Czułam się, jakbym czytała wypracowanie gimnazjalistki...

Czułam się, jakbym czytała wypracowanie gimnazjalistki...

Iwona jest już bliżej czterdziestki niż trzydziestki. Ma czwórkę szalonych dzieciaków, dwoje nastolatków i czteroletnie bliźniaki. Po wielu latach wspólnego życia mąż puszcza ją kantem dla jednej z klientek swojego sklepu z bielizną. Jako, że firma Grzegorza, zwanego również bawidamkiem, przynosiła niezłe dochody, kobieta przez długi czas nie pracowała zawodowo. Po rozstaniu więc jej sytuacja nie wygląda zbyt kolorowo. Przyparta do muru, unosząc się honorem, pakuje do nocnego pociągu swoje pociechy, dwa psy i ciężarną kotkę i wyrusza po ratunek do rodzinnych Sosenek. Skazuje się tym na łaskę i niełaskę rodziców, którzy, choć kochają ją bardzo i nieba by jej przychylyli, to jednak nadal pozostają innym pokoleniem, w dodatku na swoich włościach, więc na dłuższą metę taki układ może stać się dla wszystkich mocno uciążliwy.
Perypetie zaczynają się już w pociągu, a po przyjeździe na wieś zabawa rozkręca się na całego. Prawie były mąż nie ułatwia Iwonie sprawy. Do tego dochodzi stary znajomy kobiety, który pilnie szuka...żony oraz cała gromada spragnionych sensacji mieszkańców, którzy nie przepuszczą żadnego tematu do plotek.

Iwona usilnie próbuje znaleźć pracę, jednocześnie starając się dokończyć pisać powieść, na którą czeka wydawnictwo. Marzy jej się też własny kąt, jednak wszelkie próby znalezienia mieszkania skutecznie sabotuje jej matka, przerażona wizją "utraty rodziny".

Rzadko sięgam po obyczajówki, lecz debiutancka powieść Agaty Przybyłek skusiła mnie tym, że miała być komediowa. Rzeczywiście, jest w niej całkiem przyjemne poczucie humoru, choć w głos się podczas czytania nie śmiałam. Perypetie rodziny Iwony są chwilami totalnie nierealne, ale przez to książkę można potraktować jako lekkie, przyjemne czytadło, które nie wymaga wielkiego wysiłku, a daje w zamian niezłą rozrywkę. Jeśli szukacie niezobowiązującej lektury, z którą chcecie po prostu przyjemnie spędzić czas, to "Nie zmienił się tylko blond" będzie świetnym wyborem. Może póki lato trwa skuszę się jeszcze na pozostałe części z tej serii.

Iwona jest już bliżej czterdziestki niż trzydziestki. Ma czwórkę szalonych dzieciaków, dwoje nastolatków i czteroletnie bliźniaki. Po wielu latach wspólnego życia mąż puszcza ją kantem dla jednej z klientek swojego sklepu z bielizną. Jako, że firma Grzegorza, zwanego również bawidamkiem, przynosiła niezłe dochody, kobieta przez długi czas nie pracowała zawodowo. Po...

Przyjemna, bardzo mi się podobała ale na początku nie potrafiłam się „wkręcić”

Przyjemna, bardzo mi się podobała ale na początku nie potrafiłam się „wkręcić”

,,Nie zmienił się tylko blond" to pierwszy tom z serii o tej samej nazwie co tytuł książki. Jest to debiutancka książka Agaty Przybyłek. Czytając ją można się pośmiać, ale też i wzruszyć.

