Pierwszy raz przeczytałam to w podstawówce i po dziś dzień wielokroć.

Czysta robota (No Comebacks), zblazowany milioner zleca ją cynglowi. Fachowy opis jak przemycić broń przez granicę. Zakończenie było do przewidzenia.

W Irlandii nie ma żmij (There are no Snakes in Ireland), młody Hindus mający zostać lekarzem znajduje zatrudnienie na czarno w "firmie rozbiórkowej", gdzie brygadzista mógłby być kapo w kacecie. Przyszły medyk znajduje na niego sposób, raczej sprzeczny z przysięgą Hipokratesa.

Cesarz (The Emperor), podczas wakacji na tropikalnej wyspie potulny mąż zrzędliwej żony (przypominający Ryszarda z "Co ludzie powiedzą") zgadza się wziąć udział w łowach na wielką rybę nazywaną "Cesarzem". Zakończenie zaskakujące.

Są takie dni (There Are Some Days...), chyba najlepsze w tej książce. Murphy z kumplami przebrani za drogówkę napadają na ciężarówkę pełną koniaku. Tak przynajmniej sądzą... Forsyth zapewne specjalnie dobrał nazwisko aby kojarzyło się z "prawem Murphy'ego" ("jeśli coś może zawieść to zawiedzie").

Niewypał (Money with Menaces). Jadąc pociągiem do pracy pan Nutkin przypadkiem znajduje piśmidło z adresami oferującymi amoralne usługi. Postanawia wypróbować jeden z nich.

Dowód rzeczowy (Used in Evidence). Podczas rozbiórki starego domku odkryte zostają zamurowane zwłoki. Podejrzenie pada na zamieszkałego tam wcześniej staruszka. Tytuł mógłby brzmieć "Klątwa" lub "Przeklęty dom".

Przywilej absolutny (Privilege). Drobny biznesmen Chadwick zostaje zniesławiony przez dziennikarza poczytnego czasopisma. Daremnie żąda sprostowania. W końcu postanawia odpłacić oszczercy pięknym za nadobne.

Szczególnie dobry jest dialog bohatera z jego żoną.
Żona "Ten człowiek daje do zrozumienia, że byłeś w jakiś sposób zamieszany w to oszustwo."
Chadwick "On wcale nie daje do zrozumienia. On to, do cholery, wyraźnie
mówi."

Obowiązek (Duty), narrator z żoną, oboje z Irlandii, w skutek awarii samochodu utknęli gdzieś na francuskiej prowincji. Od gospodarza, u którego znaleźli dach nad głową, słyszą że był on kiedyś w ich rodzinnym mieście Dublinie. Jego urywana opowieść jest dla nich wstrząsająca. Dla mnie też brzmiało to jakby znajomo.

Dokładny człowiek (A Careful Man), umierający milioner wpada na pomysł, jak ukryć spadek przed pazerną rodziną i urzędem skarbowym. Plan jakby genialny, zastanawia mnie, czy mógłby wypalić.

Dobra nauczka (Sharp Practice). Zabawne. Podczas podróży pociągiem sędzia z nudów gra w pokera z dwoma pasażerami. Jeden z nich wygrywa, choć (jak twierdzi) zupełnie brak mu doświadczenia w grze. Zakończenie łatwe do przewidzenia.

Pasterz (The Shepherd). W noc wigilijną pilot przelatuje nad morzem z Niemiec do Anglii. Radio i kompas przestają działać, kończy się paliwo. Zjawia się samolot mający sprowadzić go bezpiecznie na ziemię, zwany "pasterzem". Po wylądowaniu "pasterz" znika. Bohater chce wyrazić wdzięczność i dokonuje odkrycia, w które trudno uwierzyć.

PS. Gwiazdko, opowiadań w oryginalnym zbiorze jest 10, "Pasterz" został dodany w polskim wydaniu.

Pierwszy raz przeczytałam to w podstawówce i po dziś dzień wielokroć.

Czysta robota (No Comebacks), zblazowany milioner zleca ją cynglowi. Fachowy opis jak przemycić broń przez granicę. Zakończenie było do przewidzenia.

W Irlandii nie ma żmij (There are no Snakes in Ireland), młody Hindus mający zostać lekarzem znajduje zatrudnienie na czarno w "firmie rozbiórkowej",...