Nie zmienił się tylko blond
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Nie zmienił się tylko blond (tom 1)
- Seria:
- seria z babeczką
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2015-07-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-07-02
- Liczba stron:
- 343
- Czas czytania
- 5 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379762804
- Tagi:
- literatura polska
Iwonka ma męża, czwórkę dzieci i sielankowe życie. Mąż ma sklep z bielizną i biuściastą kochankę Adelę. Iwonka dowiaduje się, że w wieku 37 lat zostanie babcią. Przepis na dramat? Nigdy w życiu!
„Nie zmienił się tylko blond” to pełna humoru powieść o kobiecie, która musi na nowo poukładać sobie życie. Urzeknie czytelniczki w każdym wieku, bez względu na to, czy są blondynkami, czy też nie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Świat stanął na głowie - głowie w kolorze blond
Mężczyźni wolą blondynki? Trzydziestosiedmioletnia pisarka Iwonka, bohaterka powieści „Nie zmienił się tylko blond”, z powodzeniem mogłaby to sparafrazować, bo aktualnie w jej życiu to kłopoty wolą blondynki. Mąż odszedł do innej, zostawiając ją z czwórką dzieci i zwierzyńcem. Po drodze niewierny małżonek zdążył nadmienić, że ich wspólny dom już nie jest taki wspólny. Wieloletni związek rozsypał się niczym domek z kart, zdrada zburzyła rodzinny spokój, a dorobek został wyszarpnięty i skrzętnie przeliczony. Życiowa rewolucja pociąga za sobą szereg wielkich niespodzianek w życiu Iwonki. Już na dobry początek okazuje się, że jej nastoletni syn niedługo zostanie tatą, zaś przyszła babcia, jeszcze-nie-rozwódka, musi przyjąć pod swoje skrzydła jego ciężarną dziewczynę. Przekroczenie progu nowego życia z piątką podopiecznych (i szóstym w drodze) to niełatwe zadanie dla samotnej kobiety. Wrodzony optymizm zamienia się w drogowskaz dla Iwonki, która staje się przywódczynią i opiekunką własnego stadka kłopotów. Na dodatek do głosu dochodzą długo skrywane marzenia…
Literatura kobieca posiada ulubione, sprawdzone historie, które są wielokrotnie poruszane przez różne autorki. Niewątpliwie na szczycie tej listy znajduje się opowieść o kobiecie, która rozpoczyna nowe życie wskutek rozwodu bądź utraty pracy. Powieściowe trzydziesto- i czterdziestokilkulatki rzucają wszystko, pakują walizki i nierzadko lądują na wsi, gdzie odnajdują miłość, sens życia i nowy dom. Agata Przybyłek w swojej debiutanckiej książce również zdecydowała się na wykorzystanie tego schematu, okraszając go gigantyczną dawką humoru, co uczyniło „Nie zmienił się tylko blond” lekturą lekką, dowcipną i podnoszącą na duchu. Recenzowana powieść jest przede wszystkim komedią pomyłek, która łączy w sobie wszystkie odmiany komizmu. Okraszone mnóstwem zabawnych wpadek perypetie nadają lekkości bardzo nieprzyjemnej tematyce zdrady, rozwodu i walki o dzieci. Główna bohaterka jest uroczą trzpiotką, która próbuje okiełznać swoją szaloną rodzinkę: nieprzewidywalne bliźnięta, nastoletnią blond piękność, przyszłego młodego tatę i jego ciężarną dziewczynę oraz… własnych rodziców, którzy również mają swoje wizje dotyczące życia dorosłej już córki. Iwonka wyznaje własną filozofię - pod naporem kłopotów można się załamać, a można też spojrzeć na nie z perspektywy wyzwania. Balansując pomiędzy złośliwym losem, który rzuca kłody pod nogi oraz przekonaniem, że wszystko się jakoś ułoży, główna bohaterka znajduje w sobie siłę, by stawić czoła codzienności. Czasem tylko to roztrzepanie Iwonki było niepotrzebnie przesadzone, przez co stawała się taką głupiutką, nierozgarniętą panienką. Infantylizacja doświadczonej matki i przyszłej babci wcale nie była potrzebna, komizm dałby sobie radę bez tego.
