Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- My true love gave to me. Twelve holiday stories
- Wydawnictwo:
- Otwarte
- Data wydania:
- 2015-11-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-02
- Data 1. wydania:
- 2014-10-14
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375153811
- Tłumacz:
- Małgorzata Kafel
W te święta 12 autorów powieści dla młodzieży, m.in. Rainbow Rowell, Gayle Forman i David Levithan, przyniesie Ci najpiękniejszy prezent.
Znana piosenkarka udaje kogoś innego, by uciec przed sławą.
Skazany na prace społeczne młodociany przestępca musi wziąć udział w przygotowaniach do jasełek i zakochuje się w najbardziej nieodpowiedniej dla niego osobie.
Dziewczyna adoptowana przez Świętego Mikołaja zastanawia się, czy dla miłości jest gotowa opuścić krainę elfów…
Nieważne, skąd pochodzisz, czy jesteś elfem czy zagubionym w świecie dorosłych nastolatkiem – uwierz w magię świąt!
A jeśli nie uwierzysz – czy to oznacza, że ona nie istnieje?
Przecież wszyscy pragniemy tego samego: by ktoś podarował nam miłość.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Miłość rośnie wokół nas
To już pewne: Święta zbliżają się wielkimi krokami. Pojawiły się bożonarodzeniowe reklamy coca-coli, ulice przystrojono lampkami i (sporadycznie) plastikowymi choinkami, a w radiu słychać Last Christmas, tak często powtarzane – można powiedzieć, że do znudzenia, ale powiedzmy sobie szczerze: czy ktoś wyobraża sobie Gwiazdkę bez tej melodii? To już stały element naszego Bożego Narodzenia, tak samo jak Kevin co roku pojawiający się w telewizji i pasterka. Na Święta nie może też oczywiście zabraknąć dobrej lektury, najlepiej wprowadzającej w świąteczno-romantyczny klimat, takiej, dzięki której poczujemy skrzypiący pod butami śnieg, choć cały czas brak go za oknem.
„Podaruj mi miłość” to dwanaście świątecznych opowiadań autorstwa dwunastu czołowych autorów literatury młodzieżowej, zebranych przez Stephanie Perkins. Wśród nich znajdziemy takie nazwiska jak Rainbow Rowell, David Levithan czy Gayle Forman, a co najbardziej ironiczne, ich opowiadania – po których teoretycznie można by spodziewać się najwięcej – okazały się tymi najsłabszymi w zbiorku. Jednak nawet te gorsze historie spełniały swoje zadanie: wprowadzały w niesamowitą bożonarodzeniową atmosferę i sprawiały, że na mojej twarzy co chwila wykwitał szeroki uśmiech.
Można by zarzucać, że wszystkie opowiadania są zbyt naiwne, zbyt banalne, o dwie łyżeczki cukru za słodkie. Ale czy nie właśnie tego oczekujemy od świątecznych komedii romantycznych i książek? Chcemy, żeby były urocze, żeby były wzruszające i zabawne, najlepiej w towarzystwie kolorowej choinki i Św. Mikołaja, który znajduje czas na przeczytanie listu każdego dziecka. „Podaruj mi miłość” spełnia swoje zadanie doskonale: jest przesiąknięte Świętami i romantycznymi wyznaniami, a w trakcie lektury czuć zapach ciepłych pierniczków, delikatną woń pomarańczy, słychać dzwoneczki sań Św. Mikołaja i nieśmiertelne „All I Want for Christmas is You”. A przy tym zdecydowanie wyprzedza inne książki o podobnej tematyce, choćby głośne zeszłoroczne „W śnieżną noc”, gdzie można było znaleźć cztery razy mniej opowiadań cztery razy mniejszej liczbę autorów (wśród nich znajdziemy m.in. Johna Greena).
Największą zaletą zbiorku jest jego różnorodność, która, przyznaję, dość pozytywnie mnie zaskoczyła. Mamy więc tutaj i opowiadania idealne jako scenariusz dla typowej amerykańskiej komedii romantycznej („Anioły na śniegu” Matt de la Pena, „Północ” Rainbow Rowell otwierająca antologię, „Coś ty narobiła, Sophie Roth?” od Forman). Mamy chrześcijańskie Boże Narodzenie i Chanukę, mamy tradycyjnego Św. Mikołaja i jego elfy („Gwiazda polarna wskaże Ci drogę” Jenny Han), ale pojawi się i Krampus („Krampuslauf” Holly Black). Kelly Link i Laini Taylor wzięły na siebie odpowiedzialność za bardziej fantastyczną część zbiorku. „Dama i Lis” Link to opowiadanie intrygujące, nieoczywiste i fascynujące. Jeszcze bardziej tajemnicza i ciekawsza jest historia „Dziewczyny, która obudziła Śniącego” Taylor, opowiadanie zamykające „Podaruj mi miłość”, może najmniej w klimacie świątecznym, ale za to jakże interesujące!
