Rydwan Bogów

Okładka książki Rydwan Bogów Aleksander Kowarz
Okładka książki Rydwan Bogów
Aleksander Kowarz Wydawnictwo: Zysk i S-ka fantasy, science fiction
488 str. 8 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
488
Czas czytania
8 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375062830
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Magazyn Biały Kruk #3 Grzegorz Czapski, Artur Grzelak, Tomasz Jarząb, Krzysztof Jurewicz, Aleksander Kowarz, Angela Kudenko, Adam Loraj, Marcin Moń, Michał Pawlik, Jacek Pelczar, Barbara Szymczak-Maciejczyk, Gabriela Tyńska, Jacek Wilkos, Daniel Wójcik
Ocena 6,0
Magazyn Biały ... Grzegorz Czapski, A...
Okładka książki Szortal na wynos - wydanie specjalne - Zima 2014 Wołodymyr Arieniew, Bartłomiej Balcerzak, Krzysztof Baranowski, Sylwia Błach, Aleksandra Brożek, Michał Cetnarowski, Rafał Cywicki, Tomasz Czarny, Krzysztof T. Dąbrowski, Rafał Dębski, Marek Dryjer, Tomasz Duszyński, Bartłomiej Dzik, Piotr Gociek, Anna Gołębiowska, Mark Gorton, Agnieszka Hałas, Jacek Inglot, Grzegorz Janusz, Konrad Jaskólski, Darynda Jones, Dawid Kain, Anna Klejzerowicz, Aleksander Kowarz, Małgorzata Lewandowska, Joanna Maciejewska, Krzysztof Maciejewski, Jan Maszczyszyn, Karol Mitka, Paweł Paliński, Romuald Pawlak, Jacek M. Rostocki, Robert Rusik, Marcin Rusnak, Rafał Sala, Andrzej W. Sawicki, Tomasz Semik, Duncan Shields, Tomasz Siwiec, Kamil Śmiałkowski, Konrad Staszewski, Redakcja Szortal.com, Istvan Vizvary, Caesar Voghan, Marcin Wełnicki, Marek Żelkowski, Andrzej Zimniak, Wiktor Żwikiewicz, autor nieznany
Ocena 7,0
Szortal na wyn... Wołodymyr Arieniew,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
64 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
7
6

Na półkach:

Bardzo fajna książka. Wyciągnęłam się i zdecydowanie nie nudziłam.

Bardzo fajna książka. Wyciągnęłam się i zdecydowanie nie nudziłam.

Pokaż mimo to

avatar
1316
334

Na półkach: , ,

Kiedyś kupiłam tę książkę gdzieś w jakieś taniej księgarni, przeleżała trochę czekając na swoją kolej. Do kupna zachęciła mnie okładka powiązana z Egiptem. Swego czasu interesowałam się starożytnym Egiptem.
Teraz nadszedł czas na jej przeczytanie. Szczerze nie oczekiwałam niczego wielkiego, tym bardziej zdziwiłam się jak dobrze ją się czyta.
A czyta się naprawdę przymnie. Może nie powala na kolana, ale jest wszystko co trzeba, tajemnica, niezłe wyjaśnienia, ciekawostki, magia, dość dobra historia, która ma ręce i nogi ;). Zapewne można się przyczepić, że za dużo na raz, że czemu tak a nie inaczej, no ale dzięki temu, że tak dużo na raz to sporo się dzieje, nie jest nudno, chce się dowiedzieć co było dalej :) Przy tej książce spędziłam całkiem miłe chwile, przyjemnie zaskoczona, że dobra okazała się książka. Polecam szczególnie teraz by oderwać się od szarej rzeczywistości.

Kiedyś kupiłam tę książkę gdzieś w jakieś taniej księgarni, przeleżała trochę czekając na swoją kolej. Do kupna zachęciła mnie okładka powiązana z Egiptem. Swego czasu interesowałam się starożytnym Egiptem.
Teraz nadszedł czas na jej przeczytanie. Szczerze nie oczekiwałam niczego wielkiego, tym bardziej zdziwiłam się jak dobrze ją się czyta.
A czyta się naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
5

Na półkach:

Oj, nie spodziewałam się, że debiutujący pisarz może stworzyć tak dojrzałe dzieło. Bardzo interesująca historia, którą w zasadzie pochłania się a nie czyta. Polecam bez żadnych wątpliwości.

