Dokuczalska
Wydawnictwo: Muza Seria: Poczytajki pomagajki literatura dziecięca
32 str. 32 min.
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Seria:
- Poczytajki pomagajki
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2015-02-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-02-18
- Liczba stron:
- 32
- Czas czytania
- 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377586983
- Tagi:
- literatura polska literatura dziecięca
O czym poczytamy w tomie Dokuczalska? O pewnej dziewczynce, która była niemiła dla swoich kolegów, potrafiła kogoś uszczypnąć, a nawet uderzyć. Dokuczalska musi zrozumieć, że nie jest fajnie być krzywdzonym. Pomaga jej w tym przygoda z rękami i… dzieci z przedszkola. Dowiaduje się, że zawsze warto próbować, bo…
… podobnie jak inni bohaterowie naszej serii: Nieśmiałek, Nowa w przedszkolu, ChoroWitek, Sama, ArcyBolek czy Gadulska, k a ż d y j e s t w a ż n y!
Autorzy wszystkich opowiadań to doskonali obserwatorzy dzieci, ich środowiska, problemów i radości; często czerpali z własnych doświadczeń.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 21
- 18
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Pozycja z ogromnym ładunkiem humoru. Niedługa, acz treściwa historyjka, idealna dla dzieci w wieku przedszkolnym. Autora z wdziękiem i humorem uczy swoich czytelników i ostrzega dokuczalskich. Jedna z lepszych książek serii.
Pozycja z ogromnym ładunkiem humoru. Niedługa, acz treściwa historyjka, idealna dla dzieci w wieku przedszkolnym. Autora z wdziękiem i humorem uczy swoich czytelników i ostrzega dokuczalskich. Jedna z lepszych książek serii.
Pokaż mimo toAmelka bardzo lubiła chodzić do przedszkola, bo ...uwielbiała dokuczać dzieciom. To dopiero motywacja!
Ciekawy przypadek z tej Amelki. A historia jaka się jej przydarzyła jest równie interesująca, co abstrakcyjna. Czego się jednak nie robi, by nauczyć dzieci grzeczności.
Tym razem własne ręce Amelki dały jej nauczkę, a ile przygód przy tym miały, o tym można poczytać w książeczce. Na pewno będziecie zaskoczeni, bo takich przygód na co dzień nie przeżywa wiele osób, a co dopiero same, samiutkie wędrujące ręce!
Abstrakcja, humor oraz dobre, pozytywne zakończenie z morałem, ale jednak trochę dziwna ta historia...;)
Amelka bardzo lubiła chodzić do przedszkola, bo ...uwielbiała dokuczać dzieciom. To dopiero motywacja!
więcej Pokaż mimo toCiekawy przypadek z tej Amelki. A historia jaka się jej przydarzyła jest równie interesująca, co abstrakcyjna. Czego się jednak nie robi, by nauczyć dzieci grzeczności.
Tym razem własne ręce Amelki dały jej nauczkę, a ile przygód przy tym miały, o tym można poczytać w...
Tym razem książeczka o dziewczynce Amelce, która bardzo lubi chodzić do przedszkola, bo lubi i może tam dokuczać innym dzieciom. Robiła to z taką radością i zaangażowaniem jakby to było jej hobby.
Dokuczała wszystkim nawet pani wychowawczyni. Dzieci bały się jej, uciekały i chowały się przed nią. Robiła im psikusy i niemiłe niespodzianki.
Kiedy to pewnego dnia obmyśliła plan podrapania Zosi, ręce zbuntowały się i zaczęły drapać ją. Miały dość jej rozkazów i postanowiły, hm ... ukarać ją, pokazać jej gdzie ich właściwe miejsce i do czego tak naprawdę służą.
Uciekły od niej, pozostawiając ją bezradną, smutną i samotną.
Robiły straszne spustoszenie w mieście: pogilgotały kierowcę autobusu i o mało nie spowodowały wypadku, podeptały kwiaty na łące, pobawiły się w chowanego w koronie drzewa, przy okazji postrącały niedojrzałe kasztany, udawały widelce w restauracji, itd...
