Turniej cieni
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2015-09-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-07
- Liczba stron:
- 816
- Czas czytania
- 13 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377856680
- Tagi:
- 1. poł. XIX w. Afganistan literatura polska Polacy polityka Rosjanie XIX w. zdrada zesłaniec
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Powieść historyczna.
Lata 30. XIX wieku.
Kluczem do panowania nad Azją jest Afganistan, o który Wielka Brytania rywalizuje z Rosją. W Wielką Grę, nazywaną przez Rosjan Turniejem Cieni wplątane są losy Polaków: Jana Witkiewicza – młodzieńca ułaskawionego z wyroku śmierci i zesłanego na Syberię, Adama Gurowskiego – ucznia Hegla i przyjaciela Heinego, arcyzdrajcy sprawy polskiej, a także Rufina Piotrowskiego – prostego żołnierza i najsłynniejszego uciekiniera z syberyjskiej katorgi. W śniegach Syberii, na gorących piaskach afgańskich pustyń i wybrzeżach Morza Czarnego trwa Wielka Gra. Bohaterowie rzucają cienie, ktoś jednak pociąga za sznurki marionetek. Fascynująca opowieść o Polsce. O ludzkich losach, przeznaczeniu, zdradach i niezłomności.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Afgańska gra szpiegów
Afganistan, XIX wiek. Kraj, tak jak dzisiaj, rozdzierany wojną domową, którą starają się rozgrywać między sobą mocarstwa. Kraj będący buforem wpływów między sięgającym coraz dalej Imperium Rosyjskim, a bajecznymi bogactwami brytyjskich Indii. Tam gdzie ścierają się wpływy bez udziału wojsk, tam ścierają się też szpiedzy.
Elżbieta Cherezińska to autorka znakomitych powieści historycznych, na czele z Koroną śniegu i krwi, opisującej dojście do władzy Przemysła II. Do tej pory trzymała się raczej epoki piastowskiej, jednak „Turniejem Cieni” sięga w zupełnie inny rejon, tak chronologicznie, jak geograficznie.
Nie odrzuca jednak zupełnie tematyki historii Polski. Wręcz przeciwnie. Jednym z głównych bohaterów jest Jan Witkiewicz, Polak i zesłaniec w służbie carskiej. Wygnany z kraju na kazachskie stepy poznał tamtejsze ludy, nauczył się ich języków i zyskał sobie u nich przydomek „Batyr”, który jest wyrażeniem oznaczającym u ludów tureckich kogoś odważnego, honorowego, bohaterskiego (wg angielskiej Wikipedii polskie słowo „bohater” pochodzi właśnie od tego terminu). To on staje się głównym aktorem pojedynku agentów w Kabulu.
Po drugiej stronie Alexander Burnes, agent brytyjski. Również nieźle znający Azję, ale nurzający się w rozpuście i używkach. Obaj panowie darzą się niechętnym szacunkiem, ale stoją po przeciwnych stronach. Przynajmniej pozornie, bo szybko okazuje się, że w tej rozgrywce stron jest więcej niż dwie. A sięga ona najwyższych szczytów władzy, tak w Wielkiej Brytanii, jak w Rosji.
Na to wszystko nakłada się historia Rufina Piotrowskiego, powstańca listopadowego, który po klęsce zrywu musiał uciekać do Paryża. Jego historia wychodzi na pierwszy plan w dalszej części powieści, więc żeby nie spojlerować powiem tylko, że dostaje od brytyjskiego dziennikarza propozycję powrotu incognito do Polski ze specjalnym zadaniem.
Cherezieńska tworzy złożoną, wielowątkową powieść szpiegowsko-polityczną. Tym razem nie znajdziemy w niej żadnych elementów fantastyki. Autorka pisze w stu procentach realistycznie i opierając się na źródłach. Pamiętać jednak trzeba, że to powieść, a nie książka historyczna. Tak więc pisarka nie ma skrupułów przed wplataniem w swoją fabułę różnych teorii spiskowych, a jeśli są wątpliwości co do przebiegu jakichś wydarzeń, często wybiera wersję najlepiej pasującą do fabuły, a nie tą najpowszechniej uznawaną przez historyków. Zresztą czyniła to już przy swoich wcześniejszych książkach, więc jeśli spotykacie się z nią po raz kolejny, nie będziecie zdziwieni.
Kolejną wartą wspomnienia cechą jej książek jest odkurzanie niezmiernie ciekawych, zapomnianych postaci historycznych. Niemal wszyscy główni bohaterowie „Turnieju Cieni” rzeczywiście istnieli. Poczynając od Witkiewicza, przez Piotrowskiego po Adama Gurowskiego, jednookiego hrabiego, który na wygnaniu pisał peany na cześć Rosji. Także główni gracze na imperialnej scenie, jak brytyjscy agenci, ministrowie, szefowie carskiej tajnej policji czy dziennikarz Harry McGonagall to osoby wzięte z historii. Autorka stara się ich przedstawić w sposób jak najbardziej zbliżony do źródeł, choć wiąże je w sposób, którego historycy raczej nie potwierdzą.