Oj, nie spodziewałam się, że debiutujący pisarz może stworzyć tak dojrzałe dzieło. Bardzo interesująca historia, którą w zasadzie pochłania się a nie czyta. Polecam bez żadnych wątpliwości.

Pokaż mimo to

avatar
434
199

Na półkach: , ,

Początek książki bardzo wciągający. Jest tajemnica do rozwikłania. Ucieszyłam się na tę przygotówkę. Potem jednak autor wcisnął wszystko co mu przyszło do głowy: wojna w Iraku i trauma po niej, światy równoległe, starożytny Egipt, magia, pogańskie plemię, miłość w tle, po drodze pojawia się jeszcze Franciszkanin sprzed chyba 400 lat. Wielu wątków nie wyjaśniono do końca. Za dużo atrakcji kosztem jakości.
Szybkie czytadło, za co daję dodatkową gwiazdkę, obok wciągającego początku.

Początek książki bardzo wciągający. Jest tajemnica do rozwikłania. Ucieszyłam się na tę przygotówkę. Potem jednak autor wcisnął wszystko co mu przyszło do głowy: wojna w Iraku i trauma po niej, światy równoległe, starożytny Egipt, magia, pogańskie plemię, miłość w tle, po drodze pojawia się jeszcze Franciszkanin sprzed chyba 400 lat. Wielu wątków nie wyjaśniono do końca. Za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
79

Na półkach: ,

Lektura napisana jest stylem łatwym w strawieniu, acz nieprzynudzającym prostotą, przez co, o ile ktoś nie zagłębia się w jej drugoplanowe przesłania filozoficzne, potrafi wyjątkowo przyjemnie zrelaksować. Błędów, chociaż gdzieś od jednej czwartej części książki zaczęłam się doszukiwać, nie mogłam znaleźć. Zdecydowanie polecam każdemu lubiącemu lekkie i smaczne czytanki. Zwłaszcza do kocyka i ciepłej herbatki na zbliżające się jesienno-zimowe wieczory.

Więcej: http://gexe.pl/ksiazki/art/1662,rydwan-bogow

Lektura napisana jest stylem łatwym w strawieniu, acz nieprzynudzającym prostotą, przez co, o ile ktoś nie zagłębia się w jej drugoplanowe przesłania filozoficzne, potrafi wyjątkowo przyjemnie zrelaksować. Błędów, chociaż gdzieś od jednej czwartej części książki zaczęłam się doszukiwać, nie mogłam znaleźć. Zdecydowanie polecam każdemu lubiącemu lekkie i smaczne czytanki....

