To wspaniała książka o realizowaniu własnych marzeń, samorealizacji, budowaniu życia tak by nas rozwijało i dawało nam poczucie spełnienia. Jednocześnie jest to interesujący przewodnik po pięknej Szklarskiej Porębie z prezentacją wielu artystów związanych z tą miejscowością, nie tylko polskich jak np. Wlastimil Hofman czy Jan Sztaudynger, ale i niemieckich.

To wspaniała książka o realizowaniu własnych marzeń, samorealizacji, budowaniu życia tak by nas rozwijało i dawało nam poczucie spełnienia. Jednocześnie jest to interesujący przewodnik po pięknej Szklarskiej Porębie z prezentacją wielu artystów związanych z tą miejscowością, nie tylko polskich jak np. Wlastimil Hofman czy Jan Sztaudynger, ale i niemieckich.

Zakochałam się w Karkonoszach od pierwszego nań wejścia, a kiedy nie mogę tam wrócić, to sięgam po tę książkę.

Zakochałam się w Karkonoszach od pierwszego nań wejścia, a kiedy nie mogę tam wrócić, to sięgam po tę książkę.

Skusił mnie anioł w tytule. I dobrze. Bo do głowy mi nie przyszło, że Szklarska Poręba kryje takie skarby, tajemnice i wspomnienia. W mojej pamięci to miasteczko zadymione, z tunelami w zaspach śniegu. To wyprawy na Chybotek, zamarznięte wodospady, legendy o Liczyrzepie, obowiazkowa jazda na łyżwach. Czas chyba na nowe poznanie się z miasteczkiem i jego mieszkańcami.

Skusił mnie anioł w tytule. I dobrze. Bo do głowy mi nie przyszło, że Szklarska Poręba kryje takie skarby, tajemnice i wspomnienia. W mojej pamięci to miasteczko zadymione, z tunelami w zaspach śniegu. To wyprawy na Chybotek, zamarznięte wodospady, legendy o Liczyrzepie, obowiazkowa jazda na łyżwach. Czas chyba na nowe poznanie się z miasteczkiem i jego mieszkańcami.

Cudowna książka o silnej kobiecie z artystyczną duszą, która wraz ze swoim kochanym i kochającym mężem wywraca życie do góry nogami, aby się spełniać i zmienić szarość w wielobarwną przygodę wśród artystycznych doznań. To przewodnik jak żyć szczęśliwie, jak realizować nawet te najskrytsze marzenia. Przeniosła się z okolic Szczecina do Szklarskiej Poręby która skradła jej serce. Dodatkowym walorem książki są historie słynnych twórców zamieszkujących to magiczne miejsce w XX wieku. Dla mnie także stanowi swoisty przewodnik, mimo że zdawało mi się że znam świetnie to karkonoskie miasteczko widzę ile jeszcze mogę tam odkryć. Już planuję kolejny wyjazd do Szklarskiej, a to pod wpływem tej książki.

Cudowna książka o silnej kobiecie z artystyczną duszą, która wraz ze swoim kochanym i kochającym mężem wywraca życie do góry nogami, aby się spełniać i zmienić szarość w wielobarwną przygodę wśród artystycznych doznań. To przewodnik jak żyć szczęśliwie, jak realizować nawet te najskrytsze marzenia. Przeniosła się z okolic Szczecina do Szklarskiej Poręby która skradła jej...

Uwielbiam ludzi z pasją, i nie ma znaczenia czego ta pasja dotyczy. Oni ciągle drążą, szukają, doskonalą, dociekają kosztem czasu, pieniędzy, znajomych, rodziny. Często ta pasja jest uciążliwa dla otoczenia, bo czas poświęcony pasji jest czasem ukradzionym bliskim.
Autorka z rodziną przeprowadziła się z Gryfic do Szklarskiej Poręby z zamiarem otworzenia tam pensjonatu. Nie takie to proste gdy się nie ma góry pieniędzy, ale klamka zapadła, dom do przeróbki kupiony,a intratny etat nauczyciela ( coś na czasie 😉) porzucony. Przy okazji ta Szklarska Poręba, która właściwie została wybrana przypadkowo, zaczyna odkrywać swoje tajemnice, ciekawostki, miejsca i ludzi zarówno współczesnych jak i z przeszłości. I tu zaczyna się wciaganie, bo jedna rzecz pociąga drugą, bo z jednej historii wyłania się następna.... Tak powstała PASJA, poznania Szklarskiej Poręby, dogłębnie i z każdej strony.
A Pensjonat Pod Wędrownym Aniołem istnieje naprawdę i na pewno się kiedyś tam wybiorę 😉