Główna bohaterka to Iwonka blisko czterdziestoletnia kobieta, żona oraz matka czwórki dzieci do tej pory wiodła spokojne życie razem ze swoją rodziną. Aż pewnego dnia jej życie zostaje wywrócone do góry nogami przez dwie wiadomości - nie wiadomo, która gorsza. Iwonka postanawia poszukać wsparcia i ukojenia w rodzinnym domu.
Czy jej się to uda? Czy kobieta na nowo poukłada swoje życie? Czy w Sosenkach odnajdzie spokój, a może nawet miłość?
Jeśli poszukujecie dawki humoru musicie sięgnąć po tą książkę. Na pewno nie pożałujecie :)

,,Nie zmienił się tylko blond" to pierwszy tom z serii o tej samej nazwie co tytuł książki. Jest to debiutancka książka Agaty Przybyłek. Czytając ją można się pośmiać, ale też i wzruszyć.

Główna bohaterka to Iwonka blisko czterdziestoletnia kobieta, żona oraz matka czwórki dzieci do tej pory wiodła spokojne życie razem ze swoją rodziną. Aż pewnego dnia jej życie zostaje...

Obrzydliwe, aż śmierdzi pisowską propagandą i hipokryzją, matce przeszkadzają pewne drobne cechy wyglądu ale to że jej nieletni synalek zapładnia koleżankę, już jest przyjęte bez jakichkolwiek zastrzeżeń, kobieta nie reaguje, nic nie robi, spływa to po niej jak po kaczce, akceptuje i wręcz pieje z zachwytu, tak jak i babcia, o zgrozo nawet pozwala zamieszkać razem tym dzieciakom.
Matka z czwórką dzieci (plus ciężarna nieletnia) mówi sama za siebie, ręce opadają. Zło, trzymać się z daleka. Poglądy autorki są chore i oderwane od rzeczywistości. A scena na działkach... co to kurde miało być?!

Obrzydliwe, aż śmierdzi pisowską propagandą i hipokryzją, matce przeszkadzają pewne drobne cechy wyglądu ale to że jej nieletni synalek zapładnia koleżankę, już jest przyjęte bez jakichkolwiek zastrzeżeń, kobieta nie reaguje, nic nie robi, spływa to po niej jak po kaczce, akceptuje i wręcz pieje z zachwytu, tak jak i babcia, o zgrozo nawet pozwala zamieszkać razem tym...

Bardzo luźna historia zdradzonej kobiety z czwórka dzieci i jej gromadzących się jedna po drugiej wpadek, zdarzeń i dziwnych sytuacji, które tworzą lekką, sielską komedię. Książka dla relaksu.

Bardzo luźna historia zdradzonej kobiety z czwórka dzieci i jej gromadzących się jedna po drugiej wpadek, zdarzeń i dziwnych sytuacji, które tworzą lekką, sielską komedię. Książka dla relaksu.

Pierwsza część serii o dosyć zwariowanej rodzince gdzie prym wiedzie niezastąpiona babcia Halinka z głową pełną pomysłów.

Ale do rzeczy. 37-letniej Iwonie w jednej chwili wali się świat. Matka 4 dzieci, która przed ślubem podpisała intercyzę i zrezygnowała z kariery zawodowej dla męża, dowiaduje się, że jej ukochany najzwyczajniej ją zdradził. Postanawia się więc wyprowadzić z całą swoją ferajną i zwierzakami (w tym ciężarną kotką) do matki na wieś. Na dokładkę dowiaduje się, że zostanie babcią za sprawą swojego nastoletniego syna, którego dziewczynę rodzice wyrzucili z domu. Oj w takiej gromadzie będzie się działo! A że Iwona ma dobre serce to nie będzie koniec jej kłopotów.

Mimo niezbyt zabawnej sytuacji, której dotyczy opowieść można się uśmiać, zwłaszcza dzięki przebojowej Halince i splotom różnych wydarzeń. Trzeba przyznać, że i dyrektor szkoły w Sosenkach jest nietuzinkowy.

Polecam, czyta się dobrze i można się przy lekturze odprężyć. Brnie się przez nią lekko i przyjemnie. To Debiutancka #książka autorki.

Pierwsza część serii o dosyć zwariowanej rodzince gdzie prym wiedzie niezastąpiona babcia Halinka z głową pełną pomysłów.

