Kto nie zna Sophie Hannah po samym opisie mógłby pomyśleć, że to banalna historia o romansie naiwnej kobiety z żonatym facetem, który oszukuje ją, zwodzi, a ona nierozsądna w to wierzy, zamiast szukać szczęścia z normalnym, szczerym facetem. Jednak kto zna autorkę lub zacznie już czytać tę książkę szybko zobaczy, że ta historia nie jest banalna, a motywy romansu są tutaj zupełnie inne niż mogłoby się wydawać. Książka wciągnęła mnie od samego początku. Autorka w rewelacyjny sposób pokazuje zdegenerowanie moralne, sadyzm, krzywdę jaką można zadać kobiecie i nie chodzi jedynie o wykorzystanie do seksu, tylko o coś bardziej psychologicznego, a o coś co kobietę może bezpowrotnie złamać. To też książka o mężczyznach, którzy dawno zapomnieli co to wszelkie zasady moralne, o mężczyznach, którzy jako rozrywkę traktują patrzenie na cierpienie kobiet.Bohaterki w tej książce początkowo irytują, nikt tu nie jest idealny i tu widać, że ich postacie nie są jednowymiarowe, co jest dużym plusem.

Początkowo nie wiedząc o tym co przeszły możemy ich nie rozumieć, mogą wydawać się irytujące. Sophie Hannah tworzy w ogóle rewelacyjne portrety psychologiczne kobiet, widzimy tu cierpienie, odpieranie cierpienia także za pomocą różnych metod. W książce jest też policyjne śledztwo, ciekawie poprowadzone. Doskonale pokazane, że kobiecie można zrobić coś o wiele gorszego niż oszukać ją. Do tego wiele zwrotów akcji, które sprawiają, że długo niczego nie jesteśmy pewni, a fabuła jest dzięki temu oryginalna. Dobrze też pokazany strach przed ujawnieniem tego co nas spotkało. Opisu u Hannah są sugestywne, wzbudziły we mnie wiele emocji. Świetnie napisana książka, jak na razie dla mnie najlepsza autorki, mam niby przeczytane jej 3, ale to ta spodobała mi się najbardziej, no i obok tej "Zabójcze marzenia". "Twarzyczka" trochę mniej mi się podobała. Rewelacyjna, moja ocena 9/10. Zdecydowanie polecam zwłaszcza miłośnikom thrillerów psychologicznych, bo taka w sporej mierze jest i zaskakuje wiele razy.

Kto nie zna Sophie Hannah po samym opisie mógłby pomyśleć, że to banalna historia o romansie naiwnej kobiety z żonatym facetem, który oszukuje ją, zwodzi, a ona nierozsądna w to wierzy, zamiast szukać szczęścia z normalnym, szczerym facetem. Jednak kto zna autorkę lub zacznie już czytać tę książkę szybko zobaczy, że ta historia nie jest banalna, a motywy romansu są tutaj...