Śmierć na obczyźnie

Okładka książki Śmierć na obczyźnie Donna Leon
Okładka książki Śmierć na obczyźnie
Donna Leon Wydawnictwo: Noir sur Blanc Cykl: Komisarz Brunetti (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Komisarz Brunetti (tom 2)
Tytuł oryginału:
Death in a strange country
Wydawnictwo:
Noir sur Blanc
Data wydania:
1999-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788386743384
Tłumacz:
Marek Cegieła
Tagi:
kryminał Włochy zbrodnia Wenecja
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
95 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
643
643

Na półkach:

Moje kolejne spotkanie z komisarzem Brunettim zaliczam do udanych.
„Śmierć na obczyźnie” zaczyna się znalezieniem zwłok młodego mężczyzny w weneckim kanale. Na miejsce zostaje wezwana policja i rusza śledztwo, które prowadzone jest w iście południowym tempie i z temperamentem odwrotnym od włoskiego. Nie ma tu szybkich akcji, gorączkowego pośpiechu, nerwowego oczekiwania na konferencje prasowe, na których wypadałoby powiedzieć coś nowego, choć nowych tropów brak. Wręcz przeciwnie nawet. Policjanci zawsze mają czas na krótkie lub dłuższe przerwy, na wstąpienie do kafejki, czy restauracji na małą czarną, czy kanapkę i kieliszek wina.
Fajnie się o tym czyta, ale nie jestem całkowicie pewna, czy podobałoby mi się to, gdybym została ofiarą przestępstwa (kradzieży, czy pobicia) w trakcie pobytu w Wenecji.
Niemniej jednak nasz komisarz konsekwentnie drąży temat (na przekór zaleceniom swojego szefa) i choć dochodzi do sedna sprawy, to zakończenie mnie nie satysfakcjonuje. Może i odpowiada włoskim realiom (skorumpowane władze, wpływowi biznesmeni powiązani z rządem i mafią, ewidentne zamiatanie pod dywan kłopotliwych tematów, usuwanie z drogi niewygodnych świadków, tudzież tych, co zadają za dużo pytań, etc.),ale ja lubię jak sprawiedliwości staje się zadość. Przynajmniej w książkach.

Całość dobra, zakończenie zupełnie nie w moim stylu.

Moje kolejne spotkanie z komisarzem Brunettim zaliczam do udanych.
„Śmierć na obczyźnie” zaczyna się znalezieniem zwłok młodego mężczyzny w weneckim kanale. Na miejsce zostaje wezwana policja i rusza śledztwo, które prowadzone jest w iście południowym tempie i z temperamentem odwrotnym od włoskiego. Nie ma tu szybkich akcji, gorączkowego pośpiechu, nerwowego oczekiwania na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
730
98

Na półkach: ,

Komisarz Brunetti tym razem zaczyna od znalezienia zwłok Amerykanina w weneckim kanale. Nieudany napad? Może. Ale skoro to obywatel amerykański i to związany z bazą wojskową Stanów Zjednoczonych w Vincenzy, to sprawa staje się priorytetowa. Do czasu, bo nagle okazuje się, że "góra" za nic nie chce dostrzec pojawiających się nowych dowodów i naciska, że to napad...
Jak zwykle historia kryminalna niezła i zaskakująca. Opowieść toczy się leniwie w rytm przybierania i opadania wody w weneckiej lagunie, miasto stanowi bardzo klimatyczne tło, a kwestie polityki i nacisków zupełnie jak u nas...

Komisarz Brunetti tym razem zaczyna od znalezienia zwłok Amerykanina w weneckim kanale. Nieudany napad? Może. Ale skoro to obywatel amerykański i to związany z bazą wojskową Stanów Zjednoczonych w Vincenzy, to sprawa staje się priorytetowa. Do czasu, bo nagle okazuje się, że "góra" za nic nie chce dostrzec pojawiających się nowych dowodów i naciska, że to napad...
Jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
598
102

Na półkach: , , ,

Pełna recenzja na https://ksiazkowe-podroze-w-chmurach.blogspot.com/

Akcja "Śmierci na obczyźnie" rozgrywa się w ostatnim dwudziestoleciu dwudziestego wieku w Wenecji, mieście znanym z tysięcy kanałów, tworzących urokliwe wodne uliczki, Bazyliki św. Marka i szalonego, kolorowego karnawału. Pewnego ranka w jednym z kanałów znalezione zostaje ciało młodego mężczyzny, jak się okazuje później amerykańskiego żołnierza. Sprawa trafia w ręce komisarza Brunettiego, który powoli odkrywa, że forsowana przez zwierzchników teoria o napadzie rabunkowym nie trzyma się kupy i jest tylko zasłoną dla czegoś o wiele poważniejszego, w co zamieszana jest zarówno włoska mafia, jak i armia Stanów Zjednoczonych.

