Lubie odkrywac takie perelki,o ktorych malo sie slyszy.Przelezala u mnie na polce ponad rok,czekajac na swoja kolej.Nieswiadoma,jak piekna i madra jest ta historia.Historia o wielu waznych i istotnych sprawach w naszym zyciu.Ale przede wszystkim jest to opowiesc o pieknej przyjazni.Tej prawdziwej,ktora rzadko sie dzisiaj spotyka.Napewno nie zapomne tej ksiazki i polecam wszystkim goraco.La bellissima storia di una grande amicizia con Midnight....
Serdeczne podziekowania dla iwony!!!

Lubie odkrywac takie perelki,o ktorych malo sie slyszy.Przelezala u mnie na polce ponad rok,czekajac na swoja kolej.Nieswiadoma,jak piekna i madra jest ta historia.Historia o wielu waznych i istotnych sprawach w naszym zyciu.Ale przede wszystkim jest to opowiesc o pieknej przyjazni.Tej prawdziwej,ktora rzadko sie dzisiaj spotyka.Napewno nie zapomne tej ksiazki i polecam...

Książka ta wzbudziła we mnie bardzo mieszane uczucia. Jest to biografia, historia chłopca, który urodził się w Porto końcem XVIII wieku. Jego matka jest żydówką, jednakże musi ukrywać swoje pochodzenie. Chłopiec w bardzo młodym wieku traci przyjaciela Daniela, który tonie na jego oczach. W wyniku tej tragedii zapada na nieznaną chorobę. Ani rodzice, ani przyjaciele, ani lekarze nie potrafią pomóc Johnowi zagłębiającemu się w depresji. W końcu ojciec przywozi z dalekiej Afryki czarnoskórego Midnighta, który wypędza z duszy Johna hienę, jednocześnie uzmysławiając mu, że życiem kieruje i pomaga Modliszka. Wiele innych magicznych historii Midnight przekazuje chłopcu i całej jego rodzinie stając się ich najwierniejszym przyjacielem. Po kilku latach szczęśliwie wspólnie spędzonych w Porto, ojciec Johna zabiera ze sobą Midnighta do Anglii. Wraca po kilku miesiącach z tragiczną informacją, iż Midnight został zabity. I właściwie w tym momencie zaczyna się książka, a jest to już grubo po połowie tego niemal pięcsetstronnicowego tomiska! Dalej nie będę streszczać, ponieważ chciałabym abyście byli równie zaskoczeni co ja, dalszym biegiem zdarzeń.
Moje mieszane uczucia wzięły się z tego, że książka jest napisana w ciągłym napięciu. Tzn czytelnik ma cały czas wrażenie, że opisywane wydarzenie jest najważniejsze dla całej historii, że zmieni jego bieg. Faktycznie życie Johna obfitowało w sytuacje-znaki, które wywarły na nim ogromne piętno, ale czytanie takiego tomiska w ciągłym napięciu męczy! Nie wiem czy mnie zrozumiecie. Może taki styl jest właśnie najbardziej pożądany, ale w pewnym momencie czytania staje się uciążliwy i może znudzić.
Polecam tą pozycję dla miłośników historii Portugalii i tych którzy interesują się historią afrykanów początkiem XVIII wieku. Przekłamania historycznego na pewno nie można tej książce zarzucić!

Książka ta wzbudziła we mnie bardzo mieszane uczucia. Jest to biografia, historia chłopca, który urodził się w Porto końcem XVIII wieku. Jego matka jest żydówką, jednakże musi ukrywać swoje pochodzenie. Chłopiec w bardzo młodym wieku traci przyjaciela Daniela, który tonie na jego oczach. W wyniku tej tragedii zapada na nieznaną chorobę. Ani rodzice, ani przyjaciele, ani...