Wyśnione miejsca

Okładka książki Wyśnione miejsca Brenna Yovanoff
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2016
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Wyśnione miejsca
Brenna Yovanoff
6,8 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2016
Wydawnictwo: Moondrive, Otwarte literatura młodzieżowa
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Places No One Knows
Wydawnictwo:
Moondrive, Otwarte
Data wydania:
2016-08-17
Data 1. wyd. pol.:
2016-08-17
Data 1. wydania:
2016-05-17
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375154047
Tłumacz:
Adriana Sokołowska-Ostapko
Tagi:
sen

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Perfekcyjna niedoskonałość



550 11 16

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
1949 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
535
339

Na półkach: ,

Kiedy byłam mała, zdarzało mi się, że śniłam o górze lalek Barbie. Wybierałam te najładniejsze i starałam się zabrać ze sobą jak najwięcej. Będąc troszkę starszą, miewałam sny o porozrzucanych pieniądzach, których nominały wzrastały, aż na ziemi zostawały jedynie same papierkowe, które łapałam garściami. Teraz, gdy wyrosłam z lalek, a pieniądze (póki co) dostaję na wypłatę co miesiąc, moje sny to koncerty Linkin Park gdzie gadam z Shinodą, robię foty, drę ryja przy scenie. Nie ważne czy te sny są teraz, były za dzieciaka czy jakieś dziesięć lat temu. Każdy z nich był na tyle realny, bym uwierzyła, że dział się naprawdę lub spełni się w najbliższej przyszłości. Otwierałam oczy i błagałam świat, bym w swoich mocno zaciśniętych dłoniach miała te lalki, pieniądze i zdjęcie z chłopakami z Linkin Park. Wiedziałam, że ściskam powietrze, ale co tam! Warto mieć nadzieję, że jednak jest inaczej.
Można powiedzieć, że główna bohaterka „Wyśnionych miejsc” nie miała z tym takiego problemu. „Można”, ale nie „trzeba” ponieważ… nie śpi, a jeśli jej się to udaje to nie są to zwyczajne sny.
Waverly to dziewczyna, którą każdy zna, jako tą popularną, dobrze się uczącą, mającą popularnych przyjaciół i nieskazitelny wygląd. Wszyscy widzą ją taką, jaką sama wykreowała, chociaż w głębi serca jest całkiem inna.
Na co dzień niedostępna, zapisana na wszystkie możliwe zajęcia dodatkowe, trzymająca się z osobami, których tak naprawdę nie do końca lubi, wieczorem zaś wrażliwa, pragnąca zrozumienia i bycia prawdziwą wersją siebie, a przede wszystkim czująca się dobrze w towarzystwie osób, które za dnia musi omijać szerokim łukiem, by nie zostać wykluczona z grona osób elitarnych i szanowanych.
Jej życie zaczyna ulegać zmianie kiedy po raz pierwszy budzi się z naprawdę krótkiego snu, a jej stopy umazane są błotem i oblepione liśćmi. Pamięta co jej się śniło, ale nie przyjmuje do wiadomości, że to mogło dziać się naprawdę. Przecież to był tylko sen. Ona cały czas była w swoim pokoju w łóżku. Nie możliwe by lunatykowała. Wychodzi do szkoły i udaje, że nic takiego się nie stało chociaż w głębi serca, gdzieś podświadomie chciałaby wrócić do miejsca, z którego się przebudziła.
Czeka na nadejście wieczoru, gdzie ponownie chciałaby wypróbować swój nowo odkryty patent na zaśnięcie. Udaje się. Ponownie widzi chłopaka, który na co dzień traktowany jest jak ktoś z gorszego sortu, nie warty uwagi. To właśnie przy nim otwiera się, chociaż on sam nie ma za przyjemnego życia.
Marshall, bo tak ma na imię owy chłopak, mieszka z rodzicami oraz siostrą. Ojciec choruje przez co stał się upierdliwym gburem dla każdego kto jest w zasięgu jego wzroku. Utrudnia życie żonie jak i dzieciom, wiecznie mu coś nie pasuje. Marshall nie potrafi go zrozumieć i być może dlatego większość swojego czasu spędza u brata, mieszkającego „na swoim” gdzie nadużywa alkoholu, ćpa, pali, a brat jeszcze go do tego namawia. Mało tego! Kiedy tylko Marshall chce przestać, ten nabija się z niego i wyzywa od nieudaczników oraz tchórzy, a co za tym idzie chłopak w końcu ulega namowom i ponownie odchodzi w nieświadomość własnych poczynań.
Właśnie w jednej z takich chwil Waverly ponownie spotyka Marshalla. Nie ma pojęcia czy to jest prawdziwe czy nie, ale w pewien sposób cieszy się, że znajduje się blisko chłopaka. Nie obchodzi jej, że Marshall jest naćpany, ani że śmierdzi fajkami. Próbuje nawiązać z nim kontakt, ten jednak, z resztą tak samo jak ona, jest przekonany, że to tylko jego wyobraźnia i tak naprawdę dziewczyna nie siedzi obok niego.
Oboje spotykają się jedynie właśnie poprzez sny Waverly, którą nie są tak naprawdę snem, chociaż dziewczyny nikt prócz niego samego nie widzi.
Jeśli mam się do czegoś doczepić to do pytania, które nurtuje mnie do dziś. Dlaczego Waverly potrafiła poprzez sen spotykać się z Marshallem? Jak nagle została właścicielką takich mocy i czy są one z nią nadal już po skończeniu książki, gdzie tylko możemy się domyślać co było dalej? Ten wątek, który w moim odczuciu jest jednym z głównych, jest niedoprecyzowany. Nic nie bierze się z powietrza, musi być jakaś przyczyna, zaś tutaj jej zabrakło.
Książka ta jest przyjemna w odczycie, rozluźniająca, nie wymagająca zbyt wiele myślenia… taki odmóżdżacz. Nie ma w książce niczego odkrywczego. Ona popularna, on wyrzutek społeczeństwa. Oboje się do siebie przyciągają, aczkolwiek dziewczyna ma pewne opory, zważywszy, że może stracić wszystko nad czym pracowała niemalże całe życie.
Jak dla mnie książka dobra na jeden raz. Przeczytać i odłożyć. Taka pauza pomiędzy pozycjami, naprawdę wartymi uwagi.
Nie chcę przez to Was zniechęcić do lektury, tylko dać do zrozumienia, że nie powinniście spodziewać się na niej cudów na kiju. Ona jest po prostu… ok. Niezobowiązująca pozycja na letnie popołudnia.

Kiedy byłam mała, zdarzało mi się, że śniłam o górze lalek Barbie. Wybierałam te najładniejsze i starałam się zabrać ze sobą jak najwięcej. Będąc troszkę starszą, miewałam sny o porozrzucanych pieniądzach, których nominały wzrastały, aż na ziemi zostawały jedynie same papierkowe, które łapałam garściami. Teraz, gdy wyrosłam z lalek, a pieniądze (póki co) dostaję na wypłatę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3 048
  • Przeczytane
    2 687
  • Posiadam
    826
  • Ulubione
    141
  • Teraz czytam
    70
  • Chcę w prezencie
    57
  • 2018
    37
  • 2017
    34
  • Z biblioteki
    21
  • E-book
    16

Cytaty

Więcej
Brenna Yovanoff Wyśnione miejsca Zobacz więcej
Brenna Yovanoff Wyśnione miejsca Zobacz więcej
Brenna Yovanoff Wyśnione miejsca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także