Mężczyzna imieniem Ove
326 str.
5 godz. 26 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- En man som heter Ove
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2014-05-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-07
- Liczba stron:
- 326
- Czas czytania
- 5 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328009165
- Tłumacz:
- Alicja Rosenau
- Ekranizacje:
- Mężczyzna imieniem Ove (2017) Mężczyzna imieniem Otto (2023)
- Tagi:
- Alicja Rosenau literatura szwedzka
Debiut Backmana to ujmująca historia człowieka, którego jedyną wadą było zbyt wielkie serce. Ove już w młodości musiał pozbyć się wszelkich złudzeń – życie nie zamierzało go oszczędzać. Wczesna śmierć rodziców, samotne dorastanie, żelazna dyscyplina i możliwość polegania jedynie na sobie ukształtowały jego charakter na całe życie. Wierny saabom, Sonji i rutynie, Ove miał niekiedy poczucie, że nie powinien żyć we współczesnym świecie. Gdy zmarła jego żona, Ove był o tym przekonany – jego czas dobiegł końca. Los postanowił jednak udowodnić Ovemu, że życie znaczy dla niego o wiele więcej, niż myślał. I że on znaczy o wiele więcej dla innych.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 7 009
- 4 115
- 701
- 556
- 331
- 220
- 174
- 112
- 112
- 105
Opinia
'' Jeśli nie możesz polegać na człowieku w sprawie czasu, to w ważniejszych sprawach tym bardziej ''
Ależ ja polubiłam tego aspołecznego, zrzędliwego gbura imieniem Ove . Dlaczego ? Może dlatego że ja sama lubię porządek, nie znoszę spóźniania się i spóźnialskich i lubię kiedy ludzie respektują ustalone zasady . Też mnie szlag trafia, że mimo naklejki z zakazem wrzucania '' śmieci '' typu reklamy na skrzynce pocztowej , wciąż je tam znajduję . Ove jest bardzo surowy w egzekwowaniu tego respektowania, ale przecież nic złego nie robi , chodzi mu tylko o to by na świecie , a już na pewno na '' jego '' niewielkim osiedlu domków jednorodzinnych panował porządek . Jest do bólu uczciwy , świat jest dla niego prosty , biało - czarny . Najlepiej jak do wszystkiego są instrukcje obsługi , wtedy wszystko jest jasne . Rozbawił mnie, kiedy się zdziwił że nie ma takiej instrukcji do mającego się narodzić jego pierwszego dziecka . Jednak po zastanowieniu stwierdzam, że w sumie teraz takie '' instrukcje '' są . Te wszystkie poradniki dla matek , te interaktywne i edukacyjne kojce, maty i zabawki dla już niemowlaków, . Czyż to wszystko to nie są instrukcje obsługi bobasa ? Ciekawa jestem, czy dzięki temu wszystkiemu wyrosną mądrzejsze dzieci , a przede wszystkim, bardziej szczęśliwe niż ich poprzednicy wychowani bez tych cudów . Ale wracajmy do książki :) Kiedy więc w uporządkowanym życiu 59 - cio latka zachodzą wielkie i nieodwracalne zmiany Ove jest bardzo bardzo zagubiony . To tak jakby ktoś kogoś wrzucił do głębokiej wody, nie nauczywszy go przedtem pływać . Mężczyźnie pozostaje tylko jedno... Zaczyna się więc (swoim zwyczajem) metodycznie do tego przygotowywać . Sam opis tych przygotowań, to po prostu mistrzostwo świata :) Niestety, jak się okazuje, mimo drobiazgowych i bardzo zaawansowanych przygotowań , to przedsięwzięcie wcale nie jest łatwe do wykonania , bo ŚWIAT upomina się o Ovego raz po raz w dość zaskakujący sposób . Książka mnie bawiła, ale też co i raz wprawiała w smutną zadumę . W sumie sama nie wiem czego było więcej zadumy i smutku, czy uśmiechów . W naszym pędzącym na złamanie karku świecie ludzie pokroju Ovego to gatunek niemal prehistoryczny , a na pewno przemijający i wymierający . Autor też w tej lekturze pokazuje jak (dla dobra ludzi oczywiście) działa w Szwecji opieka społeczna i wszelkiej maści urzędy państwowe . Ove coś o tym wie , wiele walk na pisma stoczył z '' białymi koszulami '' , jak ich drwiąco nazywa . Książka jest smutna, ale i pokrzepiająca . Bardzo przyjemnie mi się czytało i serdecznie ją polecam , mimo pewnego melancholijnego smutku jaki we mnie zostawiła .
'' Jeśli nie możesz polegać na człowieku w sprawie czasu, to w ważniejszych sprawach tym bardziej ''
więcej Pokaż mimo toAleż ja polubiłam tego aspołecznego, zrzędliwego gbura imieniem Ove . Dlaczego ? Może dlatego że ja sama lubię porządek, nie znoszę spóźniania się i spóźnialskich i lubię kiedy ludzie respektują ustalone zasady . Też mnie szlag trafia, że mimo naklejki z zakazem wrzucania...