Amelka zrozumiała, że bez rąk nie da sobie rady i wtedy tylko pomoc innych zapewniła jej spełnienie potrzeb. Pojęła też, że używała swoich rąk do niewłaściwych czynów i że robienie komuś krzywdy boli.
Na szczęście dla Amelki ręce wróciły do niej, z czego była ogromnie rada. Ale po tej przygodzie nie dokuczała już nikomu.
Historia ciekawa, ale też nieco straszna dla dziecka. Mnie samą zaskoczył pomysł autorki i chwilę mi zajęło jego zrozumienie. Moje dziecko było skonsternowane i "zadziwione" pomysłem i możliwością rąk. Chyba taka wizja autorki ukarania bohaterki przerasta możliwości percepcji i zrozumienia przez mniejsze dzieci.
Dlatego książeczkę polecam na własną odpowiedzialność.
Tym razem książeczka o dziewczynce Amelce, która bardzo lubi chodzić do przedszkola, bo lubi i może tam dokuczać innym dzieciom. Robiła to z taką radością i zaangażowaniem jakby to było jej hobby.
więcej Pokaż mimo toDokuczała wszystkim nawet pani wychowawczyni. Dzieci bały się jej, uciekały i chowały się przed nią. Robiła im psikusy i niemiłe niespodzianki.
Kiedy to pewnego dnia obmyśliła...
To książka, w której podejmuje się ważne, dziecięce problemy. Może służyć jako narzędzie w socjoterapii i biblioterapii. Uczy, bawi oraz ułatwia radzenie sobie w sytuacjach kryzysowych. Staje się motywacją do podejmowania rozmów na trudne tematy.
(...)
Magdalena Żerek, www.czytamto.pl
To książka, w której podejmuje się ważne, dziecięce problemy. Może służyć jako narzędzie w socjoterapii i biblioterapii. Uczy, bawi oraz ułatwia radzenie sobie w sytuacjach kryzysowych. Staje się motywacją do podejmowania rozmów na trudne tematy.
Pokaż mimo to(...)
Magdalena Żerek, www.czytamto.pl
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2015/04/dokuczalska-joanna-fabicka.html
Rzadko można zaliczyć konkretne dziecko do określonej grupy, nadając etykietkę grzecznego bądź niegrzecznego przedszkolaka czy ucznia. Najczęściej zdarza się, że maluchy bywają nieraz pocieszne i anielsko wspaniałe, a niekiedy łobuzują i pokazują diabelskie różki, co jest zupełnie normalne i do zaakceptowania. Problem pojawia się wtedy, kiedy niegrzeczne zachowanie przejawia się w nieustannym dokuczaniu innym i nierozumieniu, dlaczego tak nie wolno...
Amelka nie należy do nieśmiałych dzieci, czujących obawy przed pójściem do przedszkola. Wręcz przeciwnie - dziewczynka jest wniebowzięta, kiedy rankiem maszeruje do swojego grupy, bo tam przez cały dzień... może wszystkim dokuczać, zarówno kolegom i koleżankom, jak i samej wychowawczyni. Ulubionym zajęciem Dokuczalskiej jest szczypanie innych, popychanie, robienie psikusów czy denerwowanie wszystkim, czym tylko można. Anielski wygląd oraz piękne imię stwarzają jedynie pozory, ponieważ Amelia w gruncie rzeczy jest okropnym łobuziakiem, niestosującym się do jakichkolwiek reguł. Jednak, jak to w życiu bywa, los odwraca się, a Dokuczalska na własnej skórze odczuwa konsekwencje swojego postępowania.
Historia Amelii uświadamia, że rączki są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania i ułatwiają życie, dlatego należy korzystać z nich w racjonalny sposób, tak by spełniały należycie swoją funkcję, a nie służyły do dokuczania innym. Robienie przykrości innym bywa niekiedy zabawnym zajęciem, dopóki my nie doświadczymy tego - kiedy role odwracają się, zaczynamy rozumieć, że nasze zachowanie nie było przyjemne, a powodowało mnóstwo złości oraz płaczu... Mam nadzieję, że opowieść Joanny Fabickiej skutecznie wybije z dziecięcych główek niezbyt dobre pomysły, które mogą przynieść zdecydowanie więcej przykrości niż jakiegokolwiek pożytku.
