Jedno nieprzemyślane, acz prawdziwe życzenie potrafi zmienić naprawdę wszystko – szczególnie jeśli mówimy o baśni. Po genialnej i nieprzewidywalnej Akademii Dobra i Zła raz jeszcze możemy odkryć tę prawdę, tym razem w drugiej części serii zaplanowanej jako trylogia, zatytułowanej Świat bez książąt. Opowieść o Sofii i Agacie jeszcze się nie zakończyła, a właściwie nawet się na dobre nie zaczęła.

[...]
Zmiany zachodzą natomiast w głównych bohaterkach – wśród jednych na lepsze, u innych niestety niekoniecznie. Skupię się tutaj na trzech osóbkach dumnie prezentującym się na okładce Świata bez książąt. Blondynka z lewej, Sofia, najbardziej pragnie wewnętrznej metamorfozy, lecz wcale nie jest łatwo być dobrą osobą. Na całe szczęście, ponieważ dzięki temu można naprawdę ją polubić, współczuć i kibicować. Natomiast bycie przemiłą, a przy tym tak niezdecydowaną postacią jak Agata sprawia, iż czasami miałam jej naprawdę dość. Rozpaczając nad stratą księcia, w żaden sposób nie przypominała dawnej siebie. Tedros także przeżywa stratę ukochanej, wywołując w sobie skrajne emocje. Dzięki temu zabiegowi idealny dziedzic tronu w końcu zyskał na autentyczności, za co jestem bardzo wdzięczna pisarzowi.

[...]
Według mnie napis reklamujący tę trylogię jako znakomitą lekturę dla fanek serii Rywalki jest jakimś kiepskim żartem. Osobiście o wiele bardziej cenię sobie nie zawsze baśniowe przygody Sofii i Agaty niż przewidywalny romans Ameriki i Maxona. Akademia Dobra i Zła naprawdę ma w sobie to coś, co sprawia, że czytelnik na dłużej zapamięta opisaną w niej historię . Polecam te książki wszystkim pragnącym dodać sobie nieco magii do szarej codzienności!

Pełna recenzja na: http://efantastyka.pl/

Jedno nieprzemyślane, acz prawdziwe życzenie potrafi zmienić naprawdę wszystko – szczególnie jeśli mówimy o baśni. Po genialnej i nieprzewidywalnej Akademii Dobra i Zła raz jeszcze możemy odkryć tę prawdę, tym razem w drugiej części serii zaplanowanej jako trylogia, zatytułowanej Świat bez książąt. Opowieść o Sofii i Agacie jeszcze się nie zakończyła, a właściwie nawet się...