Uwielbiam ludzi z pasją, i nie ma znaczenia czego ta pasja dotyczy. Oni ciągle drążą, szukają, doskonalą, dociekają kosztem czasu, pieniędzy, znajomych, rodziny. Często ta pasja jest uciążliwa dla otoczenia, bo czas poświęcony pasji jest czasem ukradzionym bliskim.
Autorka z rodziną przeprowadziła się z Gryfic do Szklarskiej Poręby z zamiarem otworzenia tam pensjonatu. Nie...

Książkę wziąłem przez pomyłkę, myląc autorkę z Chmielewską od "Lesia", ale jak pisze J. Maria Chmielewska - jest to tak nagminne i już na takie przypadki nie reaguje.
Patrzę - o Szklarskiej Porębie, - dobrze - lubię swój region i takie turystyczne miejscowości, choć Karpacz czy właśnie Szklarska P., są za bardzo skomercjalizowane pod masowego turystę, ja wolę bardziej niszowe-kameralne.
Zaczyna się gdy autorka mieszka jeszcze w Gryficach, ona i maż mają stałą pracę i stabilizację, ale coś zaczyna się zamieniać, to daję impuls do podjęcia decyzji życia o zmianie wszystkiego - motorem tego jest jej mąż Jurek. Dla mnie mnie ten fragment książki był najciekawszy, bo pokazywał jak tylko z determinacją w dążeniu do obranego celu, można pokonać wszelakie trudności.
J.M.Ch. jako artystyczna dusza jest trochę inna, niż zwykły śmiertelnik i widzimy to po pozytywnym sfiksowaniu w temacie przedwojennych mieszkańców Szklarskiej P.; ta część książki mniej mnie zajęła, ale to rzecz gustu i zainteresowań. Jest jednak pozytyw tego, przy następnej wizycie w Szklarskiej, nie dam od razu "w las", tylko pokręcę się po zakamarkach i historycznych perełkach Szklarskiej Poręby.

Książkę wziąłem przez pomyłkę, myląc autorkę z Chmielewską od "Lesia", ale jak pisze J. Maria Chmielewska - jest to tak nagminne i już na takie przypadki nie reaguje.
Patrzę - o Szklarskiej Porębie, - dobrze - lubię swój region i takie turystyczne miejscowości, choć Karpacz czy właśnie Szklarska P., są za bardzo skomercjalizowane pod masowego turystę, ja wolę bardziej...

Nadzwyczaj przyjemna lektura. Pasja i entuzjazm autorki bardzo mi się udzieliły. Zupełnie inaczej spojrzę na Szklarską Porębę gdy będę tam następnym razem.

Nadzwyczaj przyjemna lektura. Pasja i entuzjazm autorki bardzo mi się udzieliły. Zupełnie inaczej spojrzę na Szklarską Porębę gdy będę tam następnym razem.

