Opowieści z kociego świata

Okładka książki Opowieści z kociego świata Hanna Krakowiak
Okładka książki Opowieści z kociego świata
Hanna Krakowiak Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza literatura piękna
80 str. 1 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
80
Czas czytania
1 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378054849
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1095
591

Na półkach: , , ,

Obcy kot nie był głupi. Głupie koty nie istnieją. Po prostu takie się rodzą. Psy, owszem, też rodzą się mądre, ale często głupieją pod wpływem ludzi. Na krótko – wkrótce role się odwracają, i pies, jako ten mądrzejszy, przejmuje przywództwo. Koty zaś, radzą sobie z problemem w ten sposób, że po prostu zadają się tylko z rozgarniętymi ludźmi. (str. 20)

Po opowiadania sięgam coraz częściej, chociaż obawy zawsze mam. Często się zdarza, że te, które najbardziej do mnie przemawiają, są albo urwane, niedokończone, za krótkie lub ciągną się w nieskończoność. Pomimo to sięgam, często plując później sobie w brodę i mówiąc, „po co mi to było?!”.

Że tylko koty potrafią zdobyć jedzenie bez pracy, dach nad głową bez kredytu i miłość bez wzajemności… (str. 41)

Gdy tylko zobaczyłam najnowszą zapowiedź Warszawskiej Firmy Wydawniczej Opowieści z kociego świata, pióra Hanny Krakowiak, jakiś instynkt podpowiedział mi, abym wzięła, bo może to być dobra lektura. Czy tak się stało?

W Opowieściach z kociego świata mamy okazję poznać kilka kotów: Ciapusia, Rudego, Czarnego Maśka, Trisię, Muttiego, Szarusię, Mruczka, Oggy`ego, Bazylego i Piszczka. Sporo jak na tak niewielkich rozmiarów książeczkę? No nie wiem, polemizowałabym. Kotów sporo to i przygód, co nie miara.

Historie poznajemy z perspektywy kotów i to one opowiadają nam swoje przygody. Na początku był dom. Dom z jednym kotem, trzynastoletnim Ciapusiem. Jednak Pani, która mieszka tam z mężem i Ciapusiem, ma bardzo, bardzo dobre i duże serce. Serce pełne miłości do zwierząt – szczególnie kotów. Z dnia na dzień dom powiększał się o kolejnego futrzastego mieszkańca. I takim oto sposobem rodzina się rozrosła.

Wertując strony książki poznajemy Świętego Mikołaja, który przychodzi do kotów częściej niż ten, który przychodzi do ludzi, intruza – zadbanego kota, który odwiedza podwórko i zajada z miseczki smakołyki, a jak się później okazuje, odwiedza on tak cztery gospodarstwa i za każdym razem robi słodkie minki, że jest biedny i głodny. Jest historia tajemniczego pokoju, do którego drzwi są zawsze zamknięte, jednak, co się stało, gdy przez nieuwagę ktoś tych drzwi nie domknął? Jest w końcu coś zimnego, białego i mokrego, dla niektórych kotów coś, z czym nigdy dotąd nie miały styczności.

Opowieści z kociego świata to pięknie wydana książka na kredowym papierze z wieloma zdjęciami autorki przedstawiającymi koty występujące w historiach. Hanna Krakowiak w bardzo interesujący sposób przedstawia nam te historie, które czyta się z wielką przyjemnością. Ci, którzy są właścicielami kotów, znajdą tu wiele zdarzeń, które pewnie wydarzyły się i u nich.

Jestem właścicielką ośmioletniej kotki Majki i czytając te opowieści, prawie w każdej odnajdywałam swego kota. Każda reklamówka, każde nawet najmniejsze pudełko musi być przez kota spenetrowane, sprawdzone, i uwierzcie mi kot nie wiadomo jak był by duży do każdego pudełka wejdzie! Te kocie oczy proszące o jedzenie, i ma się wrażenie, że czasem pytające „a czegoś lepszego nie ma?!”. To wstawanie nocne, aby kota wypuścić, by za chwilę wpuścić z powrotem. To spanie na najlepszych miejscach, wynajdywanie zabawek w każdej rzeczy, którą da się turlać i podrzucać. A przede wszystkim spanie w nocy, gdy kot śpi ci na nogach, a ty się nie ruszasz choćby nie wiadomo jak ci te nogi ścierpły, aby tylko kota nie obudzić – to jest poświęcenie! I tylko kociarz kociarza zrozumie!

Zapadła noc. Piszczek zajął miejsce na poduszce Klementyny (która uprzejmie złożyła głowę na jasieczku),Szarusia umościła się w nogach (które Klementyna uprzejmie podkurczyła) a Kicia wlazła pod kołdrę i ułożyła łepek w zgięciu łokcia swej pani (jej pani twardo postanowiła nie zmieniać pozycji przez całą noc i choćby zdrętwieć na kloc drewna, ale pupilki nie obudzić! Szaleństwo kociarzy nie zna granic ni kordonów…) (str. 56)

Książkę polecam wszystkim tym, którzy uwielbiają zwierzęta, oczywiście koty szczególnie. Książka nadaje się do czytania również małym dzieciom, gdyż język jest prosty i przystępny na tyle, że każdą opowieść można przeczytać im przed snem. Mnóstwo tu niesamowitego humoru, zwrotów akcji i tej kociej mądrości, której czasami ludziom brakuje.

Ja myślę, że niektórzy ludzie też mogą żyć więcej niż raz. I że Klementyna tak dobrze nas rozumie, bo w poprzednim życiu była kotem… (str. 73)

Obcy kot nie był głupi. Głupie koty nie istnieją. Po prostu takie się rodzą. Psy, owszem, też rodzą się mądre, ale często głupieją pod wpływem ludzi. Na krótko – wkrótce role się odwracają, i pies, jako ten mądrzejszy, przejmuje przywództwo. Koty zaś, radzą sobie z problemem w ten sposób, że po prostu zadają się tylko z rozgarniętymi ludźmi. (str. 20)

Po opowiadania sięgam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    4
  • Przeczytane
    2
  • Moja... nie oddam!!!
    1
  • Ga-gatti
    1
  • Moje (posiadam)
    1
  • KRESY - zbieram dla Polaków na Kresach
    1
  • M_bookshelf
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Recenzyjne
    1
  • Prywatna biblioteczka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Opowieści z kociego świata


Podobne książki

Przeczytaj także