Żydówek nie obsługujemy
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- ...archipelagi...
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2005-05-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-05-01
- Liczba stron:
- 255
- Czas czytania
- 4 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8374140763
- Tagi:
- opowiadania
Wspólnym bohaterem zbioru jest Inny — mocno zakorzeniony w ludzkiej podświadomości, choć rzadko dochodzący do głosu. Codzienność dobrze rozpoznana, raptem, w gwałtownej iluminacji zrywa niewinną maskę i ujawnia absurdalną grozę, a człowiek zmuszony jest uczestniczyć w czymś, co go przerasta i musi poddać w wątpliwość to, czym był dotychczas. Nie może być pewien ani swej tożsamości, ani poglądów, uczuć, nawet płeć jest wielce wątpliwa.
Hmm… jestem Żydówką, żyje we mnie niebezpieczny odmieniec, upodlony Inny, który stawia życie w stan oskarżenia. Im bardziej jestem pewien swego niewzruszonego świata, tym bliżej zakrada się anty-świat. Z ich zderzenia rodzi się czyściec, przed którym nie ma ucieczki, przez który trzeba przejść, by doświadczyć siebie — z głębi ducha irracjonalnego człowieka, który istniejąc, jednocześnie zaprzecza istnieniu. Bo kto jest prawdziwszym wariantem mojego ja: Polak-mężczyzna, czy Żydówka-kobieta? Menel i śmieć, czy mesjasz-zbawca prowadzący swoje bóstwo-babkę do nieba? Zwyczajny pasażer miejskiego autobusu, czy morderca z nożem, zjeżdżający po tęczy sankami? Cierpiący na ból brzucha pacjent, czy może cudzoziemiec-dworzanin w szpitalnym królestwie Heroda? A takie postacie zaludniają wewnętrzny świat bohaterów zbioru i domagają się odpowiedzi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 177
- 106
- 38
- 6
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Każdy autor, pisząc książkę, widzi swojego przyszłego czytelnika. Mam wrażenie, że tu był nim człowiek po dopalaczach. Porównywanie autora do Gombrowicza czy Witkacego uważam za obrazę tych wielkich polskich pisarzy, obrazę także ich inteligencji.
Skądinąd sama problematyka tego zbioru opowiadań bardzo istotna, ale forma nie do przyjęcia. Niewyobrażala liczba wulgaryzmów z najwyższej półki, obsceniczne obrazy, sceny, niczym nieumotywowane, sprowadzanie człowiek do fizjologii, a jego sposób myślenia do prymitywnych rozwazań i emocji.
Zastanawiam się, co by na temat autora powiedział Freud albo Jung.
Jeśli był to eksepryment literackiej formy, to wyjątkowo nietrafiony.
Zmarnowany czas. I Boże chroń nas przed taką literaturą piękną.
Każdy autor, pisząc książkę, widzi swojego przyszłego czytelnika. Mam wrażenie, że tu był nim człowiek po dopalaczach. Porównywanie autora do Gombrowicza czy Witkacego uważam za obrazę tych wielkich polskich pisarzy, obrazę także ich inteligencji.
więcej Pokaż mimo toSkądinąd sama problematyka tego zbioru opowiadań bardzo istotna, ale forma nie do przyjęcia. Niewyobrażala liczba wulgaryzmów z...
Trudno ocenić całość. Były opowiadania, które bardzo przypadły mi do gustu i te, które do gustu przypadły mi mniej/ Mam wrażenie, że im opowiadanie dłuższe, tym niestety jest gorsze.
Sieniewicz to genialny obserwator i ma talent, ale środki, język, którymi operuje przerastają treść. W tytułowym opowiadaniu odjechał zupełnie.
Ale warto. Jest to pozycja, do której wrócę na pewno, choć to zupełnie nie mój styl.
Trudno ocenić całość. Były opowiadania, które bardzo przypadły mi do gustu i te, które do gustu przypadły mi mniej/ Mam wrażenie, że im opowiadanie dłuższe, tym niestety jest gorsze.
więcej Pokaż mimo toSieniewicz to genialny obserwator i ma talent, ale środki, język, którymi operuje przerastają treść. W tytułowym opowiadaniu odjechał zupełnie.
Ale warto. Jest to pozycja, do której wrócę na...
Hmm..przeczytana. Myślę, że wrócę do niej. Chyba nie wszystko do mnie trafiło. Ciekawa, bo polska proza. Na pewno nie jest książką ani do czytania w pociągu ani do poduszki ;)
Tak, przeczytam ponownie. Może jako dojrzalszy już odbiorca, po kilku latach znajdę punkt zaczepienia.
Hmm..przeczytana. Myślę, że wrócę do niej. Chyba nie wszystko do mnie trafiło. Ciekawa, bo polska proza. Na pewno nie jest książką ani do czytania w pociągu ani do poduszki ;)
Pokaż mimo toTak, przeczytam ponownie. Może jako dojrzalszy już odbiorca, po kilku latach znajdę punkt zaczepienia.
W "Niesamowitej Słowiańszczyznie" prof. M. Janion zauważała Sieniewicza (ur.1972) "Czwarte niebo" (2003),obok "Wojny...." Masłowskiej i "Gnoju" Kuczoka. Pani Profesor ma "nosa", bo dwa lata póżniej, omawiany zbiór opowiadań został nominowany do Paszportu Polityki i uhonorowany tytułem "Książki Wiosny 2005" Poznańskiego Przeglądu Nowości Wydawniczych.