więcej Pokaż mimo to

avatar
570
322

Na półkach: ,

We wszechświecie wszystko ma swoją drugą stronę, swoje przeciwieństwo, które w jakimś stopniu uzupełniają się. Yin-Yang. Dobro i Zło. Byt i Niebyt. Bóg i Szatan. Horus i Set. Każdy z tych elementów oddziałuje na siebie, wprowadza równowagę. To one są przyczyną powstania i zmian wszelkich rzeczy. Przynajmniej tak twierdzą uczeni. To temat niezwykle pasjonujący i pozwalający tworzyć różne teorie, w tym moją ulubioną, iż tak naprawdę te siły istnieją i są tym samym - mają tylko inne nazwy i są inaczej interpretowane. Równowagę jednak zawsze można zaburzyć, a szala przechyli się na jedną ze stron. O tym m.in. przeczytacie w powieści pana Aleksandra Kowarza. Tytułowy Rydwan Bogów to artefakt, który zostaje powierzony magowi i kapłanowi Sefianowi ze Świątyni Horusa. Jego zadaniem jest utrzymać równowagę poprzez ochronę artefaktu przed wyznawcami Setha i przekazanie go sługom Horusa. Sefian wraz ze swoim synem Achonem rozpoczną podróż pełną niespodzianek, pustynnych duchów i magii. Jednocześnie równolegle poznajemy historię dziejącą się 3 tys. lat później w Kazimierzu Dolnym, gdzie w miejscu dawnego kultu pogańskiego zostaje odnaleziony złoty skarabeusz, a przeznaczenie sprowadza grupkę ludzi, którzy będą zmuszeni kontynuować zadanie przydzielone kapłanowi i jego synowi. Pewnego dnia przebywając w ruinach kaplicy na wyspie trafiają na tunel, który prowadzi ich w nieznany świat. Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem? I co najważniejsze gdzie się znajdują i jak skończy się ta przygoda?
Rydwan Bogów to fantastyka, która przenosi czytelnika w kilka różnych światów: starożytny Egipt, współczesny Kazimierz Dolny, magiczne Dominium, a nawet ogarniętego wojną Iraku. To opowieść w której fotoreporter, franciszkanin, obdarzona nadprzyrodzonymi zdolnościami była pacjentka zakładu psychiatrycznego oraz egiptolog wraz z asystentką rozpoczynają przygodę przenosząc się w czasie i przestrzeni do niezwykłej krainy, w której rozegra się decydująca bitwa pomiędzy przeciwstawnymi siłami.
Jak pisałam wcześniej Rydwan Bogów to różne światy i przestrzenie. Autor w ciekawy sposób zmodyfikował posiadaną wiedzę, by dostosować ją do swojej powieści. Starożytny Egipt zachwyca tajemnicą i magią, a Dominium jest niczym średniowieczne państwo. Każde z tych miejsc jest szczegółowo opisane i wraz z biegiem książki dowiadujemy się o nich coraz więcej, choć osobiście wolałabym dowiedzieć się więcej o Egipcie niż Dominium. Starożytność jest dla mnie bardziej magiczna, ciekawsza niż średniowiecze, ale to już kwestia gustu.
Postacie są bardzo charakterystyczne i niebywale ludzkie z wszystkimi możliwymi ułomnościami i grzeszkami. Andrzej Sawicki - fotoreporter będący głównym bohaterem jest najszerzej opisaną postacią. Człowiekiem pogodnym, głodnym życia, którego widok wojny w Iraku zmienił. Dość szybko odnajduje się w nowej sytuacji i odkrywa siebie na nowo. Pozostałe postacie to zlepek osobowości, wiedzy i możliwości. Każdy z nich odgrywają jakąś rolę - jest do czegoś przeznaczony. Bohaterzy dopiero po jakimś czasie zdają sobie sprawę, iż łączy ich coś więcej niż tylko przypadek - przeznaczenie czy fatum?
Co do samego Rydwanu to jest to ciekawa koncepcja, podobnie jak zagadnienie Bytu i Niebytu, których według mnie było za mało w powieści. Rozumiem, iż religia, magia zawsze mają w sobie nutkę tajemnicy, lecz ja jako dociekliwa bestia chciałabym wiedzieć więcej. Pan Aleksander studiował religioznawstwo nic, więc dziwnego, iż zarówno Samemu Bogu Chwała jak i Rydwan Bogów zawierają te wątki. Walka dobra ze złem. Ścieranie się dwóch sił. Są to znane mi elementy zawierane w powieściach, bardzo uniwersalne, jednak mimo widocznego schematu czyta się o nich przyjemnie.
W fabuły to najbardziej spodobały mi się wątki dotyczące Sefiana i Achona - miały w sobie coś magicznego. Set - bóg ciemności, burz, pustyni i chaosu oraz Horus bóg nieba, bóg opiekun są pasjonującym tematem, którego chce się więcej i więcej. Historia Andrzeja była dla mnie odrobinę za mocno rozbudowana, momentami chaotyczna, jednak na końcu nabrała sensu. Za niepotrzebne uważam opisywanie przeżyć Andrzeja związanych z Irakiem, choć zauważam, iż autor w tej sposób chciał nakreślić bardziej postać. Powieść czytało mi się dobrze i dość szybko. Zaskoczyła mnie także kilkoma zdarzeniami, zwrotami akcji. Jednak mnogość wątków w niektórych momentach odrobinę przytłaczała.
Podsumowując Rydwan Bogów to powieść fantastyczna, w której poznacie historię walki dwóch przeciwstawnych sił, ciągnąca się od czasów starożytnego Egiptu przez współczesny Kazimierz Dolmy w Polsce po Dominium znajdujące się w innej przestrzeni i czasie. To powieść, która powinna przypaść do gustu wielbicielom takich wątków. Czytelnikom lubiącym połączenie różnych płaszczyzn, miejsc i magii. Książkoholikom lubiącym rozbudowaną fabułę i masę elementów składających się na nią.
http://mkczytuje.blogspot.com/2014/07/rydwan-bogow-aleksander-kowarz.html