Myra McEntire jest autorką opowiadania o zdecydowanie najciekawszym tytule – „Jezus malusieńki leży wśród wojenki” i zabierze nas w sam środek burzliwych przygotowań do jasełek, gdzie pośród pomieszanych kartek scenariusza i połamanych skrzydeł dla aniołów, pojawi się zupełnie niespodziewanie miłość. U Levithana razem z pewnym kryzysowym Mikołajem będziemy przeciskać się przez komin, a u Ally Carter („Gwiazda Betlejemska”) spędzimy pełne ciepła, rodzinne święta. Zaś nagrody za dwa najpiękniejsze opowiadania w „Podaruj mi miłość” bezsprzecznie wędrują do Stephanie Perkins, pomysłodawczyni całej książki, i Kiersten White, której inne teksty chce poznać natychmiast! Czytając „Cud Charliego Browna” od Perkins od samego początku czujemy nierozerwalną więź z bohaterami i zapach świeżo ściętej choinki, to historia dobrze napisana, romantyczna i wyjątkowo świąteczna. Dokładnie to samo mogłabym powiedzieć o „Witamy w Christmas w Kalifornii” White, które dodatkowo sprawia, że czytelnikom cieknie ślinka na myśl o wszystkich pysznych wigilijnych potrawach.
Grzechem by było nie wspomnieć jeszcze o pięknym wydaniu książki. Twarda oprawa, robiąca wrażenie szata graficzna, czerwona wstążeczka w środku i kremowy papier – czego chcieć więcej? „Podaruj mi miłość” jest dopracowane zarówno pod względem wizualnym, jak i pod względem treści, i jestem pewna, że będzie wyjątkowo udanym prezentem pod każdą choinką. To dwanaście urzekających opowiadań, dzięki którym czytelnicy na powrót uwierzą w magię świąt. Nic, tylko czytać!
Weronika Wróblewska
Oceny
Książka na półkach
- 3 766
- 2 799
- 1 255
- 643
- 177
- 174
- 42
- 34
- 32
- 26
Opinia
Święta, święta i po świętach... Chociaż ten czas przeminął, to sama jeszcze przez kilka dni pochłaniałam opowiadania znajdujące się w książce "Podaruj mi miłość". Marzyłam o niej już tamtego roku, ale ostatecznie nie udało mi się po nią sięgnąć. Kiedy więc w końcu ją dorwałam, wiedziałam, że chętnie przeniosę się do świata wykreowanego przez tak wielu wspaniałych autorów. Ta recenzja będzie jednak nieco inna, niż zwykle, bo przecież ciężko jest oceniać tę książkę jako całość, a też nie sposób rozbijać jej na dwanaście pojedynczych opinii. Dlatego też pokrótce opiszę Wam, o czym są te opowiadania i które z nich najbardziej chwyciły mnie za serce.
Każde opowiadanie niesie ze sobą coś innego. Wszystkie jednak skupiają się oczywiście wokół miłości oraz świąt - chociaż to drugie było dla mnie nieco mało zarysowane, a szkoda. Mamy więc uroczą historię o parze przyjaciół, którzy co roku spędzają Sylwestra w tym samym miejscu, historię ze szczyptą magii o mężczyźnie pojawiającym się tylko w Boże Narodzenie, kiedy na zewnątrz sypie śnieg, opowieść o tym, jak jedna choinka może zmienić życie czy też historię o dziewczynie Nie - Huldzie, która w końcu zrozumiała co oznacza pojęcie prawdziwej rodziny. Nie sposób wymienić tutaj każdego z tych opowiadań, jednak wszystko mają w sobie szczyptę magii - jedne mniejszą, która sprawia, że szybko się o nich zapomina, gdy inne z kolei większą, dzięki której opowiadania na długo zostaje w pamięci.
