    63
  • 2019
    54
  • Audiobook
    47

Cytaty

Więcej
Remigiusz Mróz Czarna Madonna Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Czarna Madonna Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Czarna Madonna Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także