Sensacja. Wg. mnie dobra. Realna. Przede wszystkim autorka korzystając ze swojego pochodzenia, licznych podroży do kraju przodków potrafi akcję książki umieścić w prawdziwie chińskich realiach, a to wcale nie łatwe. Chińska kultura jest całkowicie odmienna od naszej, zachodniej. Przykładowo, u nas biurokracja i sama postać urzędnika to synonim chaosu i niemocy decyzyjnej, tymczasem w Chinach urzędnik w chiński rozumieniu to zupełnie inna osoba niż w naszym ,od kiltu tysięcy lat to osoba statusie naszego arystokraty, bo arystokracji w Chinach nie ma i nigdy nie było, taki status mieli urzędnicy. Książka takie niuanse tłumaczy zachodniemu czytelnikowi, dlatego to fajna pozycja nie tylko rozrywkowa ale też edukacyjna, która dotyczy realnego czasu, miejsc, ludzi i ich zachowań. Warto.

Sensacja. Wg. mnie dobra. Realna. Przede wszystkim autorka korzystając ze swojego pochodzenia, licznych podroży do kraju przodków potrafi akcję książki umieścić w prawdziwie chińskich realiach, a to wcale nie łatwe. Chińska kultura jest całkowicie odmienna od naszej, zachodniej. Przykładowo, u nas biurokracja i sama postać urzędnika to synonim chaosu i niemocy decyzyjnej,...

Interesująca podróż po kulturze Chin, a później było trochę śledztwa, trafił się też wątek romantyczny. Sama zbrodnia oraz śledztwo stanowią tło dla szeroko opisywanych specyficznych dla chińskiego narodu machinacji politycznych, kulturowych ciekawostek oraz sporo historycznych wydarzeń. Jakbym nie wiedziała, że to kryminał to pomyślałabym sobie, że to quasi przewodnik po Chinach. Bohaterowie dosyć stereotypowi, więc w tym przypadku nie ma co się zagłębiać, bo żadnej głębi tam nie ma. Czyta się w porządku, rozwiązanie sprawy ma ciekawą motywację. Dla fanów Chin polecam.

Interesująca podróż po kulturze Chin, a później było trochę śledztwa, trafił się też wątek romantyczny. Sama zbrodnia oraz śledztwo stanowią tło dla szeroko opisywanych specyficznych dla chińskiego narodu machinacji politycznych, kulturowych ciekawostek oraz sporo historycznych wydarzeń. Jakbym nie wiedziała, że to kryminał to pomyślałabym sobie, że to quasi przewodnik po...

Nuuuda. A przecież temat miał ogromny potencjał i pierwsze kilka stron było świetne. Potem kompletny brak napięcia i emocji. Jakbym czytała nudny referat. Opisy Chin ciekawe, ale to zdecydowanie za mało.

Nuuuda. A przecież temat miał ogromny potencjał i pierwsze kilka stron było świetne. Potem kompletny brak napięcia i emocji. Jakbym czytała nudny referat. Opisy Chin ciekawe, ale to zdecydowanie za mało.

Ksiązka jest nieco stara, bo ukazał sie w 1997 roku, ale chyba od tego czasu "Państwo Środka" nie wiele sie zmieniło i można ja traktowac jako swego rodzaju zródło wiedzy o wspólczesnych Chinach. Obraz kraju jest bardzo złożony. Stara kultura i tradycja zderza sie z nowymi prądami z Zachodu i nie zawsze ta mieszanka jest udana. Lisa Seew sposó bardzo atrakcyjny łączy opowieśc obyczajową z historią miłosna i intrygą kryminalną.

Ksiązka jest nieco stara, bo ukazał sie w 1997 roku, ale chyba od tego czasu "Państwo Środka" nie wiele sie zmieniło i można ja traktowac jako swego rodzaju zródło wiedzy o wspólczesnych Chinach. Obraz kraju jest bardzo złożony. Stara kultura i tradycja zderza sie z nowymi prądami z Zachodu i nie zawsze ta mieszanka jest udana. Lisa Seew sposó bardzo atrakcyjny łączy...

Moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Jest to pierwszy tom trylogii "Czerwona Księżniczka".

W Pekinie i w Stanach Zjednoczonych zostają znalezione zwłoki młodych chłopaków, którzy są synami wysoko postawionych osób. Hulan dowiaduje się, że Chiny i USA, zamierzają ze sobą współpracować, aby rozwiązać tę sprawę, ponieważ śmierci mężczyzn wyglądają podobnie.

Na zaproszenie z Chin, USA wysyła prawnika Davida Starka, który ma współpracować z Liu Hulan, z którą kiedyś łączył go romans. Teraz mają okazję, żeby wyjaśnić sobie, dlaczego Liu Hulan opuściła go i nigdy do niego nie wróciła.

Jednakże David i Hulan nie mają czasu, aby wyjaśniać tego co było w przeszłości, ponieważ muszą wyjaśnić przyczyny śmierci tajemniczych zgonów, powiązania słynnego biznesmena z farmą, ambasadora, który ma ranczo w Montanie, Driady i banków, które mają swoje filie w USA...

Większą część książki przeczytałam w drodze do domu, a dzisiaj ją skończyłam i przyznam, że bardzo dobrze mi się ją czytało. Ma duże litery i cały czas coś się dzieje. Wątku romantycznego jest tu mało, ale to może się zmienić w drugim tomie, który zamierzam przeczytać.

Moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Jest to pierwszy tom trylogii "Czerwona Księżniczka".

