Słodko i zaszczytnie...
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Dulce et decorum est...
- Wydawnictwo:
- Toczka
- Data wydania:
- 2016-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-01
- Liczba stron:
- 71
- Czas czytania
- 1 godz. 11 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788393598663
- Tłumacz:
- Joanna Kalinowska-Lukačević
- Tagi:
- literatura chorwacka opowiadania
Miniaturowy zbiór opowiadań Nevena Lukačevića "Słodko i zaszczytnie... (Dulce et decorum est...)" przedstawia pięć historii rozgrywających się w trakcie I wojny światowej. Naszą podróż rozpoczynamy w Sarajewie, obserwując każdy kolejny rok trwania wielkiej wojny z perspektywy bohaterów będących jedynie pionkami na szachownicy europejskich mocarstw. Opowiadają nam o swoich lękach i pragnieniach, dystansując się zarazem od wielkiej polityki. Proste uczucia i chęć przeżywania życia po swojemu, uwypukla absurdalność sytuacji, w którą zostali wplątani.
Autor, nawiązując tytułem do twórczości Wilfreda Owena, podkreśla ironię wojny i ukazuje jej pozbawione patosu oblicze, widziane oczami bezradnych, miotanych przez wiatr historii ludzi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Lubię małe wydawnictwa, cenię je za odwagę, za wizję i za to, co nam dają - przygody literackie, których gdzie indziej próżno szukać. Lubię Toczkę za Bułgarów i Macedończyków przede wszystkim, bo serbskich i chorwackich autorów drukują także inni (B. i M. także, ale w o wiele mniejszej skali). A oto najnowsze ich (Toczki) dziecko, z chorwackiego przełożone.
Najpierw łyżka dziegciu: tłumaczenie niezłe, mimo kilku błędów, poza dialogami (niedoświadczeni tłumacze z trudem pojmują, że dialogów nie można konstruować z tego samego języka, jakim pisana jest reszta tekstu, ich idiom musi być zbliżony do języka faktycznie mówionego, choć i tutaj nie należy przesadzać). Same opowiadania właściwie dobre, chociaż mało odkrywcze, impresje żołnierzy walczących w pierwszej wojnie światowej, nie wiedzieć czemu żołnierzy różnych narodowości, nie tylko Jugosłowian - a może to właściwa perspektywa, to spojrzenie z różnych stron...
Teraz łyżka substancji nieznanej: zdziwiony mikrymi rozmiarami tomiku (71 stron, toż to próbka jeno, jak w perfumerii) zacząłem szukać informacji o autorze i, o ile internety mnie nie zmyliły, on tylko tyle dotąd wydał! (nie licząc wierszy opublikowanych w czasopismach). No to skąd pomysł, żeby wydać po polsku taką broszurkę?
No i beczka miodu: pozwolę sobie na hipotezę - sądząc z podwójnego nazwiska tłumaczki, jest ona najpewniej żoną autora, i to żoną serdecznie przywiązaną do swojego mężczyzny i jego twórczości, bo jak inaczej wytłumaczyć starania o wydanie jej, tej twórczości tak objętościowo skromnej, w języku zagranicznym? Zatem, zgaduję, że omawiana książeczka sama w sobie, fakt jej wydania, jest literacką opowieścią o pisarzu, jego żonie, i o miłości przekraczającej najróżniejsze granice. Innymi słowy - choć opowiadania niniejsze są wartościowe i mogą być dla czytelnika źródłem przeżyć artystycznych, o ileż większą literaturą jest historia powstania tej niezwykłej książeczki... Tak oto na naszych oczach życie przerasta literaturę.
I dodatkowa łyżka miodu: wszystkie okładki Toczki lubię za ich przepiękną prostotę, ale tę uważam za jedną z najpiękniejszych w ogóle, pośród wszystkich książek wydawanych obecnie w Polsce.
Lubię małe wydawnictwa, cenię je za odwagę, za wizję i za to, co nam dają - przygody literackie, których gdzie indziej próżno szukać. Lubię Toczkę za Bułgarów i Macedończyków przede wszystkim, bo serbskich i chorwackich autorów drukują także inni (B. i M. także, ale w o wiele mniejszej skali). A oto najnowsze ich (Toczki) dziecko, z chorwackiego przełożone.
więcej Pokaż mimo toNajpierw łyżka...