Sieniewicz porusza drażliwy temat odmienności, inności i wykluczenia. Czyta się wspaniale, a wg moich notatek:
- świetna „Panna młoda”; odbieram ją jako pastisz Gombrowicza; b. dobre „O, kurna! W głowie wujnia”: miastem rządzą Wuje, dalej są ich następcy - Gorliwi, a reszta – Debile. Wszystkich, rozebranych do naga umieszcza w kufrze Smutny Pan.
„Wrzuceni do kufra obijamy się między nieistnieniem a widzialnością, która jest jak chorobliwy sen... ..nikt nie zawoła, że król jest nagi, bo świat skończyłby się w jednej chwili... ../Smutny Pan/...wciąż wyrozumiale, choć stanowczo powtarza: rzeczywistość jest gdzie indziej. Ale wskazać jej - skurwiel - nie chce”
... i świetne „Żydówek nie obsługujemy” . Sieniewicz komentuje:
„Jesteśmy odmieńcami-Żydówkami. Wszyscy!... Gorliwie tworzymy ułudne wspólnoty, z fałszywym przeświadczeniem, że w nich żyjemy i jesteśmy zakorzenieni. Tymczasem żyjemy, owszem, ale aż do bólu inności. Jeśli chcę być naprawdę człowiekiem, muszę mieć świadomość, że więcej mnie dzieli od ludzi niż z nimi łączy".
Lekturę uatrakcyjnia surrealistyczno-groteskowy styl. Gorąco polecam!!! Profesor Janion wyraziła opinię o twórczości Sieniewicza w piękny sposób:
„...groteska, ale w odmianie fantastyczno-ekspresjonistyczno-paranoicznej..”
W "Niesamowitej Słowiańszczyznie" prof. M. Janion zauważała Sieniewicza (ur.1972) "Czwarte niebo" (2003),obok "Wojny...." Masłowskiej i "Gnoju" Kuczoka. Pani Profesor ma "nosa", bo dwa lata póżniej, omawiany zbiór opowiadań został nominowany do Paszportu Polityki i uhonorowany tytułem "Książki Wiosny 2005" Poznańskiego Przeglądu ...
więcej Pokaż mimo toostatni akapit zaplusował
ostatni akapit zaplusował
Pokaż mimo toRozumiem, że książka może drażnić, przez co nie podobać się. Myślę że głównym problemem Sieniewicza jest język i forma, jakich powziął się opisując ważkie społecznie tematy. Gdyby nie był skrzyżowaniem Schulza, Gombrowicza i Witkacego, to byłby kolejnym Kuczokiem albo Tokarczuk, a nie oryginalnym, drażniącym i jątrzącym rany Sieniewiczem. Są świetne i marne momenty w tej książce, a forma opowiadań szybko się nudzi. Mimo to nie żałuję czasu spędzonego nad "Żydówek nie obsługujemy". Powiedział o czymś delikatnym w perwersyjny sposób.
Rozumiem, że książka może drażnić, przez co nie podobać się. Myślę że głównym problemem Sieniewicza jest język i forma, jakich powziął się opisując ważkie społecznie tematy. Gdyby nie był skrzyżowaniem Schulza, Gombrowicza i Witkacego, to byłby kolejnym Kuczokiem albo Tokarczuk, a nie oryginalnym, drażniącym i jątrzącym rany Sieniewiczem. Są świetne i marne momenty w tej...
więcej Pokaż mimo toO Sieniewiczu i jego książkach usłyszałam kilka temu przy okazji jego nominacji do Paszportu "Polityki". Gdzieś w pamięci zapadł mi tytuł "Żydówek nie obsługujemy", bo interesuje się tematyką prześladowań Żydów, holocaustu. Kiedy zaczęłam czytać książkę, mocno się zdziwiłam. "Żydówek nie obsługujemy" to zbiór opowiadań-przypowieści, które są intrygujące, ironiczne i pogmatwane. Sieniewicz przedstawia w nich alegorycznie codzienne życie w "nowej" Polsce. Zaskakuje czytelnika aluzjami, metaforami i symbolami, przez które ukazuje absurdy polityki, służby zdrowia czy tolerancji. Choć w pierwszej chwili opowieści skłaniają nas do śmiechu to po głębszej refleksji dochodzimy do wniosku, iż Mariusz Sieniewicz ma dużo racji.
O Sieniewiczu i jego książkach usłyszałam kilka temu przy okazji jego nominacji do Paszportu "Polityki". Gdzieś w pamięci zapadł mi tytuł "Żydówek nie obsługujemy", bo interesuje się tematyką prześladowań Żydów, holocaustu. Kiedy zaczęłam czytać książkę, mocno się zdziwiłam. "Żydówek nie obsługujemy" to zbiór opowiadań-przypowieści, które są intrygujące, ironiczne i...
więcej Pokaż mimo toAkurat totalnie nie w moim stylu
Akurat totalnie nie w moim stylu
Pokaż mimo tonieskończona, nie mogłam
nieskończona, nie mogłam
Pokaż mimo toPraca z TL
Praca z TL
Pokaż mimo to