Jestem zwolenniczką dobrego kryminału, i bardzo chętnie po nie sięgam. Okładka jak najbardziej pasuje do wnętrza powieści zapraszając nas do Włoch gdzie dokonano okrutnej zbrodni, aby znaleźć sprawcę.

"Ulotne pragnienia" nakładem #noiretblanc
@donnaleon9397

Trzydziesta część serii z komisarzem Guido Brunetti, wraz z Claudią Griffoni.
Przez przypadek zostają znalezione dwie ranne młode Amerykanki, które ucierpiały na skutek wypadku na łodzi. Dziewczyny zostają porzucone przez młodych mężczyzn licząc na cud, że je ktoś znajdzie i udzieli pomocy. Podczas śledztwa prowadzący podejrzewają że jeden z mężczyzn prowadzi podejrzane interesy. Prowadzone jest
śledztwo, które ma za zadanie dociec prawdy, i zrozumieć dlaczego Amerykanki z obrażeniami zostały porzucone przed jednym z szpitali.

Ciekawa i interesująca powieść w której drogi prowadzą do Wenecji. Poszukujący prawdy dotyczącej zdarzenia będą nie raz wystawieni na próbę, i głębszego zastanowienia się nad prawdą, która i tak zwycięży.
Autorka zaprasza nas do Wenecji, gdzie nasz śledczy idąc za instynktem szuka śladów oraz świadków zdarzenia, które na przybliżyć prawdę.

Kolorowe brzegi książki przyciągają wzrok, zachęcając do czytania. Ogólnie książka bardzo mi się podobała i mogę ją całym serduchem polecić.

Jestem zwolenniczką dobrego kryminału, i bardzo chętnie po nie sięgam. Okładka jak najbardziej pasuje do wnętrza powieści zapraszając nas do Włoch gdzie dokonano okrutnej zbrodni, aby znaleźć sprawcę.

"Ulotne pragnienia" nakładem #noiretblanc
@donnaleon9397

Trzydziesta część serii z komisarzem Guido Brunetti, wraz z Claudią Griffoni.
Przez przypadek zostają znalezione...

To już trzydzieste spotkanie z moim ulubionym weneckim komisarzem Guido Brunettim. Tym razem sprawa, którą prowadzi wraz z Claudią Griffoni, odsłania wyjątkowo mroczne strony miasta.
Na pomoście przy jednym ze szpitali zostają znalezione dwie młode Amerykanki. Obie są ranne. Szybko okazuje się się, że były ofiarami wypadku na łodzi, a mężczyźni, którzy je podrzucili na pomost, uciekli. Brunetti usiłuje zrozumieć motywy, które ich do tego skłoniły - dziewczyny nie zostały zgwałcone, nie podano im narkotyków, więc czego bali się ci młodzi ludzie? Kiedy komisarz i jego współpracownica odkrywają, że jeden z nich pracuje dla przewoźnika, który nie cieszy się zbyt dobrą reputacją, Brunetti zaczyna drążyć głębiej. Zwraca się o pomoc do karabinierów i straży przybrzeżnej, ale tu rodzą się kolejne problemy - czy na pewno wszystkie te instytucje grają do tej samej bramki?

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo/?fbid=921226119800174&set=a.530574235532033

To już trzydzieste spotkanie z moim ulubionym weneckim komisarzem Guido Brunettim. Tym razem sprawa, którą prowadzi wraz z Claudią Griffoni, odsłania wyjątkowo mroczne strony miasta.
Na pomoście przy jednym ze szpitali zostają znalezione dwie młode Amerykanki. Obie są ranne. Szybko okazuje się się, że były ofiarami wypadku na łodzi, a mężczyźni, którzy je podrzucili na...

recenzja też na www.czytaska.pl

Trzydzieste spotkanie z Brunettim! Powinno być lekkie, zabawne i obficie świętowane wspaniałą kuchnią i jeszcze lepszymi winami. Ale autorka, Donna Leon miała inny zamysł. Celebrujemy w ciszy, raczej w ponurym skupieniu i z zaciśniętymi pięściami.

Komisarz Guido Brunetti prowadzi sprawę, którą zajął się nieco z ciekawości. Dwie młode amerykańskie turystki zostały nocą podrzucone przed wejście do szpitala. Poturbowane, jedna z nich nawet bardzo poważnie, ale bez śladów gwałtu, bez narkotyków czy alkoholu we krwi. Mniej poszkodowana, przytomna pamięta, że dały się zabrać dwóm chłopakom na nocne pływanie po lagunie i na łodzi zdarzył się wypadek. Nie wiadomo czemu zostały porzucone koło szpitala, a kawalerowie zniknęli.
Brunetti swą niezawodną intuicją wyczuwa, że w tak niezwykłym zachowaniu musi się coś kryć. Poszukuje chłopaków, łodzi, świadków.
Ale przy okazji tropienia tych śladów z kulisów sprawy zaczynają wyłaniać się coraz mroczniejsze tajemnice. Tym razem Donna Leon śledztwem Brunettiego odsłania okrutny biznes, który ma miejsce w okolicach Wenecji, ale zapewne w tysiącach innych miejsc również. Biznes generujący ogromne pieniądze i oparty na niewyobrażalnym okrucieństwie. Przerażający skalą i zarazem łatwością prowadzenia.
To bardzo ponury tom przygód Guido, sedno sprawy przyćmiło mi zarówno urok kolacji i dyskusji z Paolą i dziećmi, smaki potraw, jak i pozostające nieco w tle funkcjonowanie komendy wraz z vice-questore Pattą i niezastąpioną signoriną Elletrą. Niby wszystko, co powinno być w „Brunettim”, jest na miejscu, ale nie potrafiłam się tym cieszyć. Koszmarna sprawa przesłania wszystko.

