

Na tym polega miłość, ze potrafisz mówić do kogoś bez wysiłku, że niczego nie musisz ukrywać i jednocześnie czujesz się całkiem swobodnie ni...
Na tym polega miłość, ze potrafisz mówić do kogoś bez wysiłku, że niczego nie musisz ukrywać i jednocześnie czujesz się całkiem swobodnie nie mówiąc nic. W każdym razie właśnie tak mógłbym to opisać. Nigdy dotąd nie byłem zakochany i czuję dziwną potrzebę znalezienia właściwej metafory, która oddałaby ten stan. Jak ta, że ja jestem kołem młyńskim, a ona strumieniem. Głupie, co? - Nie, absolutnie - wymamrotałem, uświadamiając sobie, że poruszyliśmy temat bardziej problematyczny od polityki.
Przede wszystkim jestem zdania, że świat byłby lepszy, gdyby ludzie wypowiadali słowo "morderstwo" z takim samym zawstydzeniem jak "masturba...
Przede wszystkim jestem zdania, że świat byłby lepszy, gdyby ludzie wypowiadali słowo "morderstwo" z takim samym zawstydzeniem jak "masturbacja".
Pisarze, bez względu na ich głośne przechwałki albo przymilność, są w gruncie rzeczy chwiejnymi istotami o wrażliwym ego i tak słabej psychi...
Pisarze, bez względu na ich głośne przechwałki albo przymilność, są w gruncie rzeczy chwiejnymi istotami o wrażliwym ego i tak słabej psychice jak gwiazdy filmowe, tylko mają znacznie mniej pieniędzy i uroku. Wystarczy zagłębić się w ich wnętrze, żeby natrafić na ten biały mięsisty guz ukrytego ego, a najlepszym narzędziem, za pomocą którego można to uczynić, są ich własne słowa.