Leśna mafia. Szwedzki thriller ekologiczny
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Reporterzy Dużego Formatu
- Tytuł oryginału:
- Skogen vi ärvde
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2014-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-10-23
- Liczba stron:
- 152
- Czas czytania
- 2 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326813559
- Tłumacz:
- Magdalena Wasilewska-Chmura
- Tagi:
- las
Maciej Zaremba, który zawsze wyczuwał to, co typowo szwedzkie, tym razem opisuje współczesną gospodarkę leśną, która zamienia lasy na uprawy przemysłowe. Opowiada o nielegalnych powiązaniach koncernów drzewnych i administracji publicznej, o naiwnej walce ludzi przeciw karczowiskom, podchodzącym pod progi domów, o pewnym ministrze rolnictwa, który zasłania się prawem własności, ale przede wszystkim o racjonalizmie, który wcale nie jest racjonalny. Ostrzeżenia słychać było od lat 70., a dziś ostatnie lasy zmieniają się w plantacje świerku. Szwecja zmienia skórę krajobrazu. Szwedzki parlament tego nie dostrzega. Maciej Zaremba bije na alarm w sprawie największych przemian kulturowych, które dokonują się na naszych oczach.
Najważniejsza książka reporterska roku! Błyskotliwa rozprawa z mafią przemysłu leśnego w Szwecji.
Lars Gustafsson, "Kvällsposten"
Wszyscy, którzy czytali cykl szeroko dyskutowanych artykułów Macieja Zaremby w "Dagens Nyheter", wiedzą, o co chodzi. Teraz, zrewidowane i uzupełnione, ukazały się w formie książkowej. Zaremba jest rzeczowy, zabawny, efektywny, metodyczny, precyzyjny, obrazowy i przekonujący. Krótko mówiąc, "Las naszych przodków" to lektura równie inspirująca, co przerażająca.
Johan Wilhelmsson "Norrköpings tidningar" Maciej Zaremba, najlepszy szwedzki reporter interwencyjny, opublikował wiosną na łamach ?Dagens Nyheter? serię artykułów o szwedzkich lasach.
Thomas Steinfeld, szef działu kultury "Süddeutsche Zeitung", Monachium
Długa przechadzka Macieja Zaremby po lesie opowiada właśnie o tym. ?Las naszych przodków? to najważniejszy w tym roku cykl reportaży, który teraz stał się również książkowym wydarzeniem roku.
Tommy Hammarström, "Dagens Nyheter"
Cykl reportaży, wraz z nowonapisanym rozdziałem, został właśnie wydany w formie książkowej. To prawdziwy bestseller. Efektownie opowiedziany, erudycyjny, dogłębnie krytyczny. Słowem - kawał świetnej reporterskiej roboty.
Nic dziwnego, że Zaremba został uhonorowany tytułem ekologicznego dziennikarza roku. Gdyby ten kraj miał więcej szczęścia do dziennikarzy klasy Zaremby, może nawet młode pokolenie byłoby skłonne wydawać pieniądze na gazety. Peter Viktorsson, "Kristianstadsbladet"
Mój niepokój przerodził się w trakcie lektury w uczucie tryumfu. Wreszcie jakiś autorytet zabrał głos w obronie lasów. Wreszcie ktoś wskazał absurdy w szwedzkim ustawodawstwie na temat lasów oraz w praktyce administracyjnej wokół wycinek. Wreszcie ktoś powiedział głośno o "oligopolu", obnażył nowomowę rodem z Orwella ("obszary odnowy" zamiast "karczowiska") oraz pokazał, jak urzędnicy i politycy chodzą na pasku przemysłu drzewnego.
Eva-Lotta Hultén, "Göteborgsposten"
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 225
- 145
- 41
- 7
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Ale przyroda - ach, ta przyroda! Nie sposób założyć prezerwatyw na wszystkie szyszki.
Kapitalizm jest dobrym systemem, o ile demokracja wyznacza granice arogancji.
OPINIE i DYSKUSJE
Podwyzszylam ocenę ze względu na temat - nietypowy ale ważny - i szkoda że tak mało widoczny w dyskursie ! Sama książkę czyta się średnio - może lepiej gdyby była całością a nie oderwanymi od siebie opowieściami.
Podwyzszylam ocenę ze względu na temat - nietypowy ale ważny - i szkoda że tak mało widoczny w dyskursie ! Sama książkę czyta się średnio - może lepiej gdyby była całością a nie oderwanymi od siebie opowieściami.
Pokaż mimo toDotąd moje spotkania z twórczością Zaremby Bielawskiego były bardzo pozytywne, więc miałam dość wysokie oczekiwania w stosunku do "Leśnej mafii". Niestety, książka mnie dość mocno rozczarowała. O ile sama tematyka jest bardzo ciekawa, to wyjątkowo nie podeszło mi wykonanie. Nie wiem, czy to efekt tego, że "Leśna mafia" nie powstawała jako książka, ale to zbitka reportaży pisanych dla "Dagens Nyheter". Po pierwsze, dostajemy więc dość chaotyczny zbiór opowiadań, któremu brakuje sensownego wstępu, zakończenia, całościowej analizy. Po drugie, coś tu poszło nie tak językowo - może to też kwestia tłumaczenia - ale ten potoczny język przewijający się co i rusz kompletnie nie pasuje mi do reportażu.
