Ni no kurw..wa tego się nie dało czytać, oj jak mnie ta książka wkurzała żałuje jej zakupu nie wiem czy dam szansę 3 tomowi, ale kurcze autorka się trochę pogubiła, nie wiem co ona miała w głowie pisząc to, ani jaki chciała stworzyć obraz tej książki

Oki w tym tomie autorka zrobiła z Harlding jakiegoś pedała, nie wiem jaki był w tym cel, ale dla mnie to było nie smaczne i bardzo ale bardzo mi się to ie podobało!!! to mi się nie podorało, oraz to ciągłe kłótnie odchodzenie od siebie i powroty to zajebiście nudziło!!!
Ten tom był wzbogacany co było najlepsze w tym wszystkim , bo jest widziany oczami Hrdinga, a seks jego oczyma też jest lepszy,,w ogolę wszystko jest fajniejsze z jego perspektywy. i chyba z tąd ta ocena, bo inaczej szkoda że nie ma takich ocen jak mius5

Nawiązanie do tytułu str 54
(Odpowiedz Hardinga)– Odebrałem ci dziewictwo, bo cię kocham! – mówi,
ale sprawia to tylko, że zaczynam gwałtownie potrząsać
głową, więc on kontynuuje: – Już nie wiem, kim bez ciebie
jestem.
Koszmar nazwa zatyczki jako tampony :(

Ten tom mi się bardziej podoba, bo jest widziany oczami Hrdinga, a seks jego oczyma też jest lepszy,, ogółe wszystko jest fajniejsze z jego perspektywy.

– Cóż, powinieneś był o tym pomyśleć, kiedy chwaliłeś
się swoim podbojem – mówię spokojnie.
– Moim podbojem? Co ty pieprzysz? Nie jesteś jakimś
tam moim podbojem… jesteś dla mnie wszystkim! Jesteś
moim oddechem, moim bólem, moim sercem, moim
życiem!
Robi krok w moim kierunku. Najbardziej mnie zasmuca
to, że to najbardziej wzruszające słowa, jakie Hardin
kiedykolwiek mi powiedział, ale niestety wykrzyczał je w
gniewie.
– Cóż, teraz już trochę na to za późno! – odkrzykuję. –
Myślisz, że możesz po prostu…

Ni no kurw..wa tego się nie dało czytać, oj jak mnie ta książka wkurzała żałuje jej zakupu nie wiem czy dam szansę 3 tomowi, ale kurcze autorka się trochę pogubiła, nie wiem co ona miała w głowie pisząc to, ani jaki chciała stworzyć obraz tej książki

Oki w tym tomie autorka zrobiła z Harlding jakiegoś pedała, nie wiem jaki był w tym cel, ale dla mnie to było nie smaczne i...