We wszechświecie wszystko ma swoją drugą stronę, swoje przeciwieństwo, które w jakimś stopniu uzupełniają się. Yin-Yang. Dobro i Zło. Byt i Niebyt. Bóg i Szatan. Horus i Set. Każdy z tych elementów oddziałuje na siebie, wprowadza równowagę. To one są przyczyną powstania i zmian wszelkich rzeczy. Przynajmniej tak twierdzą uczeni. To temat niezwykle pasjonujący i pozwalający...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1355
558

Na półkach:

Zaczyna się fajnie - obserwujemy archeologów prowadzących badania na wyspie koło Kazimierza, gdzie młodzi chłopcy znaleźli zaginionego skarabeusza. Wygląda więc na to, że będziemy mieć do czynienia z powieścią obyczajowo-przygodową, rozgrywającą sie w dwóch planach czasowych.

Potem jednak zaczynają się dziać niezwykłe rzeczy, które nasuwają kolejne skojarzenia, m.in. z "Kodem Leonarda da Vinci" i "Władcą pierścieni". I w sumie wychodzi całkiem fajnie (brawa dla autora za operowanie gatunkami),gdyby nie fakt, że od strony psychologicznej postacie nie do końca prawidłowo funkcjonują. Książce brakuje ikry, napięcia, emocji, postaci, które polubilibyśmy. Choć z drugiej strony lektura nieraz zaskakuje, a nas, czytelnikow, interesuje, jak się cała chryja zakończy...

Ciekawy debiut, dający nadzeję, że w przyszłosci p. Kowarz spłodzi jeszcze niejedną interesującą powieść. Wyobraźnię ma imponującą.

Zaczyna się fajnie - obserwujemy archeologów prowadzących badania na wyspie koło Kazimierza, gdzie młodzi chłopcy znaleźli zaginionego skarabeusza. Wygląda więc na to, że będziemy mieć do czynienia z powieścią obyczajowo-przygodową, rozgrywającą sie w dwóch planach czasowych.

Potem jednak zaczynają się dziać niezwykłe rzeczy, które nasuwają kolejne skojarzenia, m.in. z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
617
27

Na półkach: ,

Brawo Panie Kowarz, świetny debiut. Mnie osobiście książka bardzo przypadła do gustu. Wciągająca, szybko się czyta. Ciekawa struktura przeplatające się wątki Sefiana oraz współczesnych bohaterów Andrzeja, Izy i pozostałych. Końcówka nie co przesadzona :)

Brawo Panie Kowarz, świetny debiut. Mnie osobiście książka bardzo przypadła do gustu. Wciągająca, szybko się czyta. Ciekawa struktura przeplatające się wątki Sefiana oraz współczesnych bohaterów Andrzeja, Izy i pozostałych. Końcówka nie co przesadzona :)

Pokaż mimo to

avatar
260
61

Na półkach:

Książka w sam raz na plażę. Czyta się ją bardzo lekko, przyjemnie, ale brakuje troszkę większego polotu

Książka w sam raz na plażę. Czyta się ją bardzo lekko, przyjemnie, ale brakuje troszkę większego polotu

Pokaż mimo to

avatar
267
12

Na półkach: , , ,

Fotoreporter Andrzej, główny bohater powieści, jedzie na krótki urlop do Kazimierza Dolnego. Jak się na miejscu okazuje – w mieście przebywa jego dobry znajomy, archeolog prof. Orańczak. Profesora ściąga natomiast na miejsce nietypowe znalezisko. Grupa dzieci podczas jednej z nocnych eskapad, znajduje na wyspie w okolicach Kazimierza małego egipskiego skarabeusza. Profesor, wraz ze swoją asystentką Anną (i grupą studentów) przybywają do miasta, by przyjrzeć się miejscu znaleziska. Do tej ekipy dołącza nasz bohater Andrzej, niedawno poznana przez Andrzeja Iza oraz ksiądz, który ma pilnować, aby wszystko działo się “po bożemu” ;) Na naszych oczach rodzi się typowy ‘Dream Team’!