Szkoda, bo temat jest naprawdę ciekawy. Zaremba Bielawski zaczął zgłębiać problem masowej wycinki szwedzkich lasów i udowodnił, że często robione jest to niezgodnie z prawem i w kompletnie nieprzemyślany sposób. Niszczy się stare lasy, karczowiska wypaczają krajobraz, a drewno sprzedawane jest po dziwnie niskiej cenie. A przynajmniej sytuacja wyglądała tak te kilka lat temu, gdy dziennikarz rozpoczął swoje śledztwo - z zakończenia wynika, że jego ukazujące się w DN reportaże przykuły uwagę niektórych polityków i może jest tu nadzieja, że coś się w tej sytuacji zmieniło. Na pewno Zarembie Bielewskiemu należy się ukłon za wyciągnięcie tematu na powierzchnię, zmuszenie szwedzkiego społeczeństwa do debaty. Ale czy naprawdę trzeba było te artykuły zbierać w całość jako książkę? Bo to nie jest długa książka - ma ledwo 150 stron, a i to ze wstępem i posłowiem innych autorów. Jest to krótka lektura, kompletnie niewyczerpująca tematu, zostawiająca za sobą więcej pytań niż dająca odpowiedzi...
Dotąd moje spotkania z twórczością Zaremby Bielawskiego były bardzo pozytywne, więc miałam dość wysokie oczekiwania w stosunku do "Leśnej mafii". Niestety, książka mnie dość mocno rozczarowała. O ile sama tematyka jest bardzo ciekawa, to wyjątkowo nie podeszło mi wykonanie. Nie wiem, czy to efekt tego, że "Leśna mafia" nie powstawała jako książka, ale to zbitka reportaży...
więcej Pokaż mimo toSytuacja lasów w Szwecji.
Skandaliczna, rabunkowa pseudo-gospodarka pseudo-ekologiczna... Urząd państwowy w zmowie z przemysłem.
Zaskakujące. Warte przeczytania.
Sytuacja lasów w Szwecji.
Pokaż mimo toSkandaliczna, rabunkowa pseudo-gospodarka pseudo-ekologiczna... Urząd państwowy w zmowie z przemysłem.
Zaskakujące. Warte przeczytania.
Sami Polacy w tej Szwecji ...
Sami Polacy w tej Szwecji ...
Pokaż mimo toZnakomity reportaż śledczy. Temat wydaje się odległy i dosyć niszowy, jednakże tak nie jest. Podobne problemy możemy zaaobserwować w Polsce (szczególnie w świetle ostatnich harców ministra Szyszki).
Znakomitym uzupełnieniem moze być dokument pokazywany na ostatnim festiwalu Millenium Docs Against Gravity pt. "Strażnicy Lasu" ("Wood") dokumentujący nielegalną wycinkę lasów w Rumunii przez austriacki koncern.
Warto przeczytać książkę i obejrzeć film. Otwierają oczy na niektóre sprawy i dają sporo do myślenia.
Znakomity reportaż śledczy. Temat wydaje się odległy i dosyć niszowy, jednakże tak nie jest. Podobne problemy możemy zaaobserwować w Polsce (szczególnie w świetle ostatnich harców ministra Szyszki).
więcej Pokaż mimo toZnakomitym uzupełnieniem moze być dokument pokazywany na ostatnim festiwalu Millenium Docs Against Gravity pt. "Strażnicy Lasu" ("Wood") dokumentujący nielegalną wycinkę lasów w...
Książkę łatwo się czyta. jest dobrze napisana.Jest to trzecia pozycja tego autora, którą czytam (po polskim hydrauliku i higienistach) więc nie zaskoczyło mnie że autor pokazuje obraz bardzo jednostronny. W tej książce mam wrażenie że jednak bardziej. Czytając ma się naprawdę wrażenie, że Szwecja obecnie stoi karczowiskiem i lasu tam nie uświadczysz... co nie jest prawdą.Generalnie: jako seria artykułów pokazujących problem (czym de facto były rozdziały książki) super, dałabym mocne 9/10. Jako książka, wydaje mi się że działa to tak sobie, problem wydaje się bardzo wyolbrzymiony, świat skorumpowany... Wyszłam z takim poczuciem, że autor 'wie jak jest' i nie ma opcji że mogłoby być inaczej i jest jakaś druga strona.
