Prom
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Vestmanna (tom 3)
- Seria:
- Ślady zbrodni
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2017-03-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-15
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327155917
- Tagi:
- Wyspy Owcze kryminał
Prom płynący z Hirsthals w Danii zatrzymuje się na wodach przybrzeżnych Wysp Owczych. Z jednostką nie ma kontaktu, nic jednak nie wskazuje na to, by miała miejsce awaria. Czy doszło do porwania? Zamachu terrorystycznego? A może to rezultat działania szaleńca? Na pokładzie znajduje się Katrine Ellegaard, duńska policjantka, która na własną rękę stara się rozwikłać zagadkę. Wie tylko tyle, że ma przeciwko sobie godnego przeciwnika – ktoś bowiem zadbał o to, by na statku wdrożono procedury awaryjne, uniemożliwiając przemieszczanie się między pokładami. Tymczasem czekający na nią w Vestmannie Hallbjørn Olsen odkrywa, że odpowiedzi mogą znajdować się nie na promie, ale na archipelagu…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 140
- 1 095
- 566
- 71
- 45
- 44
- 36
- 26
- 25
- 22
Cytaty
(...)statystyka jest jak latarnia uliczna dla pijaka-przydaje się do podparcia, ale nie do iluminacji-i w zupełności się z nim zgadzała.
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejne rozczarowanie, tutaj miałam nadzieję na jakieś fajerwerki a dostałam to samo co w każdej książce mroza, zawód. Ciężko było dotrwać do końca przez nużące dialogi, które nic nie wnosiły. Z całej trylogii ta książka okazała się być najgorsza. Jak zwykle zamysł był całkiem niezły, ale wykonanie paskudne.
Kolejne rozczarowanie, tutaj miałam nadzieję na jakieś fajerwerki a dostałam to samo co w każdej książce mroza, zawód. Ciężko było dotrwać do końca przez nużące dialogi, które nic nie wnosiły. Z całej trylogii ta książka okazała się być najgorsza. Jak zwykle zamysł był całkiem niezły, ale wykonanie paskudne.
Pokaż mimo toKsiążka "Prom" okazała się być bardzo nudna, pełna niedociągnięć i braku rozwoju postaci. Seria "Vestmanna" z każdym kolejnym tomem traci na jakości. Autor prowadzi intrygę w sposób nielogiczny, co skutkuje absurdalnymi rozwiązaniami. Akcja jest bardzo powolna i niezbyt interesująca.
Pomysł na fabułę tej części był dobry, jednak wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Zbyt wiele dialogów niewnoszących nic nowego oraz zbędnych opisów sprawia, że czytelnik traci zainteresowanie. Fabuła nie wciągnęła mnie, a książkę udało mi się skończyć jedynie dzięki przejściu na audiobooka - inaczej pewnie nie dałabym rady dobrnąć do końca.
Książka "Prom" okazała się być bardzo nudna, pełna niedociągnięć i braku rozwoju postaci. Seria "Vestmanna" z każdym kolejnym tomem traci na jakości. Autor prowadzi intrygę w sposób nielogiczny, co skutkuje absurdalnymi rozwiązaniami. Akcja jest bardzo powolna i niezbyt interesująca.
więcej Pokaż mimo toPomysł na fabułę tej części był dobry, jednak wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Zbyt...
Ostatnia część Trylogi Wysp Owczych R. Mroza. W tej części otrzymujemy chyba najbardziej wartką akcje ze wszystkich. Dzieje się dużo, nie zawsze przyjemnych wątków. Działania Hala też nie zawsze wydają się logiczne, ale z drugiej strony w życiu logika często przegrywa z emocjami. Nie jest to baśn z happy endem ale warto ją przeczytać
Ostatnia część Trylogi Wysp Owczych R. Mroza. W tej części otrzymujemy chyba najbardziej wartką akcje ze wszystkich. Dzieje się dużo, nie zawsze przyjemnych wątków. Działania Hala też nie zawsze wydają się logiczne, ale z drugiej strony w życiu logika często przegrywa z emocjami. Nie jest to baśn z happy endem ale warto ją przeczytać
Pokaż mimo toRemigiuszowi Mrozowi bardzo zależało na tym, by ta powieść była naszpikowana zwrotami akcji. Tak, ten fakt mocno rzuca się w oczy podczas lektury. Nie jest co prawda tak, że jedna przewrotka następuje za drugą – w końcu nawiązanie do skandynawskich kryminałów* zobowiązuje i w treści „Promu” musi być trochę pomulenia, takiego w ich stylu :)))) , a to takim twistom nie sprzyja – ale widać, że wrzucono ich w ten tekst naprawdę dużo. Może autor chciał w ten sposób zrekompensować czytelnikom fakt, że w poprzednich częściach tej trylogii nie było tego aż tak wiele, może pragnął podkreślić, że to jest jego dziełko – bo zdaje się omawianą pozycję wydał już po tym, jak wydało się, że Løgmansbø to pseudonim literacki – nie wiem. Stwierdzam po prostu fakt.