Książka Donny Leon traktowana jest jako kryminał, ale ja uważam ją raczej za powieść obyczajową z kryminalnym twistem. Nie ma tu szybkich pościgów (być może spowodowane jest to umieszczeniem akcji w mieście, w którym dróg jest jak na lekarstwo),efektownych strzelanin czy mrożących krew w żyłach opisów zwłok. Akcja rozwija się powoli, stopniowo, fakty wychodzą na światło dzienne jakoś tak naturalnie i bez pośpiechu. Poznajemy za to samą Wenecję, która jawi się nam jako miasto niewielkie, w którym każdy zna każdego i wielkie tajemnice są czymś niespotykanym i niecodziennym, choć oczywiście istnieją, jak przekonujemy się z każdym kolejnym rozdziałem.

No i wreszcie dochodzimy do postaci głównego bohatera. Komisarz Brunetti jest zwykłym mężczyzną, bynajmniej nie supermanem. Rzadko nosi ze sobą broń, często spotkać go za to można, gdy popija z podwładnymi kawę. Ma cudowną, ciepłą żonę i dwójkę udanych dzieci (starszy syn sprawia trochę kłopotów, jak to nastolatek, młodsza córka jest molem książkowym, co odziedziczyła po matce, która wykłada literaturę na uniwersytecie). Sam również jest ciepłym, dobrym człowiekiem. Oczekiwaliście mrukliwego, niesympatycznego super komisarza z mroczą przeszłością? Brunetti was pozytywnie rozczaruje. Po raz pierwszy spotkałam się z policjantem, który oficjalnie chwali swoich podwładnych, docenia ich wysiłek włożony w rozwiązanie sprawy, pisze pochwalne notki w akta, a gdy rozmawia z innymi, zawsze stara się odczytać ich uczucia i pokierować rozmowę tak, by nie powodowała negatywnych reakcji. Zachwyciło mnie to, że nawet w trakcie rozwiązywania sprawy potrafi szukać piękna w swoim ukochanym mieście, a gdy praca wyrywa go z domu na dłużej, stara się to rodzinie wynagrodzić. Oczywiście nie wszystko jest różowe i radosne, bo nie istnieje człowiek, którego życie jest całkowicie pozbawione problemów, ale komisarz Brunetti podchodzi do przeciwności losu z optymizmem. Jego rozmowy z żoną to prawdziwe perełki, sympatyczne, zabawne i tak rodzinnie ciepłe.

Dla kogo jest ta książka? Dla tych wszystkich, którym nie zależy na szybkiej akcji i wolą zanurzyć się w jej tło obyczajowe, a rozwój wydarzeń śledzić oczyma najsympatyczniejszego policjanta, jakiego można znaleźć w świecie kryminałów.

Pełna recenzja na https://ksiazkowe-podroze-w-chmurach.blogspot.com/

Akcja "Śmierci na obczyźnie" rozgrywa się w ostatnim dwudziestoleciu dwudziestego wieku w Wenecji, mieście znanym z tysięcy kanałów, tworzących urokliwe wodne uliczki, Bazyliki św. Marka i szalonego, kolorowego karnawału. Pewnego ranka w jednym z kanałów znalezione zostaje ciało młodego mężczyzny, jak się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1505
505

Na półkach: ,

Amerykańska autorka pisze o Wenecji i włoskim komisarzu kryminalnym. Klimat chyba udanie został uchwycony.

Amerykańska autorka pisze o Wenecji i włoskim komisarzu kryminalnym. Klimat chyba udanie został uchwycony.

Pokaż mimo to

avatar
1149
992

Na półkach:

Takie sobie.

Takie sobie.

Pokaż mimo to

avatar
467
251

Na półkach: ,

Lepsza niż pierwsza książka o komisarzu Brunettim, dużo mojej ukochanej Wenecji co dla mnie jest olbrzymim plusem. No i główny bohater nabiera wyrazistości. Nie jest to klasyczny kryminał, ale co raz bardziej urzeka mnie klimat tych powieści.

Lepsza niż pierwsza książka o komisarzu Brunettim, dużo mojej ukochanej Wenecji co dla mnie jest olbrzymim plusem. No i główny bohater nabiera wyrazistości. Nie jest to klasyczny kryminał, ale co raz bardziej urzeka mnie klimat tych powieści.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    121
  • Chcę przeczytać
    74
  • Posiadam
    12
  • 2020
    4
  • Kryminały
    3
  • 2019
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Kryminał/Sensacja
    2
  • Włoskie klimaty
    2
  • Donna Leon
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Śmierć na obczyźnie


Podobne książki

Przeczytaj także