Immunitet
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Joanna Chyłka (tom 4)
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2016-08-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-08-31
- Liczba stron:
- 648
- Czas czytania
- 10 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379765102
- Tagi:
- mistyfikacja oskarżenie prokurator sędzia śledztwo wyścig z czasem zabójstwo zemsta
Najmłodszy w historii sędzia Trybunału Konstytucyjnego zostaje publicznie oskarżony o zabójstwo człowieka, z którym nic go nie łączy. Ofiara pochodzi z innego miasta i nigdy nie spotkała swojego rzekomego oprawcy, mimo to prokuratura zaczyna zabiegać o uchylenie immunitetu.
Spisek na szczytach władzy? Polityczna zemsta? A może sędzia jest winny?
Oskarżony zwraca się o pomoc do znajomej ze studiów, Joanny Chyłki. Nie wie, że prawniczka, która niegdyś brylowała w salach sądowych, teraz zmaga się z chorobą alkoholową i upiorami z czasów młodości.
Razem zaczynają odkrywać tropy prowadzące do miejsc, gdzie zasady prawa nie sięgają…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Człowiek, który zabił
„Immunitet” to kolejny, czwarty już tom przygód bezkompromisowej prawniczki, Joanny Chyłki oraz nieprzypadkowo nieodstępującego jej niemal na krok, aplikanta Kordiana Oryńskiego. Tym razem świetny adwokacki duet mierzy się ze sprawą najmłodszego w historii sędziego Trybunału Konstytucyjnego, który zostaje publicznie oskarżony o zabójstwo nieznanego sobie człowieka. Oskarżony utrzymuje, że nigdy nie spotkał ofiary, że w dniu zbrodni przebywał zupełnie gdzie indziej, a mimo to prokuratura zabiega o uchylenie immunitetu. Jak łatwo się domyślić w grę wchodzą rozmaite spekulacje: Czy sędzia rzeczywiście zabił? Czy znaczenie mają polityczne rozgrywki? A może w grę wchodzi jeszcze coś zupełnie innego?
Już samo zerknięcie na ponad sześćsetstronicowy tom „Immunitetu” może rodzić uzasadnione obawy, że tym razem autor jednak trochę przesadził. Ile bowiem można zagłębiać się w skomplikowanych prawniczych kwestiach dotyczących dodatkowo funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego? Ile cierpliwości musi wykazać czytelnik, by wgłębić się w kazuistyczne triki głównych bohaterów? Ile wreszcie fałszywych tropów musi zostać obalonych, by czytelnik mógł ze spokojem zacząć zmierzać do finału powieści? Tym pytaniom nie należy jednak dać się zwieść.
„Immunitet” to kolejny dowód na to, że Remigiusz Mróz, w sobie wiadomy sposób, pozostaje w znakomitej pisarskiej formie. Tym razem autor nie tylko stworzył wciągającą intrygę pełną aktualnych odniesień do współczesnej polskiej rzeczywistości społeczno-politycznej. Rzucił też zupełnie nowe światło na pozornie znanych już czytelnikowi bohaterów: pomógł zrozumieć pewne motywy postępowania Chyłki, niejednokrotnie odsłonił wrażliwą „duszę” Oryńskiego i przekonująco zarysował kolejny etap osobliwej relacji miedzy tych dwojgiem.
Czwarty tom serii Mroza z Joanną Chyłką to jednak coś znacznie więcej niż opowieść o prawniczce po przejściach, ciągnącej za sobą niewidzialny dla postronnych ciężki balast przeszłości, o żywo zaintrygowanym nią aplikancie poszukującym swojego miejsca w środowisku prawniczym oraz o skompromitowanym sędzi Trybunału Konstytucyjnego, którego błyskotliwa kariera i zewnętrzna ogłada zdają się sugerować wszystko inne niż kandydata na mordercę. Wydaje się, że „Immunitet” to umiejętnie skonstruowana i wewnętrznie spójna historia o tym, że nawet najpiękniejsza twarz pokazywana całemu światu niekoniecznie musi być tą prawdziwą. Że czasem fasada, na której latami ktoś misternie budował swój sukces, może runąć w jednej chwili. To wreszcie fabuła, która przekonuje, że niezależnie od indywidualnych sądów i opinii, każdego z nas kształtuje przeszłość. Ona nas definiuje, odciska na nas piętno, rzutuje na teraźniejszość. Nawet, a może szczególnie ta przeszłość, na którą nie mieliśmy wpływu.
Ewelina Tondys
Oceny
Książka na półkach
- 19 257
- 3 138
- 2 536
- 359
- 269
- 252
- 244
- 135
- 127
- 127
Opinia
Czego spodziewam się po serii Mroza opowiadającej o sprawach Chyłki i Zordona? Świetnej rozrywki przypominającej kolejny sezon "Suits" - ma być wartka akcja, cięty humor, niespodziewane zwroty akcji i charakterystyczne postacie. Poprzednie trzy tomy spełniały te wymagania - nie mogłam się od nich oderwać. Miałam nadzieję, że i tym razem tak będzie. W końcu Zordon zbliża się coraz większymi krokami do egzaminu, a Chyłka musi podjąć decyzję, co dalej z jej życiem, bo nie może ciągle pić. Zwłaszcza jeżeli jest partnerem w znanej kancelarii adwokackiej. Tym razem Mróz wystartował jak zwykle: z przytupem. Jest nieoczywista sprawa dotycząca sędziego TK. Nikt do końca nie wie o co chodzi, ale prokuratura wnioskuje o uchylenie immunitetu. I wszystko jest świetnie aż do chwili, gdy... Chyłka zostaje porwana(?). Potem akcja zaczyna się sypać. Dotychczas ani przez chwilę nie nudziłam się czytając Mroza, a tu taka niemiła niespodzianka. Mam wrażenie, że autor w pewnym momencie nie wiedział już co pisać, więc stwierdził, że wypełniające 'bla, bla, bla' może być. Jednak nie zniechęciłam się. Około 100 stron przed końcem znowu zrobiło się ciekawie. Czyżby prawdziwy zwrot akcji? Nic bardziej mylnego. Po prostu chwilowy przebłysk, który dał nadzieję na równie dobre zakończenie co zwykle. Niestety są to płonne nadzieje, bo koniec moim zdaniem pozostawia wielki niedosyt - pomyślałam sobie: 'Serio?! Nie mogłeś wymyślić niczego lepszego?!'. Czuję się trochę oszukana, więc nie od razu chwytam za piąty tom. Chcę do niego podejść 'uczciwie', czyli bez aktualnego zniesmaczenia. Mimo wszystko książkę można uznać ogólnie za dobrą, ale kiepską jeżeli zna się możliwości Mroza.
Czego spodziewam się po serii Mroza opowiadającej o sprawach Chyłki i Zordona? Świetnej rozrywki przypominającej kolejny sezon "Suits" - ma być wartka akcja, cięty humor, niespodziewane zwroty akcji i charakterystyczne postacie. Poprzednie trzy tomy spełniały te wymagania - nie mogłam się od nich oderwać. Miałam nadzieję, że i tym razem tak będzie. W końcu Zordon zbliża się...
więcej Pokaż mimo to