I te zwroty akcji jakoś tak nie porywają. Nie siedziałem jak na szpilkach, nie przewracałem kartek ze drżącymi palcami, nawet nie miałem z nich specjalnej czytelniczej frajdy. Wyszło to, prawdę mówiąc, wyraźnie poniżej standardowego Mrozowego poziomu. Zupełnie na serio mam wrażenie, że to nawiązanie do skandynawskiej klasyki (choć w tym tomie ani Nesbo, ani Edwardson nie są już wprost przywołani) mocno zagrało przeciwko temu. Mulenie się z tym gryzie i trudno coś na to poradzić, taka prawda. Choć może… zagrało tylko przeciwko mojemu odbiorowi tego, jestem antyfanem skandynawskiego smędzenia, to żadna tajemnica. Cóż, piszę o moich odczuciach, to moja recka, ewentualnie tylko bierzcie poprawkę na tę moją niechęć.
Swoją drogą nie jest jednak wykluczone, że mój problem z nimi miał jeszcze nieco realniejsze podłoże – pojawiały się one cokolwiek na zasadzie Deus ex Machina. Bez specjalnego uzasadnienia we wcześniejszej akcji powieści. BUM (mniej lub bardziej dosłowne :) ) bo BUM, bo ma być BUM, bo pisarz nam je wprowadza. No, ciężko się czymś takim zachwycić, choć nie wyklucza to jeszcze dobrej literackiej zabawy (której, zaznaczałem już to, w trakcie lektury specjalnie nie miałem).
Wyszło w dolnych stanach średnich, powtórzmy to.
I przeniosło się to w znacznej mierze także na resztę mojego odbioru „Promu”. Relacje między postaciami, budowanie napięcia (a jest tego budowania sporo w powieści, postacie czyhają na siebie, zastanawiamy się, kto przeżył a kto zginął itd.),nawet coś tak pełnego potencjału dla zdolnego autora, jak spotkanie starych znajomych w nowych okolicznościach, gdy jedno z nich chce wybadać drugie - wszystko to jakoś tak nie porywa. Dalej i konsekwentnie „mocno w dolnych stanach Remkowej normy”, inaczej trudno to podsumować. Może najlepiej wyszło tu "staczanie" się głównego bohatera, jego stopniowe gubienie się w sytuacji i coraz to większa bliskość - choć od początku wyczuwaliśmy, że nie przekroczy tej granicy -szaleństwa.
W sumie to nic dziwnego, że Najpłodniejszy tak wyraźnie zamknął sobie w tej powieści drogę do ewentualnej kontynuacji tego cyklu. Może jego samego męczyło trzymanie się mroźnych, skandynawskich klimatów?
PS: Jeszcze a propos faktu, że wydając tę książkę Mróz chyba już wiedział, że został zdemaskowany i mógł to tego nawiązać: ta końcowa ciekawostka o Einsteinie, tak bardzo w stylu Chyłki czy małżeństwa Hauerów – dosłownie wyglądała mi właśnie na takie mrugnięcie okiem do czytelnika, „tak, to ja, Remek” ;) Muszę swoją drogą sprawdzić, czy to naprawdę cytat z niego, czy może ktoś mu go tylko przypisał na zasadzie przypisywania wszystkiego co się tylko da temu genialnemu fizykowi :)
------------------------------------------------------
*Choć Remek pewnie konsekwentnie używałby tu słowa „hołd” :)
Remigiuszowi Mrozowi bardzo zależało na tym, by ta powieść była naszpikowana zwrotami akcji. Tak, ten fakt mocno rzuca się w oczy podczas lektury. Nie jest co prawda tak, że jedna przewrotka następuje za drugą – w końcu nawiązanie do skandynawskich kryminałów* zobowiązuje i w treści „Promu” musi być trochę pomulenia, takiego w ich stylu :)))) , a to takim twistom nie...