Morał bajki jest bardzo wartościowy i godny przekazania maluchom, szczególnie tym, które na co dzień są nieposłuszne i niekoleżeńskie, a niekiedy wręcz rozwydrzone. Jednak Joanna Fabicka poszła nieco inną drogą, różniącą się od autorów reszty książeczek z serii Poczytajki Pomagajki, stosując nierealne, fantastyczne wyjście z sytuacji. Do mnie osobiście zdecydowanie lepiej trafiają opowieści zupełnie realistyczne, które mogą przydarzyć się każdemu, a do tego są łatwe w odbiorze. Ponadto uważam, że przedstawienie nauczki za niegrzeczne zachowanie w taki sposób, jak uczyniła to autorka "Dokuczalskiej", niekoniecznie zostanie odpowiednio zrozumiane przez maluchy, do których adresowana jest wspomniana seria. Mój 7,5-letni brat, który w mgnieniu oka pochłania wszelakie lektury, oznajmił, że moment, w jakim dziewczynka została bez rąk, jest (cytuję) ohydny. Być może jest to zbyt kolokwialne stwierdzenie, ale wyszło z ust dziecka, dlatego warto byłoby rozważyć to podczas tworzenia kolejnej opowieści. Myślę, że grupa wiekowa, jaką są maluchy, nie jest jeszcze dojrzała na tak abstrakcyjne myślenie, którym trzeba wykazać się podczas poznawania historii w stylu "Dokuczalskiej".
Poczytajki Pomagajki to wspaniała seria, którą z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim. Jestem przekonana, że spodoba się nie tylko dzieciom, ale również dorosłym czytelnikom, ponieważ przekazuje uniwersalne wartości. Nie mogę doczekać się momentu, kiedy trafią do mnie kolejne książki z tej serii. Mam jedynie cichą nadzieję, że będą one w pełni realistycznymi historiami, bo to zdecydowanie bardziej mnie przekonuje.
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2015/04/dokuczalska-joanna-fabicka.html
więcej Pokaż mimo toRzadko można zaliczyć konkretne dziecko do określonej grupy, nadając etykietkę grzecznego bądź niegrzecznego przedszkolaka czy ucznia. Najczęściej zdarza się, że maluchy bywają nieraz pocieszne i anielsko wspaniałe, a niekiedy łobuzują i pokazują diabelskie różki, co jest zupełnie normalne i do...
Amelka główna bohaterka książeczki nie należy do miłych dziewczynek bo najbardziej lubiła dokuczać dzieciom w przedszkolu. Jej ulubionym zajęciem było drapanie, szczypanie, podstawianie nogi innym dzieciom i z tego powodu nazywana była Dokuczalską. Wszyscy gdy tylko ją widzieli starali się schodzić jej z drogi. Jednak i na nią przyszła pora gdy jej własne ręce zgotowały jej los taki jak ona swoim koleżankom i kolegom. Na dodatek ręce postanawiają wyruszyć w świat zostawiając Amelkę samą. Gdy one poznawały świat i sprawdzały do czego mogą się przydać nasza Dokuczalska zdała sobie sprawę, że bez pomocy dzieci nie jest w stanie nic samodzielnie zrobić. A co wyrabiały dłonie i czego jeszcze dowiedziała się Amelka no to już wam nie zdradzę.
Książka dość brutalnie pokazuje konsekwencje złego zachowania :) my jako dorośli przyjmujemy to z przymróżeniem oka a dla dzieci sama myśl, że ręce mogą im uciec mają ciut przerażone oczy. jednak dziecko się uczy nie czyń drugiemu co tobie nie miłe no i co ważne dzieciaczki w książce pokazały, że warto dać jeszcze jedną szansę i wybaczyć.
Amelka główna bohaterka książeczki nie należy do miłych dziewczynek bo najbardziej lubiła dokuczać dzieciom w przedszkolu. Jej ulubionym zajęciem było drapanie, szczypanie, podstawianie nogi innym dzieciom i z tego powodu nazywana była Dokuczalską. Wszyscy gdy tylko ją widzieli starali się schodzić jej z drogi. Jednak i na nią przyszła pora gdy jej własne ręce zgotowały jej...
więcej Pokaż mimo to