Lekki (w stylu Joanny Chmielewskiej) kryminał. Choć trup gęsto się ściele, to nie jest krwawy. Przeszkadzały mi wulgaryzmy, którymi posługują się policjanci (w tym główna bohaterka). Jak na Hiszpankę przystało, wspomina o różnicy klas pomiędzy pojawiającymi się postaciami, dawaniu lania zatrzymanym na posterunku policyjnym oraz wielkiej władzy funkcjonariuszy.

Lekki (w stylu Joanny Chmielewskiej) kryminał. Choć trup gęsto się ściele, to nie jest krwawy. Przeszkadzały mi wulgaryzmy, którymi posługują się policjanci (w tym główna bohaterka). Jak na Hiszpankę przystało, wspomina o różnicy klas pomiędzy pojawiającymi się postaciami, dawaniu lania zatrzymanym na posterunku policyjnym oraz wielkiej władzy funkcjonariuszy.

Kolejna świetna książka z serii. Lekka, przyjemna do tego wyluzowany klimat Hiszpanii i nieco postrzelona i tryskająca ciętym humorem główna bohaterka. Polecam jak całą serię (PS: dla fanów serii i języka hiszpańskiego książki zostały zekranizowane w postaci serialu- niestety z tego co kojarzę tylko 1 część jest wierna książce, reszta już nie bardzo).

Kolejna świetna książka z serii. Lekka, przyjemna do tego wyluzowany klimat Hiszpanii i nieco postrzelona i tryskająca ciętym humorem główna bohaterka. Polecam jak całą serię (PS: dla fanów serii i języka hiszpańskiego książki zostały zekranizowane w postaci serialu- niestety z tego co kojarzę tylko 1 część jest wierna książce, reszta już nie bardzo).

To fantastyczne, gdy udaje się wyrwać kryminał z okowów schematów. Owszem, jest trup. Jest analogicznie również morderca. Jednak pani policjant jest taka... Ironiczno- cyniczna, że aż chce się czytać kogo za chwile obrazi. Bez wielkiej przeszłości, alkoholizmu, czy Bóg raczy wiedzieć co jeszcze bezczelnie prze do celu nie zważywszy na nic. Prawdziwą przyjemnością jest poznać taką postać. Sama fabuła również jest niczego sobie.

To fantastyczne, gdy udaje się wyrwać kryminał z okowów schematów. Owszem, jest trup. Jest analogicznie również morderca. Jednak pani policjant jest taka... Ironiczno- cyniczna, że aż chce się czytać kogo za chwile obrazi. Bez wielkiej przeszłości, alkoholizmu, czy Bóg raczy wiedzieć co jeszcze bezczelnie prze do celu nie zważywszy na nic. Prawdziwą przyjemnością jest...

Miałam duże oczekiwania wobec tej książki - i z powodu tematyki, i dlatego, że bardzo podobała mi się inna pozycja tej autorki. Z trudem jednak ją dokończyłam - ostatnich 20-30 stron przebiegłam jedynie wzrokiem.
Było to wydumane, opisane zbyt kwiecistym językiem, który zamiast zachwycać - irytował. Dorzucane przekleństwa zupełnie mi tutaj nie pasowały, a przemyślenia głównej bohaterki były tak toporne, jakby pochodziły z pamiętnika nastolatki.

Miałam duże oczekiwania wobec tej książki - i z powodu tematyki, i dlatego, że bardzo podobała mi się inna pozycja tej autorki. Z trudem jednak ją dokończyłam - ostatnich 20-30 stron przebiegłam jedynie wzrokiem.
Było to wydumane, opisane zbyt kwiecistym językiem, który zamiast zachwycać - irytował. Dorzucane przekleństwa zupełnie mi tutaj nie pasowały, a przemyślenia...