„Nie zmienił się tylko blond” ma w sobie sporo ciepła i takiej swojskości, która potrafi otulić czytelniczkę. Myślę, że ta powieść, poza dawką relaksu, może też dodać otuchy osobom, które tak jak Iwonka, zmagają się z różnymi codziennymi wyzwaniami. Historie o rozpoczynaniu życia od nowa cieszą się dużą popularnością, bo udowadniają, że nigdy nie jest za późno na zmiany, co z kolei przynosi nadzieję. Jednak optymistyczna wymowa nie tuszuje faktu, że w powieści brakuje większej dawki oryginalności, czegoś, co wybiłoby ją z szeregu podobnych tytułów. Porusza się w obrębie bezpiecznych schematów, nawiązując do historii, które już znamy i właściwie nie wprowadza żadnych zmian. To jej największa bolączka, bo gdyby nie zawarty w niej humor i urok, to miałaby problem z tym, by się „wybronić”, nawet na własnej półce gatunkowej. Czytelniczki, które oczekują dobrze znanej, pełnej ciepła atmosfery oraz lekkiej historii, która podnosi na duchu, choć jest za to niezbyt odkrywcza, powinny być usatysfakcjonowane lekturą „Nie zmienił się tylko blond”. Gdybym miała bazować na swoich skojarzeniach, to połączyłabym postać Bridget Jones stworzoną przez Helen Fielding ze skrzyżowaniem cyklu „Rozlewisko” Małgorzaty Kalicińskiej i powieści „Nigdy w życiu!” Katarzyny Grocholi.
„Nie zmienił się tylko blond” otwiera nową serię Czwartej Strony - serię z babeczką. Historia pierwszej babeczki, wesołej i przesympatycznej Iwonki, to dobra propozycja dla czytelniczek, które lubią kolejne wariacje na temat zaczynania życia od nowa oraz cenią sobie rodzimą literaturę kobiecą. Odwiedziny u ekscentrycznej i hałaśliwej rodziny każdemu poprawią humor, znajdując promienie słoneczne w nawet najbardziej ponurym dniu. Idealna lektura do kawy… i babeczek.
Natalia Lena Karolak
Oceny
Książka na półkach
- 1 038
- 816
- 163
- 24
- 19
- 16
- 16
- 12
- 11
- 10
Opinia
Droga Tachykardio!
Raz na jakiś czas warto sięgnąć po książkę lekką. Po książkę podczas czytania której uśmiech będzie gościł na naszej twarzy, a chichot będzie wyrywać się co rusz. Takie książki są nam potrzebne i to bardzo. Taka właśnie jest powieść którą właśnie skończyłam czytać i nie, nie wyszła spod pióra Magdy Witkiewicz. „Nie zmienił się tylko blond” napisała Agata Przybyłek i muszę Ci się przyznać, że wyszło jej to świetnie. Posłuchaj i sama oceń.
Iwonka ma 37 lat. Pewnego dnia dowiaduje się, że mąż po osiemnastu latach postanawia wymienić ją na inny, młodszy model. Jak każda zdradzona żona, załamuje się tym faktem. Bo nie oszukujmy się; która z nas by się nie załamała? W sumie rozpacza tylko przez chwilę. Bierze się w ostateczności w garść, pakuje cały swój majdan: czwórkę dzieci – nastoletnich Łukasza z ciężarną dziewczyną (jak widać na dodatek dowiaduje się, że zostanie babcią) oraz córkę Agatę, czteroletnie bliźniaki Antoninę i Antosia, dwa psy, kotkę i wyjeżdżą do Sosenek. Jest to mała wioska, gdzie mieszkają jej rodzice. Bo przecież wiadomo, że najlepiej wrócić pod rodzinne skrzydła. No i tutaj w życiu głównej bohaterki rozpoczyna się dla odmiany totalna komedia pomyłek i wesoła jazda bez trzymanki. Ale szczegóły, to wiesz, musisz poznać sama. Myślę, że będziesz zadowolona.
Na książkę miałam chrapkę od momentu kiedy wjechała na stół nowości w księgarni. Jednak trochę zwlekałam z jej przeczytaniem. Wiesz jak to jest, prawda? Zawsze znajdzie się coś innego do przeczytania. W końcu doszłam do wniosku, że czas poprawić sobie humor.
Narracja pierwszej osoby w książce sprawia, że wszystkie wrażenia i całą historię poznajemy z pierwszej ręki. A wrażenia są świetne. Podoba mi się dowcip Iwonki i czasem ironiczne podejście do życia.
Wydaje mi się, że dla wielu czytelników książka Przybyłek może być łudząco podobna do książki Grocholi. Ale moi drodzy ten zabieg: porzucona i zdradzona kobieta ucieka na prowincję, już wiele razy był powielany przez różne Autorki. I co? I te książki się kupuje i czytuje. Dlaczego? Bo bohaterki udowadniają, że mimo zawirowań życiowych są w stanie wygrać nowe życie. A że do tego mają wyśmienite poczucie humoru, z którym codziennie wędrują przez życie to już inna para kaloszy.
Książkę polecam na poprawę humoru.
Archer
Droga Tachykardio!
więcej Pokaż mimo toRaz na jakiś czas warto sięgnąć po książkę lekką. Po książkę podczas czytania której uśmiech będzie gościł na naszej twarzy, a chichot będzie wyrywać się co rusz. Takie książki są nam potrzebne i to bardzo. Taka właśnie jest powieść którą właśnie skończyłam czytać i nie, nie wyszła spod pióra Magdy Witkiewicz. „Nie zmienił się tylko blond” napisała Agata...