Monologi waginy
"Monologi waginy" są zbiorem bezpruderyjnych, szczerych opowieści o seksualności i dramatach kobiet. Powstały w oparciu o ponad dwieście wywiadów, które Eve Ensler przeprowadziła z kobietami z całego świata. Wystawiane najpierw jako monodram odniosły ogromny sukces na scenach Broadwayu, by wkrótce, przy udziale największych gwiazd kina, stać się głośnym, międzynarodowym wydarzeniem. "Monologi waginy", które gościły dotychczas na scenach trzydziestu krajów – od maleńkiego kościółka w Nowej Szkocji po stadion sportowy na Filipinach – stały się również początkiem globalnego ruchu przeciwko przemocy wobec kobiet. Wydanie książkowe Monologów powtórzyło sukces spektaklu i doczekało się przekładu na ponad dwadzieścia języków.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 021
- 865
- 132
- 18
- 17
- 16
- 15
- 14
- 13
- 10
Opinia
„Gdyby twoja pochwa umiała mówić, co by powiedziała?”
Pierwszy raz czytałam tę książkę w 2005 roku. Z perspektywy czasu z przykrością stwierdzam, że wtedy, nie pojęłam jej głębi. Nie rozumiałam jeszcze swojej seksualności i nie miałam na koncie pewnych doświadczeń. Za kolejne dziesięć lat, pewnie znów zobaczę w niej coś innego. A dziś uczepiłam się myśli, iż nie żałuję, że myślę - raczej żałuję, że nie myślę o tej części siebie, która stanowi mnie, jako kobietę.
To, co kojarzy nam się z literaturą kobiecą (jeśli w ogóle te rozróżnienie jest słuszne, jak dla mnie to zabieg czysto komercyjny), to głównie obyczajówki, romanse, no i czasami jakiś kryminał. Literatura feministyczna (tak, taki podział też istnieje) w tym kontekście jest prowokacyjna i skandalizująca. Dzieje się tak dlatego, że często staje się elementem literackiej gry, eksperymentu. Nie tylko tematycznie jest odważna. Często także w formie poszukuje nowych możliwości wypowiedzi (niepatriarchalnych). Ja tę inność lubię - krzyk jest potrzebny by zwrócić uwagę, by ludzie spojrzeli w stronę, gdzie coś się dzieje. "Monologi waginy" Eve Ensler nie są jednak książką o emancypacji, nie są tylko hymnem jakiegoś „ruchu”. W tej książce autorka wraziła swój sprzeciw wobec przemocy stosowanej wobec kobiet, której one same często nie są nawet świadome! Te teksty mają pomóc obudzić samoświadomość, oswoić ją, tą zabitą kulturowo część nas. Jest łatwiej, ale mimo tego, że mamy XXI wiek to nadal: nie wpada, nie ma na odpowiednim poziomie edukacji, to krępujące, to brzydkie! Wynika z tego tyle, że mimo całej swobody seksualnej jaką mamy i tak naprawdę nadal z sobą nie rozmawiamy.
No właśnie, czy nasze pokolenie ma się lepiej niż pokolenie naszych mam i babek? Czy nie stało się tylko to, że jesteśmy bardziej „dostępne”, ale wcale nie bardziej świadome? Zachłyśnięcie się swobodą, to droga donikąd. Bo absolutna swoboda, to także wolność od swobody, więc suma summarum - jej brak… Pamiętajmy o tym, bo nadal łatwo o etykietkę świętej lub dziwki, albo świętej dziwki – ha! A jakoś nam te szufladkowanie nie służy. Potrzeba nam mądrego podejścia, bo i „waginie należy się święto”.
całość na: http://alicyawkrainieslow2.blogspot.com/2014/08/gdyby-twoja-pochwa-umiaa-mowic-co-by.html
„Gdyby twoja pochwa umiała mówić, co by powiedziała?”
więcej Pokaż mimo toPierwszy raz czytałam tę książkę w 2005 roku. Z perspektywy czasu z przykrością stwierdzam, że wtedy, nie pojęłam jej głębi. Nie rozumiałam jeszcze swojej seksualności i nie miałam na koncie pewnych doświadczeń. Za kolejne dziesięć lat, pewnie znów zobaczę w niej coś innego. A dziś uczepiłam się myśli, iż nie żałuję,...