Początkowo wciągająca historia o odbijaniu dzieci zamieniła się w nudną i ciągnącą się historię. Historię o czym? O tym, jaka Australia jest wspaniała oraz że prawo w innych państwach jest, w porównaniu do niej, fatalne; że tylko w Australii dzieci mogą żyć pełną życia i rozwijać się. Polska jest przedstawiona dość negatywnie, ponuro, jak slumsy, śmietnik Europy, jednak staram się to przepuszczać przez filtr lat i okresu, który został opisany.

Początkowo wciągająca historia o odbijaniu dzieci zamieniła się w nudną i ciągnącą się historię. Historię o czym? O tym, jaka Australia jest wspaniała oraz że prawo w innych państwach jest, w porównaniu do niej, fatalne; że tylko w Australii dzieci mogą żyć pełną życia i rozwijać się. Polska jest przedstawiona dość negatywnie, ponuro, jak slumsy, śmietnik Europy, jednak...

Strata czasu! Ciągnące się flaki z olejem. Brak składu i ładu w tej książce. Zdecydowanie nie polecam

Strata czasu! Ciągnące się flaki z olejem. Brak składu i ładu w tej książce. Zdecydowanie nie polecam

Ciagnelo sie to jak flaki z olejem, poza tym nie zapalalam sympatia do tego detektywa. Ja rozumiem, ze uwaza Australie za najlepsze miejsce na swiecie, bo tam sie wychowal i tam mieszka, ale bez przesady, opisuje Bytom i Polske jako jakis kraj trzeciego swiata, gdzie jest syf i brud.
Albo zabieranie na akcje 11 letniego syna, bo mu sie wydawalo, ze to bedzie latwe. Bez komentarza.

Ciagnelo sie to jak flaki z olejem, poza tym nie zapalalam sympatia do tego detektywa. Ja rozumiem, ze uwaza Australie za najlepsze miejsce na swiecie, bo tam sie wychowal i tam mieszka, ale bez przesady, opisuje Bytom i Polske jako jakis kraj trzeciego swiata, gdzie jest syf i brud.
Albo zabieranie na akcje 11 letniego syna, bo mu sie wydawalo, ze to bedzie latwe. Bez...

Książka dobrze napisana i wciągająca.

Książka dobrze napisana i wciągająca.

to moja pierwsza książka o pracy prywatnego detektywa i co ciekawsze, tematyką książki było odzyskanie dzieci porwanych przez jednego z rodzica i wywiezienie ich z kraju.
Keith Schafferius to bardzo odważny człowiek, który wiele razy łamał prawo, uciekał się do korupcji, używał siły, współpracował z wieloma osobami,przekraczał granice z fałszywymi dokumentami w ręku, a wszystko po to, aby pomóc zrozpaczonemu rodzicowi w odzyskaniu dziecka. Często takie akcje były bardzo niebezpieczne, a Shafferius narażał własne życie, jednak satysfakcja z pracy nie pozwoliła mu zrezygnować z tego - nie rzadko niebezpiecznego zawodu.
W książce opisuje wiele zadań, których się podjął, niestety, niektóre z nich były zbyt trudne, aby miały szczęśliwe zakończenie, jednak w większości doprowadzał do pozytywnego finału i dzieci trafiały z powrotem do zrozpaczonego rodzica.
Autor poruszył tu problem świadomego krzywdzenia dzieci przez własnych rodziców. Znienawidzeni przez siebie małżonkowie w wyrazie zemsty próbowali zabrać dziecko, utrudnić kontakt, lub całkowicie odizolować od drugiego z rodziców, a największą krzywdę robiąc własnemu dziecku.

to moja pierwsza książka o pracy prywatnego detektywa i co ciekawsze, tematyką książki było odzyskanie dzieci porwanych przez jednego z rodzica i wywiezienie ich z kraju.
Keith Schafferius to bardzo odważny człowiek, który wiele razy łamał prawo, uciekał się do korupcji, używał siły, współpracował z wieloma osobami,przekraczał granice z fałszywymi dokumentami w ręku, a...

Przeczytanie tej pozycji zajęło mi 3 dni w wolnych chwilach, chłonęłam każdą stronę. Ciekawa pozycja z serii ,,historie prawdziwe,,. Lekki język, szybka akcja a cała fabuła niesamowicie ciekawa. POLECAM ,SZCZEGÓLNIE W PODROŻY DO PRACY.