Karty książki zaludniają nie tylko fascynujące postacie, ale nie mniej fascynujące scenerie. Razem z Witkiewiczem przemierzamy stepy południowej Rosji i udajemy się do Afganistanu. Odwiedzamy XIX-wieczną Rosję, od Petersburga, przez Archangielsk, Inflanty, aż po Syberię. Cherezińska przedstawia nam pełny obraz społeczeństwa rosyjskiego: wyższe warstwy, ale także kupców, chłopów i katorżników. Zaglądamy do pałaców londyńskich, ale i do ubogich ochronek dla polskich emigrantów politycznych w Paryżu. Bogactwo scenerii zachwyca, ale nie przytłacza i nie utrudnia skupienia się na fabule.
Fabuła, rozciągnięta na przeszło dwadzieścia lat (1831-1848, z epilogiem w latach 1854-1855) mogłaby czasami przesuwać się do przodu nieco szybciej, ale autorka nie przynudza i książkę czytałem z niesłabnącą uwagą, o co niełatwo w przypadku ponad 800 stron powieści. Mogę ją z czystym sumieniem polecić miłośnikom powieści historycznych. Dla fanów książek szpiegowsko-sensacyjnych akcja może być nieco zbyt stateczna.
Krzysztof Krzemień
Oceny
Książka na półkach
- 1 772
- 1 083
- 371
- 52
- 47
- 27
- 24
- 23
- 15
- 12
Opinia
"Turniej cieni" to kawał dobrej powieści historycznej, dzięki której przenosimy się do lat 30. i 40. XIX wieku. Polski nadal trudno wypatrywać na mapach Europy, a po nieudanym powstaniu listopadowym jedyną szansą na odzyskanie upragnionej niepodległości wydaje się wymuszenie wybuchu wojny, w którą zaangażuje się Rosja. Szansa na horyzoncie pojawia się dość szybko, ponieważ Rosja i Anglia walczą ze sobą o wpływy w Azji, do której kluczem jest Afganistan. To właśnie w tym kraju dochodzi do niezwykle ciekawego starcia dwóch asów wywiadu: Szkota Alexandra Burnesa oraz Jana "Batyra" Witkiewicza; Polaka skazanego na dożywotnia katorgę w służbie cara. Niestety dla obu, pozostają oni jedynie cieniami - nie mogą decydować o powodzeniu swoich misji, ponieważ decyzje zapadają w Londynie oraz Petersburgu. Ta część książki przypadła mi najbardziej do gustu, orient oraz dwóch inteligentnych i równych sobie przeciwników. Czego chcieć więcej?
Ale to jedynie dwójka z wielu bohaterów, w książce poznajemy również niezwykle losy Rufina Jozafata Piotrowskiego - internowanego uczestnika powstania, który marzy jedynie o powrocie do kraju, pomimo ciążącej nad nim karą śmierci, oraz hrabiego Adama Gurowskiego, któremu miłości wystarcza tylko dla jednej nacji i który po dziś dzień jest uważany za postać kontrowersyjną.
Książka jest niesamowita i po pięćdziesięciu stronach można wsiąknąć na dobre. Tematyka związana z walkami o odzyskanie niepodległości nigdy nie była dla mnie jakoś szczególnie pociągająca (prawdopodobnie za sprawą lektur z tej epoki) i przez lekturą nie wiedziałam nic głównych bohaterach książki, dlatego momentami nie dowierzałam, w to co czytam. Polecam każdemu takie podejście; można łatwo zapomnieć, że jest to powieść historyczna i przeżywać wzloty i upadki z bohaterami bez przedwczesnego poznania ich zakończenia. "Turniej cieni" oczarował mnie fabułą, barwnością przewijających się przez powieść postaci oraz cudownymi zakulisowymi pojedynkami na najwyższym szczeblu władzy.
Polecam każdemu, kto ma dużo czasu (ta porażająca objętość w połączeniu z malutką czcionką ;)) i lubi wymagające lektury.
"Turniej cieni" to kawał dobrej powieści historycznej, dzięki której przenosimy się do lat 30. i 40. XIX wieku. Polski nadal trudno wypatrywać na mapach Europy, a po nieudanym powstaniu listopadowym jedyną szansą na odzyskanie upragnionej niepodległości wydaje się wymuszenie wybuchu wojny, w którą zaangażuje się Rosja. Szansa na horyzoncie pojawia się dość szybko, ponieważ...
więcej Pokaż mimo to