Jeżeli chodzi o całokształt - tak jak wspomniałam - nie sposób tego dokładnie ocenić, jednak mimo wszystko uważam, że to całkiem dobry zbiór opowiadań. Pojawiły się zarówno takie, które miło się czytało i to wszystko - nie poczułam się nimi jakoś szczególnie urzeczona czy też nie odmieniły w jakikolwiek sposób mojego życia, jak i takie, dzięki którym moje serducho nieco się rozkruszyło i jeszcze teraz bez wahania mogłabym przytoczyć o czym opowiadała dana historia. Osobiście wybrałam cztery, które najbardziej mi się spodobały i o jakich chciałabym nieco więcej Wam opowiedzieć.
Pierwszym opowiadaniem, które mnie urzekło jest "Dama i lis" autorstwa Kelly Link. To historia ze szczyptą magii, bowiem opowiada o dziewczynie, która spędzając święta u cioci, w Boże Narodzenie zauważa na zewnątrz jakiegoś człowieka w płaszczu z przyszytym lisem. Ma on na imię Fenny i jak szybko się pojawia, tak szybko znika. Miranda ma jednak nadzieję, że zobaczy go w następnym roku i jeszcze następnym... Kim jednak tak naprawdę jest mężczyzna i co wniesie do życia Mirandy? Tego Wam nie zdradzę. Jednak to opowiadanie jest niezwykle urocze, magiczne i bardzo rozczulające.
Kolejnym opowiadaniem, jakie chwyciło mnie za serducho i wywołało uśmiech na twarzy jest "Cud Charliego Browna" Stephanie Perkins. Pokrótce opowiada ono o dziewczynie, która chce poprosić o drobną przysługę... sprzedawcę choinek! Ostatecznie wychodzi z tego niezwykle zabawna historia, która finalnie rozkrusza serducho i sprawia, że sama chciałabym mieć takiego Northa. ;)
Trzecim opowiadaniem, które bardzo mi się spodobało jest "Jezus malusieńki leży wśród wojenki", które napisała Myra Mcentire. Opowiada ono o młodym chłopcu, który w swoim życiu popełnił sporo błędów, chociaż w głębi duszy nie był złym człowiekiem. Pokazuje jednocześnie, że każdy może się zmienić, jeżeli tylko chce, ale także uświadamia, że czasami robienie katastrofy może wyjść na dobre i uratować niespodziewane sytuacje.
Ostatnim już opowiadaniem, o którym chciałabym powiedzieć kilka słów jest "Witamy w Christmas w Kalifornii" autorstwa Kiersten White. To opowieść, jaka pokazuje, że czasami nie warto oceniać nikogo po pozorach. Pokazuje, że często ludzie poświęcają dla nas naprawdę wiele, a my tego po prostu nie doceniamy. Jednocześnie uświadamia, że sporo czasu zajmuje człowiekowi zrozumienie, gdzie jest jego prawdziwy dom, lecz kiedy to nastanie, wszystko staje się lepsze.
Podsumowując, "Podaruj mi miłość", czyli zbiór 12 świątecznych opowiadań to przyjemna lektura, jaka umila czas. Osobiście od zawsze lubiłam czytać krótkie formy, stąd też całość pochłonęłam w mgnieniu oka. Może zabrakło mi nieco tego świątecznego klimatu, bo mimo wszystko w niektórych opowiadaniach nie był aż tak wyczuwalny, ale oprócz tego defektu i tak uważam, ze książka jest bardzo przyjemna. Jeżeli więc macie ochotę na niezobowiązującą, uroczą lekturę, sięgnijcie po ten zbiór opowiadań. Wiadomo, że najlepiej czyta się go właśnie teraz - w święta lub jeszcze przed Sylwestrem, kiedy czuć wciąż ten świąteczny klimat, ale myślę, że śmiało możecie sięgnąć po niego w dowolnej chwili.
Więcej recenzji na: www.chaosmysli.blogspot.com
Święta, święta i po świętach... Chociaż ten czas przeminął, to sama jeszcze przez kilka dni pochłaniałam opowiadania znajdujące się w książce "Podaruj mi miłość". Marzyłam o niej już tamtego roku, ale ostatecznie nie udało mi się po nią sięgnąć. Kiedy więc w końcu ją dorwałam, wiedziałam, że chętnie przeniosę się do świata wykreowanego przez tak wielu wspaniałych autorów....
więcej Pokaż mimo to