więcej Pokaż mimo toDługo sie zastanawiałem nad oceną, czy 9 to nie aby za wysoko a 8 nie za nisko i doszedłem do wniosku, że ocena 8 będzie chyba naprawdę sprawiedliwa. Dlaczego? Otóż książkę przeczytałem na dwa posiedzenia z bólem serca odkładając ciąg dalszy na następny dzień.
Od samego początku książki, znajdujemy sie w centrum wydarzeń i jest to znacząca zmiana względem poprzednich dwóch. gdzie dopiero odkrywamy co sie tak naprawdę działo i uważam, że wyszło to dość sprawnie. Nie będę sie rozwodzić nad fabułą, bo ogólnie w swojej ocenie nie lubię zaznaczać spoilerów i w jakikolwiek sposób naprowadzać czytelnika na inne wnioski niż własne ale zdecydowanie jest to pozycja dużo bardziej brutalniejsza niż poprzedniczki. Przez wszystkie trzy części faktycznie polubiłem przedstawionych bohaterów i być może dlatego tak spodobała mi sie część trzecia, gdyż naprawdę byłem ciekaw co ich ostatecznie spotka po dość dramatycznych wydarzeniach. Liczyłem też na domknięcie pewnego wątku ale niestety nie doczekałem sie nawet w finalnej części cyklu choć wspominana była ona wielokrotnie i być może dlatego uznałem, że ocena 8 będzie sprawiedliwa.
Długo sie zastanawiałem nad oceną, czy 9 to nie aby za wysoko a 8 nie za nisko i doszedłem do wniosku, że ocena 8 będzie chyba naprawdę sprawiedliwa. Dlaczego? Otóż książkę przeczytałem na dwa posiedzenia z bólem serca odkładając ciąg dalszy na następny dzień.
więcej Pokaż mimo toOd samego początku książki, znajdujemy sie w centrum wydarzeń i jest to znacząca zmiana względem poprzednich...
Według mnie z całej tej sagi jest to książka najlepiej napisana. Akcja od samego początku aż do samego końca trzymająca w napięciu i z zaskakującym zakończeniem. Polecam z czystym sumieniem.
Według mnie z całej tej sagi jest to książka najlepiej napisana. Akcja od samego początku aż do samego końca trzymająca w napięciu i z zaskakującym zakończeniem. Polecam z czystym sumieniem.
Pokaż mimo toSeria zdrowo zakończona. Dobrze przeczytać ją całą, aż ocieka Remigiszem Mrozem, wiadomo, że czyta się tego autora. Polecam fanom jego literatury, pozycja obowiązkowa z ciekawym klimatem Wysp Owczych!
Seria zdrowo zakończona. Dobrze przeczytać ją całą, aż ocieka Remigiszem Mrozem, wiadomo, że czyta się tego autora. Polecam fanom jego literatury, pozycja obowiązkowa z ciekawym klimatem Wysp Owczych!
Pokaż mimo toKsiążka nie posiada już tego klimatu pierwszej części gdzie Wyspy Owcze czuć każdym zmysłem. Ogólnie historia średnio rozpisana, zakończenie godne finału trylogii.
Książka nie posiada już tego klimatu pierwszej części gdzie Wyspy Owcze czuć każdym zmysłem. Ogólnie historia średnio rozpisana, zakończenie godne finału trylogii.
Pokaż mimo tokoniec trochę mnie rozczarował.... ale całość wciągająca i dobrze się czytało
koniec trochę mnie rozczarował.... ale całość wciągająca i dobrze się czytało
Pokaż mimo toŚwietnie się książka zaczynała ale później już bardzo przewidywalna. Jak na Mroza zbyt przewidywalna. Dlatego przeczytałem ją aby zamknąć serię z tymi bohaterami.
Świetnie się książka zaczynała ale później już bardzo przewidywalna. Jak na Mroza zbyt przewidywalna. Dlatego przeczytałem ją aby zamknąć serię z tymi bohaterami.
Pokaż mimo to