Ham on Rye

Okładka książki Ham on Rye
Charles Bukowski Wydawnictwo: Canongate Books literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Canongate Books
Data wydania:
2001-01-01
Data 1. wydania:
2001-01-01
Język:
angielski
ISBN:
9781841951638
Średnia ocen

                7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1089
999

Na półkach: , ,

Bukowskiego najlepiej czytać w oryginale. Doskonale widać wtedy lakoniczność i precyzyjność jego stylu, który przy całej powściągliwości potrafi rozłożyć czytelniana łopatki. W wersji angielskiej nie rażą nawet przekleństwa, wszystko wydaje się być na miejscu, jak należy. Być może dlatego jego książki czyta się płynnie i bez znużenia; może także dlatego, że Bukowski nic nie udaje, bo pisze własnym życiem.

Tak jest również w przypadku Ham on Rye (polski tytuł „Z szynką raz!”) czyli opowieścią o dzieciństwie i dojrzewaniu Chinaskiego. „Ścieżka kariery” przebiega jak u większości amerykańskich chłopaków: są chłopackie zabawy, napięte relacje z ojcem, mniej lub bardziej sensowni nauczyciele w szkole, jest też poczucie osamotnienia i nieprzystawania do reszty rówieśników. I potworne problemy z pryszczami, na które nie pomagają ani nowe odkrycia medyczne, ani modlitwy babki.

Bukowski może pisać o sporcie lub o pierwszej pracy i zawsze będzie interesująco. Albo przejmująco jak w opisie ostatniego lania, jakie sprawił mu ojciec, lub przerażająco jak w scenie osaczania kota przez sąsiadów. Opowieści Henry’ego bywają również zabawne – nie sposób nie uśmiechnąć się, czytając o podrywaniu matki kumpla czy o zajęciach z przysposobienia wojskowego. Mój ulubiony fragment to obrazek z czasów Wielkiego Kryzysu, pisarz daje tu lepsze wyobrażenie o zjawisku niż dziesiątki fachowych opracowań:

[...] Ludzie zaczęli chodzić na puste parcele i zbierać zielsko. Dowiedzieli się, że niektóre chwasty można gotować i jeść. Na pustych parcelach i na rogach ulic mężczyźni tłukli się pięściami. Wszyscy chodzili wkurzeni. Faceci palili tytoń Bull Durham i nie dawali sobie w kaszę dmuchać. Z kieszeni koszul zwisały im okrągłe metki z napisem „Bull Durham". Umieli jedną ręką zrobić skręta. Z facetem, któremu dyndała na piersi taka metka, lepiej było uważać. Co chwila słyszało się, jak ktoś mówi o drugiej albo trzeciej hipotece. Kiedyś wieczorem ojciec wrócił do domu ze złamaną ręką i podbitymi oczami. Matka pracowała gdzieś za nędzne grosze. Każdy chłopak w naszej dzielnicy miał jedną parę spodni na niedzielę i drugą do noszenia na co dzień. Buty się niszczyły, ale nie było nowych. W domach towarowych kupowało się za piętnaście czy dwadzieścia centów podeszwy i obcasy razem z klejem i przyklejało się je od spodu do zdartych butów. Rodzice Gene’a trzymali na podwórku za domem koguta i parę kur. Jak któraś kura się nie niosła, to ją zjadali. [...]

Między innymi dla takich właśnie opisów warto czytać Bukowskiego. Można się spierać, że także dla możliwości przyjrzenia się amerykańskiej obyczajowości i historii itp. itd. Bez wątpienia można. Najciekawsze jest chyba jednak to, jak zajmująco Bukowski pisze o szarej – a więc wydawałoby się nudnej – codzienności. Dla mnie jest zaklinaczem słowa, w tej powieści jego proza smakuje nawet bez szynki.

Bukowskiego najlepiej czytać w oryginale. Doskonale widać wtedy lakoniczność i precyzyjność jego stylu, który przy całej powściągliwości potrafi rozłożyć czytelniana łopatki. W wersji angielskiej nie rażą nawet przekleństwa, wszystko wydaje się być na miejscu, jak należy. Być może dlatego jego książki czyta się płynnie i bez znużenia; może także dlatego, że Bukowski nic nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 247
  • Chcę przeczytać
    1 958
  • Posiadam
    652
  • Ulubione
    176
  • Teraz czytam
    59
  • Chcę w prezencie
    47
  • Literatura amerykańska
    13
  • 2019
    13
  • 2021
    12
  • 2014
    12

Cytaty

Więcej
Charles Bukowski Z szynką raz! Zobacz więcej
Charles Bukowski Z szynką raz! Zobacz więcej
Charles Bukowski Z szynką raz! Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także