Chemik
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Chemist
- Wydawnictwo:
- Edipresse
- Data wydania:
- 2017-04-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-04-11
- Data 1. wydania:
- 2016-11-08
- Liczba stron:
- 568
- Czas czytania
- 9 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379457557
- Tłumacz:
- Anna Klingofer
Powiedzmy, że nazywa się Alex. Tożsamość i imiona zmienia jak rękawiczki – pracuje dla amerykańskiej agencji rządowej, która jest tak tajna, że nawet nie ma nazwy. Alex zajmowała się przygotowywaniem substancji pomagających śledczym wydobywać zeznania od podejrzanych. Określenie nowoczesne metody tortur byłoby tu na miejscu.
Po zamachu na życie Alex, w którym ginie jej przyjaciel i zarazem współpracownik, kobieta zaczyna się ukrywać. Po kilku latach zgłasza się do niej kolega z departamentu, powierzając jej kolejne zadanie. Ma wynaleźć broń przeciwko zabójczemu wirusowi, by ocalić miliony amerykańskich obywateli. Czy to zasadzka, czy też rzeczywiście od wyjątkowych umiejętności Alex zależy życie wielu ludzi?
Postanawia zaryzykować i zgodnie z otrzymanymi wytycznymi porywa mężczyznę, który, działając na zlecenie mafii narkotykowej, zamierza wywołać epidemię. Najbardziej wymyślne tortury nie pomagają jednak zmusić rzekomego przestępcy do zeznań – zupełnie jakby był niewinny. Alex zaczyna dostrzegać kolejne nieścisłości w przedstawionej historii. Instynkt podpowiada jej, że prawda może być zupełnie inna. Czy przeczucie jej nie myli?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 805
- 1 460
- 613
- 83
- 39
- 37
- 28
- 24
- 18
- 15
Opinia
Jestem fanką Zmierzchu i nie wstydzę się tego. Stephenie Meyer jest autorką, dzięki której czytam książki inne niż obyczajowe. Nie spodziewałam się, że kiedyś jeszcze zasiądzie do pisania i stworzy coś całkiem nowego, niezwiązanego z uniwersum sagi Zmierzch. Początkowo nie miałam zamiaru czytać Chemika, choć nie zaprzeczę - zaintrygował mnie. Byłam ciekawa, czy utrzymuje poziom Intruza, który jest niesamowicie dobrą historią, lekko - według mnie - niedocenianą. Bardzo szybko zmieniłam zdanie i nie czytając żadnych recenzji zdobyłam Chemika. Jest to książka dosyć spora, jeśli chodzi o objętość, jednak przeczytałam ją w jeden dzień. Dzisiaj rano usiadłam i niedawno skończyłam. Ot tak.
Powiedzmy, że ma na imię Alex. Od kilku lat zmuszona jest uciekać i żyć w ukryciu. Nie może używać swoich prawdziwych danych, nie może nikomu zaufać ani zostać w jednym miejscu na dłużej. Wszystko co robi sprowadza się do jednego celu: przeżyć. Jej przeszłość ciągnie się za nią, nic nie wskazuje na to, że tajna agencja rządowa, dla której kiedyś pracowała, odpuści. Alex ma wiedzę o tak tajnych projektach, że wystawienie ich na światło dzienne mogłoby nieźle wstrząsnąć wysoko postawionymi urzędnikami. Z tym, że ona nigdy nie zrobiłaby czegoś takiego, a mimo to jest ścigana, a oprawcy mają jedno zadanie: zabić.
Nie zrobiła nic, by wystawić list gończy na swoją głowę, jest niezastąpiona. Potrafi wydobyć z każdego człowieka informację nie zostawiając na jego ciele żadnych śladów. Umie sprawiać ból. Teraz jednak jest jak zastraszone zwierze. Mejl od byłego kolegi z departamentu zwala ją z nóg. Znaleźli ją. A jednak Carston oferuje jej bezpieczeństwo. Potrzebują jej pomocy. Broń biologiczna zagraża Ameryce oraz całemu światu, a Alex może to zmienić. Musi tylko zaufać ludziom, którzy przez lata chcieli jej śmierci i uwierzyć, że to nie jest pułapka. Cel: Daniel Beach, niepozorny nauczyciel historii.
"Czasem to, co uważasz w sobie za nieatrakcyjne, może uratować ci życie."
Alex jest bohaterką bardzo specyficzną. Nie potrafię nawet stwierdzić, czy da się ją lubić. Unikanie wszelkiego ryzyka tak bardzo weszło jej w nawyk, że każdy dzień życia wygląda u niej tak samo. Dobrze poznajemy ostrożność, która jej towarzyszy, zanim pojawi się propozycja z rządu. Niektórym może się to wydać nudne - dokładne opisy pułapek, które codziennie montuje w swoim domu; wszystkie te środki, które stosuje w chemicznych mieszankach oraz krążenie po mieście w celu zgubienia - nieistniejącego zazwyczaj - pościgu. Jako główna bohaterka może wydawać się nieco nudna, jednak zasłużyła na szacunek. Ja nie byłabym w stanie uciekać. Pewnie stanęłabym na środku ulicy i prosiła o szybką śmierć.
