Równi bogom

Okładka książki Równi bogom Isaac Asimov
Okładka książki Równi bogom
Isaac Asimov Wydawnictwo: Zysk i S-ka fantasy, science fiction
303 str. 5 godz. 3 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
The Gods Themselves
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
303
Czas czytania
5 godz. 3 min.
Język:
polski
ISBN:
8386211830
Tłumacz:
Romuald Pawlikowski
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
590
152

Na półkach:

DNF nie na teraz, moze jeszcze wroce

DNF nie na teraz, moze jeszcze wroce

Pokaż mimo to

avatar
1564
701

Na półkach: , ,

Książka pt. "Równi Bogom", której autorem jest Isaac Asimov. Pisarz ten znany jest z genialnego cyklu "Fundacja" i jeszcze cyklu "Roboty". Tutaj mamy zupełnie oddzielną koncepcje sf, troszkę zakręconą, i interesującą. Z jednej strony mamy podejrzenie przyjaznych Obcych, którzy obdarowali nas darmową energią. Zapewne ten problem mają wszystkie byty myślące w wielu galaktykach i różnie sobie z tym radzą. Jak nie trudno się domyśleć ten fajny dar został przyjęty u nas z entuzjazmem. Tylko nieliczni głowią się nad tym, czy rzeczywiście nie tworzy to żadnego zagrożenia dla ludzkości i całej planety przecież. Jednak w tego typu kasandryczne wieści nikt nie chciał wierzyć. A tymczasem naukowcy odkrywają, że jakimś tajemniczym zbiegiem okoliczności ma to wpływ na nasze słońce. A jak nie trudno się domyśleć, ma to duży wpływ na nas. Wynika z tego, że darmowa energia taką nie jest i może doprowadzić do zagłady życia na Ziemi.

Książkę autor postanowił podzielić na trzy części, chociażby po to, żeby wyjaśnić jak do tego doszło. Skąd się ta koncepcja wzięła., itp. Naukowcy znaleźli kosmiczny artefakt, coś co u nas nie ma w ogóle racji bytu i udało im się z Obcymi nawiązać jakiś kontakt, dowiedzieli się o zastosowaniu na szeroką skalę darmowej energii, którą czym prędzej wdrożono u nas i wszyscy byli zadowoleni. Pompa pozytonowa zaczęła działać na pełną skalę, a że energia jest potrzebna, szybko doceniono jej zalety. Oczywiście o wadach nikt nie myślał, bo zapewne uznano, że da się je wliczyć w koszta. Tyle, że nikt, prawie nikt, nie przypuszczał nawet, że coś może pójść nie tak. Druga cześć dotyczy tego, że autor uległ prośbom licznych czytelników, żeby napisał coś o kosmitach, bo to będzie fajne. Tym sposobem mamy tu opisaną społeczność z odległej planety. Trzecia część jest również zaskakująca bo opowiada o grupce naukowców, która przeprowadziła się na Księżyc. Istnieje tam społeczność i ma się dobrze, jest na tyle samowystarczalna, że ziemska kuratela jest tam niepotrzebna zupełnie. To rzadko spotykany koncept w literaturze gatunku. Ma to o tyle znaczenie, że księżycowi naukowcy odkrywszy, że Ziemia się kończy, mówiąc dość kolokwialnie, ale treściwie zapewne, doszli do szalonego planu, że trzeba ocalić co się da i uciekać hen daleko w kosmos.

Wszystko to brzmi troszkę dziwnie, jakby to był zapis jakiejś galaktycznej afery. Ale czy takie było zamierzenie pisarza, że my ludzie przyszłości nie powinniśmy się pozbawiać inteligencji i wręcz być nie być frajerami, kompletnie tego nie wiem. Bo jednak z literackiego punktu widzenie to działa. Na pewno jest to specyficznym ekologicznym ostrzeżeniem, nie pierwszym i nie ostatnim w historii science fiction, że zagładę Ziemi zafundujemy sobie sami. Wynika z tego, że będziemy mieli zwyczajnego farta, jak istnieją jakieś inne planety, gdzie można żyć. No i oczywiście będą nas tam chcieli. Książka niewątpliwie jest ciekawa. Warto przeczytać.

Książka pt. "Równi Bogom", której autorem jest Isaac Asimov. Pisarz ten znany jest z genialnego cyklu "Fundacja" i jeszcze cyklu "Roboty". Tutaj mamy zupełnie oddzielną koncepcje sf, troszkę zakręconą, i interesującą. Z jednej strony mamy podejrzenie przyjaznych Obcych, którzy obdarowali nas darmową energią. Zapewne ten problem mają wszystkie byty myślące w wielu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
73

Na półkach:

Bardzo ciężko było mi przez nią przebrąć. Dłużyło się ,nudziło mnie. No ale - przeczytane.

