Nauka Świata Dysku III. Zegarek Darwina
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Nauka świata dysku
- Tytuł oryginału:
- The Science of Discworld. Darwin's Watch
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2009-02-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-02-12
- Data 1. wydania:
- 2016-06-09
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376480107
- Tłumacz:
- Piotr W. Cholewa
- Tagi:
- Niewidoczny Uniwersytet magowie
Świat Kuli znowu ma kłopoty i tym razem sytuacja wygląda groźnie. Magowie z Niewidocznego Uniwersytetu czują się trochę odpowiedzialni za jego bezpieczeństwo, ponieważ go stworzyli. Wiedzą, że istoty, które tam żyły, zdołały uciec przed nadchodzącym Wielkim Mrozem, budując windę kosmiczną. Potem interweniowali, by uwolnić planetę od plagi elfów, które próbowały pchnąć ludzkość na inną ścieżkę historii.
Ale teraz wszystko się posypało. Wiktoriańska Anglia popadła w stagnację, a tempo rozwoju zawstydziłoby nawet kulawego ślimaka. Bez drastycznych działań nie będzie czasu, by ktokolwiek wynalazł loty kosmiczne, i cała ludzka rasa zmieni się w lody. Ale dlaczego historia zaczęła dryfować? Czy to efekt porażającego dzieła wiejskiego proboszcza, niejakiego Karola Darwina, którego bestseller O stwarzaniu gatunków sprawił, że nikt już nie mógł wątpić w boski plan dla żywych istot?
W każdym razie zmiana historii nie jest łatwa, jak własnym kosztem przekonują się magowie. Czy bóg ewolucji może przyjść ludzkości z pomocą i sprawić, by Darwin napisał całkiem inną książkę? I kto w ogóle przeszkodził mu w pisaniu?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 565
- 562
- 254
- 27
- 27
- 22
- 19
- 17
- 12
- 10
Cytaty
- Nie wydaje mi się, żeby można było walczyć z całym wszechświatem, nadrektorze! - Takie są prerogatywy każdej formy życia, panie Stibbons!
Uniwersytetywi zawsze opłaca się mieć Coś Bardzo Wielkiego. Zajmuje ono młodszych pracowników, dając ulgę tym starszym (zwłaszcza, jeśli CBW...
Rozwiń
Opinia
Przy poprzednich częściach „Nauki Świata Dysku” nie miałam najmniejszego problemu z określeniem, o czym przede wszystkim traktowały: pierwsza głównie o budowie świata, druga o ludziach i cywilizacji. Tutaj w pierwszej chwili chciałam napisać, że to książka głównie o ewolucji – ale zatrzymałam się, zastanowiłam i doszłam do wniosku, że tak właściwie to nie. O ewolucji było w części pierwszej. W „Zegarku Darwina” tak naprawdę nie ma jednego głównego tematu. Dostajemy trochę wiadomości o rozwoju nauki, trochę o podstępnych nieskończonościach, trochę o wehikułach czasu, trochę o życiu Darwina… Owszem, niby jakiś wspólny czynnik w tym wszystkim jest, ale dosyć ciężko go wyłowić. Nie, żeby było to wielką wadą, ale jednak w poprzednich książkach miałam większe poczucie ciągłości narracyjnej w częściach naukowych.
Ale oprócz tego pod względem jakości nie zmieniło się nic. Nadal jest ciekawie, zabawnie i mądrze. Co prawda przy próbie zrozumienia niektórych fizycznych fragmentów zaczęłam się poważnie zastanawiać, co ja robię na mat-fizie (oczywiście już po tym, jak pozbyłam się niezbyt przyjemnego wrażenia, że coś drenuje mi mózg i jednocześnie usiłuje przewrócić go na drugą stronę), ale już na przykład czytanie matematycznej części rozdziału o nieskończonościach to czysta przyjemność.
Natomiast jeśli chodzi o rozdziały nieparzyste, czyli przygody magów, odnoszę wrażenie, że z każdą kolejną „Nauką…” jest coraz lepiej. Nawet Stibbonsa udało mi się jakimś cudem polubić, a to już coś. Szkoda tylko, że już po rozdziale szóstym każdy, kto zna Dyskowe powieści domyśli się, kto jest odpowiedzialny za kałamarnicę, samoładujące się działo, meteoryt i setki innych potencjalnych wypadków zagrażających powstaniu „O powstawaniu gatunków”.
Przy poprzednich częściach „Nauki Świata Dysku” nie miałam najmniejszego problemu z określeniem, o czym przede wszystkim traktowały: pierwsza głównie o budowie świata, druga o ludziach i cywilizacji. Tutaj w pierwszej chwili chciałam napisać, że to książka głównie o ewolucji – ale zatrzymałam się, zastanowiłam i doszłam do wniosku, że tak właściwie to nie. O ewolucji było w...
więcej Pokaż mimo to