Na wodach północy

Okładka książki Na wodach północy Ian McGuire
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Okładka książki Na wodach północy
Ian McGuire
7,0 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka powieść historyczna
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
The North Water
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2017-04-18
Data 1. wyd. pol.:
2017-04-18
Data 1. wydania:
2016-03-15
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380971158
Tłumacz:
Bartosz Kurowski
Tagi:
literatura angielska nienawiść przemoc rejs samotność statek strach szantaż śledztwo terror walka dobra ze złem zabójstwo wielorybnicy lekarz harpunnik Morze Arktyczne XIX wiek
Inne
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
508 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
870
686

Na półkach:

Mroź(cz)na natura

Czasami tylko mocne uderzenie potrafi poruszyć człowieka dogłębnie. Nie chodzi mi o akt czysto fizyczny, ale ten bazujący na naszych emocjach. Tak jak wiele jest pozycji literackich traktujących o ludzkiej naturze tak samo jest wiele sposobów by wzbudzić zainteresowanie czytelników tymże tematem. Można delikatnie prezentować ludzką naturę, można powoli odsłaniać kolejne jej elementy, bądź też bez upiększeń zaprezentować wszelkie instynkty człowieka. Prawdą jest, że powieść Iana McGuira jest brutalna, dosadna, pełna wulgaryzmów, najniższych ludzkich instynktów. Owszem może wydać się odpychająca, a nawet odrażająca, co sprawi, że niektórzy odrzucą dalsze jej poznawanie. Tak - nie jest to powieść finezyjna, lecz obraz stworzony przez autora jest wielowymiarowy, uderza w nasze zmysły, a pod tym płaszczem brutalności i zezwierzęcenia ukrywa się prawda o nas samych w obliczu ekstremalnych sytuacji.

Okręt z mordercą na pokładzie wyrusza w rejs. Rok 1859. Do załogi statku wielorybniczego wypływającego na Morze Arktyczne dołącza Patrick Sumner, który ze zszarganą reputacją odszedł z armii, a teraz obejmuje stanowisko lekarza okrętowego. Gdy statek jest już daleko od portu, znalezione zostają zwłoki zamordowanego chłopca . Sumner, choć niechętnie , wchodzi w rolę detektywa. Wkrótce stanie twarzą w twarz z potwornościami większymi nawet od tych, z jakimi się zetknął podczas powstania sipajów.

Opis kazałby sugerować, że mamy do czynienia z kryminałem osadzonych w realiach Arktyki. Jednakże prawda jest bardziej złożona. Owszem kryminał wyziera spośród kart tejże powieści, lecz znajdziemy tutaj również grozę bazującą na strachu o przetrwanie z dawką czystego zła. Jest również część obyczajowa, dramat psychologiczny, odrobina metafizyki i powieści przygodowej. Mimo ogromu różnych składowych tworzą one spójną całość.

Wyraźnie widać, że powieść rozgrywa się na dwóch płaszczyznach w jednym czasie. Z jednej strony mamy nieustanne zmaganie człowieka z otaczającą go naturą. Z drugiej, obserwujemy wewnętrzną walkę człowieka z samym z sobą, ale również w obliczu nienazwanego zła. Początkowo bohaterowie walczą z rozszalałym oceanem i siłą żywiołu, by następnie toczyć bój z przejmującym mrozem oraz wrażeniem białej, wszędobylskiej pustki. Ludzie walczą również ze zwierzętami, bezwzględnie odbierając im życie, aby zapewnić sobie lepszą przyszłość oraz aby – po prostu – przetrwać. Autor świetnie pokazał, że w starciu z naturą przetrwają tylko najsilniejsi. Ian McGuire pokazuje, że człowiek potrafi być bezwzględnym drapieżnikiem, zdolnym do czynów bestialskich oraz niepotrzebnych. Nieustanna walka gdzie raz cios wymierza natura, a raz człowiek. Owszem, drodzy współczytelnicy, możecie powiedzieć, że powieść dotyczy zamierzchłych czasów. Ale zastanówmy się czy w dobie wszelkich regulacji nie dochodzi do podobnych bestialskich zdarzeń? Człowiek ma w sobie bestię i bez względu na okres historyczny potrafi ona wychynąć zza maski humanitaryzmu.

Drugą płaszczyzną powieści jest ta dotycząca ludzkiej natury. Nie chodzi tu tylko o wspomniane wcześniej zmagania z fauną i florą, ale również o to, co człowiek potrafi zgotować drugiemu człowiekowi i czym kończy się wahanie w obliczu napotkanego zła. Oczywiście najwięcej zła autor skumulował w postaci Henry’ego Draxa i to ten bohater daje prawdziwy popis bestialstwa i degeneracji gatunku ludzkiego, ale w ślad za nim idą inni bohaterowie. W powieści uwidacznia się pewien paradoks. Otóż w bezpośrednim kontakcie z naturą to nie dzicz przyrody jest najgroźniejsza, lecz dzikość ludzkiego serca. Owszem „Na Wodach Północy” nie należy do powieści, które mają zadowolić czytelnika, raczej nim wstrząsnąć. Bardzo gorzka w wymowie i przygnębiająca, będąca jednocześnie studium człowieczej natury. Mimo, że wydźwięk powieści jest pesymistyczny to oferuje ona pewnego rodzaju oczyszczenie, dzięki któremu inaczej spojrzymy na otaczający nas świat.

Podsumowując, brutalny, dosadny styl, odpychający, nikczemni bohaterowie oraz pesymistyczne wnioski płynące z lektury sprawią, że „Na Wodach Północy” nie są powieścią łatwą, która zaskarbi sobie rzesze czytelników. Jednakże, ci którzy zagłębią się w jej nurt zauważą, że piekielnie intryguje oraz wciąga. Tak jak na wstępie wspomniałem, czasami potrzeba nam czytelniczego ciosu, by dana treść wniknęła do głębi. A im silniejszy cios tym większe jest uczucie czytelniczego spełnienia oraz oczyszczenia.

Mroź(cz)na natura

Czasami tylko mocne uderzenie potrafi poruszyć człowieka dogłębnie. Nie chodzi mi o akt czysto fizyczny, ale ten bazujący na naszych emocjach. Tak jak wiele jest pozycji literackich traktujących o ludzkiej naturze tak samo jest wiele sposobów by wzbudzić zainteresowanie czytelników tymże tematem. Można delikatnie prezentować ludzką naturę, można...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    874
  • Przeczytane
    633
  • Posiadam
    134
  • 2018
    24
  • Ulubione
    13
  • Chcę w prezencie
    11
  • Ebook
    11
  • Powieść historyczna
    11
  • 2021
    9
  • 2022
    9

Cytaty

Więcej
Ian McGuire Na wodach północy Zobacz więcej
Ian McGuire Na wodach północy Zobacz więcej
Ian McGuire Na wodach północy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także