Ostatnie 20 stron czyta się jakby co najmniej kilkadziesiąt wcześniejszych stron zostało wyrwane. Zakończenie totalnie bezsensowne. Nie sądziłam że można aż tak sknocić całkiem przyzwoita książkę

Ostatnie 20 stron czyta się jakby co najmniej kilkadziesiąt wcześniejszych stron zostało wyrwane. Zakończenie totalnie bezsensowne. Nie sądziłam że można aż tak sknocić całkiem przyzwoita książkę

Trzecia część również zaskakuje wieloma wątkami i niespotykanymi zwrotami akcji w książce. Jest tylko jedna rzecz, która nie do końca mi się spodobała, a mianowicie wyjaśnienie pewnych szczegółów do końca... Ale to tylko drobny szczegół. Polecam całą serię, którą pochłonęłam w ciągu kilku dni.

Trzecia część również zaskakuje wieloma wątkami i niespotykanymi zwrotami akcji w książce. Jest tylko jedna rzecz, która nie do końca mi się spodobała, a mianowicie wyjaśnienie pewnych szczegółów do końca... Ale to tylko drobny szczegół. Polecam całą serię, którą pochłonęłam w ciągu kilku dni.

Chciałoby się powiedzieć; uff, jak dobrze że to koniec. Niestety nie można dodać, że wszystkie elementy łamigłówki trafiły na swoje miejsce i każdy wątek został zamknięty. Bynajmniej. Zdaje się, że więcej niż jeden autor, to jednak za dużo. W tym wypadku od przybytku głowa boli. Wygląda to tak, jakby nie czytano, co napisał poprzednik. Urywane w najciekawszym momencie wydarzenie wbija nas w fotel. A potem już nigdy nie do niego nie wracamy. O co chodzi? No właśnie.

Poza tym książka podobna do poprzednich. Historia wciąga i chce się poznać jej finał. Również tutaj zostajemy z pytaniami bez odpowiedzi. Nie przemówiło do mnie zakończenie kompletnie.

Trylogię czyta się szybko i jest to forma rozrywki, to na pewno. Ale jak nie musicie, polecam poszukać czegoś lepszego do czytania.

Chciałoby się powiedzieć; uff, jak dobrze że to koniec. Niestety nie można dodać, że wszystkie elementy łamigłówki trafiły na swoje miejsce i każdy wątek został zamknięty. Bynajmniej. Zdaje się, że więcej niż jeden autor, to jednak za dużo. W tym wypadku od przybytku głowa boli. Wygląda to tak, jakby nie czytano, co napisał poprzednik. Urywane w najciekawszym momencie...

Może i sama intryga absurdalnością dorównuje brazylijskiej telenoweli . Może zakończenie zdaje się pisane w pośpiechu, chaotycznie i niespójnie. Może i pewnych wątków i faktów autorzy zapomnieli wyjaśnić.
A mimo to... nie można się oderwać.

Może i sama intryga absurdalnością dorównuje brazylijskiej telenoweli . Może zakończenie zdaje się pisane w pośpiechu, chaotycznie i niespójnie. Może i pewnych wątków i faktów autorzy zapomnieli wyjaśnić.
A mimo to... nie można się oderwać.

To ostatnia część Trylogii Skandynawskiej o Miasteczku Palokaski bardzo dobry, ciekawy, trzymał mnie w mocnym napięciu,zwroty akcji były.
Spec od przestępczości, policjantka internetowa, psycholog szkolny Miia Pohjavirta przed laty straciła w niewyjaśnionych okolicznościach siostrę Venle i ojca.
Dawne historie odżyły teraz, gdy w krótkim już odstępie czasu zaginęły jej dwie uczennice Laura i Noora.
Miia przechodzi bardzo trudny okres zaczyna leczyć się od uzależnienia od Internetu, nie potrafi się związać z nikim na dłużej.
Czuje ona,że jej bliscy coś przed nią ukrywają.
Wciągnęła mnie lektura, zaskakująca, mrożąca krew w żyłach mnie wbiła w fotel książka.
Czyta się świetnie.

To ostatnia część Trylogii Skandynawskiej o Miasteczku Palokaski bardzo dobry, ciekawy, trzymał mnie w mocnym napięciu,zwroty akcji były.
Spec od przestępczości, policjantka internetowa, psycholog szkolny Miia Pohjavirta przed laty straciła w niewyjaśnionych okolicznościach siostrę Venle i ojca.
Dawne historie odżyły teraz, gdy w krótkim już odstępie czasu zaginęły jej dwie...

No niby wszystko fajnie, ale jakoś tak rozczarowało mnie zakończenie. Jakby za bardzo po łebkach je skonstruowano, nie wyjaśniając tak naprawdę całej kryminalnej strony fabuły. Historia mnie wciągnęła, muszę przyznać. Ale żeby docenić wszystkie niuanse fabuły, trzeba znać poprzednie dwie części cyklu; jeśliby czytać "Venlę" jako samodzielny kryminał, wyszłoby raczej słabo...

W czasie lektury człowiek zaczyna podejrzewać coraz to inne osoby. Niby ogólny zarys całej afery kryminalnej jest znany od początku, ale jednak ciekawią motywy sprawców oraz to, czemu ostatecznie zdecydowali się mordować swoje ofiary. Szkoda tylko, że właśnie zabrakło jakiegoś podsumowania po rozwikłaniu całej sprawy. No, chyba że autorzy chcieli zostawić otwarty wątek, zostawiając sobie możliwość wydania kolejnej części cyklu?

No niby wszystko fajnie, ale jakoś tak rozczarowało mnie zakończenie. Jakby za bardzo po łebkach je skonstruowano, nie wyjaśniając tak naprawdę całej kryminalnej strony fabuły. Historia mnie wciągnęła, muszę przyznać. Ale żeby docenić wszystkie niuanse fabuły, trzeba znać poprzednie dwie części cyklu; jeśliby czytać "Venlę" jako samodzielny kryminał, wyszłoby raczej...

Nie przemówiła do mnie. Całkowicie nie realna. Ale trzeba przyznać, że autorzy maja fantazję :)

Nie przemówiła do mnie. Całkowicie nie realna. Ale trzeba przyznać, że autorzy maja fantazję :)

Trzecia i ostatnia super jak dwie pierwsze

Trzecia i ostatnia super jak dwie pierwsze

Cała trylogia warta uwagi. Bardzo przyjemny i lekki kryminał o jednak wartkiej akcji i wyjątkowo poplątanych relacjach międzyludzkich. Ja polecam, pochłonęłam wszystkie 3 w 3 dni 😊😊😊

Cała trylogia warta uwagi. Bardzo przyjemny i lekki kryminał o jednak wartkiej akcji i wyjątkowo poplątanych relacjach międzyludzkich. Ja polecam, pochłonęłam wszystkie 3 w 3 dni 😊😊😊

Bardzo słaba. Raczej nie dla koneserów :))) Trudno uwierzyć, że renomowane Wydawnictwo Literackie wydaje takie gnioty!

Bardzo słaba. Raczej nie dla koneserów :))) Trudno uwierzyć, że renomowane Wydawnictwo Literackie wydaje takie gnioty!