Moim zdaniem zawiązanie akcji jest bardzo dobre. Zasługuje wręcz na miano iście kryminalnego. Tajemnica sprzed lat rozwiązywana przez 12-letnią dziewczynkę. Czyż nie brzmi to dobrze? Jednakże jak mówi znane przysłowie: "Miłe złego początki, lecz koniec żałosny". Autorka rozbudza w czytelniku ciekawość, nadzieję na zaskakującą i wartką akcję. Ale tak się nie dzieje. Pani Grimes niczym barokowa poetka zakłóca właściwy tok akcji poprzez różne historie wplatane w fabułę, mające na celu urozmaicenie lektury. Tak naprawdę jest to duży błąd i to decyduje o niepowodzeniu książki. Jednakże owa pozycja wprawia mnie w melancholijny nastrój i to spowodowało, że odczuwam do niej sentyment i całkowicie nie skreślam jej z listy dobrej literatury.

Moim zdaniem zawiązanie akcji jest bardzo dobre. Zasługuje wręcz na miano iście kryminalnego. Tajemnica sprzed lat rozwiązywana przez 12-letnią dziewczynkę. Czyż nie brzmi to dobrze? Jednakże jak mówi znane przysłowie: "Miłe złego początki, lecz koniec żałosny". Autorka rozbudza w czytelniku ciekawość, nadzieję na zaskakującą i wartką akcję. Ale tak się nie dzieje. Pani...

Emma to moje porte parole. W przyszłości chciałabym mieć taką córkę, przesiadującą w najróżniejszych kawiarniach, sączącą gorącą czekoladę i rozmawiającą z mieszkańcami mojej niewielkiej mieścinki.
Powieść Marthy Grimes oczarowała mnie, choć czuję niedosyt, wydaje mi się, że cykl nie został zakończony. Ostatnia zagadka tajemniczego zniknięcia niemowlęcia z tytułowego Hotelu Belle Rouen nie spotkała finału.
Fanom twórczości Marthy Grimes polecam Alana Bradleya, którego bohaterka Flawia de Luce do złudzenia przypomina Emmę Graham.
Hotel Belle Rouen to powieść dla młodzieży, jednak warto przenieść się choć na chwilkę w świat dziecięcej fantazji i beztroski. Senna prowincja wpływa uspokajająco i kojąco na czytelników.

Emma to moje porte parole. W przyszłości chciałabym mieć taką córkę, przesiadującą w najróżniejszych kawiarniach, sączącą gorącą czekoladę i rozmawiającą z mieszkańcami mojej niewielkiej mieścinki.
Powieść Marthy Grimes oczarowała mnie, choć czuję niedosyt, wydaje mi się, że cykl nie został zakończony. Ostatnia zagadka tajemniczego zniknięcia niemowlęcia z tytułowego...

Jest to pierwsza książka Marthy Grimes, którą przeczytałam. Nie powiem żeby mnie jakoś wyjątkowo zafascynowała, ale nie jest zła. Żałuję, że nie czytałam dwóch poprzednich części trylogii. Być może wtedy ostatnia część byłaby dla mnie łatwiejsza do strawienia. Tak czy siak, powieść jest na tyle interesująca, że nie zniechęca mnie do przeczytania poprzednich, co zamierzam wkrótce zrobić :)

Jest to pierwsza książka Marthy Grimes, którą przeczytałam. Nie powiem żeby mnie jakoś wyjątkowo zafascynowała, ale nie jest zła. Żałuję, że nie czytałam dwóch poprzednich części trylogii. Być może wtedy ostatnia część byłaby dla mnie łatwiejsza do strawienia. Tak czy siak, powieść jest na tyle interesująca, że nie zniechęca mnie do przeczytania poprzednich, co zamierzam...

Skończyłam. Tym razem wrażenia po trzeciej części są lepsze niż ostatnio, ale nadal twierdzę, że cykl nie jest zakończony. Poza tym niepokojące jest to, że ja, stara baba, tak bardzo utożsamiam się z niespełna z dwunastoletnią bohaterką.

Skończyłam. Tym razem wrażenia po trzeciej części są lepsze niż ostatnio, ale nadal twierdzę, że cykl nie jest zakończony. Poza tym niepokojące jest to, że ja, stara baba, tak bardzo utożsamiam się z niespełna z dwunastoletnią bohaterką.

http://marcinania.wordpress.com/2012/10/11/moje-wakacje-czyli-czytalam-ale-nikomu-nie-powiedzialam/

http://marcinania.wordpress.com/2012/10/11/moje-wakacje-czyli-czytalam-ale-nikomu-nie-powiedzialam/

Ostatnia część, w której wiele sie wyjaśnia ale czy na pewno?

Ostatnia część, w której wiele sie wyjaśnia ale czy na pewno?

3. i ostatnia z serii z Emmą Graham

3. i ostatnia z serii z Emmą Graham

Czuje niedosyt. Emmo wróć jeszcze!

Czuje niedosyt. Emmo wróć jeszcze!

Wielka szkoda, że wydawnictwo W.A.B. nie było uprzejme odpisać mi na mail z pytaniem o perspektywę wydania ostatniej części cyklu, gdyż... tak tak, Drodzy Czytelnicy, to jeszcze nie koniec historii.

Wielka szkoda, że wydawnictwo W.A.B. nie było uprzejme odpisać mi na mail z pytaniem o perspektywę wydania ostatniej części cyklu, gdyż... tak tak, Drodzy Czytelnicy, to jeszcze nie koniec historii.

Kontynuacja Hotelu Paradise, równie udana, klimatyczna i wciągająca. Ta sama bohaterka, ten sam klimat, jest i zagadka, ale ona jest mniej ważna. Czytając tę książkę należy smakować nastrój.

Kontynuacja Hotelu Paradise, równie udana, klimatyczna i wciągająca. Ta sama bohaterka, ten sam klimat, jest i zagadka, ale ona jest mniej ważna. Czytając tę książkę należy smakować nastrój.