Pozostali główni bohaterowie - Daniel i Kevin - są tak różni, jak tylko to możliwe. Daniel jest takim mężczyzną, których ja zwyczajnie nie trawię. Za miękki, za niewinny. Jego położenie jest dosyć nieprzyjemne, jednak popełniane przez niego błędy bardzo mnie irytowały. Co innego Kevin. Mam ochotę kupić sobie koszulkę z wielkim nadrukiem #teamKevin. Czy możemy zapomnieć, że ktoś taki jak Daniel w ogóle istnieje? Nie mam pojęcia dlaczego Stephenie Meyer w ogóle stworzyła taką postać. Chyba wzięła sobie do serca krytykę dotyczącą Edwarda i Jacoba, którzy byli zbyt idealni, by istnieć. Pomińmy ich wampirowatość i wilkołaczość. Bum. Edward Cullen minus odwaga, minus ostrożność, minus przezorność i mamy ciapowatego Daniela.
"Nieuczciwi ludzie nie wierzą w istnienie uczciwych."
Autorka nie tylko krytykę dotyczącą bohaterów wzięła do siebie. Nie da się ukryć, że Chemik obok thrillera to wyłącznie leżał w magazynie. Ta książka to w przeważającej części romans, jednak nie uświadczycie tutaj nawet pół trójkąta miłosnego. Meyer nie byłaby jednak sobą, gdyby darowała sobie miłość od pierwszego wejrzenia, zdolną przezwyciężyć wszelkie niebezpieczeństwo, bla bla. Troszkę mnie to irytowało, gdyż fanką romantycznych gestów też nie jestem, a spodziewałam się tutaj więcej akcji, rozlewu krwi, szpiegowskich posunięć. Owszem - pojawia się tutaj krew, zabójstwa. Wszystko to jednak zostało zepchnięte na dalszy plan, a historia sama w sobie dość przewidywalna. Sporo się zwyczajnie domyśliłam, nie ma tutaj zbyt dużo niespodzianek. Być może jest to wynikiem godzin spędzonych na czytaniu książek Mroza, Sandersona i Conan Doyle'a. Teraz już wiem czego szukać i gdzie patrzeć, żeby rozwiązać jakąś sprawę.
Mimo tych minusów Chemika czyta się naprawdę dobrze. Czuć tutaj rękę Stephenie Meyer, która zdecydowanie pisać potrafi. Ciężko jej jednak zejść ze swojej wydeptanej ścieżki i stworzyć coś naprawdę skomplikowanego. Trudno pozbyć się swoich przyzwyczajeń - co Alex wychodzi zastanawiająco łatwo - więc nie można winić autorki za te zjazdy w tamtą stronę. Mam jednak jej trochę za złe to, że w ogóle wzięła się za ten gatunek obiecując coś pasjonującego i pełnego akcji, a dając czytelnikom jedynie kolejny romans z wątkami kryminalnymi. Unikała ona opisywania szczegółowo kluczowych momentów i skupialiśmy się jedynie na Alex i jej wielkiej miłości od pierwszego wejrzenia, miłości nieśmiertelnej niczym Edward Cullen... Eh.
"Każdego dało się złamać. Istota ludzka mogła oprzeć się bólowi tylko do czasu."
Ciężko jest mi myśleć o Chemiku. Dostrzegam te wszystkie braki, niedopatrzenia. Podobało mi się jednak. Jedynym błędem autorki jak i wydawców jest promowanie tej książki jako thrillera, książki grozy. Wystarczyłoby powiedzieć wszystkim, że mamy tutaj romans z wątkami kryminalnymi. Tyle. Chemik jest odrobinę rozczarowującą lekturą, acz dobrą. Z pewnością nie zachwyci fanów mocniejszych gatunków oraz tych, którzy oczekują zbyt wiele. Jeśli czytaliście Zmierzch czy Intruza z pewnością wiecie, na co stać Stephenie Meyer. O ile J.K. Rowling doskonale sprawdziła się w gatunku innym niż młodzieżówki i pozycje dla dzieci, tak Meyer powinna zostać na sprawdzonym gruncie. Co - jak już podkreślałam - nie zmienia faktu, że mi się podobało. To najważniejsze.
Jestem fanką Zmierzchu i nie wstydzę się tego. Stephenie Meyer jest autorką, dzięki której czytam książki inne niż obyczajowe. Nie spodziewałam się, że kiedyś jeszcze zasiądzie do pisania i stworzy coś całkiem nowego, niezwiązanego z uniwersum sagi Zmierzch. Początkowo nie miałam zamiaru czytać Chemika, choć nie zaprzeczę - zaintrygował mnie. Byłam ciekawa, czy utrzymuje...
więcej Pokaż mimo to