Bardzo ciężko było mi przez nią przebrąć. Dłużyło się ,nudziło mnie. No ale - przeczytane.

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach: ,

Na odwrocie książki wita nas stwierdzenie, że to najlepsza książka Asimova. Cieżko mi się do tego tak naprawdę odnieść, tym bardziej że Asimov w swoim dorobku ma moim zdaniem lepsze książki.
Nie oznacza to, że książka którą przeczytałem mi się niepodobała, wręcz przeciwnie. Szczególnie że sam autor w napisanej książce ukazał nam nie tylko ciekawą wizję przedstawionych nam światów. Gdzie ten ziemski wydaje się najbardziej zwyczajny.
Ale również zobrazował nam przede wszystkim trzy oblicza natury ludzkiej. Gdzie człowiek dla własnych korzyści, jest wstanie poświęcić innych. By cieszyć się sławą, pieniędzmi, czy zapewnić swoim przetrwanie.

Na odwrocie książki wita nas stwierdzenie, że to najlepsza książka Asimova. Cieżko mi się do tego tak naprawdę odnieść, tym bardziej że Asimov w swoim dorobku ma moim zdaniem lepsze książki.
Nie oznacza to, że książka którą przeczytałem mi się niepodobała, wręcz przeciwnie. Szczególnie że sam autor w napisanej książce ukazał nam nie tylko ciekawą wizję przedstawionych nam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
19

Na półkach:

Jakbym sobie wyobraził paraświat?

Jakbym sobie wyobraził paraświat?

Pokaż mimo to

avatar
154
62

Na półkach:

Historia może ciekawa ale niestety odbiór zepsuty przez nudne i niewiele wnoszące opisy i dialogi.

Historia może ciekawa ale niestety odbiór zepsuty przez nudne i niewiele wnoszące opisy i dialogi.

Pokaż mimo to

avatar
192
64

Na półkach: ,

Chyba najlepsze SF jakie przeczytałam w ciągu ostatniego roku. Książka podzielona jest na 3 części, z których każda kręci się dookoła tego samego tematu: wymiany materii pomiędzy Ziemia a para-ludźmi z innego wszechświata, dzięki której ludzkość zyskała nieograniczony dostęp do darmowej energii. Cała historia ma vibe w stylu filmu "Don't look up". Środkowa część, która zawierała bardzo dużo opisów seksu obcych była dosyć dziwna i trochę się ciągnęła, ale jej końcówka wynagradza wszystko.

Chyba najlepsze SF jakie przeczytałam w ciągu ostatniego roku. Książka podzielona jest na 3 części, z których każda kręci się dookoła tego samego tematu: wymiany materii pomiędzy Ziemia a para-ludźmi z innego wszechświata, dzięki której ludzkość zyskała nieograniczony dostęp do darmowej energii. Cała historia ma vibe w stylu filmu "Don't look up". Środkowa część, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
223
68

Na półkach: ,

Na pewno Asimov ma w swoim dorobku o wiele ciekawsze dzieła.
Zapraszam na krótką wideo recenzję książki:

Na pewno Asimov ma w swoim dorobku o wiele ciekawsze dzieła.
Zapraszam na krótką wideo recenzję książki:

Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
255
236

Na półkach:

Strasznie się zawiodłem. Mimo iż nie jestem wielkim fanem twórczości Isaaca Asimova, to pare jego powieści mi się podobało. Natomiast ta konkretna książka była dla mnie męczarnią. Największym minusem jest to jak cała historia jest sztucznie rozciągnięta, bo całość można było by na spokojnie streścić nic na tym nie tracąc w 20 stronach.

Strasznie się zawiodłem. Mimo iż nie jestem wielkim fanem twórczości Isaaca Asimova, to pare jego powieści mi się podobało. Natomiast ta konkretna książka była dla mnie męczarnią. Największym minusem jest to jak cała historia jest sztucznie rozciągnięta, bo całość można było by na spokojnie streścić nic na tym nie tracąc w 20 stronach.

Pokaż mimo to

avatar
231
87

Na półkach:

90/100%

90/100%

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 189
  • Przeczytane
    1 174
  • Posiadam
    286
  • Fantastyka
    33
  • Ulubione
    27
  • Science Fiction
    25
  • 2023
    22
  • Sci-fi
    13
  • Teraz czytam
    13
  • 2024
    11

Cytaty

Więcej
Isaac Asimov Równi bogom Zobacz więcej
Isaac Asimov Równi bogom Zobacz więcej
Isaac Asimov Równi bogom Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także