Autorka powieści obyczajowych i książeczek dla dzieci Joanna Maria Chmielewska ukazuje swoje drugie oblicze. Tym razem zachwyca czytelnika malowniczą i sentymentalną opowieścią biograficzną. Odkrywa przed czytelnikiem wnętrze swej duszy i wyjawia szczegóły z życia prywatnego. Opowiada o wspaniałym mężu i fajnych dzieciach oraz o miłości do Szklarskiej Poręby.
Pod Wędrownym Aniołem jest zapisem jej pierwszych sukcesów pisarskich i marzeniu o wyjątkowym domu, w którym gościłaby turystów. Spełnia się ono dzięki determinacji męża pisarki, który decyduje się na kupno domku w Szklarskiej Porębie i przygotowanie go do przyjmowania gości. Jednakże nikt z rodziny nie przewidział związanych z tym problemów: z uzyskiwaniem zezwoleń oraz remontem, który staje przedłużał się i ostatecznie trwał aż 5 lat!
Autorka opisuje swoją fascynację Szklarską Porębą, która jest dla niej miejscem magicznym, melancholijnym i pięknym z racji położenia geograficznego. Z niesłabnącym zapałem opisuje swoje stopniowe odkrywanie urokliwych górskich krajobrazów oraz atrakcji, o których większość turystów nie miała pojęcia.
Interesujące wydawały mi się anegdoty z życia osobistego pani Chmielewskiej oraz jej początkowe trudności w znalezieniu pracy i sprostaniu ambicjom początkującej pisarki. Szczególnie zabawne były wydarzenia związane z promocją jej pierwszych powieści, gdyż większość czytelników uznawała ją za Joannę Chmielewską- autorkę ironicznych powieści kryminalnych. Każdego z fanów twórczości niedawno zmarłej pisarki zastanawiało to, że mimo 70 lat wygląda bardzo młodo! Również proces pisania powieści obfitował w nieoczekiwane sytuacje. Najbardziej urzekła mnie rozmowa pisarki z mężem, podczas której przygotowywała się do opisywania napraw domu jednej z bohaterek. Szczerze mówiąc nie znałam żadnych z technicznych opisów prezentowanych przez męża autorki.
Pod Wędrownym Aniołem urzekła mnie lekkością pisarskiego stylu autorki połączonych ze słodko-gorzkimi perypetiami. Bohaterką poboczną opowiedzianych historii dania codziennego jest Szklarska Poręba. Malownicza górska miejscowość skrywa wiele tajemnic i nie powinna być kojarzona z jarmarkowymi i kiczowatymi gadżetami made in China.
Joanna M. Chmielewska wspólnie z czytelnikiem odkrywa piękno turystycznego miasteczka i jego znaczenia, o którym niewiele osób pamięta. Wspomina piękne i nieznane wielu atrakcje, tj. Chata Izerska, Hala Baśni, Wlastimilówka. Opowieść o świetności Szklarskiej Poręby, gdy była kolebką artystów, głównie malarzy, jest zapierająca dech w piersiach i ukazuje niewiedzę Polaków dotyczącą piękna regionu.
Pod Wędrownym Aniołem to opowieść o spełnianiu marzeń i odkrywaniu samego siebie. Autorka porzuciła satysfakcjonującą pracę, by móc spełnić marzenie o własnym domku – oazie spokoju, w którym gościłaby pasjonatów górskich widoków. W tym miejscu powstawały jej pierwsze powieści obyczajowe, które część tej magii zawdzięczają zapewne pięknemu krajobrazowi Szklarskiej Poręby. Uważam, ze to warta uwagi opowieść o zawieraniu przyjaźni i poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, w którym można czuć się szczęśliwym i żyć pełnią życia.
Bardzo podobała mi się opowieść o realizowaniu marzenia o domku wczasowym. Pani Chmielewska z rodziną stworzyli nie tylko bazę noclegową dla turystów, ale także miejsce, w którym można zawrzeć znajomości i mile pospędzać czas. Przy grzanym winie i chlebie domowego wypieku męża toczą się swobodne rozmowy o życiu. To miejsce wydaje się zarazem takie swojskie i nierealne. Czytając o nim miało się wrażenie, że jest miejscem z jakichś marzeń. Szczerze mówiąc jestem ciekawa wędrownego anioła i chyba wkrótce wybiorę się na wycieczkę do Szklarskiej Poręby. Kto wie, może uda mi się porozmawiać z autorką i jej przyjaciółkami?

Autorka powieści obyczajowych i książeczek dla dzieci Joanna Maria Chmielewska ukazuje swoje drugie oblicze. Tym razem zachwyca czytelnika malowniczą i sentymentalną opowieścią biograficzną. Odkrywa przed czytelnikiem wnętrze swej duszy i wyjawia szczegóły z życia prywatnego. Opowiada o wspaniałym mężu i fajnych dzieciach oraz o miłości do Szklarskiej Poręby.
Pod Wędrownym...

Takiej książki o Szklarskiej Porębie szukałam. Dziękuję autorce :-)

Takiej książki o Szklarskiej Porębie szukałam. Dziękuję autorce :-)

Ta książka jest po prostu idealna! Idealna dla wszystkich, którzy kochają góry, którzy czują sentyment do starej cudownej magii Szklarskiej Poręby. I dla tych, którzy mają już dość tego, że wszyscy swoje życie zmieniają w Toskanii...

Ta książka jest po prostu idealna! Idealna dla wszystkich, którzy kochają góry, którzy czują sentyment do starej cudownej magii Szklarskiej Poręby. I dla tych, którzy mają już dość tego, że wszyscy swoje życie zmieniają w Toskanii...