Nocny prześladowca
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Robert Hunter (tom 3)
- Seria:
- Thriller
- Tytuł oryginału:
- The Night Stalker
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2016-12-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-12-21
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381100083
- Tłumacz:
- Katarzyna Procner-Chlebowska
- Tagi:
- thriller obsesja policja psychopata psychoza seryjny zabójca strach śledztwo zabójstwo zagadka kryminalna
Na zapleczu nieczynnego sklepu mięsnego policjanci znajdują niezidentyfikowane zwłoki młodej kobiety, której zaszyto usta i… krocze. Do sekcji zwłok przystępuje doktor Winston i jego młodziutki asystent. Oględziny przynoszą jednak więcej pytań niż odpowiedzi, a ich tragiczny finał wywołuje niemałą panikę w szeregach policji LA. Rozpoczyna się intensywne śledztwo. Do akcji wkraczają Robert Hunter i Carlos Garcia ze specjalnej jednostki wydziału zabójstw. Detektywi odkrywają wkrótce, że prowadzone przez nich śledztwo łączy się ze sprawą porwania prowadzoną przez prywatną detektyw Whitney Meyers. Hunter nabiera też przekonania, że sadystyczny morderca mógł porwać nawet kilka kobiet jednocześnie, i najwyraźniej dopiero się rozkręca. Wkrótce policjanci znajdują kolejne zwłoki...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 5 222
- 1 658
- 621
- 137
- 93
- 69
- 53
- 52
- 46
- 44
Opinia
To, co najważniejsze miałbym do powiedzenia o tej książce napisał Roman Dłużniewski, w jednej z opinii.
Kilka rzeczy dodam od siebie, przy czym słowa Romana Dłużniewskiego napisałbym sam, a przynajmniej podpisuję się pod nimi oboma rękami.
Marksistowski psychobełkot pisarza jest dla mnie nie do zaakceptowania. Niby wycofuje się z niego rakiem utyskując, że oto policja łapie psychopatów, a państwo potem umieszcza ich w szpitalu psychiatrycznym, w warunkach komfortowych i nie spotyka ich żadna kara, jednak to, co nazwałem psychobełkotem marksistowskiej psychologii autor sam własnoręcznie wypisywał w tej książce. Jeśli ktoś nie jest zaorany współczesnym marksizmem kulturowym i posiada przynajmniej dwa neurony w głowie, które od czasu do czasu biegając po pustej czaszce spotkają się ze sobą, by zaiskrzyć i uruchomić jakiś proces zbliżony do myślenia - widzi w tym bełkocie absurd za absurdem. Jeśli ktoś ma więcej, niż trzy neurony, to oprócz widzenia tych absurdów, powinien wpaść we frustracje, a może nawet we wściekłość. Owszem, autor od czasu do czasu ma przebicia jasności, gdy pisze choćby o tym, że nie istnieje rozdwojenie jaźni wymyślone przez przestępców na użytek robienia w konia organy ścigania, to jednak potrafi wręcz uzasadniać całą psychopatię przestępcy „racjonalnie”, a przecież wiadomo, czym jest niepoczytalność, a czym jest psychopatia. Ktoś, kto funkcjonuje na co dzień w sposób nie odbiegający od przeciętnej, a nawet osiąga sukcesy zawodowe — w sposób oczywisty odpowiada za swoje czyny. Psychopatia nie jest chorobą psychiczną czyniącą człowieka nieodpowiedzialnym czy nieświadomym dokonywanych przestępstw. Oczywiście, w dobie gdy sądy zastępują bogów i moralistów wyroki zapadają zaiste najróżniejsze, nawet Bolek może okazać się Niebolkiem wbrew faktom oczywistym, bo wyrok sądowy to wyrok ziemskiego bóstwa, wbrew prawdzie i wbrew dowodom.
Marksistowska psychologia usiłuje ideologicznie doprowadzić do sytuacji przewidzianej dialektyką marksistowską, że zło ani dobro nie istnieje, że wszystko determinuje fajne, czy niefajne dzieciństwo. Tyle że wśród dzieci z patologicznych rodzin jeden staje się bestią, a inny kimś szlachetnym. Wśród dzieci wychowywanych bezstresowo nie brakuje bydlaków i Brevików. Trzeba jednak zaorać społeczeństwa marksizmem kulturowym, żeby idąc za Frommem lansować tezę, że nienormalność jest dobra i szlachetna, a normalność niedobra i pozbawiona wrażliwości. Żeby zniszczyć wszystko, co tworzyło kiedyś cywilizację białego człowieka, którą wkrótce zastąpi cywilizacja muzułmańskich barbarzyńców, którzy w pierwszej kolejności wyrżną tych, którzy epatują marksistowskimi ekskrementami.
Książka epatuje przemocą wobec kobiet i tylko czekać na fanatycznych zwolenników pisarza gotowych pójść w ślady pomysłowych psychopatów i iść w zawody w dziedzinie wymyślania, co jeszcze gorszego człowiek może zrobić innemu przerażonemu człowiekowi - kobiecie. Obrzydlistwo.
Akcja jak dla mnie przewidywalna, mniej więcej połowy rozwiązań „akcji” domyśliłem się w trakcie, co może nie jest najgorszym zarzutem. Same momenty akcji przebiegają jednak w dynamice oderwanej od rzeczywistości, co oznacza, że w postawionych warunkach brzegowych rzeczywista akcja potoczyłaby się inaczej, z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością. Niestety niewielu pisarzy potrafi pisać o akcji, jak Lee Child... Jednakże w wymyślaniu najokrutniejszych tortur Chris Carter, autor przejawiający chyba swoje własne, skrajnie sadystyczne fantazje jest niedościgły. I jest to ten najgorszy rodzaj bezsensownego sadyzmu: sadyzm w znaczeniu potocznym.
To, co najważniejsze miałbym do powiedzenia o tej książce napisał Roman Dłużniewski, w jednej z opinii.
więcej Pokaż mimo toKilka rzeczy dodam od siebie, przy czym słowa Romana Dłużniewskiego napisałbym sam, a przynajmniej podpisuję się pod nimi oboma rękami.
Marksistowski psychobełkot pisarza jest dla mnie nie do zaakceptowania. Niby wycofuje się z niego rakiem utyskując, że oto policja...