Co wyszło z połączenia starożytnego Egiptu, Kazimierza Dolnego oraz Dream Teamu? Mamy tu trochę fantastyki, trochę historii starożytnej, odrobinę kryminału i bardzo dużo przygody. I chyba na samych przygodach, które spotykały nasz ‘Dream Team’, należałoby się skupić. Od samego początku czytania miałam gdzieś z tyłu głowy Zbigniewa Nienackiego oraz jego serię o Panu Samochodziku. Co prawda, bohaterowie A.Kowarza nie mają super samochodu, ale myślę, że tytułowy Rydwan spełnia w pewien sposób jego rolę. Niestety, w tym porównaniu książka A. Kowarza przedstawia się dość blado. Akcja niby wartka, ale nie wciąga tak jak powinna. Pomysły z cyklu “zabili go i uciekł” sprawdzają się, ale w “Rydwanie…” jest ich po prostu za dużo. Po pewnym czasie nic już nie wnoszą (poza samym pociągnięciem akcji). Konflikty w Dream Teamie są naciągane, a rozmowy między bohaterami – wprost irracjonalne (ile, nosz ile można rozmawiać o “przeznaczeniu”… !). Do tego dochodzi samo zakończenie, na które autor nie miał już chyba pomysłów i mamy taką małą przygodową papkę, którą czytało mi się dobrze i szybko, ale cały czas miałam wrażenie, że coś jest “nie tak”.

Wnioski? “Rydwan Bogów” – książka ciekawa, ale do przeczytania na raz. Autor skupia się na akcji i przygodzie zostawiając niewiele miejsca na opisy krajobrazu, czy sytuacji, co przy “rzucaniu” bohaterami od miejsca do miejsca bardzo by się przydało. Miałam za to trudności z tymi opisami, które już się pojawiają. Były mało plastyczne, mówiły niewiele. Autor opisywał mały detal ze szczegółami czasem pomijając wszystko, co jest dookoła. Spodziewałam się “zobaczyć” więcej, bardziej namacalnie pojawić się w miejscach, o których autor pisze. Niestety, nie udało się.

Jeszcze kilka słów o tym, jak książka się prezentuje. Wydana przez Zyska i S-ka, o standardowej wysokości, w miękkich okładkach z wyjątkowo “plastycznym” obrazkiem na okładce. Znalazłam książkę w dziale z fantastyką, ale okładka była chyba targetowana do młodzieży, i to raczej tej młodszej. Wielbłąd, dwóch Egipcjan i cztery głowy “wystające” z nieba (obrazek na górze po lewej). No to już wspomniany tutaj Pan Samochodzik miał bardziej dojrzałe okładki ;)

Mimo tych wszystkich minusów, które wymieniłam muszę oddać autorowi (swoją drogą niewiele starszemu ode mnie),że miał pomysł. I to całkiem niezły. Do grona mistrzów polskiej fantastyki raczej się jeszcze nie dostanie, ale to przecież jego debiut. Wbrew pozorom – czekam na kolejną jego powieść. Przy takich pomysłach, jakie zaprezentował w “Rydwanie Bogów”, przy dopracowaniu formy, kolejna książka może okazać się naprawdę dobrą, bardzo dobrą pozycją.

Fotoreporter Andrzej, główny bohater powieści, jedzie na krótki urlop do Kazimierza Dolnego. Jak się na miejscu okazuje – w mieście przebywa jego dobry znajomy, archeolog prof. Orańczak. Profesora ściąga natomiast na miejsce nietypowe znalezisko. Grupa dzieci podczas jednej z nocnych eskapad, znajduje na wyspie w okolicach Kazimierza małego egipskiego skarabeusza. Profesor,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    75
  • Chcę przeczytać
    51
  • Posiadam
    35
  • Fantastyka
    5
  • Teraz czytam
    3
  • 2013
    3
  • 2012
    2
  • Posiadam na własność :)
    1
  • Ebook
    1
  • Niedoczytane
    1

Cytaty

Więcej
Aleksander Kowarz Rydwan Bogów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także