W Pekinie i w Stanach Zjednoczonych zostają znalezione zwłoki młodych chłopaków, którzy są synami wysoko postawionych osób. Hulan dowiaduje się, że Chiny i USA, zamierzają ze sobą współpracować, aby rozwiązać tę sprawę, ponieważ śmierci mężczyzn wyglądają podobnie.

Na zaproszenie...

Lisa See świetnie łączy oba światy: amerykański i chiński, pokazując różnice w działaniu i w podejściu do rutynowych czynności. Historia jest ciekawa, ale wymaga szczególnego skupienia, w szczególności na początku gdy czytelnik zapoznaje się ze wszystkim obco brzmiącymi nazwami. Wątek kryminalny przeplata się tu z historią miłosną, tajemnicą rodzinną i zachowaniem odpowiedniego dystansu społecznego. Autorka nie skupia się tylko na odnalezieniu sprawcy, przedstawia bohaterów w różnych sytuacjach, dostosowując ich do okoliczności w jakich żyją. Mimo tego, że Liu Hulan i David Stark znają się z młodości muszą zachowywać się oficjalnie, a przede wszystkim uważać na siebie. Bo jak się okazuje, nigdy nie wiadomo w czyjej grze będziemy grać.

Lisa See świetnie łączy oba światy: amerykański i chiński, pokazując różnice w działaniu i w podejściu do rutynowych czynności. Historia jest ciekawa, ale wymaga szczególnego skupienia, w szczególności na początku gdy czytelnik zapoznaje się ze wszystkim obco brzmiącymi nazwami. Wątek kryminalny przeplata się tu z historią miłosną, tajemnicą rodzinną i zachowaniem...

Lubię inne powieści tej autorki, ale ta książka mnie rozczarowała. Czytało się dobrze, akcja wciąga, ale niedociągnięcia rażą. Miałam wrazenie bałaganu w strukturze, poczynania bohaterów nie zawsze byly spójne, ale w sumie irytując się momentami pochłonęłam pierwszy ton i już zamowiłam kolejny, licząc że będzie warsztatowo lepszy, bo chcę sie dowiedziec jak potoczą się losy bohaterów.

Lubię inne powieści tej autorki, ale ta książka mnie rozczarowała. Czytało się dobrze, akcja wciąga, ale niedociągnięcia rażą. Miałam wrazenie bałaganu w strukturze, poczynania bohaterów nie zawsze byly spójne, ale w sumie irytując się momentami pochłonęłam pierwszy ton i już zamowiłam kolejny, licząc że będzie warsztatowo lepszy, bo chcę sie dowiedziec jak potoczą się losy...

Ciekawy obraz Chin...

Ciekawy obraz Chin...

Lisa See to jedna z ulubionych autorek mojej mamy, w związku z czym już od dawna chciałam zapoznać się z jej twórczością. Wiem na pewno jedno - to nie jest dobra książka na początek, bo bardzo łatwo się wówczas zrazić.

Nie umiem powiedzieć, czym ta książka jest, bo trzy razy zmieniała swoją tematykę i główną linię - przynajmniej ja to tak odczuwam. Zaczęło się naprawdę spoko jako typowy kryminał - na statku znajdujemy martwego syna ambasadora (nie pytajcie czego, bo się pogubiłam w tym) i przez jakiś czas faktycznie idziemy tym tropem i byłam przekonana od samego początku, że będzie to trylogia kryminalna. Myliłam się, bo gdzieś w okolicy połowy zamienia się to raczej thriller i śledzimy chińską triadę zajmującą się przemytem nielegalnych leków, a samo morderstwo jakby spada na dalszy plan. Nawet lepiej, bo momentami ja kompletnie zapomniałam, że to wszystko zaczęło się od mordu! No i potem przypada część trzecia, bo z tego wszystkiego lądujemy w... romansie, a wówczas poziom mojego zdziwienia sięgnął zenitu. Poziom zdezorientowania wypadł poza skalę.

Nie przypadła mi do gustu także relacja pomiędzy głównymi bohatera - chińską detektyw, której imienia nie pamiętam i amerykańskim detektywem Davidem. To wszystko zadziało się za szybko, zbyt gwałtownie, a ja miałam wrażenie, że wpadam w sam środek historii, której początek powinnam znać. Problem tylko w tym, że po fakcie dowiadujemy się, że bohaterów łączy jakaś historia, ale szczerze? Nie pasuje mi to, relacja wyszła bardzo nienaturalnie i trochę spadło moje mniemanie o postaciach.

Za to niewątpliwym plusem jest relacja amerykańsko-chińska! Dla mnie, jako osoby totalnie niewtajemniczonej jest to wręcz magia, bo Chiny są jak inny świat, a do tego wplątanie w to chińskiej medycyny tradycyjnej - to było właśnie to, od czego nie mogłam się oderwać i stanowiło najciekawszą część historii. To i historia głównej bohaterki, jej dzieciństwo - to drugi ulubiony moment w książce. I w sumie tyle, bo sama historia nie potrafiła mnie wciągnąć, nic mnie nie motywowało do czytania i co chwilę odkładałam książkę, kończyłam słuchając, bo inaczej nigdy nie dobrnęłabym do końca.

Zakończenie na plus, bo jednak rozbudziło moją ciekawość i jestem ciekawa drugiej części!

Lisa See to jedna z ulubionych autorek mojej mamy, w związku z czym już od dawna chciałam zapoznać się z jej twórczością. Wiem na pewno jedno - to nie jest dobra książka na początek, bo bardzo łatwo się wówczas zrazić.

Nie umiem powiedzieć, czym ta książka jest, bo trzy razy zmieniała swoją tematykę i główną linię - przynajmniej ja to tak odczuwam. Zaczęło się naprawdę...

Po prostu przyjemnie się czyta.

Po prostu przyjemnie się czyta.