Ale do rzeczy. 37-letniej Iwonie w jednej chwili wali się świat. Matka 4 dzieci, która przed ślubem podpisała intercyzę i zrezygnowała z kariery zawodowej dla męża, dowiaduje się, że jej ukochany najzwyczajniej ją zdradził. Postanawia się więc...

Historia przedstawiona w książce jest bardzo przewidywalna i wręcz niewiarygodna. Mimo tego nie czułam się znudzona tą opowieścią. Być może dlatego, że słuchałam jej w audiobooku, robiąc inne rzeczy. Przyjemna, niezbyt angażująca rozrywka. Myślę, że dobrze się sprawdza w swoim gatunku. Jeśli nie mamy wielkich wymagań, to możemy miło spędzić czas, poznając historię Iwonki i jej zwariowanej rodziny :)

Historia przedstawiona w książce jest bardzo przewidywalna i wręcz niewiarygodna. Mimo tego nie czułam się znudzona tą opowieścią. Być może dlatego, że słuchałam jej w audiobooku, robiąc inne rzeczy. Przyjemna, niezbyt angażująca rozrywka. Myślę, że dobrze się sprawdza w swoim gatunku. Jeśli nie mamy wielkich wymagań, to możemy miło spędzić czas, poznając historię Iwonki i...

Kiedy Iwona odkrywa, że mąż ją zdradza postanawia odejść od niego wraz ze swoimi dziećmi. Przeprowadza się do domu rodziców w Sosenkach, nie przewidziała jednak, że dopiero teraz rozpocznie się lawina perypetii i zawirowań w jej życiu. Wszystko zaczyna stawać na głowie kiedy dowiaduje się, że zostanie młodą babcią kiedy sama jest jeszcze matką małych bliźniaków. Potem pojawia się dawny kolega z lat szkolnych, przyjaciółka, kochanka męża, zbyt pewny siebie dyrektor szkoły, wścibskie sąsiadki i koleżanki matki z koła gospodyń wiejskich, kurator a do tego klasyczny skład, który już przyprawia Iwonę o zawroty głowy czyli rodzice, starszy syn, dziewczyna syna i rodzice. Iwona cały czas musi się mierzyć z przeciwnościami losu i rozwiązywać problemy nie tylko swoje, ale także swoich bliskich. Czy kobieta, której właśnie zawalił się świat, a mąż o wszystko co złe oskarża ją, poradzi sobie z własnymi problemami oraz udźwignie ciężar innych spraw, bo przecież nie może zawieść najbliższych.
Zabawna, momentami dramatyczna, ale pełna humoru opowieść o tym jak wyjść nawet z najgorszego doła. Przewrotne życie i przekorny los to narratorzy tej książki. Nie można w życiu zaplanować wszystkiego, bo zawsze stanie się coś co zmieni nasze plany. Opowieść przede wszystkim o szukaniu szczęścia i spokój mimo bólu jaki również nas spotyka. Po każdej burzy wschodzi słońce i tak jest również w przypadku Iwony, mimo iż między tą burzą a słońcem pojawia się jeszcze grad i tornado. Każdy zasługuje na szczęście i każdy prędzej czy później je odnajdzie, ale najpierw trzeba przejść przez najgorsze, aby potem odnaleźć spokój duszy i upragnione szczęście, które smakuje wtedy podwójnie.

Kiedy Iwona odkrywa, że mąż ją zdradza postanawia odejść od niego wraz ze swoimi dziećmi. Przeprowadza się do domu rodziców w Sosenkach, nie przewidziała jednak, że dopiero teraz rozpocznie się lawina perypetii i zawirowań w jej życiu. Wszystko zaczyna stawać na głowie kiedy dowiaduje się, że zostanie młodą babcią kiedy sama jest jeszcze matką małych bliźniaków. Potem...

Za dużo opisu a za mało dialogu. Ale ogółem dobra książka.

Za dużo opisu a za mało dialogu. Ale ogółem dobra książka.