Książkę łatwo się czyta. jest dobrze napisana.Jest to trzecia pozycja tego autora, którą czytam (po polskim hydrauliku i higienistach) więc nie zaskoczyło mnie że autor pokazuje obraz bardzo jednostronny. W tej książce mam wrażenie że jednak bardziej. Czytając ma się naprawdę wrażenie, że Szwecja obecnie stoi karczowiskiem i lasu tam nie uświadczysz... co nie jest...
więcej Pokaż mimo tolubie Szwecje,
lubie w niej być,
lubie ją odwiedzać i szwendać się po jej ścieżkach
ale z tymi uprawami i wycinkami to zdecydowanie przegięcie,
żeby nie użyć dosadniejszych wulgarnych słów
mój poziom sympatii do kraju spadł
a książka poczytna- raz lepiej raz gorzej
i tak najważniejszy jest temat-
Ważny Temat
który, jest uważam w szerszym ujęciu, grubszy niż aktualne koronokwarantanny
lubie Szwecje,
więcej Pokaż mimo tolubie w niej być,
lubie ją odwiedzać i szwendać się po jej ścieżkach
ale z tymi uprawami i wycinkami to zdecydowanie przegięcie,
żeby nie użyć dosadniejszych wulgarnych słów
mój poziom sympatii do kraju spadł
a książka poczytna- raz lepiej raz gorzej
i tak najważniejszy jest temat-
Ważny Temat
który, jest uważam w szerszym ujęciu, grubszy niż aktualne...
Jak to, wszystkim się książka podoba, nawet Wajrakowi? Przecież Autor popełnia myślozbrodnie, krytykując również organizacje ekologiczne, w tym nawet ekolewicową świętość, czyli Greenpeace. W książce można do tego znaleźć mało entuzjastyczną wypowiedź na temat drugiej świętości, czyli OZE. Natomiast przedstawiciele czystego zła, czyli myśliwi, są opisywani pozytywnie.
Nie przepadam za jedną z polskich specjalności, czyli "przecież w Polsce jest znacznie gorzej", ale tu muszę przyznać, że gorzej niekoniecznie, ale równie źle, i nawet nie chodzi o Szyszkę.
W Polsce monokultura sosnowa to niby tylko 60% lasów, ale jest od tak dawna, że Polacy już się do niej przyzwyczaili. Do tego stopnia, że monokultura świerkowa jest uważana za wspaniałe urozmaicenie i podlega gdzieniegdzie ochronie ścisłej.
Pamiętam nawet w Wyborczej artykuł z cyklu o klimatycznej katastrofie. Dziennikarka ubolewała, że nasze wnuki nie będą miały takich wspaniałych lasów, jak my. Bo sosna wyginie i zostanie zastąpiona przez drzewa liściaste.
Jak to, wszystkim się książka podoba, nawet Wajrakowi? Przecież Autor popełnia myślozbrodnie, krytykując również organizacje ekologiczne, w tym nawet ekolewicową świętość, czyli Greenpeace. W książce można do tego znaleźć mało entuzjastyczną wypowiedź na temat drugiej świętości, czyli OZE. Natomiast przedstawiciele czystego zła, czyli myśliwi, są opisywani pozytywnie.
więcej Pokaż mimo toNie...
Leśna mafia to reportaż, który można zestawić z 27 śmierciami Toby’ego Obeda - oczywiście nie chodzi o tożsamy temat, a o demitologizujące zacięcie, z jakim napisano obie książki. O ile reportaż Gierak-Onoszko polemizuje z wizją Kanady jako krainy tolerancją, równością i prawami człowieka stojącej, o tyle Zaremba Bielawski rozprawia się z mitem Szwecji jako państwa na wskroś dbającego o naturę i ekologicznego. Autor w swoim napisanym z werwą reportażu pokazuje jak szwedzkie prawo dotyczące ochrony środowiska, a w szczególności lasów, zostało napisane pod dyktando koncernów pozyskujących drewno. Ludzie spoza Szwecji często patrzą na ten kraj przez pryzmat czystości, porządku, a ostatnio ekologicznych wystąpień Grety Thunberg i myślą, że Szwecja mogłaby być przykładem dla innych jak dbać o dziedzictwo naturalne i lasy, których ma tak wiele. Okazuje się, że niemal wszystkie szwedzkie lasy to plantacje drewna, a obywatele walczący ze szwedzkim bezdusznym prawem dotyczącym ochrony przyrody stoją na przegranej pozycji. Fascynująca lektura otwierająca oczy na to, co robimy naturze w imię pieniędzy i utrzymania władzy - i to nawet w krajach potencjalnie zielonych, transparentnych i oficjalnie dbających o zrównoważony rozwój
Leśna mafia to reportaż, który można zestawić z 27 śmierciami Toby’ego Obeda - oczywiście nie chodzi o tożsamy temat, a o demitologizujące zacięcie, z jakim napisano obie książki. O ile reportaż Gierak-Onoszko polemizuje z wizją Kanady jako krainy tolerancją, równością i prawami człowieka stojącej, o tyle Zaremba Bielawski rozprawia się z mitem Szwecji jako państwa na...
więcej Pokaż mimo toPierwsza część bardzo ciekawa i świetnie opowiedziana, ale potem już trochę w kółko o tym samym.
Pierwsza część bardzo ciekawa i świetnie opowiedziana, ale potem już trochę w kółko o tym samym.
Pokaż mimo to