Przeczytanie tej pozycji zajęło mi 3 dni w wolnych chwilach, chłonęłam każdą stronę. Ciekawa pozycja z serii ,,historie prawdziwe,,. Lekki język, szybka akcja a cała fabuła niesamowicie ciekawa. POLECAM ,SZCZEGÓLNIE W PODROŻY DO PRACY.

Sięgając po tę książkę nie spodziewałam się, że będzie aż tak wartościową lekturą.

Keith Schafferius jest prywatnym detektywem, który specjalizuje się w odzyskiwaniu dzieci porwanych przez jedno z rodziców. Nie przyjmuje jednak każdego zlecenia, upewnia się, że dziecko w każdym przypadku trafia w dobre ręce. Każdą historię czyta się z zapartym tchem bojąc się razem z bohaterami i kibicując im. Te kilka historii, w których nie udaje się uratować dziecka naprawdę boli.
Na szczęście książka niesie też pozytywne przesłanie:
Kochający rodzic zrobi wszystko, aby odzyskać odebrane mu dziecko.

Sięgając po tę książkę nie spodziewałam się, że będzie aż tak wartościową lekturą.

Keith Schafferius jest prywatnym detektywem, który specjalizuje się w odzyskiwaniu dzieci porwanych przez jedno z rodziców. Nie przyjmuje jednak każdego zlecenia, upewnia się, że dziecko w każdym przypadku trafia w dobre ręce. Każdą historię czyta się z zapartym tchem bojąc się razem z...

Kobieta i mężczyzna. Poznają się, zakochują się w sobie.
Jest ślub, potem przychodzi na świat owoc tej miłości - dziecko.
Ew. dzieci.

Nagle miłość się kończy, i jest rozstanie.
Są przyznaje opiekę nad dzieckiem jednemu z rodziców, bądź dzieli tą opieką.

I tu zaczyna się dramat.
Jedna strona porywa swoje własne dziecko, ukrywa się przed światem i swoim byłym współmałżonkiem.

Brzmi banalnie?! I takie jest.

Choć osobiście uważałam, że takie rzeczy to tylko u Arabów ... to niestety prawda jest inna. Co roku w samej Polsce porywanych jest kilka tysięcy dzieci.

Dramat porwanego dziecka, i rodzica .... Walka o powrót do domu, pomoc detektywów.
Choć nie wszystkie dzieci z sytuacji podanych w książce nie udało się 'odebrać', "uprowadzić" z rąk matki/ojca porywacza, to historie potrafią chwycić za serce. I czyta się je z zapartym tchem. Tak jakby się samemu planowało akcję, i samemu jechało po to dziecko.

Keith pod koniec książki napisał :
..."Jedno wydaje mi się pewne. Dzieci rodzą się po to, by były kochane. To straszne, że czasami dorośli - przez egoizm, nieodpowiedzialność, chciwość bądź złośliwość - przysparzają im cierpień lub wykorzystują je, żeby zniszczyć i upokorzyć byłych współmałżonków. Na szczęście udało mi się naprawiać niektóre błędy dorosłych...".
I to jest cały sens jego pracy, życia - które na poszukiwanie tych dzieci i naprawianie błędów dorosłych, przeznaczył.

Kobieta i mężczyzna. Poznają się, zakochują się w sobie.
Jest ślub, potem przychodzi na świat owoc tej miłości - dziecko.
Ew. dzieci.

Nagle miłość się kończy, i jest rozstanie.
Są przyznaje opiekę nad dzieckiem jednemu z rodziców, bądź dzieli tą opieką.

I tu zaczyna się dramat.
Jedna strona porywa swoje własne dziecko, ukrywa się przed światem i swoim byłym...

I cóż przebrnęłam przez tą książkę z trudem. Spodziewałam się czegoś innego. Wiem i rozumiem, że to są ludzkie tragedie ale niestety dla mnie książka ciągnęła się jak flaki z olejem.

I cóż przebrnęłam przez tą książkę z trudem. Spodziewałam się czegoś innego. Wiem i rozumiem, że to są ludzkie tragedie ale niestety dla mnie książka ciągnęła się jak flaki z olejem.

książka ciekawa można tak po krótce poznać pracę detektywa który zajmuje się porwaniami dzieci

książka ciekawa można tak po krótce poznać pracę detektywa który zajmuje się porwaniami dzieci