Donna Leon tradycyjnie porusza ważkie tematy, Brunetti trafia na niełatwe śledztwa, ale chyba żadne jeszcze nie przejęło mnie tak bardzo mrokiem i smutkiem. Rozwiązanie daje czytelnikowi pozytywną nadzieję ale świadomość, że takie działania z pewnością mają miejsce wszędzie i to że o nich nie wiemy, nie zwalnia nas z odpowiedzialności za ich ofiary.

Bardzo, bardzo polecam.
Historia ta nikogo chyba nie pozostawi obojętnym.

recenzja też na www.czytaska.pl

Trzydzieste spotkanie z Brunettim! Powinno być lekkie, zabawne i obficie świętowane wspaniałą kuchnią i jeszcze lepszymi winami. Ale autorka, Donna Leon miała inny zamysł. Celebrujemy w ciszy, raczej w ponurym skupieniu i z zaciśniętymi pięściami.

Komisarz Guido Brunetti prowadzi sprawę, którą zajął się nieco z ciekawości. Dwie młode...

Kolejna dobra pozycja z cyklu książek o komisarzu Guido Brunettim i bez wątpienia największej bohaterce całości -Wenecji. Tym razem autorka porusza (nie pierwszy raz zresztą) problem emigrantów i ludzi, którzy na ich nieszczęściu starają się zrobić fortunę. W tle ciekawie przedstawione tło społeczne i problemy z którymi Wenecja i zapewne całe Włochy zmagają się na co dzień. A co najważniejsze czyta się to wspaniale.

Kolejna dobra pozycja z cyklu książek o komisarzu Guido Brunettim i bez wątpienia największej bohaterce całości -Wenecji. Tym razem autorka porusza (nie pierwszy raz zresztą) problem emigrantów i ludzi, którzy na ich nieszczęściu starają się zrobić fortunę. W tle ciekawie przedstawione tło społeczne i problemy z którymi Wenecja i zapewne całe Włochy zmagają się na co dzień....

W 30. już tomie kryminalnej serii z Guido Brunettim porusza Donna Leon temat emigrantów we Włoszech. Pojawiali się oni w jej powieściach już wcześniej, przede wszystkim jako osoby zagubione ale z zaangażowaniem wykonujące swoją pracę, czasem też jako ofiary przemocy lub - rzadko - przestępcy. W ”Ulotnych pragnieniach” stają się głównymi bohaterami/bohaterkami, choć raczej by nie chcieli/chciały.
Zaczyna się od tajemniczego wypadku. Ktoś podrzuca pod drzwi szpitala dwie ranne (jedna lżej, druga - poważniej) Amerykanki. Jak zeznaje jedna z nich, poznały dwóch miłych Włochów, którzy zaproponowali im wycieczkę łodzią. W jej trakcie najechali na coś. Dlaczego jednak przygodnie poznani mężczyźni podrzucili je do szpitala cichaczem, jakby mieli coś do ukrycia?
Badając powiązania jednego z chłopaków, Brunetti i jego koleżanka Claudia Griffoni muszą tym razem prosić o pomoc zarówno Carabinieri, jak i Guardia di Costiera. Wkrótce zaczynają podejrzewać, że może chodzić o handel ludźmi i tragedię, która rozegrała się na morzu.
Donna Leon jak zawsze bardzo krytycznie opisuje przywary Włochów i włoskiego systemu prawnego. Pojawia się też wątek nienawiści do homoseksualistów.
Po tylu wyrażonych tu już przeze mnie zachwytach nad powieściami z Guido Brunettim (i tym razem nie brakuje fantastycznych rodzinnych rozmów i smakowitych opisów dań) nie muszę chyba dodawać, że czytało mi się świetnie! Chciałbym zaśpiewać cyklowi: "💯 tomów! 💯 tomów!”.
PS 1 Rozumiem, że skoro jest moda na farbowanie bocznych krawędzi okładek, dzięki czemu stają się Insta friendly, to wydawcy tego próbują. W tym jednak przypadku kompletnie nie pasuje to do projektów okładek.
PS 2 Nie rozumiem zmiany formatu, zarówno tej serii, jak i cyklu powieści Andrei Camilleriego. Mniejszy wydawał mi się przyjaźniejszy/poręczniejszy/wygodniejszy, zapewne dlatego, że często czytam w drodze. Do jego okładek łatwiej byłoby też dobrać barwienia brzegów.
PS 3 Wraz z ”Ulotnymi pragnieniami" ukazało się - w nowym formacie i z kolorowymi brzegami - wznowienie pierwszej części cyklu: ”Śmierć s La Fenice". Będą kolejne!

W 30. już tomie kryminalnej serii z Guido Brunettim porusza Donna Leon temat emigrantów we Włoszech. Pojawiali się oni w jej powieściach już wcześniej, przede wszystkim jako osoby zagubione ale z zaangażowaniem wykonujące swoją pracę, czasem też jako ofiary przemocy lub - rzadko - przestępcy. W ”Ulotnych pragnieniach” stają się głównymi bohaterami/bohaterkami, choć raczej...