Diabolika

Okładka książki Diabolika S.J. Kincaid
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Diabolika
S.J. Kincaid
7,7 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Wydawnictwo: Moondrive, Otwarte Cykl: Diabolika (tom 1) literatura młodzieżowa
412 str. 6 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Diabolika (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Diabolic
Wydawnictwo:
Moondrive, Otwarte
Data wydania:
2017-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
412
Czas czytania
6 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375154221
Tłumacz:
Anna Gralak
Tagi:
Science Fiction
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Kosmiczna opowieść o władzy i człowieczeństwie



503 175 39

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
1545 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
144
79

Na półkach: ,

Diabolika była nagłaśniana długo przed swoją premierą. Zapowiadano coś naprawdę dobrego, wartką akcję, silną i bezlitosną główną bohaterkę. Mieliśmy dostać coś mocnego i niezapomnianego. No cóż, ja tak słodzić jej nie będę.
Nasza główna bohaterka jest tytułową Diaboliką. Jest to humanoidalne stworzenie, które ma za zadanie chronić za wszelką cenę swojego właściciela. Nemezis związana jest z Sydonią (nie wiem, czy mam błąd w druku, ale na okładce napisane jest “Sidonia”, natomiast w środku mam “Sydonia”), przyszłą senatorką państwa von Impirian. Ich relacje jednak są na wyższym poziomie niż pan-sługa. Nemezis jest zaprogramowana tak, by walczyć i zabijać w obronie swojej właścicielki, ale gdzieś wewnątrz siebie odkrywa, że nie robi tego tylko dlatego, że musi. Jest przy Sydonii, bo tego chce. A Sydonia również nie wyobraża sobie życia bez Nemezis. Dlatego, gdy pojawia się zakaz posiadania Diaboliki, rodzina Sydonii ukrywa Nemezis, co może skończyć się źle dla nich wszystkich.
Zaczynając czytać, nastawiłam się na coś naprawdę dobrego. Liczyłam na coś, co wgniecie mnie w fotel. W końcu to "Diabolika", postacie, które w niej występują i świat wykreowany jest czymś nowym, a same Diaboliki miały być iście diaboliczne – obiecano nam coś niesamowitego i mocnego. Ale przez całą książkę mamy do czynienia z – uwaga – trzema Diabolikami, w tym jedna jest główną bohaterką, a dwie pojawiają się epizodycznie. Tak naprawdę postać Diaboliki możemy poznać jedynie u Nemezis. Przez większość książki rzeczywiście oddawała swoją diaboliczną postać i, jako związana z Sydonią, cały czas miała na uwadze dobro swojej właścicielki. To mi się podobało. Potem Nemezis się zakochała, została iskrą rebelii niczym Katniss z Igrzysk Śmierci i wszystko zaczęło się psuć.
Zacznę najpierw od dobrych stron książki, bo jest ich znacznie mniej. To, co bardzo lubię i cenię w książkach, to tworzenie swojego własnego świata. Pani Kincaid miała nieco uproszczone zadanie, bo poszła w przyszłość, co jednak nie zmienia faktu, że świat wykreowany jest naprawdę dobry. Jest to czas, kiedy roboty robią praktycznie wszystko za ludzi, a z ich pomocą możemy nawet zmienić swoją twarz. Możemy zobaczyć, jak dużą rolę odgrywa w życiu tych ludzi elektronika. Towarzyszy im na każdym kroku. A co idzie w parze z wymyślonym światem, to wymyślone stworzenia. Od Nemezis możemy się dowiedzieć, że Diaboliki są silne, bezlitosne i zrobią wszystko, by chronić swojego właściciela. Nie mogą płakać, nie posiadają też głębszych uczuć, a jeśli tak, to są zarezerwowane dla pana lub pani. I Nemezis była taka przez jakąś połowę książki. Myślała o Sydonii, chroniła Sydonię, robiła co jej kazano ze względu na Sydonię. Potem zaczęła w sobie odkrywać ludzkie odruchy, pojawił się chłopak i biedna Diabolika nie była pewna swojej wierności. Ale to już temat na kolejny akapit. Tutaj napiszę jeszcze, że autorka pisze prostym i przyjemnym w odbiorze językiem, przez co, mimo wad, książkę miło się czytało.
Chyba nie muszę pisać, że jestem niesamowicie zawiedziona tą książką? Nie dostałam ani wartkiej akcji, ani wciągającej fabuły, ani dobrych bohaterów. Zamiast tego pełno schematów w zły sposób powielany. Nie zrozumcie mnie źle, schematy mogą być dobre, jeśli są też dobrze rozpisane i nie mamy uczucia, że taką książkę już wcześniej czytaliśmy. A to właśnie czułam przy Diabolice. Nemezis była silną i nawet mądrą bohaterką, ale co by to była za bohaterka, gdyby nie okazała się kimś ważnym, o ile nie najważniejszym, w rebelii i nie była wyjątkowa w swoim gatunku? Co by to była za akcja, gdyby nie wciśnięto gdzieś buntowników? Dlaczego nie zamienić końca książki w romans? I ostatnie pytanie: co z tym wszystkim idzie w parze? Przewidywalność. Krótko mówiąc, naliczyłam ze trzy momenty w całej książce, gdzie rzeczywiście byłam zaskoczona. Reszta ciągnęła się prostą fabułą bez wyboi.
Chyba na palcach jednej ręki mogę wyliczyć recenzje, gdzie tak się rozpisałam. Ale tutaj nie mogłam sobie odpuścić. Zaskoczyło mnie to, jak promocja, schematy i hurtowe chwalenie książki mogą wpłynąć na czytelników. Przez to, że czytaliśmy już książki z takimi samymi motywami i nam się podobały, to nastawiamy się pozytywnie i nie potrafimy powiedzieć złego słowa na coś, co przecież lubimy. Pewnie, gdyby książka nie była tak napromowana pozytywnymi opiniami, to więcej ludzi spojrzałoby na nią jasno, ale tak działają na nas social media. Nie mogę z czystym sercem jej polecić. Była przyjemna i na swój sposób ciekawa, ale nic więcej. I pewnie zjecie mnie za tę recenzję, ale nie mogę uwierzyć, że książka, która miała tyle pozytywnych recenzji, okazała się taką klapą.

Recenzja pochodzi z bloga blue-spark-books.blogspot.com

Diabolika była nagłaśniana długo przed swoją premierą. Zapowiadano coś naprawdę dobrego, wartką akcję, silną i bezlitosną główną bohaterkę. Mieliśmy dostać coś mocnego i niezapomnianego. No cóż, ja tak słodzić jej nie będę.
Nasza główna bohaterka jest tytułową Diaboliką. Jest to humanoidalne stworzenie, które ma za zadanie chronić za wszelką cenę swojego właściciela....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 490
  • Przeczytane
    1 930
  • Posiadam
    773
  • Ulubione
    198
  • 2017
    51
  • Teraz czytam
    50
  • Fantastyka
    42
  • Chcę w prezencie
    42
  • 2018
    40
  • Fantasy
    27

Cytaty

Więcej
S.J. Kincaid Diabolika Zobacz więcej
S.J. Kincaid Diabolika Zobacz więcej
S.J. Kincaid Diabolika Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także