Nothing Less

Okładka książki Nothing Less
Anna Todd Wydawnictwo: Znak Literanova Cykl: Landon Gibson (tom 2) literatura obyczajowa, romans
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Landon Gibson (tom 2)
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2017-06-14
Data 1. wyd. pol.:
2017-06-14
Data 1. wydania:
2016-12-06
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324036820
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
356 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
60
58

Na półkach: ,

O okładce: Przy pisaniu recenzji na temat pierwszej części serii o Landonie Gibsonie wspomniałam, że okładki powieści autorstwa Anny Todd nie wyróżniają się niczym szczególnym. Na większości tytuł stanowi centrum, a tło jest raczej jednolite. Tak było w przypadku Nothing More i podobnie jest z Nothing Less. O ile z tą pierwszą miałam niecodzienne skojarzenie, o tyle tom drugi podoba mi się już znacznie bardziej. Na okładce poza dużym, żółtym tytułem wypisanym czcionką imitującą odręczne pismo (i równie dużym nazwiskiem autorki) można zobaczyć rozmyte światła nocnego miasta, a to znacznie lepsza opcja niż pionowe pasy, które przypominają mi rolety.

Kilka słów o książce: Landon, którego dotychczasowe życie w Nowym Jorku było raczej nudne i ograniczało się do dzielenia czasu między uczelnią, pracą i współlokatorką Tessą, zostanie postawiony w zupełnie nowej dla siebie sytuacji.
Chłopak, który nie pozbył się jeszcze wszystkich uczuć do swojej byłej dziewczyny zaczyna co raz częściej, co raz śmielej i co raz poważniej myśleć o Norze. Dziewczyna niczego mu jednak nie ułatwia. Jest jeszcze bardziej tajemnicza, stara się trzymać go na dystans, unika odpowiedzi na niektóre z pytań i powtarza, że relacja między nimi nie ma sensu. Jakby tego było mało, okazuje się, że z walki o miłość nie rezygnuje też... Dakota.
Kogo wybierze Landon? Jakie tajemnice skrywa Nora? Do czego skłonna jest Dakota, żeby odzyskać chłopaka? Czy opowieść zakończy się happy endem?

Zarzuty: Zacznę od tego, że strasznie żałuję, że przeczytałam prolog. Tych kilka stron wystarczyło, żeby domyślić się, jak potoczy się cała historia. Jeśli jeszcze nie czytaliście Nothing Less, a macie to w planie - unikajcie prologu jak ognia, chyba że lubicie spojlery, to wtedy nie.
Kolejna rzecz, która nieco mi przeszkadza to proporcje. Mam wrażenie, że niektóre wątki ciągną się w nieskończoność, choć wcale nie są super interesujące, a inne - w których na ironię losu coś się dzieje (a wierzcie mi, takich momentów ze świecą szukać!) - zostają szybko rozegrane i zamiecione pod dywan (ostatnie rozdziały mogłyby nawet brać udział w formule jeden, tak pędzą do przodu). Szkoda, że autorka nie rozłożyła "akcji" bardziej równomiernie.
Ostatni zarzut to właściwie pytanie: po co umieszczać na okładce imię Tessy, skoro występują ona tutaj raczej gościnnie i nie odgrywa właściwie żadnej znaczącej roli?

Moja opinia: Kiedy sięgałam po Nothing Less nie pokładałam w niej żadnych większych nadziei (i nie, wcale nie dlatego, że ulubioną książką autorki jest 50 twarzy Greya...). Po prostu obawiałam się, że będzie równie słabe jak Nothing More, albo i gorsze.
Po lekturze przyznaję jednak, że tom drugi jest lepszy (co niestety nie oznacza, że jest rewelacyjny, że zasługuje na miano najlepszej przeczytanej w tym roku książki i tak dalej), a choćby dlatego, że tym razem poznajemy historię nie tylko z perspektywy Landona. Całe szczęście. Gdybym znowu miała przeczytać ponad trzysta stron jego wewnętrznych monologów i rozważań nad życiem, pewnie nie dotrwałabym końca. Za kolejny plus uważam tajemnicę, którą owiana zostaje postać Nory. Dzięki temu w końcu coś się dzieje.

Ostatecznie daję pięć, żeby podkreślić, że część druga przebija pierwszą. Ale uczciwie ostrzegam, że fajerwerków nie ma się co spodziewać.

O okładce: Przy pisaniu recenzji na temat pierwszej części serii o Landonie Gibsonie wspomniałam, że okładki powieści autorstwa Anny Todd nie wyróżniają się niczym szczególnym. Na większości tytuł stanowi centrum, a tło jest raczej jednolite. Tak było w przypadku Nothing More i podobnie jest z Nothing Less. O ile z tą pierwszą miałam niecodzienne skojarzenie, o tyle tom...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    636
  • Przeczytane
    556
  • Posiadam
    154
  • Chcę w prezencie
    16
  • Teraz czytam
    14
  • 2019
    11
  • 2018
    9
  • Ulubione
    7
  • Romans
    5
  • Anna Todd
    5

Cytaty

Więcej
Anna Todd Nothing Less Zobacz więcej
Anna Todd Nothing Less Zobacz więcej
Anna Todd Nothing Less Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także