Ronan kilka lat wcześniej w tragicznych wydarzeniach stracił swojego narzeczonego, Trace'a. Od tamtej pory stał się wycofany, a napędza go jedynie myśl o zemście. Wykorzystuje to, by założyć organizację, która wkracza, kiedy prawo zawiedzie.
Los nie szczędził Setha. Najpierw stracił rodziców, a później starszego brata. Jest naznaczony bliznami zarówno od zewnątrz, jak i od środka. Od zawsze podobał mu się chłopak jego brata i jako młody chłopak go podziwiał. Ale trzy lata temu jeden pocałunek sprawił, że ten od niego uciekł. A teraz wrócił...
Ronan obserwuje Setha i chce go chronić, bo uważa, że grozi mu niebezpieczeństwo. Ale jednocześnie wie, że nie powinien się do niego zbliżać, bo Seth wyzwala w nim uczucia, których już nigdy nie chciał czuć... a na pewno nie do młodszego brata jego nieżyjącego narzeczonego.


Jestem po drugiej części z tej serii, ale można już dostrzec pewien schemat - w życiu każdego z tych facetów dzieje się coś, co wywraca je do góry nogami i zamienia ich w praktycznie maszyny do zabijania. Ale ich celami jest zemsta i wymierzanie sprawiedliwości, więc teoretycznie są "dobrymi" zabójcami. Trochę przypominają mi serialowego Dextera.
Ale przechodząc do książki. Ronan kupił mnie w poprzedniej części, kiedy uratował Jonasa, gdy ktoś go zaatakował. I byłam dość ciekawa jego historii, choć nie spodziewałam się czegoś tak mocnego... jeśli ktoś będzie kwestionował jego zachowanie, to przestanie, kiedy dowie się, w jakich okolicznościach stracił Trace'a. Jezu. Już teraz wiem, że ta seria jest tak naszpikowana emocjami, że będę musiała wziąć się za coś lekkiego, kiedy ją skończę.
Seth też nie miał lekko. Rodzice zginęli w brutalnym ataku, brat też, jego niedoszły szwagier się od niego odsunął i praktycznie został kompletnie sam. Tak wiele przeszedł mimo tak młodego wieku.. ale starał się jakoś sobie radzić.
Było między nimi dużo napięcia, zwłaszcza, kiedy Ronan odpychał Setha i próbował walczyć ze swoim pragnieniem, bo się bał. Ale mimo wszystko idealnie do siebie pasowali i niedoświadczonemu Sethowi udało się jakoś przebić przez jego mury.
A teraz od razu biorę się za historię Hawke'a, bo już w tej części było powiedziane, w jakich okolicznościach on stracił swoją żonę.. i że Ronan miał w tym jakiś swój udział, choć akurat pozytywny. Więc jestem ciekawa kolejnej części. ;)

Ronan kilka lat wcześniej w tragicznych wydarzeniach stracił swojego narzeczonego, Trace'a. Od tamtej pory stał się wycofany, a napędza go jedynie myśl o zemście. Wykorzystuje to, by założyć organizację, która wkracza, kiedy prawo zawiedzie.
Los nie szczędził Setha. Najpierw stracił rodziców, a później starszego brata. Jest naznaczony bliznami zarówno od zewnątrz, jak i od...