To kolejny kryminał serii z inspektor Petrą Delicado i podinspektorem Garzon Ferminem w którym nasza para bada sprawę morderstwa dziennikarza śledczego. Ponieważ facet uwielbiał babrać się w brudnych tajemnicach celebrytów, miał masę wrogów, to bardzo utrudnia śledztwo. Poza tym bardzo szybko pojawiają się nowe trupy, a sprawa sięga elit z Madrytu, więc nasza para musi bardzo uważać. Powieść ma smaczki obyczajowe i medialne, poza tym jest b.aktualna w naszych medialno-celebryckich czasach. Svwietny kryminał.

Z niezrozumiałych dla mnie względów kryminały Alicii Gimenez-Bartlett są zupełnie u nas nieznane (co pokazuje ilość opinii o tej książce),a naprawdę zasługują na to by być czytane. W tym tomie para detektywów pracuje nad sprawą morderstwa dziennikarza hieny, który uwielbiał wywlekać na światło dzienne brudne tajemnice celebrytów. Zagłębiamy się wraz z nimi w światek show biznesu z jego blichtrem i naskórkowością; w świat mediów celebryckich, z ich agresywnością, cynizmem, i gotowością zrujnowania życia sławnych ludzi dla zwiększenia zysków. Brudne tajemnice, szantaże, lewe pieniądze, niektóre historie są po prostu straszne, zbiera się na womitowanie. W tym sensie książka jest b.aktualna, chociaż napisana została w 2000r. No ale w Hiszpanii brudy wokół showbiznesu zaczęły się dużo wcześniej niż u nas.

Śledztwo wśród celebrytów i ludzi z elity jest trudne, ale nasza para sobie radzi, nie zawsze grając czysto: zastraszanie świadków, kłamanie w żywe oczy, prowokacje policyjne. Tego typu metody stosują bez żenady. Ale grają z twardymi przeciwnikami: charakterystyczna scenka, oto pani komisarz przedstawia podejrzanemu zeznania świadka, którego owego podejrzanego pogrążają. Te zeznania to kopia. I zaraz adwokat podejrzanego domaga się oryginału, inaczej nic nie powie. Tego typu scenki dowodzą, że autorka wie o czym pisze.

Mamy tu różne smaczki wynikające z tego, że kobieta (pani inspektor Petra Delicado) prowadzi śledztwo. I tak pani inspektor wchodząc do mieszkania zamordowanego dziennikarza widzi nowe meble, nowe urządzenie pokoju, od razu rozumie, że gość musiał mieć narzeczoną, no bo jaki facet sam z siebie zmienia meble i dekorację wnętrz? No pewnie, ale facet by na taki koncept nie wpadł... A gdy śledztwo udanie się kończy, pani inspektor idzie na duże zakupy w sklepach odzieżowych, robi się na bóstwo w salonie piękności i idzie na dobrą kolację z przyjacielem. Jak to kobieta...

Słuchałem audiobooka w dobrym wykonaniu Joanny Jędryki.

To kolejny kryminał serii z inspektor Petrą Delicado i podinspektorem Garzon Ferminem w którym nasza para bada sprawę morderstwa dziennikarza śledczego. Ponieważ facet uwielbiał babrać się w brudnych tajemnicach celebrytów, miał masę wrogów, to bardzo utrudnia śledztwo. Poza tym bardzo szybko pojawiają się nowe trupy, a sprawa sięga elit z Madrytu, więc nasza para musi...

Świetne, dowcipne, z przymrużeniem oka.

Świetne, dowcipne, z przymrużeniem oka.

Książka jako kryminał - beznadziejna. Przyznaję, że nie doczytałem do końca co mi się prawie nigdy nie zdarza. Zanudziła mnie okropnie. Styl pisarki, konstruowanie akcji, intryga, śledztwo - mierne. Strata czasu.

Książka jako kryminał - beznadziejna. Przyznaję, że nie doczytałem do końca co mi się prawie nigdy nie zdarza. Zanudziła mnie okropnie. Styl pisarki, konstruowanie akcji, intryga, śledztwo - mierne. Strata czasu.